Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Cześć,
Jak uruchomić system z dysku nvme, gdy bios tego nie umożliwia, nie obsługuje UEFI, ale jest podłączony na karcie PCIe. Komputer to Lenovo Thinkcentre c20 z dwoma Xenonami i 48GB RAM. Chciałbym tego dysku użyć nie wymieniając całego komputera.
Gdzieś czytałem, że trzeba partycję /boot umieścić na dysku, który jest w Biosie do ustawienia jako bootujący.

Jeśliby się dało w ten sposób jakoś też uruchomić Windows ...

Dzięki.

Masz mocną maszynę i dużo RAM. Najbezpieczniej w takiej sytuacji Windows postawić w programie VirtualBox. Co do pozostałych wyzwań, to trochę nie wiem w czym problem. Mam dysk ssd nvme jako jedyny i po prostu na nim zainstalowałem Ubuntu. Co do tego, że twój komp nie ma UEFI. Czyli ma klasyczny Bios. Ubuntu nie wymaga UEFI. W trybie który na biosach z UEFI nazywa się Legacy, Ubuntu można postawić. Nigdy jednak nie stawiałem systemu na komputerze z taką kombinacją jak u Ciebie czyli ssd nvme i brak uefi.

Moja stacjonarka ma UEFI, ale używam tylko tryb Legacy.
W środku są dwa systemy na dwóch osobnych dyskach SSD Nvme M.2. Jeden podłączony do M.2 a drugi do PCI Express. Wszystko chodzi bez problemów.

tomsdb pisze: 27 wrz 2020, 16:50Gdzieś czytałem, że trzeba partycję /boot umieścić na dysku, który jest w Biosie do ustawienia jako bootujący.

Dobrze czytałeś.
Właśnie kupiłem sobie Intel Optane 16GB i zmuszam go do pracy na starociach, jako SSD przez adapter PCIex.
Jeden komputer to HP 6005, BIOS legacy bez obsługi GPT, drugi komputer to Lenovo M78 BIOS UEFI.
Obydwa komputery nie widzą Optane jako dysku. Nie wiem czy zobaczą inny SSD NVME, ale podejrzewam że też nie.
Tak więc o bootowaniu z NVME mowy nie ma.
Linux widzi Optane jako Non-Volatile memory controller i przypisuje mu urządzenie /dev/nvme0n1. Płyta instalacyjna Xubuntu 18.04.5 widzi Optane jako dysk i pozwala na normalną instalację na tym nośniku.
Podejrzewam że nowsze dystrybucje tym bardziej zobaczą i pozwolą.
Teraz zaczynają się schody.
Bios nie widzi NVME i komputer się z niego nie zbootuje.
Musi być w systemie inny bootowalny dysk z zainstalowanym boot managerem, czyli zasadniczo z GRUB.
Oprócz dysku da się użyć nawet pendrajwa, ale to już przekracza temat.
Teraz pozostaje kwestia UEFI.
Na Lenovo Grub wypluwa komunikat, że nie widzi partycji systemowej na NVME, ale po chwili system uruchamia.
Na HP-6005 Grub wypluwa komunikat, że nie widzi partycji systemowej na NVME i rebootuje system.
Różnica jest taka, że jeden to grub-uefi a drugi to grub-pc.
Rozwiązanie problemu jest dość proste, trzeba tak wyedytować plik grub.cfg, żeby kernel i initrd był wczytywany z dysku widocznego przez BIOS, a jako root= w linii zaczynającej się od linux podać UUID partycji systemowej z dysku NVME.
Jak będzie z Windows nie mam pojęcia.

P.S. Dysk NVME będzie działał tak szybko jak pozwala magistrala PCIex. Na starym komputerze może to być w okolicach 700 MB/s niezależnie od parametrów dysku. To trochę więcej niż interfejs SATA, ale różnica może przekreślać sens kupowania nowoczesnego i bardzo szybkiego dysku NVME.

Właśnie kupiłem sobie Intel Optane 16GB i zmuszam go do pracy na starociach,

ja nie miałam ochoty na taką zabawę z Optane. Stąd wybór AMD + RYZEN.
co do dysku Optane jest wykrywany jako osobny dysk. podobnie jak zwykłe SSD ale to dotyczy późniejszych komputerów z UEFI
Z którego roku masz te komputery ? taki przykład jest w temacie instalacja Ubuntu 20 na laptopie HP Spectre x360 z dyskiem Intel Optane

teoretycznie nie powinno być problemu z instalacją, zakładając ze płyta główna jest zgodna z NVMe.

Niestety, wykorzystanie przez producentów opisanych wcześniej standardów może być dla niektórych niemałym problemem. Otóż pełną kompatybilność z nośnikami SSD NVMe zapewniają dopiero płyty główne z chipsetami Z97 i X99. W starszych konstrukcjach trzeba stosować nieoficjalne oprogramowanie BIOS/UEFI, co nie zawsze się udaje i może skutkować najróżniejszymi problemami. Największą wadą braku kompatybilności między płytą główną a nośnikiem SSD jest niemożność uruchomienia zainstalowanego na nim systemu operacyjnego. Dlatego zanim zdecydujesz się na zakup SSD typu NVMe, sprawdź, czy płyta główna pozwoli bez problemu korzystać z takiego nośnika.

Nigdy jednak nie stawiałem systemu na komputerze z taką kombinacją jak u Ciebie czyli ssd nvme i brak uefi.

Ja też nie sprawdzałam
Ja instalowałam tylko w kombinacji SSD + UEFI bez NVMe

linuxozaurus pisze: 29 wrz 2020, 20:27Stąd wybór AMD + RYZEN.

Też mam Ryzena 5 3400G z Plextorem M9Pe, ale to nie jest temat wątku.
Autor pyta czy da się używać dysku NVME na starym komputerze, który takich nowości nie obsługuje.
Odpowiedź jest taka, że jak się skądś wczyta kernel serii 4 albo 5, to on widzi urządzenie NVME podłączone do slotu PCIex i może je zainstalować jako / nawet jeśli bios jest stary i ślepy.
I to jest wszystko na ten temat.
A Optane dzisiaj odebrałem z paczkomatu, i go testuję, bo zaspokaja moje potrzeby w bardzo specyficznym zastosowaniu (Linuxcnc). Po prostu nie kupię dysku o prędkości 700 MB/s za podobne pieniądze, a 16 GB to dwa razy więcej niż potrzeba.

KOREKTA :
Grub zachowuje się tak samo w wersji pc i uefi.
Po prostu GRUB partycji na NVME nie widzi i wyświetla stosowny komunikat, ale jeśli określoną wersję kernela i initrd znajdzie na dysku z którego się ładuje, to je wczyta i dalej już Linux ładuje się normalnie, bo jak wspomininałem kernel widzi urządzenie NVME nawet gdy nie widzi go BIOS.

Zawsze można spróbować wgrać liveboot (zamiast UEFI lub biosu) ale pod warunkiem że zakładasz że nie będziesz używać Windows. na tym komputerze. lub coreboot

Udało mi się dzisiaj zrobić hybrid USB do bootowania komputerów które nie wykrywają NVME jako dysk i nie umożliwiają bootowania bezpośrednio z niego.
Zasada jest taka, że pendrajwa trzeba zrobić z tablicą GPT i odpowiednio spartycjonować. Co do NVME sposób partycjonowania nie powinien mieć znaczenia, bo BIOS go i tak nie widzi, a Linux zobaczy zarówno MBR jak i GPT. Ja mam Optane 16 GB i nie będę na nim robił więcej niż czterech partycji, więc dałem tablicę MBR.
W czasie instalacji systemu trzeba wybrać opcję "inne rozwiązanie" i ręcznie ustalić partycje do instalacji.
U mnie było to :
/dev/nvme0n1p1 jako /
/dev/sda3 jako /boot
/dev/sda do instalacji GRUB
partycja /dev/sda2 EFI była jedyną efi w komputerze i instalator brał ją z automatu.
Na komputerze z UEFI instalacja przebiegła wzorcowo i system wstał bez oporów.
Niestety po instalacji na komputerze z BIOS system nie wstawał, choć pozornie wszystko było prawidłowo.
Nie mam zielonego pojęcia gdzie był błąd, kombinowałem aż zadziałało, ale nie wiem co i jak naprawiłem.
W każdym razie ważne jest to, że na pewno się da.
Naprawiając bootowanie legacy korzystałem ze strony https://wiki.archlinux.org/index.php/Mu ... T/MBR_boot
Instalacja wyglądała tak : Ja to akurat potrzebuję mieć kilka komputerów z dyskiem NVME, na wszystkich partycja systemowa będzie miała taki sam UUID, więc wszystkie da się uruchomić tym samym pendrajwem.