czy Ubuntu jest najbardziej dopracowana dystrybucją?

[krzysztofglinka]

Ciekawi mnie czy można jakoś obiektywnie porównać i określić, która dystrybucja linuksa jest najbardziej dopracowana? Czy taką dystrybucja jest Ubuntu?
Jakie kryteria można by użyć do takiego porównania?
Ilość instalacji podzielona przez liczbę błędów na bugtrackerze?
Co o tym myślicie?

[czesioo]

Przygodę z Linuksem zacząłem gdzieś na początku lat 1990-tych.
Miałem dobę na zainstalowanie dystrybucji Slackware 1.
Po dobie się poddałem (komunikat "noworodek umarł czy też został wylany z kąpielą") i oryginalny cdrom firmy Walnut Creek powędrował gdzieś w Polskę do następnego chętnego.
Wypożyczony dysk HDD był w zewnętrznej kieszeni służbowego komputera DTK z procesorem Intel 486.
W domu miałem wtedy noname pecet z procesorem Intel 286 kupiony w pierwszej najtańszej polskiej montowni hurtowni Kluski gdzieś na Górnym Śląsku, chyba w Nowym Sączu.
We wtorek, bo w poniedziałek Kluska obsługiwał hurtowników.
Rano we wtorek w firmie Kluski było pobojowisko.
Pierwszy w firmie pojawił się sam szef.
Potwierdził, że jak obiecano mi peceta to go będę miał jak pojawią się pracownicy.
Po paru godzinach miałem już pecet i fakturę wystukaną przez Kluskę.
Gdy wymieniłem płytę główna na płytę z procesorem Intel 386 SX na Wielkanoc 1999 z Chipem Special w ręku zainstalowałem Red Hat 5.1.
Było za mało RAM więc dostępny był tylko tryb tekstowy.
Potem były kolejne redhaty, MandrakI, Mandrivy, Debiany, openSUSE.
W końcu kupiłem na wyprzedaży za psie pieniądze taniutki polizingowy Lenovo z Ubuntu 14.04 LTS.
I przy Ubuntu zostałem chyba na zawsze.
Z czystego wygodnictwa i postępującego wtórnego analfabetyzmu zaawansowanego wiekiem emeryta.

Kiedyś legalny M$ DOS 5.0 i Word Perfect umożliwił mi dorabianie do pensji tłumaczeniami.
Zastąpiłem je darmowym legalnym StarOffice na Linuksie. Potem był darmowy legalny OpenOffice na Linuksie.

Czy można jakoś obiektywnie porównać i określić, która dystrybucja linuksa jest najbardziej dopracowana? Czy taką dystrybucja jest Ubuntu?
Jakie kryteria można by użyć do takiego porównania?

Dla mnie Ubuntu idealnie nadaje się do zainstalowania na prywatnym domowym komputerze potrzebnym do tego wszystkiego co się robi w domu.
W porównaniu do poprzednich dystrybucji sam się instaluje i aktualizuje automatycznie.
Stoi za nim duża firma.
Aktualizacje są dostępne przez kilka lat.
Jest wsparcie licznej i kompetentnej linuksowej społeczności.
Korespondencja, szeroko pojęte pisanie, przeglądanie Internetu, oglądanie filmów, słuchanie muzyki, jakieś gry edukacyjne i rozrywkowe, tworzenie grafiki, malowanie, przeróżne hobbystyczne zajęcia.
Jednym słowem do wszystkiego co na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat było mi w domu potrzebne.

[linuxozaurus]

@czesioo ja miałam podobne przygody z różnymi dystrybucjami linuxa zanim zaczęłam używać Ubuntu a zaczynałam od Red Hat 7.2 potem było wiele innych dystrybucji (Mandrake (obecnie Mandriva używałam do czasu zmiany nazwy) oraz OpenSUSE) była też ciekawa dystrybucja o nazwie Aurox. nie znam niczego lepszego niż martwy Aurox z dystrybucji opartych na RPM ponieważ jako jedna z niewielu działała "prosto z pudełka". Fedora ,Mandrake i OpenSUSE zawsze wymagały dodatkowych działań po instalacji jakiś pakietów bo nie wszystko działało "jak z pudełka". A Ubuntu lubię bo nie jest wymagający. wobec użytkownika. czyli działa j"ak z pudełka". Pomijam pewne incydenty np wymazanie firmware nagrywarki związku z poważnym błędem w jądrze systemu (dystrybucja Mandrake) czy kompletne rozwalenie USBStorage na początku serii Kerneli 3.0.x. (błąd w czasie użytkowania Ubuntu) albo wieszanie rutera z powodu braku wpa_supplicant (wstedy nie było domyślnie sterowników do kart Wi-Fi w systemie linuxowym i z tego powodu trzeba było siedzieć na kablu do czasu poprawnej instalacji sterowników karty Wi-Fi ).

[czesioo]

Pomijam pewne incydenty np wymazanie firmware nagrywarki w związku z poważnym błędem w jądrze systemu (dystrybucja Mandrake).

Też mnie to dopadło. Co gorsze na cudzym komputerze na którym instalowałem dla kogoś jego pierwszego Linuksa.
Musiałem mu odkupić cdrom. Wstyd mi się było przyznać i liczyć na wyrozumiałość kolegi. Musiałem przemontować front cdroma aby nie było widać jego podmiany.

[linuxozaurus]

@Czesioo ja nie musiałam przekładać frontu dvd ,bo to był mój komputer. Po fakcie były ostrzeżenia przed tym błędem w Kernelu i dotyczyło wybranych marek napędów CD ROM i DVD.
Po tym błędzie zrezygnowałam Z Mandrake przechodząc na OpenSUSE.

[valdoo]

Lata 90 ) slack chyba był na 5 cdikach, potem jakieś mandriva i inne, teraz 22.04 kernel 5.17.9 wszystko ladnie smiga.