Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

witajcie

padł mi dysk i przeszedłem z opensuse na ubuntu, stary dysk jeszcze racuje, podłączyłem go przez usb na specjalnym kablu, ale ubuntu nie widzi zawartości folderu/srv, a tam były moje skrypty php uruchamaiane przez apache, ubuntu twierdzi że katalog /srv na tym dysku jest pusty a nie jest, bo wiem, próbowałem zmieniać uprawnienia i właściciela katalogu ls -a jao root i nadal plików nie widzę mimo że mogę tworzyć nowe w tym folderze

co trzeba zrobić?

Nie miałem styczności z opensuse ...ale gdzieś pisze że standardowy system plików na dysku to XFS może tu jest problem...
jeśli nie to może trzeba by jakiś program do szukania i przywracania utraconych/ skasowanych plików ?

ale to jest jakiś ogólny problem linuxsa, być może jakieś zabezpieczenie, że jeśli dysk suystemowy odpalisz z w innym linuxie to niektóre foldery systemowe widzi jako puste. to nie jest kwestia systemu plików ani uprawnień

Czasem w niektórych systemach np MxLinux miałem tak że nie pozwalał wejść do innych hdd z innym distro bez podania hasła roota ( ale nie były one puste)...na Linux Mint na którym jestem obecnie nie ma takich obostrzeń i przeglądam bez problemu dysk systemowy z MXlinux. A na pewno nie będzie ich jeśli skorzystasz z np. jakiegoś live-usb i podepniesz ten dysk to na 100% powinieneś zobaczyć zawartość tego dysku ...jeśli faktycznie coś tam jest i nie jest uszkodzone oraz jest obsługiwane przez linux-a.

nie próbowałem pod live usb, chodziło mi w zasadzie o jeden skrypt php, który kiedyś napisałem do automatycznej kompresji obrazków z wykorzystaniem API TinyJPG i udało mi się go odzyskać pod Windowsem (mam go jako drugi system) za pomocą jakiegoś Linux Reader, to dziwne że w sieci nie natrafiłem na podobny problem (nawet ChatGPT wymiękł, choć stwierdził, że jest to możliwe i kwestia może "wymagać dalszych badań". Może to jakaś niepisana polityka bezpieczeństwa serwerów?

A nie było w tym miejscu podmontowanej innej partycji?

nie, to była partycja / w moim opensuse

Ja spróbowałbym w taki sposób:
Problematyczny dysk zostawiam w komputerze jako jedyny. Odpalam LiveCD z dystrybucją jak na dysku. Jeśli jeszcze nie czyta to loguję się do roota na dysk.
Życzę powodzenia.