Strona 1 z 1
Zawiodłem się na Ubuntu
: 04 maja 2024, 14:16
autor: Kxliner
Wiem, że to, co napisałem może wywołać burzę sprzeciwów, ale chcę się na ten temat wypowiedzieć. To, co wyszło 25 kwietnia, to niestety niedoróbka.

Normalnie po wersji beta powinna być RC1, potem RC2, RC3 (w miarę dopracowywania błędów). Dopiero na koniec wersja ostateczna systemu, czyli to, co wyjdzie 15 sierpnia. Nie chcę z nikim polemizować, bo to moje osobiste zdanie na ten temat. W każdym razie rezygnuję z tego systemu.
Pozdrawiam Was serdecznie

Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 04 maja 2024, 14:33
autor: kobrawerde
Może nie na Ubuntu ale najnowszej wersji

...jeśli wybierzesz np. najnowszego Linux Minta to i tak dostaniesz Ubuntu 22.04 lts
No i po co tak wielkie słowa w stosunku do Ubuntu ...większość systemów Linux opiera się o Ubuntu / Debian tylko zmienia się jakieś tam modyfikacje graficzne itp. Można wybrać co prawda : Debiana ( to warto ! ) / Fedorę / Arch-a i odmiany / ...ale powiedzmy szczerze najlepiej bazować na Ubuntu / Debianie bo jeśli poznasz te dwa to masz podwaliny do obsługi innych fajnych urządzeń w rodzaju : rpi / orange pi itd możesz zrobić sobie sam radio internetowe itd ...raczej nie spotkałem się żeby można takie cuda zrobić przy pomocy Archa / fodory itd albo mało informacji o tym i mało informacji tutoriali na jakieś tam dziwne i mało używane systemy a niedoróbki wieku dziecięcego się zdarzają i w linux-ie trzeba się do tego przyzwyczaić. To nie jest system komercyjny ... trzeba się nauczyć szukać informacji w necie odnośnie jakiś błędów i ich rozwiązywania. I moim zdanie to czasem też jest fajne w tym systemie iż można coś tam naprawić z podpowiedzi w necie. Jeśli Ci to bardzo przeszkadza to musisz przejść na ....Windę ? ale czy tam też wszystko tak pięknie i sprawnie pracuje ?

Odmiany takie jak Arch są fajne i OK bo jak raz zainstaluje to możesz go używać do przysłowiowej śmierci ... zmieniają się tylko nowości / kernele a Ubuntu jest jednak czasowy. Jak nie lubisz grzebać w systemach coś tam zmieniać co jakiś czas to może warto iść w Arch-a / Manjaro itp
Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 04 maja 2024, 21:36
autor: mario_7
Właśnie świętujemy dwudziestolecie Ubuntu, jednej z najbardziej rozpoznawalnych dystrybucji Linuksa, marki, która spopularyzowała Linuksa pod strzechami, systemu, który obecny jest na gigantycznej liczbie urządzeń, w tym na wielu jest przeinstalowany i dostępny jako alternatywa dla Windowsa.
No, ale można podesłać do Canonical poradę aby wydali kilka wersji RC, zanim wydadzą wersję finalną, bo niektórzy już z tego faktu mogą się zrazić do systemu.
A na poważnie. Canonical dobrze wie jak wydawać systemu bo ma za dużo do stracenia, gdyby robili to źle. W przeszłości były poważne powody do opóźnienia wydania jednej z wersji (6.06) i opóźnienie zapowiedziano, przeproszono za nie i wyszło to absolutnie na dobre. Teraz najwyraźniej powodów do opóźnień nie było.
A to że Ubuntu nie spełnia oczekiwań każdego, to norma, bo tak jest z każdym systemem. Każdy chce czegoś innego i nie da się zadowolić absolutnie wszystkich.
Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 05 maja 2024, 18:14
autor: mistrz1
Używałem Kubuntu, ale w którymś momencie zaczęło wolniej działać i nie chciało mi się instalować nowych wersji, a jak aktualizowałem system do nowych wersji, to zawsze coś poszło źle i musiałem na nowo instalować system. Wtedy pomyślałem, żeby zainstalować takiego Linuksa, który ma aktualizację ciągłą i wybrałem dystrybucję opartą na Gentoo (calculate-linux) i tak już parę lat aktualizuje się. Szkoda, że nie ma *ubuntu w wersji aktualizacji ciągłej, bo taka wersja systemu teraz najbardziej mi odpowiada.
Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 06 maja 2024, 11:20
autor: czesioo
Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby mówimy, mając na myśli to, że nie należy oceniać ani krytykować tego, co się dostało za darmo.
Ubuntu jest za darmo.
Za darmo pożyczył mi na 24 godziny w latach 90-tych jakiś Linuksiarz cd-rom wydany przez Walnut Creek Software ze Slackware.
Nie udało mi się tego wtedy zainstalować na składaku Optimusa z procesorem Intel 386SX 16 MHz.
Podczas Świąt Wielkanocnych 1999 roku przepisałem do stukartkowego zeszytu wybrane fragmenty Chip Special z sierpnia 1998. Był dosyć drogi.
Zapisywałem też co i jak robiłem aby zainstalować na moim kompie Linux Red Hat 5.1.
Zapiski zajęły 64 strony.
Instalacja się powiodła. Z uwagi na zbyt mały RAM ten Linux działał tylko w trybie tekstowym.
Opis jak zainstalować Ubuntu 22.04 LTS zajął mi kilka stronic.
Instalując Ubuntu na kompie z demobilu nie ponosi się żadnych kosztów.
Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 26 gru 2024, 15:16
autor: Foka0111
mistrz1 pisze: 05 maja 2024, 18:14
. Szkoda, że nie ma *ubuntu w wersji aktualizacji ciągłej, bo taka wersja systemu teraz najbardziej mi odpowiada.
Technicznie rzecz biorąc to jest to w Ubuntu, tylko czasem działa dobrze a czasem w ogóle. Klikasz aktualizuj do nowej wersji i czekasz

Na Archu jak Ci parę razy w miesiącu będą wpychać nowy kernel to też może coś nie zadziałać.
Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 26 sty 2025, 11:35
autor: mistrz1
Foka0111 pisze: 26 gru 2024, 15:16
mistrz1 pisze: 05 maja 2024, 18:14
. Szkoda, że nie ma *ubuntu w wersji aktualizacji ciągłej, bo taka wersja systemu teraz najbardziej mi odpowiada.
Technicznie rzecz biorąc to jest to w Ubuntu, tylko czasem działa dobrze a czasem w ogóle. Klikasz aktualizuj do nowej wersji i czekasz

Na Archu jak Ci parę razy w miesiącu będą wpychać nowy kernel to też może coś nie zadziałać.
U mnie najczęściej się krzaczyło. Teraz używam calculate-linux i działa dobrze i to jest dystrybucja ciągła. Gdy pojawiła się aktualizacja KDE do nowej wersji miałem obawy, że może coś się spartolić, ale wszystko poszło gładko. Większość dystrybucji pracuje na systemd, a calculate-linux na openrc. Jedni twierdzą, że lepszy jest systemd, inni, że openrc. Nie zagłębiam się zbytnio w ten temat. Działa, to działa i nie kombinuję.
Re: Zawiodłem się na Ubuntu
: 28 sty 2025, 00:53
autor: JerryG
Witam!
Gdy zaczelem instalowac rozne wersje Linuxa mialem wtedy deskop 486, pozniej juz raczej laptopy i szukalem cos dla siebie, znalazlem Kubuntu.
Na tym systemie siedzie juz wiele lat, ze nawet nie pamietam kiedy sie przesiadlem
Czasami nie podoba mi sie co zrobi team KDE w nastepnym wydanym Kubuntu, ale sa to drobiazgi zwiazane ze zmianami roznego menu ustawien.
Na starych systemach Kubuntu np. 9,10 musialem miec backup dysku z tym systemem.
Od paru lat przestalem robic backupy, system dziala mi od wersji LTS do nastepnej LTS, jedynie robie backupa \Home przed instalacja nowej wesji.