Jakiego antywirusa polecacie pod Ubuntu?

Tylko tematy nie mieszczące się powyżej.
Dellow
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 18
Rejestracja: 16 sie 2006, 09:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Jakiego antywirusa polecacie pod Ubuntu?

Post autor: Dellow »

Witam!
Jakiego antywirusa polecacie pod Linuxa Ubuntu 6.06?
PS. Prosił bym równiez o podanie linka do takowego programu.
del

Post autor: del »

Sądze iż nie ma potrzeby posiadania takiego programu.
Awatar użytkownika
MrRobby
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 398
Rejestracja: 21 lip 2006, 20:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 18.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: MrRobby »

Antywirusa??? Ale po co??? by chronic stacje z winshitami na sambie??? bo innego sensu neiwidze heh chyba ze sie myle :)
Pozdrawiam MrRobby

BTC: 1AVuTQRLNC2Ut2cd2pekWXZhhc1rzBbXNr
LTC: Lei3u3qCTaHrBnabG6VugeUeTVn8TsLTXe
Dellow
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 18
Rejestracja: 16 sie 2006, 09:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Post autor: Dellow »

Aha czyli na Ubuntu niema wirusów?
Awatar użytkownika
MrRobby
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 398
Rejestracja: 21 lip 2006, 20:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 18.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: MrRobby »

uzywam linuxa od 3-4 lat i w zyciu nie miaelm zadnego virusa. Czy sa juz wogole jakies dzialajace???
Pozdrawiam MrRobby

BTC: 1AVuTQRLNC2Ut2cd2pekWXZhhc1rzBbXNr
LTC: Lei3u3qCTaHrBnabG6VugeUeTVn8TsLTXe
Awatar użytkownika
gelon
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 53
Rejestracja: 16 lip 2006, 17:35
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: gelon »

na ubuntu..na linuxa...
poproś jakiegoś windowsowego kolegę, żeby ci wysłał np trojana....i kliknij na tego trojana.... :tes: się przekonasz ;-) ;-) :teeh:
Awatar użytkownika
Zarov
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 26 cze 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: Zarov »

Ja! Ja! Ja mialem wirusa :teeh: Gdybym nie przeskanowal systemu BitDefenderem to nie wiedzialbym ze mam go. I co dalej? Nie wiem. Nie widzialem go pozniej ;] Byl ale co robil? :craz:

Jest tez takie powiedzenie:
Z wirusami na Linuksie jest jak z Yeti, niby jest ale nikt nie widzial
Aydyn

Post autor: Aydyn »

wiem ze nie ma zbytnio wirow na linuksa, ale czy ktos zna jakikolwiek antywirus dla ubuntu? ( a najlepiej taki co jest w standardowych repo :P ) chcialbym sprawdzic czy udalo mi sie jakiegos zlapac ;]
nightwish86
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 14 sty 2006, 23:29
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Brak
Architektura: x86

Post autor: nightwish86 »

Z tymi wirusami to troche tak nie bardzo dobrze mówicie. Bo co to za problem stworzyć kod, który wyciągałby z logów każdą informację o logowaniu się na roota, po czym uruchamiałby malutkiego, odpowiednio spreparowanego klienta ssh, dzięki któremu ktoś mógłby się połączyć z komputerem-hostem? Żaden problem, tak naprawdę ok 2 dni kodowania, po czym wpisać taki "backdoor" w swój program..

Problem z wirusami//trojanami//spyware na Linuksie jest innego rodzaju. Programiści//domniemani "hackerzy" wolą wykorzystać użytkowników, którzy używają najbardziej spopularyzowanego oprogramowania na świecie. A jak wiecie, 50% udziałów w rynku (bazując na statystykach różnych popularnych serwisów) nadal ma IE oraz WinXP. Nieopłaca się pisać im tego typu oprogramowania na Linuksy, gdyż zacieśniają sobie znacznie rzeszę odbiorców, a także większość użytkowników tego systemu (LInuksa) zna choćby podstawy zabezpieczenia tego systemu (IPTABLES).

Ale pojawia sie problem - wraz z rozrostem rzeszy odbiorców, użytkowników systemu Linuks rośnie ilość "laików", którzy nie potrafią zabezpieczyć odpowiednio systemu. Mówią - LInuks=bezpieczeństwo. A tak naprawde nie wiedzą, jak bardzo narażają się na potencjalne włamanie. Linuks podbija coraz to kolejne serca. W końcu i programiści/hakerzy zauważą w tym swoja szansę. IMHO jedyne co możemy zrobić, to nie instalacja programów, antyspywaru, antywirusow. Powinniśmy zajrzeć do samych korzeni, do tego co sprawia, że system Linuks jest systemem bezpiecznym. Nauczyć się chronić dzięki niemu samemu. Uff...

Dlatego też odpowiadając na Twoje pytanie, Istnieją antywirusy itp. Ale, czy warto używać koparki do wykopania fosy w zamku z piasku? Lecz, jesli koniecznie czujesz potrzebe posiadania takowego : ClamAV, przeszukaj to forum pod katem tego programu. Znajdziesz informacje dla siebie.

Pozdrawiam
najt
Awatar użytkownika
Zarov
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 26 cze 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: Zarov »

Aydyn, BitDefender, pisalem o nim w poscie. Konsolowy i latwy.
Dellow
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 18
Rejestracja: 16 sie 2006, 09:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Post autor: Dellow »

nightwish86, z twojego postu wywniąskowałem że antywirus jest zbętny na linuxie, więc po co go instalować?
PS. A co do rozdzielczości to mógł by mi ktoś podać linka to sterów pod linuxa do Ati radeon 9550?
salvadhor
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 340
Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: salvadhor »

nightwish86 pisze:Z tymi wirusami to troche tak nie bardzo dobrze mówicie. Bo co to za problem stworzyć kod, który wyciągałby z logów każdą informację o logowaniu się na roota, po czym uruchamiałby malutkiego, odpowiednio spreparowanego klienta ssh, dzięki któremu ktoś mógłby się połączyć z komputerem-hostem? Żaden problem, tak naprawdę ok 2 dni kodowania, po czym wpisać taki "backdoor" w swój program..
Uogólniasz dość tę sprawę :)
Zapominasz dodać, że taki program, aby działał musiałby być wykonany z prawami roota, lub sobie te prawa zdobyć ( exploit ). Jeżeli stworzysz wykres mający za zmienne ilość dziur w oprogramowaniu pod Linuksa, prawdopodobieństwo, że akurat ten program/usługę użytkownik będzie miał zainstalowany, a wszystko to w funkcji czasu wykonywania poprawek na takie dziury, wyjdzie ci tak wąski margines, że ... ręce twórcom wirusów opadają.

Wirusy na Linuksa istnieją. 10 - 20 sztuk pewnie by się znalazło. Przy dobrych wiatrach na obecnych konfiguracjach ( wersja jądra + wersja oprogramowania ) może jeden, dwa dał by radę zadziałać. A bo to np. libc6 nie będzie w takiej wersji w jakiej wirus był kompilowany, lub jakieś inne biblioteki znacząco będą się różniły wersją itp.

Nie jest powiedziane, że wirusy na Linuksa nie będą powstawać - powoli rynek linuksów staje się dla twórców oprogramowania antywirusowego łakomym kąskiem ( a to jakieś ostatnio nowiny na stronach twórców oprogramowania antywirusowego, że wynaleziono nowy rodzaj wirusa który zadziała pod Linuksem i pod Windowsem, itp ). Biznes musi się kręcić.
Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
Awatar użytkownika
hsurim
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 258
Rejestracja: 13 lis 2005, 15:24
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Post autor: hsurim »

salvadhor pisze:Nie jest powiedziane, że wirusy na Linuksa nie będą powstawać - powoli rynek linuksów staje się dla twórców oprogramowania antywirusowego łakomym kąskiem ( a to jakieś ostatnio nowiny na stronach twórców oprogramowania antywirusowego, że wynaleziono nowy rodzaj wirusa który zadziała pod Linuksem i pod Windowsem, itp ). Biznes musi się kręcić.
... tyle, żeby go złapać, to trzeba go zainstalować w systemie - podając hasło administratora oczywiście :mrgreen:
I tak przy okazji, to juz jakis czas temu czytałem, że jest (było) ich na linuksa około 500.
Takim źródłem mogą być programy niewiadomego pochodzenia.
fzf
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 4
Rejestracja: 10 sie 2006, 23:20
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.04
Kontakt:

Post autor: fzf »

polecam clamav + nakładka graficzna klamav

wykrywa także windowsowe wirusy (bo takich jest większość)

jest w repozytorium, odpal adepta lub synaptica i sobie zainstaluj

prosty w obsłudze, sam go używam
Dellow
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 18
Rejestracja: 16 sie 2006, 09:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Post autor: Dellow »

Z waszych wypowiedzi to niewiem czy wkońcu ten antywirus na Linuxie powinien byc czy nie?
Awatar użytkownika
Zarov
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 26 cze 2006, 23:55
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Post autor: Zarov »

Dellow, malo kto go uzywa. Wiec nie musi byc.
Dellow
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 18
Rejestracja: 16 sie 2006, 09:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Post autor: Dellow »

Ok dzięki :!:
roman
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 6
Rejestracja: 14 maja 2005, 14:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Post autor: roman »

Polecam swoj post o Panda Desktop Security :) Jak przez 90 dni testow nie zlapiesz zadnego wirusa to sam uznasz ze sens posiadania takiego programu w linuksie jest sredni :)
Awatar użytkownika
Uszaty
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 6
Rejestracja: 13 sie 2006, 17:01
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME

Post autor: Uszaty »

Znaczy sie bez przeszkod i obaw mozna wchodzic na strony, przy ktorych w Windowsie, pierwsze co to wyskakiwaly ostrzezenia wszystkich antywirusow, ze spyware / adware? :]
nightwish86
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 14 sty 2006, 23:29
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Brak
Architektura: x86

Post autor: nightwish86 »

Uszaty pisze:Znaczy sie bez przeszkod i obaw mozna wchodzic na strony, przy ktorych w Windowsie, pierwsze co to wyskakiwaly ostrzezenia wszystkich antywirusow, ze spyware / adware? :]
Nie zawsze. Jeśli jest trojan/adware napisany w *.xml lub ukryty w *.js, który za zadanie ma tak zmodyfikować konigurację np. przeglądarki internetowej aby uniemozliwić przęglądanie stron - to on zadziała. Ale np. spyware w formie pliku *.exe "wejdzie" Tobie na komputer, lecz nic nie zrobi.. Nawet nie będzie wiedział jak ]http://hacking.pl[/url] ;-).

Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości