Jakiego antywirusa polecacie pod Ubuntu?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 18
- Rejestracja: 16 sie 2006, 09:21
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Jakiego antywirusa polecacie pod Ubuntu?
Witam!
Jakiego antywirusa polecacie pod Linuxa Ubuntu 6.06?
PS. Prosił bym równiez o podanie linka do takowego programu.
Jakiego antywirusa polecacie pod Linuxa Ubuntu 6.06?
PS. Prosił bym równiez o podanie linka do takowego programu.
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 31
- Rejestracja: 14 sty 2006, 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Brak
- Architektura: x86
Z tymi wirusami to troche tak nie bardzo dobrze mówicie. Bo co to za problem stworzyć kod, który wyciągałby z logów każdą informację o logowaniu się na roota, po czym uruchamiałby malutkiego, odpowiednio spreparowanego klienta ssh, dzięki któremu ktoś mógłby się połączyć z komputerem-hostem? Żaden problem, tak naprawdę ok 2 dni kodowania, po czym wpisać taki "backdoor" w swój program..
Problem z wirusami//trojanami//spyware na Linuksie jest innego rodzaju. Programiści//domniemani "hackerzy" wolą wykorzystać użytkowników, którzy używają najbardziej spopularyzowanego oprogramowania na świecie. A jak wiecie, 50% udziałów w rynku (bazując na statystykach różnych popularnych serwisów) nadal ma IE oraz WinXP. Nieopłaca się pisać im tego typu oprogramowania na Linuksy, gdyż zacieśniają sobie znacznie rzeszę odbiorców, a także większość użytkowników tego systemu (LInuksa) zna choćby podstawy zabezpieczenia tego systemu (IPTABLES).
Ale pojawia sie problem - wraz z rozrostem rzeszy odbiorców, użytkowników systemu Linuks rośnie ilość "laików", którzy nie potrafią zabezpieczyć odpowiednio systemu. Mówią - LInuks=bezpieczeństwo. A tak naprawde nie wiedzą, jak bardzo narażają się na potencjalne włamanie. Linuks podbija coraz to kolejne serca. W końcu i programiści/hakerzy zauważą w tym swoja szansę. IMHO jedyne co możemy zrobić, to nie instalacja programów, antyspywaru, antywirusow. Powinniśmy zajrzeć do samych korzeni, do tego co sprawia, że system Linuks jest systemem bezpiecznym. Nauczyć się chronić dzięki niemu samemu. Uff...
Dlatego też odpowiadając na Twoje pytanie, Istnieją antywirusy itp. Ale, czy warto używać koparki do wykopania fosy w zamku z piasku? Lecz, jesli koniecznie czujesz potrzebe posiadania takowego : ClamAV, przeszukaj to forum pod katem tego programu. Znajdziesz informacje dla siebie.
Pozdrawiam
najt
Problem z wirusami//trojanami//spyware na Linuksie jest innego rodzaju. Programiści//domniemani "hackerzy" wolą wykorzystać użytkowników, którzy używają najbardziej spopularyzowanego oprogramowania na świecie. A jak wiecie, 50% udziałów w rynku (bazując na statystykach różnych popularnych serwisów) nadal ma IE oraz WinXP. Nieopłaca się pisać im tego typu oprogramowania na Linuksy, gdyż zacieśniają sobie znacznie rzeszę odbiorców, a także większość użytkowników tego systemu (LInuksa) zna choćby podstawy zabezpieczenia tego systemu (IPTABLES).
Ale pojawia sie problem - wraz z rozrostem rzeszy odbiorców, użytkowników systemu Linuks rośnie ilość "laików", którzy nie potrafią zabezpieczyć odpowiednio systemu. Mówią - LInuks=bezpieczeństwo. A tak naprawde nie wiedzą, jak bardzo narażają się na potencjalne włamanie. Linuks podbija coraz to kolejne serca. W końcu i programiści/hakerzy zauważą w tym swoja szansę. IMHO jedyne co możemy zrobić, to nie instalacja programów, antyspywaru, antywirusow. Powinniśmy zajrzeć do samych korzeni, do tego co sprawia, że system Linuks jest systemem bezpiecznym. Nauczyć się chronić dzięki niemu samemu. Uff...
Dlatego też odpowiadając na Twoje pytanie, Istnieją antywirusy itp. Ale, czy warto używać koparki do wykopania fosy w zamku z piasku? Lecz, jesli koniecznie czujesz potrzebe posiadania takowego : ClamAV, przeszukaj to forum pod katem tego programu. Znajdziesz informacje dla siebie.
Pozdrawiam
najt
-
- Przyjaciel
- Posty: 340
- Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Uogólniasz dość tę sprawęnightwish86 pisze:Z tymi wirusami to troche tak nie bardzo dobrze mówicie. Bo co to za problem stworzyć kod, który wyciągałby z logów każdą informację o logowaniu się na roota, po czym uruchamiałby malutkiego, odpowiednio spreparowanego klienta ssh, dzięki któremu ktoś mógłby się połączyć z komputerem-hostem? Żaden problem, tak naprawdę ok 2 dni kodowania, po czym wpisać taki "backdoor" w swój program..
Zapominasz dodać, że taki program, aby działał musiałby być wykonany z prawami roota, lub sobie te prawa zdobyć ( exploit ). Jeżeli stworzysz wykres mający za zmienne ilość dziur w oprogramowaniu pod Linuksa, prawdopodobieństwo, że akurat ten program/usługę użytkownik będzie miał zainstalowany, a wszystko to w funkcji czasu wykonywania poprawek na takie dziury, wyjdzie ci tak wąski margines, że ... ręce twórcom wirusów opadają.
Wirusy na Linuksa istnieją. 10 - 20 sztuk pewnie by się znalazło. Przy dobrych wiatrach na obecnych konfiguracjach ( wersja jądra + wersja oprogramowania ) może jeden, dwa dał by radę zadziałać. A bo to np. libc6 nie będzie w takiej wersji w jakiej wirus był kompilowany, lub jakieś inne biblioteki znacząco będą się różniły wersją itp.
Nie jest powiedziane, że wirusy na Linuksa nie będą powstawać - powoli rynek linuksów staje się dla twórców oprogramowania antywirusowego łakomym kąskiem ( a to jakieś ostatnio nowiny na stronach twórców oprogramowania antywirusowego, że wynaleziono nowy rodzaj wirusa który zadziała pod Linuksem i pod Windowsem, itp ). Biznes musi się kręcić.
Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
- hsurim
- Wytworny Kaczor
- Posty: 258
- Rejestracja: 13 lis 2005, 15:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
... tyle, żeby go złapać, to trzeba go zainstalować w systemie - podając hasło administratora oczywiściesalvadhor pisze:Nie jest powiedziane, że wirusy na Linuksa nie będą powstawać - powoli rynek linuksów staje się dla twórców oprogramowania antywirusowego łakomym kąskiem ( a to jakieś ostatnio nowiny na stronach twórców oprogramowania antywirusowego, że wynaleziono nowy rodzaj wirusa który zadziała pod Linuksem i pod Windowsem, itp ). Biznes musi się kręcić.
I tak przy okazji, to juz jakis czas temu czytałem, że jest (było) ich na linuksa około 500.
Takim źródłem mogą być programy niewiadomego pochodzenia.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 sie 2006, 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 7.04
- Kontakt:
polecam clamav + nakładka graficzna klamav
wykrywa także windowsowe wirusy (bo takich jest większość)
jest w repozytorium, odpal adepta lub synaptica i sobie zainstaluj
prosty w obsłudze, sam go używam
wykrywa także windowsowe wirusy (bo takich jest większość)
jest w repozytorium, odpal adepta lub synaptica i sobie zainstaluj
prosty w obsłudze, sam go używam
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 31
- Rejestracja: 14 sty 2006, 23:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Brak
- Architektura: x86
Nie zawsze. Jeśli jest trojan/adware napisany w *.xml lub ukryty w *.js, który za zadanie ma tak zmodyfikować konigurację np. przeglądarki internetowej aby uniemozliwić przęglądanie stron - to on zadziała. Ale np. spyware w formie pliku *.exe "wejdzie" Tobie na komputer, lecz nic nie zrobi.. Nawet nie będzie wiedział jak ]http://hacking.pl[/url] .Uszaty pisze:Znaczy sie bez przeszkod i obaw mozna wchodzic na strony, przy ktorych w Windowsie, pierwsze co to wyskakiwaly ostrzezenia wszystkich antywirusow, ze spyware / adware? :]
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości