Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam.
Potrzebuję odtwarzacza mp3 z następującymi opcjami, które miałbym w skrótach klawiaturowych:
- pauza - pod spacją
- cofnięcie o 5 sek - pod backspace
- cofnięcie o 10 sek - strzałki kursora
- do przodu o 10 sek - strzałki kursora
Do tego odtwarzacz ma być "lekki" i szybki, jak foobar. Przydałaby się też jakaś prosta lista odtwarzania. Musi odtwarzać pliki mp3 i wav

Na windowsie używałem foobara i sprawdzał się wyśmienicie, zresztą jako główny player także. Na Ubuntu na razie także używam foobara pod Wine. Jednak pomimo, iż nie mam żadnych problemów, to chciałbym się przesiąść na coś natywnego dla linuksa. Testowałem kilka rzeczy, między innymi Rhytmbox, Amarok, Banshee, Audiacous. Ale żaden z nich nie ma takich opcji. A do tego, w żadnym nie można edytować skrótów klawiaturowych, tak jak w foobar, dlatego nadal używam tego ostatniego, przez emulację Wine.

Czy jest jakiś linuksowy odtwarzacz, który spełniałby moje wymagania? Ewentualnie czy są jakieś wtyczki do wyżej wymienionych programów, które mają w opcji ustawianie skrótów. Osobiście szukałem w siedzi wtyczek do Rhytmboxa, oraz Banshee, ale żaden z nich nie ma dostępnych wtyczek, takich jakie są mi potrzebne

MPD + Sonata, albo Exaile. I jedno i drugie co najmniej tak dobre jak foobar. Ja osobiście używam Sonatę i mimo małych problemów z dźwiękiem, nie wyobrażam sobie zmiany. Skróty są inne, ale są. Warto się na nie przestawić

Ze swojej strony mogę polecić Ci Xfmedia do sprawdzenia, podobny nieco do foobar2000, obsługuje wiele formatów muzycznych i jest bardzo lekki. Możesz zainstalować bezpośrednio z repozytoriów Ubuntu. Skróty klawiszowe możesz sobie zmienić w opcjach. Jeśli szukasz czegoś nieco cięższego z większą ilością funkcji możesz wypróbować Mesk. Generalnie trudno Ci będzie znaleźć coś dokładnie z taka samą funkcjonalnością jak foobar2000, będziesz musiał pójść na kompromis .

Pozdrawiam

fallox, Ty chyba szukasz nie tam gdzie trzeba. Wiele odtwarzaczy muzycznych można uruchamiać z parametrami linii poleceń. A te ustawiasz pod własne skróty klawiaturowe, ale z poziomu menedżera okien a nie samego grajka. Na przykład polecenie: da Ci listę możliwych akcji. Biorąc np: masz skrót do pauzowania. No i dopiero to podpinasz pod swój skrót w menedżerze okien, przykładowo we fluxboksie będzie to:
gdzie Up to nazwa klawisza strzałki do góry (akurat tak mam).

Tak samo to wygląda dla innych odtwarzaczy, np xmms2:
co oznacza przeskakiwanie prawą strzałką o 30 sekund.

A odpowiadając na Twoje pytanie, ja polecam xmms2 + ewentualna nakładka graficzna. Ma dobry equalizer, tyle że niewygodny w użyciu z poziomu konsoli (ale się da).

Ja uzywam amaroKa. Na gnome działa bez problemu, a skróty se można ustawić jak się chce.

Hmm... szuka, szuka i nie mogę znaleźć. Czy jest w jakimś playerze opcja, żeby muzyka w bibliotece (okienko po lewej) układała się wg struktury folderów a nie wg tagów i po kliknięciu na danego wykonawcą rozwija się pod spodem spis albumów (chodzi mi o takie rozwijane drzewo) a po kliknięciu na jakiś pojawia się w playliście - dokładnie tak jak w foo. Nie wymagam za dużo? hehe...

Dobrze by było jakby coś foldery pokazywały się wg struktury a nie tagów.

witam ja zainstalowalem poprzez synaptika XMMS2 wszystko poszlo gladko , nastepnie otworzylem folder z mp3 wybralem opcje odtwarzaj za pomoca xmms2 i nic sie nie dzieje,moze ktos mi wyjasnic dlaczego xmms2 nie dziala

Aqualung.Jest prosty jak Foobar i pod maska kryja się naprawdę duże możliwości.Odkąd go spróbowałem nie tęsknię za żadnym innym programem.Jest "lekki" i szybki, potrafi odtwarzać bez przerw pomiędzy utworami,działają klawisze o których pisałeś.

Ale Aqalung nie ma biblioteki chyba? Jeśli znajdę player, który ma okienko z rozwijaną biblioteką którą można posegregowaś wg ułożenia folderów a nie tagów będę ucieszony.

Dzięki za ten wątek, też używałam foobar-a i cięzko było z niego zrezygnować, zostałam przy audacious, przy dobrych ustawieniach i skrótach jest prawie jak foobar, polecam innym po przesiadce z xp-ka

Może to i odgrzewanie kotleta, ale polecam deadbeef. Bardzo podobny do foobara pod względem wyglądu, obsługi itp. Posiada również opcję importowania ustawień equalizera z foobar'a .

Oj. Jak już ktoś zacznie używać foobara to inne tylko drażnią . Do prośby o odtwarzacz z segregacją wg struktury folderów a nie tagów (RytmBox odpada) dołączam prośbę o wskazanie takiego, w którym playlisty ładują się z otwarciem programu i co najważniejsze ułożone są otwarte strony w Firefoxie. Na tym zdjęciu może dobrze tego nie widać, bo nie wiem czemu widnieje tylko jedna zakładka default:

http://www.foobar2000.org/images/img/main-black.png

ale w moim odtwarzaczu poukładałem sobie w każdej innego wykonawce czy styl i wszystko mam pod zasięgiem jednego kliknięcia. Nie rozumiem jak można działać inaczej .

Polecam DeadBeef, Exile, które oba przypominają Foobar2000 lub dla chcących pogrzebać - http://jakilinux.org/aplikacje/multimed ... buntu-704/

Być może niedługo już foobar2000 będzie w pełni pod linux.

Być może niedługo już foobar2000 będzie w pełni pod linux.

Coś więcej na ten temat zdradzić możesz, młody padawanie?

velogustlik pisze:Do prośby o odtwarzacz z segregacją wg struktury folderów a nie tagów (...) dołączam prośbę o wskazanie takiego, w którym playlisty ładują się z otwarciem programu i co najważniejsze ułożone są otwarte strony w Firefoxie.

Exaile ma dokładnie to, o co pytasz.
Po lewej masz zakładki - możesz wybierać między widokiem wg tagów, wg. folderów i playlist (które, co najważniejsze, nie zapisujesz w postaci pliczków, które trzeba potem otwierać, ale wprost w programie...)
Ja mam zawsze otwarte co najmniej z 10 list z ulubioną muzyką, w postaci kart - startują zawsze po uruchomieniu programu.

SCREEN: http://img854.imageshack.us/img854/4614 ... exaile.png

Jest do tego masa różnych opcji i dodatków - w tej chwili, moim zdaniem nie ma lepszego odtwarzacza na Linuxa, a testuję ich sporo...

clostermann pisze:

velogustlik pisze:Do prośby o odtwarzacz z segregacją wg struktury folderów a nie tagów (...) dołączam prośbę o wskazanie takiego, w którym playlisty ładują się z otwarciem programu i co najważniejsze ułożone są otwarte strony w Firefoxie.

Exaile ma dokładnie to, o co pytasz.
Po lewej masz zakładki - możesz wybierać między widokiem wg tagów, wg. folderów i playlist (które, co najważniejsze, nie zapisujesz w postaci pliczków, które trzeba potem otwierać, ale wprost w programie...)
Ja mam zawsze otwarte co najmniej z 10 list z ulubioną muzyką, w postaci kart - startują zawsze po uruchomieniu programu.

SCREEN: http://img854.imageshack.us/img854/4614 ... exaile.png

Jest do tego masa różnych opcji i dodatków - w tej chwili, moim zdaniem nie ma lepszego odtwarzacza na Linuxa, a testuję ich sporo...

Wszystko pięknie, ale Exaile dość wolno mi chodził. Przewijanie list odtwarzania to mordęga, jak tekst na zamulonym kompie . Ponadto część funkcji nie działała mi tak jak należy. Dzisiaj zdenerwował mnie tym, że podjął za mnie decyzję co "chcemy" słuchać. Owszem "lubimy" Jacka Kaczmarskiego, ale wtedy kiedy ja mam na niego ochotę. Nie uwzględniał żadnych moich sugestii i prób zmian. Usunięcie listy, ponowne uruchomienie nic nie dało. Po każdej innej piosence wracał do Kaczmarskiego. Skoro taki mundry to se będzie słuchał sam . Szkoda, bo to najbardziej podobny do foobara z wszystkich jakie opisaliście.
Ściągnąłem zatem ww DeadBeef. Jest naprawdę prawie identyczny z foobar2000. Paczki zawierają spolszczenie. Jedyna uwaga jaką mam to to, że nie czyta polskich znaków w nazwach utworów. Da się przeżyć. DUŻY MINUS za nie obsługiwanie klawiatury multimedialnej.

Heh, dokładnie - ja też się ostatnio przerzuciłem na DeaDBeeF - tutaj o tym pisałem: viewtopic.php?f=135&t=144288