Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam.
Na laptopie mam Ubuntu (obecnie HH PL) i XP. Każdy ma swoją partycję, a część dysku jest wspólna (NTFS). Uzywam głównie Linuksa. Kilka dni temu zobaczyłem, że pendrive (który był poprzednio na obcym kompie) jest tylko do odczytu. Po kilku próbach zmiany przez Windows i Ubuntu sformatowałem go i jest w porządku. Po jakimś czasie okazało się, że wspólna partycja XP i Ubuntu tez jest tylko do odczytu. Próbowałem chmod i chow, ale zawsze wyskakuje, że "Read-only file system"
Pod Windą było to samo, ale tam udaje się odptaszkować "Tylko do odczytu" i działa, chociaż pole zostaje częściowo zaptaszkowane. Przeglądam forum i nic pomocnego nie znalazłem.
Do licha, chciałem wkleić zawartość konsoli i okazało się, że pendrive znów jest tylko do odczytu.
Fstab wygląda podobnie jak w wątku viewtopic.php?t=77067&highlight=dysk+tylko+odczytu, tylko po drugiej partycji (FAT32 (LBA))(ratunkowa windy), a przed 3 partycja (o niej piszę) jest uwaga "Partition 2 does not end on cylinder boundary". To chyba nie powinno przeszkadzać, bo partycjonowanie robiłem chyba z rok temu.

A może to wirus? Windowsu używam mało, bo nie ma łącza do netu. Pomyślałem o wirusie i przeskanowałem, znalazł jakieś dwa wirusy i dwa trojany

Jesli to dzialalnosc wirusa, moze to oznaczac niespojny system plikow. Sprobuj sprawdzic logiczna strukture katalogow.

Czyli, mówiąc po ludzku, odpal ScanDiska

ScanDiskiem przejechane (pod Windows)(Pod Ubuntu ScanDisc nie ma?), bez rezultatu. Pod Windows działa dobrze, dla Ubuntu ciągle Read-only file system (chmod i chow nie działają)

Andr pisze: does not end on cylinder boundary

Wpisz to w google i jeśli nie pomoże to napisz co zrobiłeś.

Andr pisze:...(Pod Ubuntu ScanDisc nie ma?)...

Zależy czy to jest fat czy ntfs. Co do Fata Co do do ntfs to jeszcze nie wiem...

Kiedyś miałem podobny problem, tylko praktycznie od razu po instalacji, nie działał żaden defragmentator dysku prócz systemowego, zakończyło się formatem - nie znalazłem odpowiedzi jak to naprawić.

abd3mz pisze:Wpisz to w google i jeśli nie pomoże to napisz co zrobiłeś.

Znalazłem zdanie, że to niczemu nie przeszkadza, wynika z różnych przeliczeń przy partycjonowaniu. Jeśli jednak pojawia się nagle, to może oznaczać, że BIOS lub sterownik zmienił opinię o geometrii dysku. BIOS chyba jest ten sam, sterownik ubuntowy chyba inny niż windowsowy, więc może to to?
NIe wiem, czy pojawiło się nagle, czy było tak od początku (czy przy partycjonowaniu przy instalacji z płyty można podzielić źle?). I czy może to mieć znaczenie dla postrzegania jako read-only?

Zalecano też użycie testdisk.
Podaje on, dwa razy, "Nieprawidłowa ilość głowic/cylindrów 240", ale dla dwóch pierwszych partycji (Windows i ratunkowa), trzecia (ta, z która są problemy) jest bez uwag. Trochę się obawiam użycia bardziej zaawansowanych poleceń testdisk, czy nie zablokuje to na przykład dostępu z Windows?