Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam

Zainstalowałem z powodzeniem Kubuntu i wszytkie potrzebne mi aplikacje (prócz sterowników grafiki). Z siecia nie miałem żadnych problemów aż do czasu kiedy wybrałem sie z lapkiem do pracy. Mamy tam router pentagram i siec która na 100% jest widoczna i do testów wiec nawet jeszcze nie zabezpieczona niestety w networkManager jeje nie widać. Innne sieci widać bez problemowo np te od sąsiadów. DOdam że pod windą sieć jest widoczna i łącze sie znia bez problemów.

Moja karta to Athreos

W aplecie network managera masz "Połącz z inną siecią bezprzewodową". Spróbuj w ten sposób - będziesz musiał precyzyjnie znać nazwę sieci. Powodzenia!

Też tak już próbowałem. Efekt jest taki że konfiguracja sieci dochodzi do 28% poczym staje i po dłuższej chwili wywala komunikat że połączneie nie było możliwe. W miedzy czasie wpisana przezemnie siec pojawia się jako dostępna ale system nie widzi ani szerokosci pasma ani kanału ani innych szczegółów.

Jakieś inne propozycje (chciałem zainstalować wicd ale boje sie że rozwale sobie sieć i nie bede jej miał nigdzie)

To i ja się podłączę do tematu, bo może to jest podobna historia. Zauważyłem że sieci bezprzewodowe na ubuntu mają o wiele słabszy sygnał. I tak: pod windowsem bez problemu mam sygnał good (4 kreski z 5) i żadnych przerw w sygnale po przejściu przez 4 betonowe ściany, a pod linuksem wykrywa mi 66% i czasami cieżko się mu połączyć, a jak się już połączy, to czasami mam problem z przerwami w sygnale mimo, że widnieje 66% siły sygnału. Co ciekawe w pokoju gdzie znajduje się ruter, maksymalna siła sygnału to 86%. Czy komuś znany jest ten problem?.

Dodam że zgodnie z opisem próbowąłem przejść na wicd ale wtedy cąłkiem wywaliło mi net i troszke sie namęczyłem zanim go ręcznie ustawiłem (co dla znających temat jest naprawde banalne) tym niemniej tej jednej sici bezprzewodowej nadal nie widze

WIcd zainstalowane po kalblu dziala inne sieci widzi tej jednej nie

Kolego a jak daleko jestes od tej sieci, znaczy się ile ścian, bo byc moze jest to samo co u mnie, że łatwiej łączę się z obcą siecią niż domową

Od sieci jestetm tyle ze anteną moge dotknąć kompa.
Jak tylko przejde na winde mam ful zasięg i wszytko działa

EDIT:
Szanowny administratorze forum:

Bardzo prosze o przeklejenie tego wątku do dziłu Software-Sieć bo jak widze ludzie przegladający dział przedszkole albo nie bardzo wiedzą jak pomóc albo nie mają ochoty odpowiedzieć.

Dlatego proszę o przeklejenie posta gdyż sądze że w dziale software sieć uzyskam pomoc na której mi zależy

//pc_master: Przeniosłem do hardware-sieć. Nie przykleiłem, przyklejamy tylko posty z rozwiązaniami. Te naprawdę przydatne.

Halo ludziska, jeszcze raz zadaję pytanie.
1) Jak to jest z tą siłą sygnału wifi pod linuxem?
2) Dlaczego mimo siły 66 % czasami "przytnie" otwieranie strony na dłuższą chwilę? A te co mają mniej siły to w ogóle nie mogę się połączyć. Czasami muszę zrobić restart kompa żeby się połączyć i wtedy dzieje się to bez problemu.
3) Dlaczego jak jestem obok rutera nie mam 100% sygnału? Albo jak koledze Marianopower nie widzi jednej sieci mimo że jest całkiem blisko?
Czy naprawdę nikt się nie spotkał z takimi objawami???