Ciągle pracujący dysk
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2008, 12:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
[SOLVED] Ciągle pracujący dysk (migająca dioda dysku)
[SOLVED]
Proszę o podpowiedź jak pozbyć się ciągłej pracy dysku - dioda dysku przez cały czas miga, ale nie świeci ciągle (czyli dysk nie pracuje ciągle tylko kilka razy na sekundę coś robi). Jest to miganie jednostajne, o stałej częstotliwości. Nie pomaga restart Ubuntu ani start na poprzednim kernelu. Miganie diody pojawia się jeszcze przed pełnym uruchomieniem się Ubuntu.
Dokładnie (!) z taką samą częstotliwością miga kursor w terminalu i kursor tekstowy teraz, gdy piszę w oknie Firefoxa.
Gdy chcę coś zrobić na dysku, dioda zachowuje się normalnie, czyli świeci. Ale potem wraca do ciągłego migolenia.
Raczej nie jest to problem hardware, bo gdy dla próby startuję z Łindołs, problem nie występuje.
Może pomoże wyłączenie po kolei różnych aplikacji. Jak sprawdzić jakie programy/procesy są aktualnie włączone i które z nich można wyłączyć?
Czy można bez ryzyka uwalenia systemu odmontować dyski, by sprawdzić która partycja jest w ciągłym ruchu? Które trzeba zostawić? Partycję z systemem i partycję swap oraz home, czy tak?
Martwię się o to, bo po pierwsze dyskowi pewnie dobrze ciągła praca nie robi, a po drugie w głośnikach słyszę z tą samą częstotliwością cichutkie tykanie o tej samej częstotliwości (wysoki cichy pykający dźwięk, który znika tylko, gdy każę dyskowi coś zrobić, np. otwieram jakieś okno, plik albo program)
Proszę o podpowiedź jak pozbyć się ciągłej pracy dysku - dioda dysku przez cały czas miga, ale nie świeci ciągle (czyli dysk nie pracuje ciągle tylko kilka razy na sekundę coś robi). Jest to miganie jednostajne, o stałej częstotliwości. Nie pomaga restart Ubuntu ani start na poprzednim kernelu. Miganie diody pojawia się jeszcze przed pełnym uruchomieniem się Ubuntu.
Dokładnie (!) z taką samą częstotliwością miga kursor w terminalu i kursor tekstowy teraz, gdy piszę w oknie Firefoxa.
Gdy chcę coś zrobić na dysku, dioda zachowuje się normalnie, czyli świeci. Ale potem wraca do ciągłego migolenia.
Raczej nie jest to problem hardware, bo gdy dla próby startuję z Łindołs, problem nie występuje.
Może pomoże wyłączenie po kolei różnych aplikacji. Jak sprawdzić jakie programy/procesy są aktualnie włączone i które z nich można wyłączyć?
Czy można bez ryzyka uwalenia systemu odmontować dyski, by sprawdzić która partycja jest w ciągłym ruchu? Które trzeba zostawić? Partycję z systemem i partycję swap oraz home, czy tak?
Martwię się o to, bo po pierwsze dyskowi pewnie dobrze ciągła praca nie robi, a po drugie w głośnikach słyszę z tą samą częstotliwością cichutkie tykanie o tej samej częstotliwości (wysoki cichy pykający dźwięk, który znika tylko, gdy każę dyskowi coś zrobić, np. otwieram jakieś okno, plik albo program)
-
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1048
- Rejestracja: 08 maja 2007, 07:40
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86
Odp: Ciągle pracujący dysk
Że karta dźwiękowa jest sprzężona z pracą dysku, to wiem od dawna
Niska jakość wykonania podzespołów, kiepskie zasilanie, cieniuśkie kable i tak dalej - wynik tego równania jest dość jednoznaczny.
Jeśli chodzi o pracę dysku, to może sprawdź najpierw, czy nie masz włączonego indeksowania plików (Tracker, Beagle i spółka)? A do tego może jakąś usługę intensywnie wykorzystującą procesor, która mogłaby okresowo owo indeksowanie wyłączyć?
Może podeprzemy się też wynikiem polecenia lspci, ewentualnie hdparm z parametrami I oraz t bądź T?

Jeśli chodzi o pracę dysku, to może sprawdź najpierw, czy nie masz włączonego indeksowania plików (Tracker, Beagle i spółka)? A do tego może jakąś usługę intensywnie wykorzystującą procesor, która mogłaby okresowo owo indeksowanie wyłączyć?
Może podeprzemy się też wynikiem polecenia lspci, ewentualnie hdparm z parametrami I oraz t bądź T?
I believe not drinking is actually the best way to not get a hangover in the first place.
Coincidentally, it's also the best way to not enjoy your life.
Coincidentally, it's also the best way to not enjoy your life.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 109
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 22:43
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ciągle pracujący dysk
Tak ??? A mój laptop śpiewa jak coś kopiuję. Dosłownie... Przy kopiowaniu czegokolwiek w głośnikach słychać popiskiwanie. Teraz już wiem dlaczego...
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2008, 12:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ciągle pracujący dysk
To nie jest żadne wyjasnienie. Gdy wystartuję systemem z Redmond, nie ma dźwięków. Pod Kubuntu 7.10 i pod Ubuntu 8.04 nie było dźwięków aż do pewnego momentu.
Problemem nie są głośniki albo słabej jakości połączenia ale CIĄGŁA PRZERYWANA PRACA DYSKU. Efekt jest taki, jakby jakiś klawisz na klawiaturze cały czas był wciśnięty.
Odłączałem nawet klawiaturę i myszę, odłączałem czujnik od pilota od tunera, wyłączałem bluetooth, ale ciągle kursor w terminalu miga a w jego szybki rytm cichutko pipka w głośnikach.
Podejrzewam, że któryś z programów w Ubuntu podaje nieustannie jakiś sygnał.
Czy u was po ptwarciu terminala miga kursor? Jak często? Czy naciskając klawisze klawiatury ten kursor miga?
Problemem nie są głośniki albo słabej jakości połączenia ale CIĄGŁA PRZERYWANA PRACA DYSKU. Efekt jest taki, jakby jakiś klawisz na klawiaturze cały czas był wciśnięty.
Odłączałem nawet klawiaturę i myszę, odłączałem czujnik od pilota od tunera, wyłączałem bluetooth, ale ciągle kursor w terminalu miga a w jego szybki rytm cichutko pipka w głośnikach.

Podejrzewam, że któryś z programów w Ubuntu podaje nieustannie jakiś sygnał.
Czy u was po ptwarciu terminala miga kursor? Jak często? Czy naciskając klawisze klawiatury ten kursor miga?
- lodovee
- Sędziwy Jeż
- Posty: 65
- Rejestracja: 24 lut 2007, 20:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Ciągle pracujący dysk
ikkki ja mam dosłownie tak samo. Tylko że nie porównałbym tego do częstotliwości migania kursora.. Po prostu dysk bez przerwy coś 'mieli'. wkurzające to jest jak nie wiem, bo przecież hałasuje!!
Też myślałem o palikacjach z indeksowaniem, ale zabijam wszystkie procesy beagled i tracked i nie pomaga...: / co to jeszcze może być ?
hdparm -i, -t, -T nic nie zwraca...
Dodam, że "to" pojawiło się zupełnie nagle, tak od kilku dni....
Dopisze jeszcze jedno moje spostrzeżenie. Wydaje mi się, że wszystko zaczęło się odkąd dostałem pendrive z jak sądzę wirusem (na winde oczywiście). Po włożeniu pena ukazał się komunikat, że nastąpi autorozruch jakiegoś programu - to był plik, który na windzie byłby ukryty. Czy to możliwe, że się gdzieś wgrał przez wine na /home? I teraz próbuje coś dzialać bez przerwy? Przeskanowałem /home programem clamtk ale nic nie dało : /...
Też myślałem o palikacjach z indeksowaniem, ale zabijam wszystkie procesy beagled i tracked i nie pomaga...: / co to jeszcze może być ?
hdparm -i, -t, -T nic nie zwraca...
Dodam, że "to" pojawiło się zupełnie nagle, tak od kilku dni....
Dopisze jeszcze jedno moje spostrzeżenie. Wydaje mi się, że wszystko zaczęło się odkąd dostałem pendrive z jak sądzę wirusem (na winde oczywiście). Po włożeniu pena ukazał się komunikat, że nastąpi autorozruch jakiegoś programu - to był plik, który na windzie byłby ukryty. Czy to możliwe, że się gdzieś wgrał przez wine na /home? I teraz próbuje coś dzialać bez przerwy? Przeskanowałem /home programem clamtk ale nic nie dało : /...
" Bo wypadek to dziwna rzecz.. nigdy go nie ma dopóki się nie zjawi.. "
!! Jeśli problem jest rozwiązany, to do tematu dodaj [SOLVED]" !!
!! Jeśli problem jest rozwiązany, to do tematu dodaj [SOLVED]" !!
- EF
- Zakręcona Traszka
- Posty: 781
- Rejestracja: 25 lip 2007, 14:46
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Odp: Ciągle pracujący dysk
Nie ma co zabijać procesów, tylko należy wyłączyć usługę, żeby się nie odpalała przy starcie systemu.
Chakra Linux user.
- lodovee
- Sędziwy Jeż
- Posty: 65
- Rejestracja: 24 lut 2007, 20:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Ciągle pracujący dysk
wyłączyłem indeksowanie w beagled. Jednak dalej dysk pracuje a lampka mruga. Czy tracker'a trzeba wyłączyć jakoś osobno? / jak? Są jeszcze inne podobne procesy? (bo mimo wszystko zdaje mi się, że jest ciut lepiej, choć nie do końca dobrze....)
" Bo wypadek to dziwna rzecz.. nigdy go nie ma dopóki się nie zjawi.. "
!! Jeśli problem jest rozwiązany, to do tematu dodaj [SOLVED]" !!
!! Jeśli problem jest rozwiązany, to do tematu dodaj [SOLVED]" !!
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2008, 12:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ciągle pracujący dysk
U mnie problem zniknął po aktualizacji do Ubuntu 8.10
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 lis 2008, 21:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Ciągle pracujący dysk
Zeby rozwiazac problem 'cos mi mieli na dysku, nie wiem co' , najlepiej zainstalowac 'iotop' . To odpowidenik 'top' ale pokazuje procesy nie wg. zuzycia procesowa, ale wg. zapisu na dysku.
sudo apt-get install iotop
sudo apt-get install iotop
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 16
- Rejestracja: 27 paź 2007, 20:58
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ciągle pracujący dysk
w sprawie pisków z głośników sprawdź czy nie masz włączonego odtwarzania dźwięku z wejścia od mikrofonu
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 14
- Rejestracja: 18 mar 2008, 00:17
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ciągle pracujący dysk
Mam 8.04 i nic mi nie piska ani nie mieli bez końca. jak coś włączam to faktycznie coś tam z głośników słychać ale tak samo mam na WinXP więc to wina bardziej sprzętu myślę. Może niektóre dyski coś nie tak hulają pod ubuntu, sterowniki. Jeden mam samsunga drugi seagate nie pamiętam modeli.
- lodovee
- Sędziwy Jeż
- Posty: 65
- Rejestracja: 24 lut 2007, 20:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Ciągle pracujący dysk
Utumno Wielkie dzięki za tę radę!
iotop okazał się strzałem w dziesiątkę! To mythtv cały czas zapisywał coś na dysk. Odinstalowałem i wszystko gra. Problem rozwiązany.
ikkki jeśli u Ciebie też, dodaj 'SOLVED'.
iotop okazał się strzałem w dziesiątkę! To mythtv cały czas zapisywał coś na dysk. Odinstalowałem i wszystko gra. Problem rozwiązany.
ikkki jeśli u Ciebie też, dodaj 'SOLVED'.
" Bo wypadek to dziwna rzecz.. nigdy go nie ma dopóki się nie zjawi.. "
!! Jeśli problem jest rozwiązany, to do tematu dodaj [SOLVED]" !!
!! Jeśli problem jest rozwiązany, to do tematu dodaj [SOLVED]" !!
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2008, 12:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ciągle pracujący dysk
Zatem winą obarczyć można faktycznie mythtv.
Przy okazji poznaliśmy świetne narzędzie iotop. Dzięki.
Dodaję do tematu [solved]
Przy okazji poznaliśmy świetne narzędzie iotop. Dzięki.
Dodaję do tematu [solved]
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 mar 2008, 12:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Ciągle pracujący dysk
w 90% przypadków winowajcą jest brak uziemienia, przynajmniej jeśli chodzi o PC-tyŻe karta dźwiękowa jest sprzężona z pracą dysku, to wiem od dawna Niska jakość wykonania podzespołów, kiepskie zasilanie, cieniuśkie kable i tak dalej - wynik tego równania jest dość jednoznaczny.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2008, 12:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
[Solved] Ciągle pracujący dysk
Ronsard - problemem nie byl dźwięk ale to, co ten dźwięk wywoływało, czyli ciągła praca dysku. Sprawa została rozwiązana (opis powyżej), więc nie ma co zmieniać tematu na "uziemianie".
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 lis 2008, 21:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Ciągle pracujący dysk
Linux ma cala mase narzedzi konsolowych, poza szeroko znanym 'top' mamy np. 'htop' ( podobny to top, ale mozna wydawac komenty procesom ) 'iotop' ( po dysku ) 'iftop' ( iftop -i interface pokaze siec ) , 'ntop' , bardzo przydatny 'powertop' ( pokazuje procesy wg ilosci przerwan ktore generuja i tym samy bardzo pomaga zoptymalizowac zuzycie baterii na laptopach )
Polecam kiedys przegladnac te tysiace pakietow z sekcji 'admin' i 'base' zeby moc nie strzelac juz w ciemno i nie wypisywac rzeczy typu 'moze upgrade na 8.10 i bedzie lepiej?'.
Polecam kiedys przegladnac te tysiace pakietow z sekcji 'admin' i 'base' zeby moc nie strzelac juz w ciemno i nie wypisywac rzeczy typu 'moze upgrade na 8.10 i bedzie lepiej?'.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 294
- Rejestracja: 11 mar 2009, 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 18.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Ciągle pracujący dysk
Ja miałem to samo po instalacji MythTV. Czyżby jedynym sposobem na pozbycie się problemu nieustannie pracującego dysku było pozbycie się MythTV?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości