Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Czy można uruchomić pod Linuksem (Ubuntu HH) zainstalowanym na laptopie zewnętrzną kartę dźwiękową? Mam na myśli urządzenia USB lub ExpressCadr. Jeśli tak to poproszę o jakieś sugestie dotyczące wyboru karty. Zależy mi na lepszej jakości dźwięku (w porównaniu do zintegrowanego Realteka w Amilo Pi 2515) i większych możliwościach (które da się wykorzystać pod Linuksem)

Poproszę też o opinie na temat karty: http://pl.europe.creative.com/products/ ... duct=17751

Większych problemów raczej nie będzie. Ja mam słuchawki USB firmy Trust i w Preferencje -> Dźwięk są widziane jako USB Audio. Karta muzyczna powinna być widziana tak samo. Grunt to nie kupować produktów firmy "krzak". No i żeby osiągnąć bardzo dobrą jakość dźwięku to karta porządnego producenta tak jak przykładowy Creative, a także dobrej jakości pliki.

Kupiłem Creative Xmod. Wszystko działa dobrze, poza regulacją głośności przy pomocy pokrętła. System reaguje na zmianę położenia pokrętła, niestety robi to w sposób nieprawidłowy. Ogólnie rzecz biorąc "skacze". Korzystam z Gnome. W panelu Regulacja głośności: Creative Xmod (Alsa mixer) suwaki PCM zachowują się w chaotyczny sposób, niemożliwe jest ustawienie takiej samej głośności dla lewego i prawego kanału. Instalacja kmix nie przyniosła rezultatu, choć sam kmix pracuje poprawnie. Jednak działanie pokrętła jest związane z regulacją głośności w Gnome. Czy jest na to jakaś rada?

Edit: Po zamknięciu Regulacji głośności na pokrętło reaguje kmix lecz również nieprawidłowo.

W Preferencje -> Dźwięk musisz ustawić odpowiednio "Urządzenie:" w "Domyślne ścieżki miksera" i wybrać odpowiednią ścieżkę.

Czy któremuś z posiadaczy Xmod'a udało się uruchomić mikrofon podłączony do karty? Jeśli tak, byłbym wdzięczny za małą podpowiedź, gdyż męczę się z tym od jakiegoś czasu. Dzięki.