Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Zanim zacznę: przejrzałem sieć i co prawda na temat tego błędu jest kilka informacji jednak wydaje mi się, że u mnie problem polega na czym innym...

Dziele kompa z bratem ja korzystam z Ubuntu 8.04 brat z WinaXp coś mu windows szalał zrobił formata wszystko było cacy, jak tylko zainstalowałem gruba na nowo problem się powtórzył, brat zaaplikował mu kilka resetów i teraz gdy ładuje się grub i próbuje wybrać system wyskakuje
"Error 18: Selected cylinder exceeds maximum supported by BIOS"
raz nawet pojawił się Error 16, to wszystko szło by strawić, ale nie ładuje żadnego systemu mało tego czasami nie ładuje "graficznie" gruba muszę komendami ładować system, który i tak się nie ładuje... za to jak wyłącze kompa na jakieś 5 minut wszystko śmiga.

fdisk wyrzuca mi to:

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sda1 * 1 1275 10241406 7 HPFS/NTFS
/dev/sda2 1276 30401 233954595 f W95 Ext'd (LBA)
/dev/sda5 1276 12826 92783376 7 HPFS/NTFS
/dev/sda6 12827 13463 5116671 7 HPFS/NTFS
/dev/sda7 * 13464 25429 96116863+ 83 Linux

jest to dziwne bo nie tak to wyglądało wcześniej....
Czy możliwe, że dysk mógł się uszkodzić?

Pierwsze co to zdejmij flagę bootowania z partycji /dev/sda7 , ma być tylko jedna partycja do bootowania to powinno pomóc .A błąd numer 18 jest wtedy gdy partycja bootowalna jest za daleko do tego co może obsłużyć bios , może jest aktualizacja twojego biosu .No i dobrze by było zrobić jakiś swap , chyba że masz ze 2GB RAM-u .

Mam 2 giga ramu ale to nie zmienia faktu, że partycja swap była tworzona to też dziwi mnie co wyrzuca fdisk, dziś np wszystko chodzi normalnie, tylko nie wiem na jak długo...

pozwolę sobie odświeżyć temat, bo również mam problem z błędem numer 18. Z tym że nie mam pojęcia skąd się wziął, bo gdy wczoraj zasypiałam jeszcze jako szczęśliwy człowiek, to dziś obudziłam się jako posiadacz tego właśnie błędu. Jedyne dane na temat zaszłysch wydarzen mam takie, że dziewieciomiesieczna siostra podeszła do właczonego komputera i wcisnęła któryś z guzików power/reset. Jakim cudem wyszedł z tego bład 18 - nie mam pojęcia.
Efekty są takie jak powyzej, czyli wyskakiwanie komunikatu o biosie i niemożliwość uruchomienia systemu.
Gdyby ktos był tak miły i w jakiś bardzo łopatologiczny sposób powiedział mi co zrobić, to byłabym wdzięczna, bo bios to dla mnie raczej abstrakcja.

edit: nie wiem czy to moze mieć cokolwiek wspólnego, ale podczas działania komputera co jakiś czas słychać takie 'pyknięcie' charakterystyczne dla momentu wyłączania komputera.