Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Problem polega na tym że mysql startuje tylko z palca ;D

Podczas bootowania serwer mysql próbuje wystartować ale coś mu przeszkadza i po 10 sekundach widzę piękny napis [failed] i... ...jakiś błąd... Właśnie nie jestem w stanie sprecyzować co to za błąd bo lawina kolejnych demonów szybko spycha problem na drugi plan

Po całkowitym bootowaniu i zalogowaniu serwer dalej nie odpowiada (Można się było tego spodziewać).

Z kolei z palca to znaczy: Uruchamia się bez większego marudzenia.

Spotkał sie ktoś może z czymś podobnym?

--EDIT
A tak i logi czyste o ile nie mam wady wzroku.

Skoro logi puste to może spróbuj przesunąć uruchamianie mysql w czasie za pomocą update-rc.d

OT
W Solaris 10 wprowadzono SMF; jest to jeden z bajerów, którego brakuje Linuksowi. W skrócie jest to "program", który odpowiada za uruchamianie i nadzór nad usługami startowanymi przez system, włącznie z rozwiązywaniem zależności.
Może niedługo coś takiego się w Ubuntu pojawi...

Trochę mi się zeszło nad rozwiązaniem problemu. Próbując zachować resztki godności starałem się nie używać zbyt prostych rozwiązań typu skrypt rc.local i szukałem problemu w kolejności uruchamianych usług. I to był błąd... Po straceniu cierpliwości wstawiłem mysql'a do rc.local zaraz pod połączeniem internetowym i... mysql działa jak marzenie ;] Z późniejszych eksperymentów wynika że bez połączenia nie idzie uruchomić bazy danych.

Tylko nie wiem czy tak może zostać? W sensie bezpieczeństwa...