Strona 1 z 2
Ubuntu w akademikach
: 24 gru 2008, 13:30
autor: Bzzyk
Wiadomo pomysl nieco utopijny, aczkolwiek mnie sie samemu udalo przekonac 2 osoby w akademiku do instalacji Ubuntu.
Pomysl polegalby na tym zeby na tablicy ogloszen w swoim akademiku oferowac DARMOWA pomoc przy instalacji systemu i najpotrzebniejszych programow. Mozna dodatkowo zaoferowac sie na forum NK swojego uniwerka. Oczywiscie w ogloszeniu dac jakis link do filmiku, przedstawic mozliwosci linuksa.
Najwazniejsze jest to zeby przekonac kobiety.
Wiekszosci kobiet potrzebne do szczescia sa 3 rzeczy. Gadu (Kadu), dzialajaca przegladarka (FF, Opera) oraz coś co odtwarza filmy i muzykę! (Mplayer, Kaffeine)
Jeśli zrobicie tak ze bedzie im to dzialac, to nie odejda, bo im to obojetne jak to sie nazywa. Byle dziala. Wiem to z autopsji, bo nawet tesciowa nakrecilem, aczkolwiek ja na Mandrive Xtreme.
Oczywisci przez pare dni macie 100 pytan do ale po tygodniu juz sie cichna telefony.
Odp: Ubuntu w akademikach
: 24 gru 2008, 14:34
autor: Rocky_Balboa
Wiadomo pomysl nieco utopijny, aczkolwiek mnie sie samemu udalo przekonac 2 osoby w akademiku do instalacji Ubuntu.
Dwie osoby? Średnio

Ja nie musiałem przekonywać, wystarczyło, że udostępniłem mój idealnie skonfigurowany laptop na chwilkę... I już następnego dnia 5 razy instalowałem ubuntu na innych maszynach

Odp: Ubuntu w akademikach
: 24 gru 2008, 16:17
autor: Bzzyk
Rocky_Balboa pisze:Dwie osoby? Średnio

Ja nie musiałem przekonywać, wystarczyło, że udostępniłem mój idealnie skonfigurowany laptop na chwilkę... I już następnego dnia 5 razy instalowałem ubuntu na innych maszynach

A ile osob pozniej wrocilo do Windy?
To niestety najwiekszy problem, Ci co duzo graja to niestety przegrana sprawa, poki Lin porzadni DirectX nie obsluzy
Odp: Ubuntu w akademikach
: 24 gru 2008, 18:59
autor: krzaczor93
Pół mojej szkoły (gimnazjum) wie ,że jeżeli chce jakiegokolwiek Linuxa (oczywiście wszystkich nie mam) to zawsze dostanie ode mnie płytkę + pomoc w konfiguracji i instalacji
Kilka osób na Linuxa już przekonałem (głównie na Mandrivę i openSUSE ,ale był też jeden hardkorowiec co chciał Slackware bez środowiska - niestety tego akurat nie miałem) i chociaż większość z nich gra ,to brak DirectX im nie przeszkadzał. Ważne ,że CS i Metin chodził

Odp: Ubuntu w akademikach
: 24 gru 2008, 20:35
autor: moridin
Nie mieszkam w akademiku ale czesto tam zagladam (glownie imrezy:-P).
Zainstalowalem dla kumpla u ktorego zazwyczaj bywam lina (akurat gentoo) ludzie przychodzili, patrzyli a potem zglaszali sie sami z prosba o to zebym im potlumaczyl/zainstalowal. Zasadniczo pozniej proponowalem ubuntu;-) Okolo 10 osob sie zwrocilo bezposrednio do mnie. Sporo osob pytalo tez kumpla. Duza czesc zostala na linie (winda tylko czasami do gier).
Odp: Ubuntu w akademikach
: 25 gru 2008, 13:10
autor: dodoxt
Może Wioo mogło by coś takiego zorganizować?
(odwiedzanie akademików przy okazji odwiedzania szkół:))
Odp: Ubuntu w akademikach
: 25 gru 2008, 13:50
autor: Bzzyk
Ja bym raczej widzial to ze pokazanie mozliwosci Linuxa w akademiku, sale jakas w akademiku z reguly bez problemu na takie inicjatywy dostanie sie za darmo. Potrzebny by byl rzutnik, jakis laptop dobrze skonfigurowany i mozna zaczynac akcje. Nie mowmy tu tylko o Ubuntu ale mozna by pokazac 3 najprostsze systemy z rodziny Linux. Zaczynajac od MANDRIVY, poprzez OpenSuse i dojsc do Ubuntu. Ewentualnie jeszcze Fedore wspomniec, czy pokazac (bo zawsze ma cos innowacyjnego).
Odp: Ubuntu w akademikach
: 25 gru 2008, 16:25
autor: Aristarh
Popieram Bzzyka, ja natomiast w swoim mieście zebrałem grupę Linuksowców, którzy pracują na różnych dystrybucjach i wywiesiliśmy na tablicach ogłoszeń i w szkołach ogłoszenia o darmowej instalacji, pomocy przy konfiguracji i darmowej konsultacja w sprawie Linuksa, podaliśmy swoje komy numery gg i na chętnych nie narzekamy.
Trochę chęci i można, dodam, że wiekszość z nas ma po 18 lat

Odp: Ubuntu w akademikach
: 25 gru 2008, 17:54
autor: el.pescado
Ja bym raczej widzial to ze pokazanie mozliwosci Linuxa w akademiku, sale jakas w akademiku z reguly bez problemu na takie inicjatywy dostanie sie za darmo. Potrzebny by byl rzutnik, jakis laptop dobrze skonfigurowany i mozna zaczynac akcje. Nie mowmy tu tylko o Ubuntu ale mozna by pokazac 3 najprostsze systemy z rodziny Linux. Zaczynajac od MANDRIVY, poprzez OpenSuse i dojsc do Ubuntu. Ewentualnie jeszcze Fedore wspomniec, czy pokazac (bo zawsze ma cos innowacyjnego).
Nie wiem czy frekwencja byłaby dostateczna, chyba że uimpreza byłaby sponsorowana przez jeden z dużych polskich browarów;) Swoją drogą to dobry pomysł na promocję - system zamawiania pędzonej w akademiku cytrynówki, którego klient działa, niestety;P, tylko pod Linuksem.
Odp: Ubuntu w akademikach
: 26 gru 2008, 00:28
autor: Bzzyk
Wiesz ja mysle ze samorzady by przyklasnely na to reka i pomogly.
Bo taka akcja bylaby typu.
Badz uczciwy - uzywaj legalnego systemu. Darmowy nie znaczy gorszy. Przyjdz i zobacz na wlasne oczy mozliwosci ktore mozesz miec takze u siebie. itp
mysle ze by to przeszlo aczkolwiek trzeba miec grupe inicjatywna tzn wiecej niz 2 osoby;]
Odp: Ubuntu w akademikach
: 30 gru 2008, 23:44
autor: figus
Bzzyk pisze:myśle ze by to przeszło aczkolwiek trzeba mieć grupę inicjatywna tzn więcej niż 2 osoby;]
No właśnie dobrze mówisz przynajmniej dwie osoby. Bo u mnie w akademiku jak mówię że po sesji od lutego, choć mam nadzieję że wcześniej będę używać linuksa to wszyscy się w głowę pukają. I twierdzą "Pół rzeczy (czytajcie: sprzętu nie będzie Ci działało), nie rób tej głupoty"; inne to linuksa jest ******* na co odpowiadam i dobrze widocznie ja też ale muszę spróbować.
Ale powiem wam że gdyby na Linuksie zadziałała mi sieć torrent, która jest normalnie u nas zablokowana i ludzie by to zobaczyli to większość osób doinstalowałaby linuksa jako drugi system. Jak ja to mówię zawsze trzeba od czegoś zacząć

A właśnie może macie jakieś na to pomysły. Prócz tego żeby powiedzieć adminowi aby odblokował.
He co do Linuksa to przypomniało mi się jeszcze jedno. Jak już go będę miał o sprawię że administratorzy w moim akademiku mnie znienawidzą.
O tym jak skonfigurować połączeni są wywieszone ich wydruki przed portiernia niestety do Windows XP i Visty. Jak zapytam sie o poradę (a wiem że nie są kumaci z Linuksa) i powiedzą nie wiem to wreszcie stracą autorytet przed kilkoma osobami

A co do konfiguracji net'a pod linuksem to mam nadzieję że wy mi pomożecie. Wszak nie opuścicie chyba nowego kolegi w potrzebie

Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 00:05
autor: rob006
figus pisze:A właśnie może macie jakieś na to pomysły.
Zwykle wizyta policji z kontrolą legalności oprogramowania może zdziałać cuda

Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 00:44
autor: bgerlich
figus pisze:Ale powiem wam że gdyby na Linuksie zadziałała mi sieć torrent, która jest normalnie u nas zablokowana i ludzie by to zobaczyli to większość osób doinstalowałaby linuksa jako drugi system.
Się nazywa SSH Tunneling i SOCKS proxy, się stawia, się korzysta

Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 01:00
autor: yasuma
Mi osobiście udało się przekonać 5 osób do linuxa, 2 wróciły do pana billa spowrotem reszta zapomniała już jak wygląda winda. Ja osobiście posiadam 2 systemy mac os x i ubuntu. Szczerze powiedziawszy 2/3 czasu spędzam na ubuntu - jakoś nie mogę się przestawić, pozatym kwestia przyzwyczajenia mysle.. Co do przekonywania to większość osób jara się compizem i stabilnością (brakiem wirusów) i legalnością oprogramowania... Jezeli ktos zarzuca linuxowi brak możliwości grania w niektóre gry zawsze gasze ich tym że komputer nie jest do gier tylko do pracy i programów a od gier to są konsole.
Lepiej kupić raz konsole i starczy na conajmniej 5-8 lat grania w najnowsze gry. Niż zmieniać non-stop sprzet na nowszy! wkładac tysiaka w karte graficzną. Pozatym nie trzeba nic instalować bawic sie ze sterami itp. tylko płytka, przycisk power i relax...
Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 05:06
autor: jurgen86
. . . . .
Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 13:37
autor: figus
rob006 pisze:Zwykle wizyta policji z kontrolą legalności oprogramowania może zdziałać cuda

Nie powiedziałbym. Pamiętam taką jedną kontrolę w moim akademiku. Większość moich kolegów z pirackim oprogramowaniem wymontowało dyski twarde z komputerów i uciekło z akademika

Cały dzień włóczyli się z dala od akademika z dyskami albo chodzili z nimi na zajęcia. Najśmieszniejsze jest to że nasz akademik kontrola ominęła

Po kontroli znów dyski zostały wmontowane. A tak w ogóle to rob006 na ogół ludzie oprócz systemów maja inne pliki (każdy na pewno domyśla się jakie) i też z Linuksem będą uciekać

No chyba że używają jeszcze drugiego dysku do trzymania takich plików.
bgerlich pisze:Się nazywa SSH Tunneling i SOCKS proxy, się stawia, się korzysta
Bgerlich coś czuję że się do Ciebie zgłoszę z tym SHH Tunneling itd. żebyś podpowiedział mi (podał instrukcję) jak mam to postawić mam nadzieje że pomożesz

A właściwie jak masz trochę wolnego czasu to i teraz możesz mi napisać na PW. Jak będę wykonywał te instrukcje i nie zadziała to znów się zgłoszę do Ciebie

Jurgena86 szacunek dla Ciebie za używanie Linuksa. Znam informatyków co tylko Winde umieją obsłużyć i to też jeszcze nie za dobrze im wychodzi. A nawet wykładowce informatyki który nie poleca Linuksa bo i tu UWAGA Corel nie działa na Linuksie. Na co ja odpowiadam no faktycznie to duży problem zwłaszcza że każdy student co go używa na pewno wydał te kilka setek zł i teraz może się martwić że wydał je na próżno

Bo oczywiście żadne student informatyki pirackiego oprogramowania na Windowsach nie używa

Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 16:19
autor: rob006
@figus
Akurat pamiętam jak kiedyś w mojej mieścinie była jakaś nagonka, i zainteresowanie Linuksem wzrosło wtedy drastycznie.

Nawet jak byłem w jakimś sklepie komputerowym, to trafił się gość z pytaniem o Windowsa, ale nie było - skończyły się, i wtedy kupił od sprzedawcy chyba właśnie Ubuntu, za koszt płyt. Poza tym wszystkie nielegalne pliki można skasować dość łatwo, z filmów i muzyki można się też jakoś wykręcić, za to wytłumaczyć piracki system (albo sformatowane i puste dyski

) już trudniej ;]
Odp: Ubuntu w akademikach
: 31 gru 2008, 17:39
autor: figus
rob006 pisze:@figus
Akurat pamiętam jak kiedyś w moim mieścinie była jakaś nagonka, i zainteresowanie Linuksem wzrosło wtedy drastycznie.

Faktycznie przyznam Ci rację. Pamiętam jak w tym mieście w którym teraz studiuję obecnie Kolega rozdawał nam płytki z Ubuntu nie pamiętam jaka to była wersja ale chyba 6 albo 7, w każdym razie rozdawał oryginalne płytki. Po tym jak była taka nagonka na miejscowych. On zamówił te płyty bodajże chyba ze 30 ze strony producenta czy z jakiejś innej za free i sam go zainstalował i propagował Ubuntu

Odp: Ubuntu w akademikach
: 08 sty 2009, 17:57
autor: mirabelq31
To reklamowanie ubuntu to fajna sprawa !! Ja teraz zamówiłem 30 x Ubuntu i 30 x Xubuntu co prawda co 4-5 tygodni przychodza 4 płyty ale spoko

Ważne że przychodzą teraz facet od informatyki prosił bym zrobic prezentacje o Ubuntu by ulepszyć ocenę na koniec

I zrobiłem konkurs na ktorym mam do rozdania narazie 3 x Ubuntu i 6x Naklejka Ubuntu

Dużo osob zachęciłem już do użytkowania Ubuntu . Mi się podoba wpisywanie komend i wogule ale wkurza mnie to że nie umiem wiekszości rzeczy instalować i wogule . A na Ubuntu namówiłem się jak facet na lekcji informatyki mówił że darmowo przysyłają na chatę potem jeszcze z neta z ciekawości se openSuse ściągnałem chyba z 3 części

Odp: Ubuntu w akademikach
: 09 sty 2009, 22:44
autor: figus
mirabelq31 pisze:że darmowo przysyłają na chatę...
A możesz napisać jak zamówić tą darmową dostawę Ubuntu i Xubuntu, tzn. podać stronkę i jak to wszystko zrobić

Przydałoby mi sie coś takiego zamówić. A i czy to prawda że można tam tylko raz zamówić nawet powiedzmy 30 płytek ale później już nawet 1 nie można zamówić?