Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Przyznaję, że w ostatnich dniach zbaraniałem.
Dlaczego? z powodu dziwnego zachowania systemu - może ktoś się z tym spotkał.
Przetestowałem wszystko co możliwe, a i tak zwiechy w różnych momentach.
Najdziwniejsze, że jeżeli procesor obciążony jest w 100% objawy nie występują i system jest stabilny. Ostatnia rzecz do sprawdzenia to zasilacz - płyta to VIA P4XFBU, ale mam problem ponieważ nie jest to nowy standard ATX2.02, używa dodatkowej wtyczki (nazywają ją różnie: AUX lub APC) i zasilacze tego typu już chyba jedynie na allegro.
Konfig:
Płyta Via P4XFBY, P4 2,4, 512 RAM, Sound Blaster Audigy, ATI Radeon 9000Pro 128 MB, 2XDVD, 2xHDD, Karta FireWire, Ubuntu 8.04+Fusion.
Do tej pory wszystko hulało jak należy. Zdychający zasilacz?
Może jakieś sugestie.

Uruchom komputer w trybie Ubuntu LiveCD i sprawdz zachowanie komputera na tak uruchomionym systemie, może to tylko system lub jakiś program czy sterownik się zepsuł , jak problemy będą występować dalej to , trzeba będzie szukać przyczyn sprzętowych .Oczywiście w tak uruchomionym system można instalować wszystko ( na czas sesji zrozumiałe i na ile wystarczy pamięci wiadomo ) , czyli wszystko możesz przetestować .

Ha
Tak samo na Gwintows XP

Niestety nie piszesz, co dla Ciebie oznacza termin "niespotykane zachowanie"... Czy dzieje się coś poza zawieszaniem się? A skoro system się zawiesza - sprawdzałeś logi systemowe?

Napisz dokładniej na czym polega zawieszanie.

Miałem kiedyś na płycie VIA "zamrażanie" obrazu co pewien czas (kilka kilkanaści dni)pomagał tylko twardy reset.
Sprawdziłem kondensatory na płycie, mocowanie wtyczek itd a wcześniej jeszcze na gwarancji komputer był w serwisie i niestety nie można było zdiagnozować problemu.

Nie dołożyłeś ostatnio jakiegoś urządzenia? Sporo jest zainstalowane. Jaka moc zasilacza? czyściłeś wiatraczki i radiatory? jak wyglądają kondensatory na płycie - nie spuchły?

Pozdrowienia

Wszystko jak nowe, kurzu zero! konfig sprzętowy nie został zmieniony. Zasilacz 500W (według różnych kalkulatorów powinienem mieć ok 380W)

Może napisz jak objawia się "zwiecha" to jeszcze pomyślimy

pozdrowienia

Zwiecha wygląda jak zwiecha (hi hi). Na ekranie pozostaje obraz z danego momentu, ale niec już nie można zrobić. (nie ma możliwości przejścia do innej konsoli - klawiatura i mycha nieżywe).
Jeżeli przypadkiem jest w tym momencie odtwarzana muzyka to brzęczy sobie (sustain) ostatnia nuta).
Pozdro dla wszystkich i życzenia wszystkiego najlepszego na nowy rok

Ponawiam prośbę - sprawdź logi systemowe w poszukiwaniu błędów...

Po prostu zdechła płyta główna!