Całkowite wyłączenie dysku twardego - możliwe?
: 27 gru 2008, 15:40
Witam
postaram się streścić. Mam dość specyficzny komputer, bardzo wyciszony - najgłośniej pracuje w nim dysk twardy i przenosi drgania na obudowę, nie bardzo jest go jak wyciszyć ponieważ obudowa jest bardzo mała (htpc). Mam adapter ide-> dual CF + karty CF (precyzyjnie dobrane, nadają się na postawienie systemu). Chciałbym na jednej z nich zainstalować ubuntu a na drugiej trzymać muzykę. Przy uruchamianiu komputera wybierałbym (jakikolwiek bootloader) czy chcę XP czy Ubuntu a jeżeli ubuntu to chciałbym żeby linux wyłączył całkowicie zwykły dysk twardy, tak aby ten nie wydawał żadnych odgłosów, nie kręcił się nie drżał - tak jakby go nie było.
Na kartę chcę zainstalować Ubuntu nie XPka właśnie dlatego że spotkałem się opiniami że pod Linuksem można wyłączyć nieużywany dysk twardy (i to ponoć bardzo łatwo) oraz dlatego że Ubuntu wymusza dla wyjścia cyfrowego mojej karty (Crative pod usb) tryb Bit perfect którego nie mogę się doprosić pod XP:]
W związku z powyższym czy naprawdę da się odłączyć dysk twardy? Nie chodzi mi w tym wypadku o kwestie sprzętowe czy będzie widziany tu czy tam czy będzie zamontowany, od montowany... chciałbym żeby po prostu nie robił hałasu i nie przenosił drgań - tyle:)
postaram się streścić. Mam dość specyficzny komputer, bardzo wyciszony - najgłośniej pracuje w nim dysk twardy i przenosi drgania na obudowę, nie bardzo jest go jak wyciszyć ponieważ obudowa jest bardzo mała (htpc). Mam adapter ide-> dual CF + karty CF (precyzyjnie dobrane, nadają się na postawienie systemu). Chciałbym na jednej z nich zainstalować ubuntu a na drugiej trzymać muzykę. Przy uruchamianiu komputera wybierałbym (jakikolwiek bootloader) czy chcę XP czy Ubuntu a jeżeli ubuntu to chciałbym żeby linux wyłączył całkowicie zwykły dysk twardy, tak aby ten nie wydawał żadnych odgłosów, nie kręcił się nie drżał - tak jakby go nie było.
Na kartę chcę zainstalować Ubuntu nie XPka właśnie dlatego że spotkałem się opiniami że pod Linuksem można wyłączyć nieużywany dysk twardy (i to ponoć bardzo łatwo) oraz dlatego że Ubuntu wymusza dla wyjścia cyfrowego mojej karty (Crative pod usb) tryb Bit perfect którego nie mogę się doprosić pod XP:]
W związku z powyższym czy naprawdę da się odłączyć dysk twardy? Nie chodzi mi w tym wypadku o kwestie sprzętowe czy będzie widziany tu czy tam czy będzie zamontowany, od montowany... chciałbym żeby po prostu nie robił hałasu i nie przenosił drgań - tyle:)