Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Dosłownie kilka godzin temu przeniosłam się z Ubuntu 7.10. na 8.10. Z systemem jest wszystko w porządku, a nawet zdziwiłam się, że działają mi efekty pulpitu.
Wszystko było by wspaniale gdyby nie jedno. Otóż po włączeniu normalnych efektów pulpitu komputer działa tak jak powinien, natomiast w kadu tekst przestaje być widoczny. Zupełnie tak jakby była biała czcionka na białym tle. Sprawdzałam w ustawieniach i wszystko jest ustawione tak jak powinno, a mimo to wciąż nie widać tekstu.
Czy ktoś miał już taki problem? Jak można go rozwiązać?

Edytujesz plik xorg.conf: Dodajesz do: taką linijkę:

Niestety, nadal jest bez zmian.

Jak masz kartę graficzną nvidia ze sterownikami serii 96 i Ubuntu 8.10 to ten błąd, o którym myślę - może coś źle robisz, zobacz, czy nie masz dwóch sekcji Device a jak masz to w drugiej też to dopisz.

Tak, mam nvidie, jaki sterownik to nie wiem już ^^"
Nie mam drugiej sekcji "Device"

Miałem podobny problem.

Twój pomysł podziałał. Teraz przy normalnych efektach pulpitu tekst w kadu jest już widoczny na liście kontaktów i w oknie rozmowy ale poznikały mi krawędze okna w kadu jak i trzy magiczne przyciski na krawędziach dowolnego okna (zamknij, maxymalizuj, minimalizuj).

edit.
a zamiast screenletów są też białe pola. Any help?

Też miałem podobny problem i edycja xorg.conf nic nie dała z resztą mam najnowsze sterowniki nvidii. Problem rozwiązałem(albo raczej obszedłem) ustawiając tło okna edycji na czarny kolor, mam teraz białe litery na czarnym tle. Rozwiązanie to może nie jest zbyt dobre, ale skuteczne i puki co wystarcza. Żeby ostatecznie rozwiązać problem zapewne trzeba podłubać w plikach konfiguracyjnych kadu, więc jak komuś się to uda, to wrzućcie rozwiązanie na forum.

Problem widzę ma wiele osób nie tylko ja. Denerwuje mnie to więc wróciłem do pulpitu bez efektów, w sumie dopiero zaczynam przygodę z linuxem i mam nadzieję, że ten problem można rozwiązać, do wczoraj używałem Windowsa ale dobił mnie tym, że się 3 dni po formacie totalnie rozsypał, więc pomyślałem, że miarka się przebrała i trzeba poszukać czegoś innego. Niestety moje niedoświadczenie powoduje problemy z konfiguracją co kilka minut. Gdyby ktoś wiedział jak w/w problem rozwiązać niech tu to napisze, chętnie skorzystamy.

Być może u niektórych to samo Kadu, ale jak macie w systemie zainstalowane sterowniki NVIDIA 96.xx.xx, to jest wina błędu w samym sterowniku do kart graficznych. Obejściem jest właśnie ten sposób, o którym jeszcze pełniej pisałem tu link. Dla Wine jest jeszcze następny myk.
Jest już poprawiony sterownik, ale jeszcze nie ma go w repozytoriach w postaci pakietów .deb. Jeśli chcecie, możecie go zainstalować instalatorem NVIDII, tu link albo możecie poczekać aż go dodadzą do repozytoriów.
pavloos@ dodanie do pliku xorg.conf w Section "Screen":powinno załatwić sprawę.