Strona 1 z 2

Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 23 lut 2009, 20:33
autor: Dude Meister
Witam. Otóż poczytałem trochę o Brainstromie i chyba wszyscy się zgodzą, że jest to świety pomyśł. Daje on możliwość użytkownikom dorzucenia swoich 3 groszy. Podoba mi się w ogóle sposób wybierania pomysłów dobrych - poprzez głosowanie, taka demokracja. Wpadłem na pomysł, aby na Ubuntu.pl stworzyć taki nasz Brainstorm. Chodzi mi o stworzenie takiego systemu, w którym użytkownicy wychodziliby ze swoimi pomysłami. Pomysły te były wstępnie poddawane głosowaniu, czy nadają się na dalsze dyskusje, czy też nie nadają się do niczego. Pomysł byłby później rozpatrywany przez społeczność Ubutnu.pl, w celu udoskonalenia tegoż pomysłu, każdy mógłby się wypowiedźeć co trzeba by zmienić i jak to zrobić. Każda zmiana byłaby poddawana pod głosowanie. To na początek tyle. Gdy już pomysł byłby gotowy, jakaś osoba "delegowania" czy poprostu Administrator umieszczałby ten pomysł na tym właściwym Brainstormie. Myślę, że to dobry pomyśł, ponieważ podniosłoby to jakość pomyśłów na Brainstorm.ubuntu.com. Pozwoliłoby to też użytkownikom, którzy nie znają języka angieskiego lub nie potrafią opisać swojego pomysłu w tymże języku. Co Wy na to?

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 23 lut 2009, 21:09
autor: admiro
Mnie osobiście dobija taka formalizacja, po co to. Forum to forum, każdy gada co chce i jak chce, pakować to w sztuczne ramy - to zbędne.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 23 lut 2009, 21:42
autor: Dude Meister
Myślałem bardziej o tym, aby zrobić to na Ubuntu.pl, ale nie na forum. Forum to forum. Jedyny wpływ użytkownika, który nie zna żadnego języka programowania na kształt Ubuntu jest właśnie Brainstorm, a ja pomyślałem, aby te pomysły były wstępnie tworzone na Ubuntu.pl

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 24 lut 2009, 08:23
autor: cukier_lukier
Przecież można od razu umieszczać na Brainstormie. Czemu miałby służyć ten pośrednik między w postaci ubuntu.pl?

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 24 lut 2009, 10:48
autor: Dude Meister
Aby te pomysły były bardziej konkretne i lepszej jakości, uzupełnione przez lepiej doświadczonnych użytkowinków. No i też dla osób, które nie znają angielskiego. Nie byłoby też dublujących się pomysłów i pomysłów oderwanych od rzeczywistości.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 27 lut 2009, 22:17
autor: jacekalex
Dobry pomysł.

Pewnie - że można być anonimowym - i popisywać się średnim angielskim na prawdziwym brainstormie - ale przedyskutowanie i wspólne "przefiltrowanie" pomysłów na lokalnym forum będzie dobrym sposobem na pracę zespołową - co pozwoli dojrzeć kilkunasu dobrym pomysłom - zamiast kilkuset "takich - sobie".

Natomiast zarówno w Ubuntu -jak i w całym Linuxie brakuje jeszcze wielu pożytecznych narzędzi.

Dlatego uważam - że to dobry pomysł.

Pozdrawiam
;-)

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 27 lut 2009, 23:02
autor: cukier_lukier
Hm, no to może inaczej. Panie i Panowie - zorganizujcie się, wymyślcie jakiś plan, co i jak chcecie robić. Nic nie stoi na przeszkodzie, by coś takiego ruszyło, ale czekam na wasze pomysły i waszą inicjatywę.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 28 lut 2009, 01:47
autor: Ari
Chętni do napisania aplikacji?

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 28 lut 2009, 15:24
autor: Dude Meister
Ja pisać aplikacji nie potrafię, ale z chęcią pomogę tam gdzie mogę. O jaki plan chodzi, myślałem, aby zrobić coś podobnego, jak w oryginale tylko po Polsku. Powiedz tylko co mogę zrobić.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 01 mar 2009, 23:32
autor: sylwester
Dude Meister pisze:Ja pisać aplikacji nie potrafię, ale z chęcią pomogę tam gdzie mogę. O jaki plan chodzi, myślałem, aby zrobić coś podobnego, jak w oryginale tylko po Polsku. Powiedz tylko co mogę zrobić.
I co potem?
Zgłosimy zwycięzce jako propozycję z jednym głosem? Czy może zażądamy, żeby od razu przyznano nam głosów kilkaset?
Taki "polski brainstorm" ma sens raczej tylko w przypadku kolejnego wydania polskiej wersji....

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 02 mar 2009, 00:36
autor: ryniek
Zamiast tego, na jeden pomysł przypadałby jeden temat w OffTopie, który wspólnie omawialibyśmy. Ostatecznie ukształtowany plan, zgłaszałoby się na Ubuntu Brainstorm.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 02 mar 2009, 10:01
autor: LukAs
Zamiast tego, na jeden pomysł przypadałby jeden temat w OffTopie, który wspólnie omawialibyśmy. Ostatecznie ukształtowany plan, zgłaszałoby się na Ubuntu Brainstorm.
Można i tak. Ważny jest efekt końcowy. Też kiedyś o tym pisałem i nie jest to głupi pomysł. Nie każdy zna dobrze angielski, a czytać ciężko zrozumiałych tekstów nikt nie lubi ;)

Ja jestem za (pisałem o tym z 2,3 latka temu).

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 02 mar 2009, 17:01
autor: ryniek
Za, moim pomysłem, czy za utworzeniem Polskiej wersji UbuntuBrainstorm?

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 02 mar 2009, 18:31
autor: Dude Meister
sylwester pisze:I co potem?
Zgłosimy zwycięzce jako propozycję z jednym głosem? Czy może zażądamy, żeby od razu przyznano nam głosów kilkaset?
Polski pomysł trafiłby na główny Brainstorm i wszyscy mogilby zagłosować i my też byśmy swoje głosy oddali.
Taki "polski brainstorm" ma sens raczej tylko w przypadku kolejnego wydania polskiej wersji....
Dlaczego tylko wtedy? Nie do końca rozumiem, co ma do tego polska wersja.

Czy nie lepiej by było....................?

: 05 mar 2009, 06:40
autor: jacekalex
Witam

Czy nie lepiej by było zamiast dyskutować, dyskutować i dyskutować na temat
"Polski Brainstorm na Ubuntu.pl"
.

Ja myślę - że gdyby Linus Torvalds zastanawiał się 20 lat - czy warto stworzyć jądro linuxa - to czy dziś istniałoby Ubuntu?

Jeśli coś wymaga kosmicznych nakładów i wielkiego wysiłku finansowego, czasu i pieniędzy - to można się zastanowić -czy warto.

Ale czy stworzenie takiego działu na forum ubuntu to jest trudne i niewykonalne.
Czy trzeba stworzyć od podstaw aplikację -która bedzie obsługiwała choćby kwestie techniczne istnienia takiego serwisu.
Bo jeśli odpowiednie środki softwarowe są -lub można je łatwo zdobyć - choćby z oryginalnego brainstorma - czy coś jest niewykonalne.
Jeśli się zmieści na hostingu i w bazie danych - to czemu nie.

Pierwsza sugestia.

Alsa po instalacji domyślnie jest wyciszona.

Dodatkowo - trzeci raz w ciągu ostatnich 2 lat widzę dziwny błąd - po wyłączeniu mixera ustawienia głośności - mikrofonu (suwaki Mux - w mixerze) samoczynnie wracają do pozycji zero (wyciszenia).
Czy ktoś może policzyć posty w tematyce mikrofon do skype?

Ja myśle że malutka komenda w domyślnej instalacji może usunąć te drobną niedogodność.
Mam na myśli sytuację - w której przy pierwszej instalacji mikron i inne ustawienia są na full (100%) - natomiast w pliku konfiguracyjnym alsy - lub w konfiguracji alsamixera i amixera - tak aby ich graficzne nakładki też z tego korzystały - była - być może dodana - lub poprawiona - lub zdefiniowana funkcja - która zapisuje ustawienia głośności właśnie ustawione jako domyślne - w miejsce tych - do których alsa powraca tak chętnie - i częściej niż powinna.

Natomiast miejsce w bazie danych - które wypełnią "mikrofony do skype" przyda się na ciekawe pomysły do brainstorma.

Zbyt często na forum pojawiają się posty dotyczące banalnych spraw - jakie nigdy nie powinny się tutaj znaleźć.

Dodatkowo Ubuntu nie wyrabia się z jakością - tempo instalacji nowych pakietów powoduje że widzę w Jaunty alfa te same błędy - lub dokładnie takie same - jakie widziałem w stabilnych wydaniach: feistym i gutsym.
Dobry przykład - serwer dzwięku jackd w Ubuntustudio.
Nie działa równocześnie z pulseaudio - który jest serwerem domyślnym - natomiast zaawansowane aplikacje do Ubu studio działają tylko z jackiem.
cały kłopot w braku pakietu pulseaudio2jackd - czy jakoś tak.
Na debiana paczka jest - na ubuntu nie. Instaluję paczke z debiana -zależności wymaga biblioteki libpulseaudio8 - w ubuntu jest libpulseaudio9.
Obie działają z wersją pulseaudio 0.9.14.
Kiedy próbowałem podmienić paczke tej biblioteki na wersję odpowiednią - pojawiły się zależności, zależności i zależności.
Żeby zainstalować starszą paczke - trzeba odinstalować nowszą i zablokować wersję. Tylko kiedy probuję odinstalować tą paczkę - wylatuje pulseaudio, i ..... połowa gnome. Jedna durna biblioteka - i pół systemu do roboty.

I dochodzimy do sytuacji - w której niektóre części systemu są zbyt piękne i zbyt nowe - żeby prawidłowo działać.
Natomiast to - zeby pojawiłą się możliwość odinstalowania jednej paczki z pominięciem zależności - lub recznej instalacji wcześniejszej wersji, bez niewiarygodnej i wybitnej znajomości dpkg i jego mechanizmów, w debianie stable tego nie ma - bo nie jest potrzebne - w ubuntu nie ma choć jest (moim zdaniem) bardzo potrzebne.

Aby uniknąć czegoś co uważam za kompromitację systemu bazującego na debianie.

Przekonałem się na własne oczy- ze stabilny Gutsy miał nie tylko wszystkie błędy wersji testowej debiana - wtedy lenny'ego - błędy odziedziczone po debianie stanowiły mniej więcej połowę tych - które znalazły się w Gustym po aktualizacji w styczniu 2008 roku.

Może ruch w tą stronę poprawi jakośc i stabilność Ubuntu.
W tą stronę - możliwość downgrade-u - możliwość ustawienia w synapticu preferencji dla stabilniejszych - lub nowszych pakietów.

W debianie taki mechanizm jest - w Ubuntu nie ma sensu go stosować - dlaczego?
Dlatego - że w Ubuntu pojawiają się błedy związane z zależnościami nie tylko w wersjach testowych - ale również w stabilnych (skutek 6-miesiecznego cyklu wydań - który nie daje szansy na łatanie dostrzeżonych błędów).

Dwa tygodnie temu instalowałem Ubuntu 8.04 serwer - tam aktualizacje też dawały błędy - choć to stabilna wersja LTS - i instalowałem zaledwie kilkanaście podstawowych aplikacji.
Po aktualizacji wyszła całkiem spora lista kłopotów - których być tam nie powinno.

Jeśli Ubu ma się rozwijać - potrzebuje mocnego zaplecza i technicznego i twórczo - koncepcyjnego.

Ten polski braistorm jest potrzebny - nie ma się co zastanawiać.


To by było na tyle.

Pozdrawiam
;-)

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 16 mar 2009, 21:43
autor: LukAs
Tak, ma sens i jeśli ktoś w imieniu innych ma ochotę to robić za pośrednictwem tego forum, nie będzie sprawiać to problemów, to co za problem? Można pominąć ubu.pl, ale po co? To jest oficjalne miejsce użytkowników tego systemu i tak powinno zostać. Znowu powstanie kolejny kolon, coś jak ubucentrum, a za lat naście z ubu będzie jak z ilością dystrybucji.
Mnie osobiście dobija taka formalizacja, po co to. Forum to forum, każdy gada co chce i jak chce
No właśnie, więc gdzie widzisz problem. Tak jak napisałeś " każdy gada co chce i jak chce".
Za, moim pomysłem, czy za utworzeniem Polskiej wersji UbuntuBrainstorm?
Cokolwiek. Jeden temat na miesiąc, a potem leci do kosza ;)

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 17 mar 2009, 11:36
autor: stawosz
Ja myśle że pomysł świetny .
Nie znam angielskiego dosyć dobrze by korzystać z Brainstorm
Naprawdę świetna inicjatywa.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 17 mar 2009, 18:26
autor: karmelek
A według mnie nonsens - brainstorm jeden już jest, a Linux nie potrzebuje gadaczy 'co można zrobić' tylko rąk do kodzenia. ubuntu bynajmniej nie powstało od siedzenia i rozprawiania o tym, co by fajnie wyglądało, a jest efektem pracy zespołu ludzi. Z tego właśnie powodu uważam, że pomysł nietrafiony.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 17 mar 2009, 22:59
autor: Dude Meister
Czyli co? Ludzie od "kodzenia" są nieomylni? Tylko oni potrafią coś ciekawego wymyślić? Tutaj chodzi o podsuwanie im pomysłów, właśnie po to jest Brainstorm, a ja chcę stworzyć polską wersję, po to by wszyscy mogli z niego korzystać, a nie tylko fachowcy i ludzie znający dobrze angielski.

Odp: Polski Brainstorm na Ubuntu.pl

: 18 mar 2009, 07:21
autor: karmelek
Czy ja coś takiego napisałem? Nie! Chodzi mi o to, że est już wystarczająco dużo inicjatyw 'gadających' a za mało kodzących... Rozwój systemu to nie gadanie - to tworzenie kodu. Zresztą... rzucać pomysł jest najłatwiej - i tu przypomnę znajomego księdza, który opowiadał mi jak u niego w parafii jest - "kto rzuca pomysł - bierze się za jego realizację". Więc moi mili - zdajcie sobie sprawę z jednego: Linux nie stał się tym, czym jest dzisiaj tylko dlatego, że parę osób zmieniało sobie tapetkę na pulpicie i chwaliło się tym w Internecie, czy zgłaszało kolejne pomysły. Siła tkwi raczej w zdolnościach programistycznych, mających niewiele wspólnego z mówieniem o tym co możnaby... Więc - uczcie się do ch....ry programować, a nie toczcie idiotyczne spory na temat tego gdzie zgłaszać pomysły, które jeżeli będą dobre to i na Brainstormie się przebiją.