Ubuntu.pl 🇺🇦️9 czerwca 2010 roku w sieci pojawiła się kolejna beta uznanego i popularnego środowiska graficznego KDE 4. Z tej okazji serwujemy mały przegląd zmian i nowości jakie przyniesie nadchodząca wersja 4.5.
Nie da się ukryć, że KDE 4.4 ostatecznie można było nazwać wersją bez problemów i w pełni przyjazną użytkownikowi. W końcu poprawiono słabe zarządzanie dyskami zewnętrznymi oraz ułatwiono personifikację użytkownikowi. Autora tego tekstu irytowały różne niedoróbki poprzednich wersji szczególnie, że dużo wysiłku twórców włożono w idee uspołecznienia KDE. Stąd mamy widżety takie jak mikroblog, jako domyślnie witające po instalacji środowiska. Rozumiem zainteresowanie tego typu społecznościowymi trendami, związane z sukcesem takich stron jak Facebook czy Twitter, ale nie są to rzeczy ważne dla funkcjonowania środowiska graficznego. A przecież na dobre zarządzanie dyskami wymiennymi trzeba było czekać do KDE 4.4. Wróćmy jednak do KDE 4.5.
Najważniejszymi nowościami w nadchodzącej wersji mają być: przebudowany system notyfikacji oraz nowa tacka systemowa (system tray). Twórcy pracują także nad rozwojem Kwin-a, czyli menadżera okien. W nadchodzącej wersji lubiący ferię efektów na pulpicie dostaną między innymi efekt rozmycia okien (blur), który bądź co bądź na razie zarzyna blaszaki testerów, a miłujący porządek ucieszą się z nowego systemu KWin-Tiling automatycznie rozmieszczającego okna na ekranie.
Z innych zmian domyślna przeglądarka KDE, czyli Konqueror dostanie możliwość instalacji silnika WebKit w miejsce standardowego KHTML-a. Poza tym twórcy obiecują dalsze poprawki stabilności.
Wraz z KDE 4.5 miała także nadejść nowa wersja KMAIL-a opatrzona numerkiem 2.0 i wreszcie opartej na systemie Akonadi, czyli sytemu zarządzającego danymi prywatnymi (PIM) co ma pozwolić na centralizację i synchronizację programów przeznaczonych do tych celów (programy pocztowe, kalendarz, listy kontaktów). Niestety KMail zaliczy poślizg i zostanie dodany wraz z miesięczną aktualizacją.
Czy zmiany te spowodują, że KDE 4.5 warte będzie uwagi dowiemy się na początku sierpnia, oczywiście jeżeli projekt nie zaliczy opóźnień.
Coraz ciekawsze to KDE. Warte uwagi!
Fajne to KDE. Szkoda, że to środowisko takie „zasobożerne”. Na moim złomie tylko Gnome z najprostszym motywem 🙂
Wydaje mi się, że bez włączonych bajerów oraz po pozbyciu się semantycznego wyszukiwania i indeksowania to KDE mogloby chodzic lepiej niz Gnome. Polecam wypróbować.
Pingback: Najciekawsze Wiadomości z Sieci » Archiwum bloga » KDE 4.5 mały przegląd informacji
Da się go odchudzić ( mi się udało), ale jak chcesz szybkie i lekkie środowisko to poszukaj LXDE (prawie kompletnie po polsku).
sprawdzałem kiedyś openboxa, gnoma i kde, openbox jest szybki ale żeby był funkcjonalny okienkowo (tzn dla ludzi którzy nie siedzą tylko na terminalach) i tak trzeba dociągnąć masę softu i już z użyciem ramu nie jest tak różowo, gnome wypada bardzo ładnie z użyciem ramu ale gnome mnie osobiście denerwuje tym swoim idioto-odpornym podejściem, duszę się w tym środowisku (jeśli chodzi o komputer podstawowy bo w tablecie czy słabszym kompie albo takim którego nie używam do pracy to mi obojętne) a różnica między gnomem a kde to z 50-150MB na korzyść gnoma w (zależności od konfiguracji) więc na sprzęcie nawet kilkuletnim z 1GB ramu zasobożerność nie powinna być decydującym czynnikiem przy wyborze środowiska
wlasnie chcialem napisac, ze jesli ktos chce lekkie srodowisko, to niech wyprobuje LXDE, a jesli am taka mozliwosc – zaisntaluej ubuntu-base z ubuntualternatecd i pozniej sudo apt-get install lubuntu-desktop (no i ogarnie pozniej calosc pod siebie) 🙂
A czy zostanie poprawione przesyłanie wiadomości HTML w KMAIL-u, czy nadal developerzy uważają, że jest to zbędna i niepotrzebna funcjonalność?
Szczerze powiedziawszy nie wiem. Stawiałbym, że jednak tak. W każdym bąć razie byłoby miło. Osobiście korzystam z Gmaila, a on świetnie nadaje się do używania bez programu pocztowego. Pod niego też podpiąłem inne mejle i też działa to dobrze.
Rozumiem jednak, że firmowe konta to jednak ludzie woleliby obsługiwać programami pocztowymi.
Ciężko się dokopać mi było do czegoś sensownego o KMAIlu. Strona KDE PIM jest tak uboga, że aż razi. DO efektów ich pracy idzie czekać do pierwszych dni września.
Zgodnie z tytułem mały przegląd 😉 . Dla chcących więcej polecam blog http://konqiklub.ubucentrum.net/
taa.. sam notatnik zamula tyle co caly sysyem tle ze z innym pulpitem 🙂
[quote post=”12316″]oraz ułatwiono personifikację użytkownikowi.[/quote]
Chyba personalizację…
W przypadku KDE widać znaczące postępy czego nie można powiedzieć o Gnome, który od lat niemal stoi w miejscu (między innymi za sprawą archaicznego Gtk). KDE da się bardzo odchudzić i osobiście polecam KDEmod dostępne dla Arch Linuksa.
Muszę przyznać Plichu, że jak przeczytałem twój komentarz to padłem. Oczywiście masz rację. O ile pamiętam to perosnifikacja to uosobienie więc to nijak ma się do tekstu.
Potestowałem troszkę to KDE. Matko bosa! Co za porażka, wygląd tragedia, możliwości zmiany wyglądu mierne. Pare razy mi się plasma wykrzaczyła, musiałem reset zrobić albo się wylogować. Niedoróbki, niedociągnięcia. Nie chce mi się tego wszystkiego dogłębnie analzować. Ale KDE to jest jakaś wielka pomyłka.
KDE wygląda po prostu tandetnie. jak tleniona blondynka z różowymi tipsami w koszulce armaniego kupionej za 20zł na stadionie
mlody969 i LordD mam pytanie? a co jest dobre? ja przetestowalem juz chyba wszystko od windy95 do win7 az po samo kde i powiem ze mimo kilku niedorobek nie ma sobie rownych!!!!!!!!!!! nie chodzi tylko o wyglad ale rowniez wygode uzytkowania 🙂 !!!!!!!! to jest moje i chyba wielu innych zdanie !!!!
Z linuxem zaczynałem gdy wyszedł RedHat 6. Przeszedłem kde kde2 kde3.5 i gnome. Te wersje kde i odpowiadały, obecna wersja kde jest poprostu szpetna a nawigacja i menu koszmarna i nieczytelna. Choć nie lubiałem Gnome dziś jest inaczej. Proste, czytelne menu i logicznie poukładane. W KDE obecnym nie potrafię szybko niczego znaleźć. Natomiast w obu odtwarzacze multimedialne chodzą beznadziejnie. Mam durona 700 i 256 ram.
W tym co piszecie widzę upór dla przyzwyczajeń a nie obiektywną chęć oceny. Uważam, ze kde ma ogromne możliwości i wystarczy chcieć je wykorzystać, aby mieć dużą frajdę z używania (nawet w amd64)
Faktycznie mało obiektywnych komentarzy, długo używałem KDE i choć teraz siedzę na Gnome to nie wiem czy nie wrócę za jakiś czas. Kłopot w tym że dość szybki rozwój KDE zostawił sporo niedociągnięć i choć pod wieloma względami praca na kde była dla mnie bardziej efektywna to ilość niezgodności i problemów spowodowała migrację na Gnome. Ktoś pisał że są mierne możliwości zmiany wyglądu – świadczy to tylko o jego braku znajomości. Moim zdaniem możliwości zmiany są wiele większe i łatwiejsze niż Gnome.
[quote post=”12316″]mlody969 i LordD mam pytanie? a co jest dobre? ja przetestowalem juz chyba wszystko od windy95 do win7 az po samo kde i powiem ze mimo kilku niedorobek nie ma sobie rownych!!!!!!!!!!! nie chodzi tylko o wyglad ale rowniez wygode uzytkowania 🙂 !!!!!!!! to jest moje i chyba wielu innych zdanie !!!![/quote]
Jeżeli chodzi o wygląd to win 7 KDE bije na głowę. Dla mnie ten wygląd jest po prostu koszmarny a nie mam chęci siedzieć cały dzień i dłubać aby zaczęło wyglądać dobrze. GNOME jest strasznie toporny, ale przede wszystkim nie jest wieśniacki
Ja używam ubuntu 10.4 i mam gnome nie zmieniam tego (Procek:celeron d330 2,7 1gb ram) wole mieć wiecej ramu na np. gry konwersje filmu lub nawet na korzystanie z różnego typu rozrywek
@mlody969
A według mnie to wygląd Windows 7 jest szpetny i wieśniacki, a KDE wygląda bardzo elegancko.
@mlody969, jeśli mam być szczery to Vista i 7 są dla mnie brzydkimi systemami (ta przezroczystość i niespójny wygląd), XP też za bardzo nie podobał mi się. Dla mnie jedynym systemem z Windowsów, który miał fajny wygląd to wersja 2000, bo przynajmniej wyglądała normalnie (oczywiście jak na swoje czasy) i nie była w wiejski sposób nafaszerowana.
🙂 mi wyglad sie podoba ale tylko on, to co mnie razi w KDE to ten misz masz haotyczne rozmieszczenie elemetow okien, jakos wszytko z innej parafi jak jakas choinka bozonarodzeniowa, osobiscie po testach stwierdzilem ze gnome jest bardziej intuicyjny szybciej sie w nim nawiguje i dogrzebuje do tego czego sie szuka, ale gnoma przydalo by sie troche odswierzyc 😛 🙂 gdyby wziasc czesc wygladu z KDE i funkcjionalnosc gnome 🙂 pewnie wyszlo by cos sesownego. Sam theme oxygen z air-em w gnome bylby swietny nie chodzi o plazme, tylko sam wyglad oprzyciskow checkboxow i reszta symulujace metal w 3D jest bardzo efektowne i mile dla oka 🙂 . Probowalem upodobnic gnome ale to nie to samo 😛
Tylko gnome. Próbowałem KDE ale jest dla mnie 1. nieegronomiczny czyli nieintuicyjny
2. Za skomplikowany jesli chodzi o możliwości dostrajania parametrów i wyglądu
3. dolphin jest słabszy niż Nautilus
4. to samo dotyczy centrów sterowania – gnome lepsze intuicyjne
5. sieć wifi łatwiej skonfigurować w gnome
po próbach z KDE na Mandrake o opensuse raczej nigdy go nie zainstaluje
pozdr