kszyhus pisze: ↑05 wrz 2018, 04:33 alternatywa: Xarchiver.
dodatkowo można zabezpieczać popularne archiwa hasłem.

Jeśli nie chcesz się martwić o kiepską jakość szyfrowania (co przy domyślnych ustawieniach dla plików .zip jest więcej niż prawdopodobne), zainwestuj w GPG.

1. Zamiast Vsftpd użyć serwera SSH. 2. Spróbować zamiast TC użyć Filezillę albo WinSCP - na WIndows (oba obrabiają protokół SSH). Protokół FTP to anachronizm, jego konstrukcja sama w sobie jest dosyć katastrofalna, co bardzo komplikuje kwestie bezpieczeństwa przy FTP. Właśnie dlatego niebezpieczne ...

Używałeś kiedykolwiek GPG?

Pierwsze pytanie - jak wiele umiesz programować aktualnie? Bo jeśli wcale, to na początek nie polecam wybierać C++, zdążysz się zniechęcić wieloma podchwytliwymi kruczkami. Moje polecenie - język Python. Polecam właśnie jego, gdyż jest swoistym wykonywalnym pseudokodem - bardzo mało elementów działa...

może wystarczy nadać mu prawa dla twojego usera ? .... sudo chown -R user:user /media/KINGSTON oczywiście nazwa user zmieniasz na własny login w systemie i własną ścieżkę dostępu do pena ( /media/XXX) albo sprawdź jak jest zamontowany pendrive komendą : df -hT lub sudo blkid jeśli np. tak : /dev/sd...

Opcje są dwie, albo albo .

A wysłałbyś też łaskawie oryginalne wersje? Ciężko poprawiać tłumaczenie mając jedynie jego niekiedy ułomną (niekiedy dobrą!) wersję.

Cóż, nie chcę być niemiły... można zrobić jednorazowe spolszczenie, ale co to da jeśli 1) tłumacza zdoności językowe są wątpliwe 2) tłumacza zdolności techniczne nie wystarczają na sprawną translację 3) tłumacz, nawet jeśli sprosta tym wymaganiom, wkrótce może przestać pomagać (i jak się czymś takim...

Nie mówiąc o prostym Ctrl+S w przeglądarce. A w Gedit domyślnie masz otwarty nowy plik, wystarczy go zapisać.

To jest tak bardzo niekonkretny opis, że wątpię, czy ktokolwiek się zainteresuje. Pytania: 1) kim jesteś, że masz wpływ na tworzenie iso Ubuntu? 2) kim jesteś, że potrafisz od tak znajdywać w tych aplikacjach błędy i je usuwać? 3) w ogóle, jak to się dzieje że jesteś zaznajomiony z takim wielkim cod...

Pochwaliłem to na Reddicie i zebrało to trochę wyświetleń, może zdobędziesz większe uznanie.

Wybacz, nie, to nie jest dobre rozwiązanie.

Wszystko było ok w tym co robiłeś, za wyjątkiem jednego szczegółu - otwórz przeglądarkę plików, a w niej ustawienia i zamień tam "wyświetlaj pliki wykonywalne" na "uruchamiaj". Tyle.

Dzieje się tak gdyż ngrok nie pisze na standardowe wyjście, tylko używa ncurses. Adres uzyskasz wywołując
Musisz do tego zainstalować jq (parser json).

A co to jest za katalog?

Jako poboczna uwaga - polecam wybrać nowszą wersję, niż 14.04, która straci wsparcie w przyszłym roku. Dużo lepszym wyborem jest teraz 16.04.

Co jest nie tak? Ściągasz paczkę ze strony https://download.gnome.org/sources/totem/
Po rozpakowaniu, widać tam wykonywalny plik configure.

Powiedz szczerze, jakiej libc używasz?

Poza tym, zainteresuj się flagąi `--static` do gcc.

Być może to problem z /home/lukas60055/Pulpit/Skrypt/skrypt1

Jeśli przełączysz się w TTY (skrót klawiszowy Ctrl+Alt+F3), to jesteś się w stanie zalogować? Jeśli tak, to pokaż, co masz w logach - for FILE in .local/share/xorg/Xorg.*.log do curl --upload-file $FILE https://transfer.sh echo done journalctl -xb --user --no-pager > .journalctl.log curl --upload-fi...

Spróbuj Calibre - ludzie twierdzą, że ładnie działa.