Kilka pytań nt. openSUSE.
- LUKER
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 158
- Rejestracja: 28 mar 2009, 16:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Kilka pytań nt. openSUSE.
Witam!
Tak sobie pomyślałem, że w to niedzielne popołudnie zrobię użytek
z działu Off topic.
Rozmawiałem kilka dni temu ze znajomym z pracy na temat
systemów operacyjnych. Oczywiście obaj używamy Linux'a; z tym że on
openSUSE (aktualnie 11.2) , zaś ja oczywiście Ubuntu (9.10).
Polecałem mu Ubuntu przez dłuższy czas, ale on twierdzi, że za bardzo już
przyzwyczaił się do "Susła" i na razie nie chce mu się "uczyć" nowego systemu.
Tak się zastanawiam co takiego fajnego ma SUSE czego nie ma w Naszym Ubuntu.
Kiedyś zdarzyło mi się odpalić Susła w wersji LiveCD, ale szczerze powiedziawszy
nie bardzo podoba mi się ten ich cały Yast
Według mnie czyste narzędzia pulpitu GMONE są o niebo bardziej logiczne.
A poza tym gdy używam konsoli, to wiem, że "sudo apt-get install" działa cuda
Swoja drogą jaką komende trzeba wpisać w SUSE?
Czy tam przypadkiem nie ma jakiegoś "zypper'a"?
A tak na boku: jakie jest domyślne środowisko graficzne w openSUSE?
Macie jakieś doświadczenia z tym systemem? To może i ja bym się "pobawił jeśli warto
Oczywiście nie zamierzam kolegi na siłę przeciągać z openSUSE na Ubuntu
W końcu i jedno i drugie to Linux
Czekam na Wasze opinie.
POZDRAWIAM! ŻYCZĄC MIŁEGO POPOŁUDNIA
Tak sobie pomyślałem, że w to niedzielne popołudnie zrobię użytek
z działu Off topic.
Rozmawiałem kilka dni temu ze znajomym z pracy na temat
systemów operacyjnych. Oczywiście obaj używamy Linux'a; z tym że on
openSUSE (aktualnie 11.2) , zaś ja oczywiście Ubuntu (9.10).
Polecałem mu Ubuntu przez dłuższy czas, ale on twierdzi, że za bardzo już
przyzwyczaił się do "Susła" i na razie nie chce mu się "uczyć" nowego systemu.
Tak się zastanawiam co takiego fajnego ma SUSE czego nie ma w Naszym Ubuntu.
Kiedyś zdarzyło mi się odpalić Susła w wersji LiveCD, ale szczerze powiedziawszy
nie bardzo podoba mi się ten ich cały Yast
Według mnie czyste narzędzia pulpitu GMONE są o niebo bardziej logiczne.
A poza tym gdy używam konsoli, to wiem, że "sudo apt-get install" działa cuda
Swoja drogą jaką komende trzeba wpisać w SUSE?
Czy tam przypadkiem nie ma jakiegoś "zypper'a"?
A tak na boku: jakie jest domyślne środowisko graficzne w openSUSE?
Macie jakieś doświadczenia z tym systemem? To może i ja bym się "pobawił jeśli warto
Oczywiście nie zamierzam kolegi na siłę przeciągać z openSUSE na Ubuntu
W końcu i jedno i drugie to Linux
Czekam na Wasze opinie.
POZDRAWIAM! ŻYCZĄC MIŁEGO POPOŁUDNIA
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 99
- Rejestracja: 05 mar 2009, 23:40
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Mnie właśnie w SUSE denerwuje Yast, a w Mandrivie - Centum Sterowania, dlatego mam Kubuntu. Obydwa systemy dublują funkcje które są w KDE i Gnome, dlatego trochę to wkurza.
W SUSE zawsze też miałem problemy z poprawnym zainstalowaniem karty graficznej i odtwarzanie multimediów trochę kulało.
W SUSE zawsze też miałem problemy z poprawnym zainstalowaniem karty graficznej i odtwarzanie multimediów trochę kulało.
- Sueroski
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 206
- Rejestracja: 01 mar 2010, 17:05
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Ogólnie pewnie twój kumpel nie chce zmieniać systemu z przyzwyczajenia.
Z tego samego powodu dużo ludzi używa Windows'a choć wiedzą, że Linux jest lepszy, po prostu im się nie chce
Z tego samego powodu dużo ludzi używa Windows'a choć wiedzą, że Linux jest lepszy, po prostu im się nie chce
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 97
- Rejestracja: 22 kwie 2008, 22:28
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Witam.
Ja bym spróbował SUSE, lecz nigdy nie chce mi się poprawnie zainstalować na moim kompie
Pozdrawiam.
________________
Popieram akcję "Temat rozwiązany wpisz => [Solved]", a Ty?
1. Administrator zawsze ma rację.
2. Jeżeli administrator nie ma racji czytaj punkt 1
Ja bym spróbował SUSE, lecz nigdy nie chce mi się poprawnie zainstalować na moim kompie
Pozdrawiam.
________________
Popieram akcję "Temat rozwiązany wpisz => [Solved]", a Ty?
1. Administrator zawsze ma rację.
2. Jeżeli administrator nie ma racji czytaj punkt 1
- Majki-Fajki
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 202
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 21:25
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
OpenSUSE IMHO jest znacznie lepszy niż Ubuntu. Stabilniejszy, bardziej wygładzony, dopieszczony. Zdecydowanie mniej "eksperymentalny" (jak np. wrzucanie Empathy, gruba-nie-ksończonego-2, etc). Zdecydowanie bardziej przypomina Windows (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Jakbym miał zainstalować Linuksa "laskom-z-zusu", to postawiłbym na Susła.
Niewiedza nie usprawiedliwia lenistwa.
- LUKER
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 158
- Rejestracja: 28 mar 2009, 16:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
A jaki jest odpowiednik apt-get'a w SUSE?
No i jakie jest domyślne środowisko graficzne w Suśle?
No i jakie jest domyślne środowisko graficzne w Suśle?
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
LUKER pisze: 1. Kiedyś zdarzyło mi się odpalić Susła w wersji LiveCD, ale szczerze powiedziawszy
nie bardzo podoba mi się ten ich cały Yast Według mnie czyste narzędzia pulpitu GMONE są o niebo bardziej logiczne.
LUKER pisze: 2. A poza tym gdy używam konsoli, to wiem, że "sudo apt-get install" działa cuda
Swoja drogą jaką komende trzeba wpisać w SUSE?
Czy tam przypadkiem nie ma jakiegoś "zypper'a"?
1. Wszystko zależy od preferowanego przez ciebie sposobu zarządzania systemem. Jeżeli oczekujesz panelu sterowania przypominającego ten z Windowsa, niewątpliwie YaST lub Drakconf z Mandrivy są idealnymi narzędziami. Osobiście preferuję dystrybucję nie zawierające zestawu graficznych konfiguratorów, pomijając te wbudowane w środowisko graficzne. Jeżeli potrzebuję skonfigurować określony element systemu w graficzny sposób, doinstaluję sobie odpowiednie narzędzie. Nie potrzebuję wraz z systemem otrzymywać pełnego zestawu graficznych narzędzi z których nie skorzystam nigdy lub zrobię to sporadycznie. Są jednak osoby wolące konfigurację z ich użyciem i ogólnie mówiąc, lepiej się czujące mając je zawsze dostępne. Używałem OpenSuSE przez dłuższy okres czasu i muszę przyznać, że z system z wersji na wersję staje się coraz bardziej dopracowany. Pierwszą wersją zainstalowaną na moim komputerze była 10.1. Robiła ona duże wrażenie swoją estetycznością i przejrzystością zarówno instalatora jak i całej przestrzeni roboczej. Była to wtedy jedna z pierwszych dystrybucji zawierających KDE 3.5.1. Jej główną wadą, podobnie jak każdej wersji z gałęzi 10.x była szybkość działania. Powłoka graficzna funkcjonowała przyzwoicie, jednak problemem był YaST. Nie wiem jak w trybie tekstowym, ale w graficznym aktualizacja systemu, zarządzanie oprogramowaniem lub zapisywanie zmian w konfiguracji systemu z jego użyciem było równoznaczne z odczekaniem kilku, kilkunastu minut. W przypadku aktualizacji systemu, wina nie leżała po stronie serwera ponieważ pakiety pobierane były w dość krótkim czasie, czasochłonna natomiast była ich instalacja, jednak nie z powodu ich dużej ilości. Problem instalowania pakietów dotyczył także tych manualnie pobranych z sieci. Standardowy sposób instalacji, za pomocą rpm -i sprowadzał się do odczekania kilku sekund, natomiast z użyciem YaSTa do kilku minut. O wersjach OpenSuSE z gałęzi 11.x złego słowa powiedzieć nie mogę. YaST został znacznie zoptymalizowany, przebudowany zarówno na QT jak i Gtk dzięki czemu dostosowywał się do każdego środowiska. Instalacja odbywała się znacznie szybciej, poprzez zmianę jej sposobu, mianowicie instalacji poprzez obrazy tworzone na dysku. Wszelkie czynności wykonywane za pomocą YaSTa nie są czasochłonne.LUKER pisze: 3. jakie jest domyślne środowisko graficzne w openSUSE?
2. O ile się nie myle, zypper dostępny jest OpenSuSE od wersji 10.2. Narzędzie to zostało wprowadzone w nowszym wydaniu dystrybucji, lecz spotkałem także pakiety przeznaczone dla 10.2. Ten konsolowy menedżer pakietów przypomina składnią APT i działa znacznie szybciej. Pakietami możesz zarządzać także za pomocą YaSTa.
3. Od wersji 11.0 nie ma domyślnego środowiska, a YaST dostępny jest w QT i Gtk.
- Dwimenor
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1260
- Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Architektura: x86_64
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Zdaje się, że yum, suse bazuje na pakietach .rpmLUKER pisze:A jaki jest odpowiednik apt-get'a w SUSE?
O wyższości rpm na deb i odwrotnie można stoczyć niezłego flamewara
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Standardowymi menedżerami pakietów są Zypper i YaST. Z Yuma także korzystać można, lecz nie jest to oficjalny menedżer pakietów tej dystrybucji.
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
O OpenSUSE było już kilka tematów:
Kubuntu czy OpenSUSE
Co sądzicie o OpenSUSE?
Głównym środowiskiem jest KDE (wbrew temu co adrikux pisze).
Z linii poleceń instalujemy komendą:
Kubuntu czy OpenSUSE
Co sądzicie o OpenSUSE?
Głównym środowiskiem jest KDE (wbrew temu co adrikux pisze).
Z linii poleceń instalujemy komendą:
Kod: Zaznacz cały
yum install nazwa-pakietu
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Głównym środowiskiem nie jest KDE. Wszystko zależy od wersji tej dystrybucji. W przypadku 10.1, 10.2 oraz starszych głównym środowiskiem było KDE. W 10.3 YaSTa przebudowano na Gtk, a developerzy zachęcali do używania GNOME. W 11.0 i nowszych OpenSuSE preferowanego środowiska nie ma. YaST dostępny jest zarówno w QT jak i w Gtk i integruje się z wcześniej wymienionymi środowiskami.
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Już to przerabialiśmy w jednym z tematów. Żeby wszystkiego nie powtarzać o to cytat z oficjalnej strony OpenSUSE (News o wydaniu wersji 11.2):adrikux pisze:Głównym środowiskiem nie jest KDE. Wszystko zależy od wersji tej dystrybucji. W przypadku 10.1, 10.2 oraz starszych głównym środowiskiem było KDE. W 10.3 YaSTa przebudowano na Gtk, a developerzy zachęcali do używania GNOME. W 11.0 i nowszych OpenSuSE preferowanego środowiska nie ma. YaST dostępny jest zarówno w QT jak i w Gtk i integruje się z wcześniej wymienionymi środowiskami.
openSUSE 11.2 includes KDE 4.3 as the "default" desktop. If you install from DVD without changing anything, you'll have the KDE desktop by default. However, we still provide GNOME as an equal choice, and Xfce and other window managers as alternative desktops too!
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Jak już wspomniałem wszystko zależy od używanej wersji. Developerzy nie zaniedbują obu środowisk graficznych, czego przykładem jest wcześniej wspomniana integracja YaSTa z nimi. W aktualnych wersjach tej dystrybucji określone środowisko nie jest traktowane "jako ważniejsze" od innego, autorzy dbają o integrację aplikacji z oboma środowiskami i nie narzucają użytkownikowi określonej powłoki graficznej. Jedyną rzeczą, na której podstawie stwierdzić bym mógł, że KDE jest domyślną powłoką jest wykorzystanie QT w głównej fazie instalacji systemu.
- LUKER
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 158
- Rejestracja: 28 mar 2009, 16:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
No fakt temat był już poruszany ale dość dawno temu więc pomyślałem, że warto go odświeżyć a jak pisałem na początku posta była ku temu okazja
Pamiętam, że gdy zaczynałem swoją przygodę z Linuxem na poważnie (jakiś rok temu)
i testowałem (albo może bardziej właściwie - przeglądałem) różne dystrybucje,
to zawsze miałem dylemat: KDE czy GNOME.
A z Ubuntu takiego problemu nie było GNOME i git.
(podobnie jak w Fedorze, która dlatego kojarzyła mi się z Ubunciakiem )
Może dlatego, iż pierwsze kroki stawiałem w Ubuntu 8.10
zostało mi przyzwyczajenie do GNOME.
Pamiętam, że ilekroć później próbowałem "odnaleźć się" w KDE
kończyło się to stwierdzeniem:"Ależ to KDE jest do bani".
P.S a tak swoją drogą pomyślałem sobie czy nie byłoby fajnie dodać do forum
działu: "Pozostałe dystrybucje"
Czasem byłoby fajnie dowiedzieć się, co tam słychać u "konkurencji"
Pamiętam, że gdy zaczynałem swoją przygodę z Linuxem na poważnie (jakiś rok temu)
i testowałem (albo może bardziej właściwie - przeglądałem) różne dystrybucje,
to zawsze miałem dylemat: KDE czy GNOME.
A z Ubuntu takiego problemu nie było GNOME i git.
(podobnie jak w Fedorze, która dlatego kojarzyła mi się z Ubunciakiem )
Może dlatego, iż pierwsze kroki stawiałem w Ubuntu 8.10
zostało mi przyzwyczajenie do GNOME.
Pamiętam, że ilekroć później próbowałem "odnaleźć się" w KDE
kończyło się to stwierdzeniem:"Ależ to KDE jest do bani".
P.S a tak swoją drogą pomyślałem sobie czy nie byłoby fajnie dodać do forum
działu: "Pozostałe dystrybucje"
Czasem byłoby fajnie dowiedzieć się, co tam słychać u "konkurencji"
- bananek
- Sędziwy Jeż
- Posty: 81
- Rejestracja: 10 wrz 2007, 01:13
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Jeśli można porównać te dwa systemy to różnicę można zauważyć w ich "zabezpieczeniu". Jest yast, jest panel zabezpieczeń, jest też apparmour. Wszystko to daje poczucie ochrony systemu zaraz po instalacji. Nowy wygląd sonar w openSUSE jest przejrzysty i miły dla oka, jednak z Ubuntu można zrobić "wszystko", choć nie zawsze z pozytywnym skutkiem. Głowną jednak różnicą jest repozytorium i świeższe pakiety nawet w stabilnych/domyślnych zestawach. Co prawda można sobie "zepsuć" działający system poprzez dodawanie bulidowych repo, również w Ubuntu przez ppa. Jednak wygląda na to, iż to właśnie openSUSE, częściej oferuje nowsze aplikacje. Dodać wypada, że jest to "ostatnia z tych większych" dystrybucji ukazująca się w cyklu wydawniczym. Zarówno środowisko KDE jak i Gnome, działa nawet na netbookach starszej generacji. Czas pracy na baterii wygląda podobnie, na 3-cell ok. 2h. w trybie "czytelniczym" bez netu, z jednym plusem na KDE za możliwość sterowania zarządzaniem energią. Od zawsze pracowałem na GNOME, jednakże na KDE również się da, lecz wymaga to dłuższego poznania i przyzwyczajenia.
Linux Registered User #476455 Ubuntu User #23429
Dawać <solved> przy rozwiązanych tematach!!
Dawać <solved> przy rozwiązanych tematach!!
- el.pescado
- Zakręcona Traszka
- Posty: 734
- Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Podczas instalacji, o ile mnie pamięć nie myli, domyślnie zaznaczone jest KDE4, lecz równie dobrze można wybrać Gnome, które jest traktowane z równą dbałością. Ponadto do wyboru jest KDE 3.5.Głównym środowiskiem jest KDE (wbrew temu co adrikux pisze).
Co do pakietów, openSUSE używa innych narzędzi oferujących zbliżoną funkcjonalność:
deb - rpm
APT - zypper
Synaptic - YaST (jeden z modułów)
O wyższości debów nad rpmami się nie będę wypowiadał bo różnice są kosmetyczne. Synaptic natomiast dużo bardziej mi przypadł do gustu niż YaST. Zauważyć też można że domyślne repozytoria Ubuntu są znacznie bardziej obszerne - o ile w Ubuntu można znaleźć prawie wszystko, to w openSUSE jest bida, i choć Packman trochę ratuje sytuację, to do Ubuntu/Debiana daleko.
Jeśli jednak chodzi o ogólne, subiektywne opinie, openSUSE 11.2 dużo bardziej mi się podoba od Ubuntu 9.10 i mając do wyboru te dwie wersje dystrybucji, wybrałbym tę pierwszą.
- kabanek
- Zakręcona Traszka
- Posty: 592
- Rejestracja: 23 cze 2009, 20:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
ja prawie rok mam ubuntu (9.4 a potem 9.10) jako główny system (od kwietnia zeszłego roku) i byłem zadowolony. Od tygodnia testuję opensuse 11.2 i też złego słowa powiedzieć nie mogę. Yast spełnia moje wymagania choć mogłoby być lepiej.
Podoba mi się np możliwość w jednym pliku ściągnąć listę wszystkich potrzebnych repozytoriów oraz pakietów, aby zainstalować jakiś program (przykład dla compiz http://en.opensuse.org/Compiz_Fusion)
jakbym miał wybierać opensuse czy ubuntu to wybór byłby trudny:) ale chyba myślę, że z delikatną przewagą na rzecz susła.
Podoba mi się np możliwość w jednym pliku ściągnąć listę wszystkich potrzebnych repozytoriów oraz pakietów, aby zainstalować jakiś program (przykład dla compiz http://en.opensuse.org/Compiz_Fusion)
jakbym miał wybierać opensuse czy ubuntu to wybór byłby trudny:) ale chyba myślę, że z delikatną przewagą na rzecz susła.
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Od dłuższego czasu używam Debiana i dsytrybucji bazujących na nim, przyzwyczajenie do pakietów .deb i charakterystycznego dla nich menedżera pakietów byłoby jedną z przyczyn dla których wybrałbym Ubuntu zamiast OpenSuSE, mimo mniejszej stabliności tego systemu, pomijając wersję LTS. Byłem fanem OpenSuSE do momentu nawiązania umowy między Microsoftem, a Novellem. Zmiany w cyklicznych wydaniach Ubuntu są znikome w stosunku do zmian wprowadzanych w systemie Novella. Nie uznaję tego za wadę. Wersję między wydaniami LTS potraktować można jako podsumowanie aktualizacji pakietów zawartych w poprzednich wydaniach wraz z drobnymi modyfikacjami kilku autorskich narzędzi. Jednak od wydań LTS oczekiwałbym czegoś więcej niż zmianę wyglądu. Nie twierdzę, że zmiany są niewystarczające, ale biorąc pod uwagę modyfikację wprowadzone w narzędziu YaST dystrybucji OpenSuSE, konkretnie jego optymalizację oraz dostosowane do KDE i GNOME mogę stwierdzić, że zmiany wprowadzane w Ubuntu są znikome w porównaniu do tych w OpenSuSE. Nie jest zwolennikiem czynienia rewolucyjnych zmian w każdym nowym wydaniu, nie podoba mi się to i zgadzam się z zasadą głoszoną przez developerów Slackware, mówiącej o tym, że dobrego nie należy zastępować lepszym. Mówiąc o zmianach nie chodzi mi o wygląd, to mnie wogóle nie interesuje. Chodzi mi o zwiększenie stabilności między wydaniami LTS, rozumiem, że co półroczne wydania zawierają najświeższe pakiety. Chodzi mi jedynie o to by nie powtarzały się sytuacje, przykładowo nieporawnego działania programu partycjonującego co miało miejsce w dniu premiery Ubuntu 8.10.
- Vonnemiz
- Piegowaty Guziec
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 sty 2011, 16:04
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
- Lokalizacja: ROMA
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Jeden ze znajomych polecił mi openSuse'a ver 11.3 - pisał że mu to śmiga
Ja jestem "nowy" na linuksie więc bawiłem się jedynie Ubuntu10.10 - udało mi się go zrobić "po mojemu".
Ale muszę powiedzieć że kusi mnie opcja "susła"
Chcę go do próby zamontować na VirualBox'ie
Tylko mam jedno pytanie:
Wg Was co jest lepsze : ubu czy suseł?
Ja jestem "nowy" na linuksie więc bawiłem się jedynie Ubuntu10.10 - udało mi się go zrobić "po mojemu".
Ale muszę powiedzieć że kusi mnie opcja "susła"
Chcę go do próby zamontować na VirualBox'ie
Tylko mam jedno pytanie:
Wg Was co jest lepsze : ubu czy suseł?
"Nella mia vita ci sono solo due cose che devo fare: mangiare e morire"
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Kilka pytań nt. openSUSE.
Nie ma jednoznaczniej odpowiedzi. Z tego co jednak Susła użytkowałem, to jest jeszcze prostszy i bardziej zautomatyzowany od Ubuntu - YaST bije wszystko co do tej pory widziałem, jeśli potrzebujesz naprawdę porządnego panelu sterowania a'la Windows, to jest właśnie to. Innych rewelacji w zasadzie nie dopatrzyłem się. Ja zrezygnowałem po 2-3 godzinach, ponieważ...nie potrzebowałem w zasadzie takiej automatyki. Wydaje się jednak distrem stabilnym i mało eksperymentalnym (Ubuntu w stosunku do OpenSUSE jest jak pole eksperymentalne). Warto spróbować i kto wie czy nie jest również warto dla OSUSE porzucić Ubuntu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości