Wskazywałem wielokrotnie. Chodzi o to, żeby zdać sobie sprawę, że za sukcesami różnych aplikacji stoi nie tylko niezawodny, dobrze napisany kod i wysoka myśl techniczna, ale również badania nad użytecznością i przyjaznością obsługi przez użytkownika. Cześć programistyczna nie jest istotniejsza, niż przystosowanie narzędzia pod użytkownika. Co komu po super ekonomicznym samochodzie o super osiągach, w którym będą mogły jeździć tylko osoby o wzroście przekraczającym 2,2m, bo tak został zaprojektowany? Dlatego każdy duży portal WWW, za którym stoi ogromna praca programistów, jest również badany pod kątem użyteczności. Sadza się przeciętnego użytkownika (nie programistę, który stronę tworzył) i każe się wykonać określone zadania. Stronę konstruuje się tak, żeby mógł wykonać polecenia, szybko, sprawnie, bez błądzenia, szukania opcji itp. Nie muszę chyba mówić ile takich badań przeprowadzona nad interfacem iPhona czy iPada. Twórcy open source powinni o tym pamiętać, że nie piszą programów tylko dla siebie. A zapominają bardzo często, nawet w projektach komercyjnych, robionych na dużą skalę. Wydaje się, że jest to jeden z najczęstszych problemów wszelkich programistów, ludzi, którzy widzą głównie techniczną stronę problemu.mat pisze:Dobra. Wskaż mi jakikolwiek praktyczny cel tej dyskusji na temat Linux, Windows , Mac OS X, BSD itp. Ponieważ obserwuje te dyskusje i jakoś żadnego nie dostrzegam. Czasami pojawi się książka w stylu "Unix-Haters", a dyskusje na temat tych bzdur dalej trwają.
Poczujesz się lepiej, jeśli podam listę oprogramowania, które wspieram regularnymi darowiznami? Mam zrobić podsumowanie ile wpłaciłem na rozwój Open Source? A potem ktoś się do mnie przyczepi, że się chwalę i liczy się dla mnie głównie kasa, jak miało to miejsce wcześniej w tym wątku.mat pisze:Gdybyś prowadził dyskusję na temat programu, który rozwijasz lub w jakiś inny sposób
wspierasz dany projekt to wspomniane zdanie nigdy by nie padło.
Przede wszystkim chciałbym wspierać swoją wiedzą na temat badania użyteczności i projektowania interfaceów. Żeby programy ze świata Linuksa były chętniej używane i dobrowolnie wybierane ze względu na swoją przyjazność dla użytkownika.
Słuszna uwaga, są dobre programy komercyjne na Linuksa, jak choćby Biible Pro 5. Problem w tym, że wiedząc, że i tak potrzebuje Windows i niektórych komercyjnych programów na ta platformę, wolę trzymać się jednej platformy, przynajmniej jeśli idzie o prace na profesjonalnym oprogramowaniu, niż mieć kilka na jednym systemie i kilka na drugim ciągle się przełączać. Nie specjalnie spieszy mi się również do ponownego płacenia za coś, co już mam, jedynie w celu zmienienia platformy.mat pisze:Dobra. Mamy listę programów open source, które mają różne zastosowania. Teraz zastanawiam się dlaczego ich używasz? Istnieje pewien zbiór płatnych programów dla Linuksa, których powinieneś spróbować i może wtedy lista twoich uwag będzie mniejsza. [...]W przypadku "profesjonalnych zadań' na Linuksie warto korzystać z programów komercyjnych, ale to już twój kłopot.
Może byłoby inaczej, gdyby Linux oferował więcej, niż ma obecnie do zaoferowania. W sensie mniej problemów, więcej bezproblemowego działania.
Z punktu widzenia ekonomii, przesiadka na Linux, na dzień dzisiejszy się nie kalkuluje, a głównym argumentem za, jest wspieranie i ideologia wolnego programowania, nie praktyczne zastosowania i zimna kalkulacja.
Oczywiście mowie tu o jakimś określonym zastosowaniu, bo do wielu zadań wykorzystując z sukcesem Linuksa od dawna i jestem bardzo zadowolony. Zdaję sobie jednak sprawę, że te zastosowania są ograniczone. Chciałbym, żeby Linux wkraczał na kolejne pola i nowe zastosowania.