Yea! GG na linuxa!

[sir_herrbatka]

Przecież tego nikt nie zainstaluje na stałe... najwyżej by zobaczyć czy działa.

Strata czasu ze strony gg.

[Ubupek]

Nie chodzi o to kto zainstaluje - chodzi o to by zapoczątkować i utrzymać trend wydawania programów/sterowników/etc... przez producentów w conajmniej 3 wersjach win/mac/lin.
Dzięki temu skończy się nasze biadolenie, że producenci nas olewają i dają tylko win/mac...
Powinniśmy się cieszyć i zachęcać wszystkich chętnych do publikowania wersji na GNU/Linuksa (co nie znaczy że musimy od razu korzystać - trend może się zacząc od kiepskiego produktu, ale zakończyć na oczekiwanym przez naszą społeczność).
Nie ma co marudzić - trzeba pokazywać, że jest to potrzebne

PS osobiście nie korzystam z żadnych komunikatorów.

[Funnykris]

Pamiętam swoją przesiadkę na Linux Szukałem Foobara dla Linux, AQQ dla Linux albo oficjalnego klienta GG, Nero dla Linux (niby jest ale szkoda gadać ) i masy innych programów. Jednakowoż ja jestem reformowalny i szybciutko znalazłem zamienniki (nierzadko lepsze) i nie biadoliłem że mało programów czy coś. Wręcz przeciwnie uważam że w wielu przypadkach Linux bije na głowę Windowsa jeżeli chodzi o darmowe oprogramowanie. To co niektóre programy Linuxowe oferują za free w Windows znajduje się w płatnych aplikacjach bądź muszę używać kilku programów osobno.
Ale wracając do meritum. Dzięki takim inicjatywom jak np gg dla linux przesiadka z Win na Linux staje się jeszcze prostsza i naturalniejsza Wszak nie tracimy swoich programów Więc nie ma co marudzić przecież nikt nie każe nam z tego korzystać. Osobiście cieszyłoby mnie bardziej AQQ dla linux.

[kondziu jah]

No tak, nie było aplikacji - źle, będzie aplikacja - gorzej. Polskość. Są dziurawe drogi - źle, naprawiają je - jeszcze gorzej, bo... je naprawiają. Ja jak widzę, że kładą nowy asfalt na miejscu starego to się cieszę, a nie zrzędzę, że droga zamknięta.

Ekhem... Ulicę, przy której mieszkam pozbawili asfaltu w listopadzie i "remontowali" do połowy grudnia. Zdążyli nawet położyć 100m (słownie: metrów) kostki brukowej. Ulica ma ze 2km (słownie: kilometry). Dwa dni temu, po trzech miesiącach przerwy, wznowili prace...
Powodem na pewno nie jest "bo śnieg", bo śniegu było tyle co kot nałakał...

Wracając do aplikacji: Owszem, sam kiedys chciałem mieć oficjalnego klienta GG na Linuksie, ale wtedy to była wersja 7, bardziej komunikator niż "ch**wieco"

[Funnykris]

Wracając do aplikacji: Owszem, sam kiedys chciałem mieć oficjalnego klienta GG na Linuksie, ale wtedy to była wersja 7, bardziej komunikator niż "ch**wieco"

Podobno ma być jakieś GG classic czy cuś i ma wyglądać właśnie jak to stare dobre GG7

[linuxozaurus]

Wracając do aplikacji: Owszem, sam kiedys chciałem mieć oficjalnego klienta GG na Linuksie, ale wtedy to była wersja 7, bardziej komunikator

ja tez myślałam podobnie dopóki nie zabrałam się za kadu wtedy był to klient gg a teraz jest to multikomunikaror

[Dominbik]

To co niektóre programy Linuxowe oferują za free w Windows znajduje się w płatnych aplikacjach bądź muszę używać kilku programów osobno.

to co oferuje czasem sam Linux + kilka aplikacji, skrypt w bashu, cron w Windows niemożliwe. (chyba, że pisać od nowa harmonogram zadań, aplikacjeoitd,.,..

[mati75]

Niby jest pidgin ale nie ma gier, obsługi dysku i innych funkcji :/

A co to jest koło gospodyń wiejskich?

Będzie podobnie jak z tlenem, najpierw duża popularność, a później upadnie. Od roku brak wydania nowej wersji.

[mat]

to co oferuje czasem sam Linux + kilka aplikacji, skrypt w bashu, cron w Windows niemożliwe. (chyba, że pisać od nowa harmonogram zadań, aplikacjeoitd,.,..

Raczej pod Windows możesz zrobić to samo:

http://cronw.sourceforge.net/

To co mnie osobiście denerwuje to fakt, że aplikacje, jak cron często są utożsamiane wyłącznie z systemem Linux, tak jakby inne systemy open source lub systemy Unix tych aplikacji nie posiadały lub wszystkie aplikacje open source powstawały wyłącznie z myślą o użytkownikach systemu Linux. Mówimy o aplikacji Cron, która powstała oryginalnie dla systemu UNIX, a nie Linux.

-- 15 mar 2012 17:29 --

Nero dla Linux (niby jest ale szkoda gadać ) i masy innych programów.

Co jest złego w Nero dla systemu Linux?

Wręcz przeciwnie uważam że w wielu przypadkach Linux bije na głowę Windowsa jeżeli chodzi o darmowe oprogramowanie. To co niektóre programy Linuxowe oferują za free w Windows znajduje się w płatnych aplikacjach bądź muszę używać kilku programów osobno.

Zabrzmiało jakby dla Windows nie powstawały aplikacje open source oraz freeware. W większości to są aplikacje open source, a nie żadne apliakcje "linuksowe", która często mają wersję dostępne dla wielu różnych systemów operacyjnych - na tym często polega zaleta aplikacji otwartym kodzie źródłowym. Fakt, że w przypadku Windows użytkownicy znacznie częściej używają aplikacji płatnych zamiast darmowych wynika z większej popularności tych pierwszych. W przypadku użytkowników Linuksa często nie masz tego wyboru, ponieważ aplikacje open source są czasami jedyną opcją. Natomiast, gdy szukasz aplikacji komercyjnych oraz freeware dla Linuksa to pojawiają się ludzie, jak RMS oraz jego zwolennicy, abyś nawet nie próbował instalować tego typu aplikacji na wolnym systemie operacyjnym. Niestety niektórzy te bzdury dość często powtarzają, choć używają Windows oraz aplikacji dla Windows pod Wine. W efekcie Linux ma bardzo skromną grupę zwykłych użytkowników, którzy sztucznie nie ograniczają możliwości tego systemu operacyjnego i korzystają z aplikacji na różnych licencjach. To czasem zachęca producentów do wydawania aplikacji komercyjnych oraz Freeware dla Linuksa. Sposób promowania Linuksa przez FSF oraz jego zwolenników często przynosi więcej szkód niż korzyści. Przykładowo użytkownicy Linuksa, którzy nawet przyzwyczaili się do jakichś aplikacji open source mogą po jakimś czasie swobodnie powrócić do Windows lub Mac OS X, jeśli nie kupili jakichś aplikacji komercyjnych dla Linuksa, ponieważ nie ma tutaj żadnych ograniczeń. Dlatego moim zdaniem open source ma niewiele wspólnego z promocją pojedyńczego systemu operacyjnego. Kiedyś było to BSD (choc formalnie nie stosowano definicji open source), a teraz obecnie Linux - może za 20 lat będzie to jakiś inny system open source np. OpenSolaris lub AROS.

[salvadhor]

Ale ględzicie. Przypuszczalnie to GG w wersji dla Linuksa i tak będzie miało funkcjonalność tylko komunikatora i wyświetlanie reklam, bo nic innego komercyjnemu dostawcy nie będzie się opłacało robić (poza tym, jakieś bardziej zaawansowane multimedia i inne pod Linuksem? Nie z tym API i zmiennością komponentów systemu).

[ethanak]

Ale ględzicie. Przypuszczalnie to GG w wersji dla Linuksa i tak będzie miało funkcjonalność tylko komunikatora i wyświetlanie reklam, bo nic innego komercyjnemu dostawcy nie będzie się opłacało robić

z tym, że to pierwsze niekoniecznie...

[kondziu jah]

Jaśli GG miałoby tylko funkcję komunikacji tekstowej, to jaki byłby sens wprowadzania go na "rynek"? Przecież taką funkcjonalność ma 30 innych komunikatorów obsługujących protokół Gadu-Gadu, więc żaden user, który znalazł coś dla siebie, nie przesiądzie się tylko po to, by oglądać reklamy i zapychać kilkukrotnie więcej komórek pamięci RAM...

[Dominbik]

Raczej pod Windows możesz zrobić to samo:

http://cronw.sourceforge.net/

no jak to samo? to, że jest sam cron nic nie znaczy. ustaw mi tam spakowanie do archiwum zawartości katalogu a następnie wypalenie na płytę, z raportem na maila to przyznam Ci racje. wszystko o 19:00 co piątek. w Linuxie to mały skrypt w bashu z wykorzystaniem np. wodim

ciekawe jak takie rzeczy wyglądają w Windows

nie wspominając o reszcie.

[mat]

no jak to samo? to, że jest sam cron nic nie znaczy. ustaw mi tam spakowanie do archiwum zawartości katalogu a następnie wypalenie na płytę, z raportem na maila to przyznam Ci racje. wszystko o 19:00 co piątek. w Linuxie to mały skrypt w bashu z wykorzystaniem np. wodim

ciekawe jak takie rzeczy wyglądają w Windows

Nie mam bladego pojęcia o korzystaniu z Windows, ale znalazlem coś takiego, jak Z-cron oraz Z-DataDVD oraz inne tego typu aplikacje, które stosuje się łącznie do pewnych czynności:

http://www.z-cron.com/scheduler.html
http://www.z-cron.com/burn-backup-to-cd.html

nie wspominając o reszcie.

Podejrzewam, że na sytemach Unix np, Solaris, Mac OS X itd. da się wykonać te same czynności.

-- 15 mar 2012 20:18 --

Przeportowanie porządnie napisanej aplikacji w Qt z Windowsa na Linuksa (czy odwrotnie) wymaga pracy jednej osoby (bo dwie się pozabijają próbując poprawiać ten sam kawałek kodu) i to w niezbyt wielkim wymiarze godzin.Gorzej, jeśli twórcy pierwotnej aplikacji radośnie założyli że Windows będzie jedyną platformą i zaszyli w środku zależności od windzianego interfejsu (np. kontrolka IE do wyświetlania reklam która jakoś pod Linuksem niespecjalnie istnieje).

Teoretycznie tak. W praktyce z jaiegoś powodu zajęło to komuś jakieś 4 lata lub może dłuzej, a więc nie jestem pewien, czy w tym przypadku jest to jedna osoba.

Druga sprawa: tak gloryfikowaną przez Ciebie firmę która ponoć dba o użytkowników Linuksa, Maca i inszych Androidów w rzeczywistości nic nie obchodzi dobro użytkowników owych systemów. Ich obchodzi kasa, a ta płynie z reklam. I jedynym celem powstania aplikacji na Linuksa może być chęć zwinięcia jeszcze więcej kasy na wyświetlanych reklamach. Takoż jedyną trudnością w portowaniu takiej aplikacji jest zmuszenie jej do owych reklam wyświetlania, najchętniej w taki sposób aby za nic nie dało się tego wyłączyć...

Nie chodzi o gloryfikację danej firmy, ale podoba mi się sam pomysl stworzenia GG dla wielu rożnych systemów operacyjnych. Wskaż mi firmę, która bardziej dba o dobro użytkowników niż o pieniądze lub jakieś bzdurne cele? Właściwie te reklamy mają być chyba wyświetlane za pomocą flashplayer dla Linuksa, a ten program przestał być rozwijany, a więc nie wiem co oni mają zamiar z tym zrobić. Nie widzę problemu, że ktoś na czymś zarabia, ale powinni dawno temu wprowadzić drobną opłatę, która by pozwalała na wyłączenie reklam, ponieważ już powstały darmowe aplikacje dla Windows, ktore wyłączały wyświetlanie reklam w GG.

-- 15 mar 2012 20:35 --

Ja bym nie podzielał tego optymizmu... Wydanie GG na Linuksa ma służyć tylko jednemu - zwiększeniu zysków z reklam jak już ktoś napisał.

Co jest dziwnego w tym że zarabiają na reklamach?

BTW, instalka GG na Maca ma coś koło 140 MB. Jeśli tak ma to wyglądać pod Linuksem, to wątpię, żeby ktoś normalny z tego chciał korzystać. Chyba nawet OpenOffice mniej zajmuje Jeśli komunikator ma wymagania porównywalne z co niektórymi grami no to sorry... Jabber i jego pochodne (Google Talk, Facebook Chat) zmiatają to całe GG...

hmm. Plik instalacyjny GG dla Windows zajmuje jakieś 35 MB, a plik instalacyjny GG dla Mac OS X jakieś 114 MB, co w sumie jest dość dziwne. Plik instalacyjny LibreOffice dla Mac OS X faktycznie nie jst dużo większy od GG dla Mac OS X

[ethanak]

Przeportowanie porządnie napisanej aplikacji w Qt z Windowsa na Linuksa (czy odwrotnie) wymaga pracy jednej osoby (bo dwie się pozabijają próbując poprawiać ten sam kawałek kodu) i to w niezbyt wielkim wymiarze godzin.Gorzej, jeśli twórcy pierwotnej aplikacji radośnie założyli że Windows będzie jedyną platformą i zaszyli w środku zależności od windzianego interfejsu (np. kontrolka IE do wyświetlania reklam która jakoś pod Linuksem niespecjalnie istnieje).

Teoretycznie tak. W praktyce z jaiegoś powodu zajęło to komuś jakieś 4 lata lub może dłuzej, a więc nie jestem pewien, czy w tym przypadku jest to jedna osoba.

Jakie masz doświadczenie w programowaniu i portowaniu aplikacji? Poza tym nie portowanie zajęło cztery lata, tylko dojrzewanie do tego że taka aplikacja by się przydała (rychło w czas) i zastanawianie się, czy ten pracownik co tworzył ten taki ważny kawałek programu i odszedł trzy lata temu z firmy wspominał coś o kodach źródłowych

Wskaż mi firmę, która bardziej dba o dobro użytkowników niż o pieniądze lub jakieś bzdurne cele?

Telewizja Polska która dba o to, aby jej oglądacze mogli być na bieżąco z przygodami Ojca Matwieja z Plebanii oraz mogli oglądać wspaniałe konkursy.

[mat]

Jakie masz doświadczenie w programowaniu i portowaniu aplikacji? Poza tym nie portowanie zajęło cztery lata, tylko dojrzewanie do tego że taka aplikacja by się przydała (rychło w czas) i zastanawianie się, czy ten pracownik co tworzył ten taki ważny kawałek programu i odszedł trzy lata temu z firmy wspominał coś o kodach źródłowych

Nie muszę mieć doświadczenia w portowaniu aplikacji dla Linuksa, aby stwierdzić, że często nie jest to zadanie proste oraz tanie. Może kiedyś zdradzą jakieś szczegóły na temat GG dla Linuksa lub Mac OS X.

W sumie to zaskakuje mnie obecność niektórych katalogów w GG dla Mac OS X np. chrome, mozapp itp.

Telewizja Polska która dba o to, aby jej oglądacze mogli być na bieżąco z przygodami Ojca Matwieja z Plebanii oraz mogli oglądać wspaniałe konkursy.

Świetny żart. Jednak nie jestem pewien, czy przykładwo fani Moonlight się z tobą zgodzą.

[kabanek]

a wg mnie dobrze, że gg wyjdzie na linucha. Dlaczego? Bo linuks ma to do siebie, że daje użytkownikowi wolność wyboru nie zależnie czy chce wybrać dobre czy złe narzędzie - to do niego należy decyzja. A przecież później gg można usunąć jak ktoś po jakimś dopiero czasie doceni inne komunikatory. Pewnie są osoby, które mówiły "eee ten linuks jest do d***, bo nawet gg nie ma"