Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
makson
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1542
Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: makson »

Stwierdzenie "rok Linuksa na desktopach" brzmi już dzisiaj niemalże jak dowcip, szczególnie że Linux totalnie zdominował niemalże wszystkie rynki systemów operacyjnych poza desktopami.

Wygląda jednak na to, że potentat rynku gier komputerowych - Valve stawia ostro na Linuksa i to mimo skromnej ilości użytkowników tego systemu wśród ogólnej liczby użytkowników Steam. W poniedziałek ogłosił wydanie opartego o Linuksa systemu operacyjnego SteamOS przeznaczonego do "pokoju dziennego":
http://store.steampowered.com/livingroom/SteamOS/

Dzisiaj wieczorem czeka nas kolejna ważna zapowiedź (pewnie SteamBox), a w piątek jeszcze jedna.

http://store.steampowered.com/livingroom/

Czy waszym zdaniem inicjatywa Valve zakończy się sukcesem i Linux wreszcie silnie zagości na komputerach biurkowych? Czy inicjatywa Valve pomoże Ubuntu, czy raczej zmarginalizuje ten system?

Jestem ciekaw waszych opinii i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, 23:23 przez bear7, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: doprecyzowanie tytułu wątku
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux

Post autor: Dwimenor »

Z tego co widzę, jednego SteamBoxa nie będzie. Valve idzie raczej w stronę modelu Androida - będzie dostarczać tylko soft i współpracować z producentami sprzętu. Mając 50 milionową bazę graczy mają sporą siłę przebicia. Ihmo efekty już widać w postaci nagłej zmiany frontu przez Nvidię.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
Shimmy
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 859
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux

Post autor: Shimmy »

3000 gier na starcie.. natywnych..

http://www.penguingamers.eu/rewolucja-v ... a-linuksa/

*Część strumieniowo.
Awatar użytkownika
makson
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1542
Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: makson »

@Dwimenor

Też kompletnie mnie zaskoczyło, że NVIDIA zaczęła wydawać dokumentację i służyć pomocą dla developerów nouveau. Faktycznie może mieć to związek z tym, że skoro NVIDIA nie ma na konsolach od MS i Sony, to chcą zaistnieć na konsolach Steam Machine.

@Shimmy

Trochę ostudzę twój zapał. Te 3000 tytułów to strumieniowanie z PC-ta z Windowsem. Niezbyt przydatna funkcja dla Linuksiarza. Inna sprawa, że po premierze tych konsol można się spodziewać prawdziwego wysypu gier, a liczę że na zwykłym Ubuntu będzie można normalnie instalować gry dla Steam OS.


Jak myślicie, co zostanie nam zaprezentowane w piątek? Ja obstawiam jakiś kontroler lub coś z tym związanego.
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: Dwimenor »

@Makson
Nie tylko Nvidia zaczęła wydawać dokumentację. AMD też zaczęła udostępniać dokumentację bez zastrzeżeń o poufności.

Co do piątku - też obstawiam kontroler. Albo zapowiedzą pełne wsparcie dla dualshocka.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
witek
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 400
Rejestracja: 14 lip 2005, 14:53
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: witek »

Dwimenor pisze:@Makson
Nie tylko Nvidia zaczęła wydawać dokumentację. AMD też zaczęła udostępniać dokumentację bez zastrzeżeń o poufności.

Co do piątku - też obstawiam kontroler. Albo zapowiedzą pełne wsparcie dla dualshocka.
Z tego co mi wiadomo AMD już od dość dawna udostępnia dokumentację, nie tylko dotyczącą sterowników ale i np. procesorów. AMD mimo początkowych problemów z otwartym sterownikiem, bardzo mocno wzięło się do pracy i efekty są bardzo zadowalające. Widać, że rynek otwarto-źródłowy jest dla nich również ważny. Tym bardziej, że chodzą pogłoski jakoby konsola Steam miała być oparta o ich rozwiązania, jak to ma miejsce w PS4 i Xbox. Ogólnie "zamieszanie" z Steam powinno wyjść nam tylko na dobre, czego sobie i pozostałym użytkownikom życzę :)
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: Admc »

Ja stawiam na to że zaprezentują następcę silnika Source :)
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: igotit4free »

Niestety jestem pesymistą, zapowiada się kolejne niepowodzenie a Valve może być kolejną firmą, która popłynie na Linuksie. Ponownie możemy się na własne oczy przekonać, że linuksiarze to specyficzna grupa użytkowników, użytkowników właśnie a nie klientów. Linuksiarze nie kupują i nie płacą. Linuksiarze instalują darmochę z repozytoriów. Proste, i kończy temat. Dziwię się Valve, że brnie w tą ścieżkę znając "fantastyczne" reakcje środowiska na wprowadzenie Linuksa na Steam.

To są oczywiście jedynie przewidywania, ale trudno powiedzieć coś więcej w sytuacji gdy wszystko sprowadza się do szumnych zapowiedzi i planów istniejących jedynie na papierze, a rzeczywistość skrzeczy.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: jacekalex »

Ja za to jestem realistą. ;-)

Przez lata Linuksiarze nie kupowali, bo nie było czego kupować.
Trochę czasu minie, zanim ten stan rzeczy i przyzwyczajenia się radykalnie zmienią.

Mnie w Steamie na nerwy działa lamerski kształt programu, który instaluje się w $HOME zamiast w /opt, i przy każdym uruchomieniu próbuje się aktualizować bez pytania.

To może było dobre w Windows XP, ale Linux, to nie Windows XP. :twisted:

Jago zrobią porządnie, zgodnie z zasadami, wg jakich tworzy się oprogramowanie na Linuxa,
to może u mnie zagości na stałe.

Pozdro
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: igotit4free »

No niestety przez jakiś jeszcze czas nie będzie czego kupować, lekki falstart z tą konsolą ... z reguły konsolę się sprzedaje pod dwie-trzy sztandarowe gry. Jakoś nie słyszałem żeby powstawał jakiś mega-hit, a po to żeby pograć w indyki to raczej nikt do sklepu po steamboxa nie pobiegnie.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
makson
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1542
Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: makson »

igotit4free pisze:Niestety jestem pesymistą, zapowiada się kolejne niepowodzenie a Valve może być kolejną firmą, która popłynie na Linuksie. Ponownie możemy się na własne oczy przekonać, że linuksiarze to specyficzna grupa użytkowników, użytkowników właśnie a nie klientów. Linuksiarze nie kupują i nie płacą. Linuksiarze instalują darmochę z repozytoriów. Proste, i kończy temat. Dziwię się Valve, że brnie w tą ścieżkę znając "fantastyczne" reakcje środowiska na wprowadzenie Linuksa na Steam.

To są oczywiście jedynie przewidywania, ale trudno powiedzieć coś więcej w sytuacji gdy wszystko sprowadza się do szumnych zapowiedzi i planów istniejących jedynie na papierze, a rzeczywistość skrzeczy.
LOL. Co ma piernik do wiatraka? To tak jakbyś pisał, że Sony Playstatin 4 nikt nie kupi, bo użytkownicy FreeBSD nie mają w zwyczaju kupować gier komercyjnych...
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: bear7 »

makson pisze: LOL. Co ma piernik do wiatraka?
Zwróciłeś uwagę na to, co sam napisałeś w pierwszym poście?
makson pisze:Stwierdzenie "rok Linuksa na desktopach" brzmi już dzisiaj niemalże jak dowcip, szczególnie że Linux totalnie zdominował niemalże wszystkie rynki systemów operacyjnych poza desktopami.

Wygląda jednak na to, że potentat rynku gier komputerowych - Valve stawia ostro na Linuksa i to mimo skromnej ilości użytkowników tego systemu wśród ogólnej liczby użytkowników Steam.
Po czym w następnym poście:
makson pisze: Trochę ostudzę twój zapał. Te 3000 tytułów to strumieniowanie z PC-ta z Windowsem. Niezbyt przydatna funkcja dla Linuksiarza.
Rozumiem zarzuty igotit4free. Velve ze swoją ±100 natywnych linuksowych gier rynku nie zwojuje. Jak chcą mieć dobry start, to potrzebują kilku mocnych tytułów, które w tym samym czasie pojawiają się na inne platformy. Choćby nie wiem jak odpicowali SteamOS oraz swoje Steam maszynki, jeżeli nie zagwarantują rozrywki na takim poziomie, jaki dają obecne konsole, to rynek przejdzie obok i/lub szybko zapomni o ich zabawce.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: igotit4free »

makson pisze: LOL. Co ma piernik do wiatraka? To tak jakbyś pisał, że Sony Playstatin 4 nikt nie kupi, bo użytkownicy FreeBSD nie mają w zwyczaju kupować gier komercyjnych...
Może przeczytaj uważnie moje posty raz jeszcze? Nie napisałem, że sprzedaż steamboxa może być nikła dlatego, że linuksiarze nie mają w zwyczaju wydawać pieniędzy. Napisałem, że nie wiem o żadnej aplikacji mogącej służyć za parowóz napędzający sprzedaż tej konsoli. Nie twierdzę też, że steambox będzie albo nie będzie kupowany z uwagi na to, jaki system go napędza, bo to jest wszystkim normalnym ludziom obojętne. Konsolę sprzedają hitowe gry, a nie ideologia.

Pisząc, że "Linuksiarze nie kupują i nie płacą" miałem na myśli żałosne (i chyba nawet malejące) udziały linuksiarzy w użytkowaniu platformy Steam do gier, o ich udziale w sprzedaży steamowych aplikacji już nawet szkoda gadać. Muszę powiedzieć, że mnie to dziwi, wszędzie na forach słyszy się jaki to wielki jest głód gier w środowisku, a jak wreszcie dochodzi do zapowiedzi przełomu, to reakcja linuksowych graczy jest żadna.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Chris1507
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 156
Rejestracja: 02 maja 2011, 20:55
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: Chris1507 »

bear7 pisze:Rozumiem zarzuty igotit4free. Velve ze swoją ±100 natywnych linuksowych gier rynku nie zwojuje. Jak chcą mieć dobry start, to potrzebują kilku mocnych tytułów, które w tym samym czasie pojawiają się na inne platformy. Choćby nie wiem jak odpicowali SteamOS oraz swoje Steam maszynki, jeżeli nie zagwarantują rozrywki na takim poziomie, jaki dają obecne konsole, to rynek przejdzie obok i/lub szybko zapomni o ich zabawce.
Pamiętajcie, że wiemy tylko tyle, ile nam powiedzieli. ;) Jak już zostało wspomniane, Nvidia zmieniła swoje podejście do Linuxa, a to na 100% nie jest reakcja na słowa Linusa, ani nikomu w głowie się nie pozmieniało. ;) $$$ potrafią zdziałać cuda. Nie bądźmy pesymistami, tylko poczekajmy premierę całości. :)
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: bear7 »

Chris1507 pisze:Jak już zostało wspomniane, Nvidia zmieniła swoje podejście do Linuxa, a to na 100% nie jest reakcja na słowa Linusa, ani nikomu w głowie się nie pozmieniało. ;) $$$ potrafią zdziałać cuda. Nie bądźmy pesymistami, tylko poczekajmy premierę całości. :)
Problem w tym, że to nie tylko NVidia ma zmieniać podejście, a również deweloperzy gier, którzy to muszą zacząć tworzyć i wydawać gry na/pod Linuksa - natywne, a nie z wykorzystaniem WINE.
Chris1507 pisze:Pamiętajcie, że wiemy tylko tyle, ile nam powiedzieli. ;)
Pamiętamy i czekamy na więcej, ale w międzyczasie będziemy "gdybać" co powinni zrobić i jak zrobić...
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Awatar użytkownika
makson
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1542
Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: makson »

igotit4free pisze:Pisząc, że "Linuksiarze nie kupują i nie płacą" miałem na myśli żałosne (i chyba nawet malejące) udziały linuksiarzy w użytkowaniu platformy Steam do gier, o ich udziale w sprzedaży steamowych aplikacji już nawet szkoda gadać. Muszę powiedzieć, że mnie to dziwi, wszędzie na forach słyszy się jaki to wielki jest głód gier w środowisku, a jak wreszcie dochodzi do zapowiedzi przełomu, to reakcja linuksowych graczy jest żadna.
To rzeczywiście pojechałeś z bardzo daleką dygresją...
bear7 pisze:Rozumiem zarzuty igotit4free. Velve ze swoją ±100 natywnych linuksowych gier rynku nie zwojuje. Jak chcą mieć dobry start, to potrzebują kilku mocnych tytułów, które w tym samym czasie pojawiają się na inne platformy. Choćby nie wiem jak odpicowali SteamOS oraz swoje Steam maszynki, jeżeli nie zagwarantują rozrywki na takim poziomie, jaki dają obecne konsole, to rynek przejdzie obok i/lub szybko zapomni o ich zabawce.
igotit4free pisze: Może przeczytaj uważnie moje posty raz jeszcze? Nie napisałem, że sprzedaż steamboxa może być nikła dlatego, że linuksiarze nie mają w zwyczaju wydawać pieniędzy. Napisałem, że nie wiem o żadnej aplikacji mogącej służyć za parowóz napędzający sprzedaż tej konsoli. Nie twierdzę też, że steambox będzie albo nie będzie kupowany z uwagi na to, jaki system go napędza, bo to jest wszystkim normalnym ludziom obojętne. Konsolę sprzedają hitowe gry, a nie ideologia.
Ktoś chyba zapomina, że Valve jest przede wszystkim producentem gier. Wystarczy, że ogłoszą Half-Life 3 itp. exclusive na SteamMachines, a gracze się zlecą.
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: bear7 »

makson pisze: Ktoś chyba zapomina, że Valve jest przede wszystkim producentem gier. Wystarczy, że ogłoszą Half-Life 3 itp. exclusive na SteamMachines, a gracze się zlecą.
Nikt nie zapomina, tylko wszyscy czekają na jakieś konkretne tytuły od ukazania się Steama oficjalnie na Linuksie. Zatem, zaczekamy na ogłoszenie Half-Life 3 i tym podobnych. Tymczasem, typowy Kowalski odpala właśnie X-Boxa i GTA V...
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: igotit4free »

@ makson:
Nie pojechałem z żadną dygresją, tylko opieram się o raporty Valve, a te jednoznacznie wskazują na to, że gracze linuksowi stanowią obecnie ~0,7% ogółu korzystających ze Steam, przy czym odsetek ten stale, z miesiąca miesiąc spada.

Jako zaprzysięgły miłośnik HL i HL2 oraz wszelkich dodatków do nich śledzę temat na bieżąco i niestety wydania HL3 nawet się obecnie nie planuje planować. To raczej nie będzie lokomotywa steamboxa.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: jacekalex »

O czym ta dyskusja?

Valve robiło kiedyś Steama na Windows, ale Windows 8 ma własny system instalacji softu,
z miejscem na numer karty kredytowej i sprawdzaniem podpisu DRM każdej paczki.
To powoduje, że Steam już jest psu na budę, skoro sam system chroni producentów softu przed piractwem.

Valve w związku z tym musi znaleźć inny rynek zbytu, dlatego robi własną konsolę.
Potrzebuje do niej jakiś OS i sterowniki, dlatego stawia na Linuxa.

A przy okazji Steam dotarł do Linuxa, bo szef Valve chciał się upewnić, że to w ogóle będzie działać.
Przy okazji elegancko rozegrali to PR'owo, prezentując fakt, że M$ ich spłukał, jako wielki sukces. :twisted:


Desktop z Linuxem? jakaś tam sprzedaż będzie, stale rosnąca, ale zaczęła się od minimalnego poziomu, i jeszcze sporo czasu minie, zanim będzie to jakiś istotny obrót dla Valve.
W każdym razie na razie ma bezpłatny, stabilny i bezpieczny system na swoje konsole, z solidnym wsparciem społeczności i dojrzałymi sterownikami, co jest warunkiem niezbędnym, do wydania własnej konsoli, a opracowanie własnego systemu kosztowałoby tony kasy i czasu.
Dodatkowo liczba topowych tytułów na Linuxa na razie nie poraża. :twisted:

Przez Linuxa też wiedzie droga na graty z Androidem, czyli konkretny i dosyć rozwojowy rynek, którego żaden producent nie może przeoczyć.

Także o przyszłość Steama się nie obawiam, jak wreszcie będzie spełniał warunki normalnego programu działającego pod Linuxem, to u mnie zagości na stale.
Bo na razie to jest kiepska beta i zarazem tandeta. :twisted:

Pozdro
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Chris1507
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 156
Rejestracja: 02 maja 2011, 20:55
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Valve i Linux - świetlana przyszłość, czy tykający niewypał?

Post autor: Chris1507 »

bear7 pisze:Problem w tym, że to nie tylko NVidia ma zmieniać podejście, a również deweloperzy gier, którzy to muszą zacząć tworzyć i wydawać gry na/pod Linuksa - natywne, a nie z wykorzystaniem WINE.
Deweloperzy nie tworzą, bo 1. statystyka im mówi, że nie mają dla kogo; 2. wątpliwa jakość sterowników, bo nie sztuką jest zrobić Crysisa na Linuksa, gdy będzie on musiał działać na najniższych ustawieniach. ;) Jeśli sterowniki będą dorównywać albo przewyższać Windowsowe, a Steam zapewni użytkowników SteamBoxa, to statystyka i jakość będą dawać powodu ku produkcji gry. ;) A tymczasem zostaje nam czekać.

PS. Widział ktoś jakieś terminy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości