List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: igotit4free »

Miłe Panie i Panowie.
Poczułem się w obowiązku napisać kilka słów tytułem wyjaśnienia w związku z incydentem jaki miał miejsce wczoraj.
Otóż ja nie związałem się z tym Forum, bo nie mam życia w realu. Ani dlatego, że wklejanie Wam tabliczek w posty podnosi moją samoocenę. Ani nawet dlatego, że usuwanie Waszych postów wydłuża mi libido. Nie.
Zaangażowałem się w to Forum ponieważ uważam, że jego celem jest stworzenie funkcjonalnej i w miarę pełnej bazy wiedzy na temat Ubuntu, do której w razie potrzeby sięgać będą poszukujący rozwiązań swoich linuxowych problemów. I w tym chcę pomagać.
Podstawą takiej bazy są wartościowe, treściwie zatytułowane i zawierające sensowny opis problemu wątki. Mam nadzieję, że w tej kwestii zgodzą się ze mną nawet ci, którzy darzą mnie największą antypatią.

Dla tej przyczyny pożądanymi są IMO wątki tego rodzaju => Serwer VPS jak ominąć filtr po adresie IP, bo na pierwszy rzut oka widać o co w nich chodzi, łatwo może w nich zabrać głos ktoś, kto ma wiedzę i chęć pomocy, ławo jest też znaleźć je w Google albo po prostu na forum. No i nie zachęcają one spamerów do wypisywania ogólników.

Na drugim biegunie mamy wątki takie => WiFi, gdzie ujawnia się jedynie umysłowa mizeria autora, którego intelektualny wysiłek skończył się na wydukaniu dwóch sylab. Widać że gość ma w duszy Społeczność, Forum i Regulamin, jego interesuje jedynie rozwiązanie jego problemu, a resztę ma gdzieś. Prośby moderatorów spływają po nim jak po kaczorze. Zagląda na forum, prowadzi korespondencje, a wątek zostawia w stanie, w jakim on jest. Po prostu to olewa.
Tutaj kolejny taki, w modelowej postaci => viewtopic.php?f=133&t=170909 Nie trzeba takich wątków szukać, jest ich kilka dziennie, kilkadziesiąt albo setka lub więcej tygodniowo. Czy to jest w porządku? Chyba nie. Czy to rodzi frustrację, a nawet agresję? Tak.

Macie pretensje do mojej moderacji, OK. Przyznaję że czasem coś chlapnę, jestem człowiekiem, a nie robotem, mam lepsze i gorsze dni. Ale nie wyrzucam losowo wątków, nie zaginam na nikogo parolu po złości, staram się pomagać, naprowadzać, podpowiadać. Nie szarogęszę się, nie traktuję Forum jak swojego podwórka (a jeśli ktoś tak uważa, to najwyraźniej nie czytał Regulaminu). Staram się stosować ducha i literę tegoż Regulaminu traktowanego nie jak Kanon Objawiony, ale zbiór przemyślanych i pożytecznych zasad. Przy czym nie ja je stanowiłem, ja je tylko staram się egzekwować.

Na koniec kwestia młodzieży. Rozumiem, że ktoś się nie zna, nie wie gdzie czegoś poszukać, bo wszystko nowe i obce. OK. Każdy z nas był kiedyś nowy. Ale szanujmy się. Ktoś może nie wiedzieć jak sprawdzić interfejsy sieciowe, ale na Boga można napisać "Acer Aspire 3610 nie łączy się z Internetem" zamiast "Problem z Ubuntu". Można? Można, ale trzeba chcieć.
A jak ja takiego poproszę o zmianę tytułu, to on mnie olewa, albo co gorsza zaczyna pyskować, że ja mam mu pomagać, a przeszkadzam, że jak ja od niego wymagam takich heroicznych wyczynów jak usunięcie "problemu" z tematu, to on wraca na Windowsa. :lol: A krzyż na drogę.
Albo ludzie z kategorii "usunąłeś gówniarzu mój temat "nvidja na ubnutu" to ja napiszę do twoich przełożonych, ja cię zwolnię, to jest łamanie Konstytucji". :twisted:
To miałem na myśli pisząc o użytkowniku typu "Klękajcie_Narody_Zainstalowałem_Ubuntu". No niestety ja takich ludzi nie akceptuję.

Tyle w temacie. Można wpisywać kod pocztowy albo numer buta. Zapraszam do wymiany poglądów wszystkich pokrzywdzonych, których wątki wyleciały bo nie umieli wpisać w Google "jak przywrócić grub po instalacji windowsa", wszystkich tych którzy nie wiedzą o tym, że po prawej u góry jest okienko "szukaj", a zwłaszcza tych którzy nie byli nigdy w dziale Poradniki, a jeśli już to tylko po to żeby założyć temat "Kilka pytań nowego".
Buziaki.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
DeJoker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 55
Rejestracja: 05 lip 2011, 00:20
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: DeJoker »

Cos w tym jest i sporo racji masz.Ale... Zawsze jest ale. Jesli ktos zalozy temat z tytulem "WiFi", a prosby do autora watku by zmienil tytul nie skutkuja, tu pojawia sie wlasnie moderacja. W skrajnych przypadkach trzeba za takimi userami poprawiac tematy. Rozumiem ze jak pisales jest kilkaset tematow tygodniowo i nie ma mozliwosci wszystkiego za takich geniuszy poprawic, ale trzeba sie starac. Moderator to funkcja odpowiedzialna, i trzeba brac na swoje barki pewne sprawy. No offence :) W pelni Cie rozumiem.
Awatar użytkownika
socrates
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 289
Rejestracja: 15 maja 2011, 01:00
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: socrates »

Moderatorzy tutaj nie sa obiektywni i robia co im sie zywnie podoba. Dlatego tez dawno juz przestalem sie udzielac na forum. Jak ktos kasuje konta to przy okazji moje tez mozna usunac.
Gentoo + XFCE
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: Jusko »

Jako osoba która jest na tym forum już parę dobrych lat, pozwolę sobie zabrać głos (co ostatnio nie zdarza mi się tak często niestety jak dawniej).

Zgodzę się, iż ktoś jest nowy, rejestruje się szybko na forum, pisze temat a tu tabliczka...i to jest jak strzał w pys...w policzek dla niego. Sam chyba miałem usunięte z początku jeden lub dwa moje wątki, później zakumałem jak trzeba pisać i...nigdy więcej, żaden z moich tematów nie był już usunięty. A moderator jest człowiekiem i momentami w pierwszym momencie może wyrzucić temat o przykładowo jedno ostrzeżenie zbyt szybko - sam coś o tym wiem jak wygląda to od strony moderatora :-D Do tego dochodzi kwestia ortografii - strzelić byka zdarzy się każdemu, to nieuniknione, ale warto się posiłkować słownikiem wbudowanym w przeglądarkę internetową a przed opublikowaniem raz jeszcze post przeczytać (lub edytować już opublikowany). Dodatkowo tabu słowa "problem" - niemal każdy ma jakiś problem jeśli tu pisze. Teraz pomyślcie, że chcecie przeszukać wyszukiwarkę w poszukiwaniu odpowiedzi i widzicie setkę wyników ze słowem "Problem, pomocy!" na starcie. Treściwe to? Nie za bardzo, a utrudnia odnalezienie wyników.

Zauważcie jednak jedno, Szanowni Użytkownicy - gdy opadną już emocje związane z otabliczkowanym lub usuniętym tematem, zauważycie, że...na tym forum nie ma syfu ani spamu :clap: Dlaczego? Bo jest tu większy rygor niż na innych forach w internecie (gdyż nie można wszystkiego), ale za to jest czysto, schludnie i treściwie. Nie jest przyjemnie jak dostaje się tabliczkę lub post/temat ląduje w Purgatory, ale wynika to też z faktu, że na tym forum nie ma lania wody co jest możliwe na setkach innych forów, do czego niektórzy się przyzwyczaili.

Tak naprawdę nawet reguły nie są tu zbyt rygorystyczne - napisać z sensem temat i starać się unikać literówek (i nie wrzucać gigantycznych grafik za obrazki) - to tylko tyle.
Awatar użytkownika
xxx666xxx
Wygnańcy
Posty: 472
Rejestracja: 24 lut 2013, 16:36
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Jestem nomadem...

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: xxx666xxx »

Ja tylko powiem, że dziwne rzeczy się tu ostatnio na forum dzieją i to mnie przeraża. :???: Więcej w tej kwestii się aż panicznie boję wypowiedzieć by nie było użyte przeciwko mnie. :bag: Boje się zapytać by ktoś tego źle nie odebrał ale jakaś rewolucja, powstanie, wojna się szykuje? :shock: Jak coś ja składam broń walkowerem bo jestem prawie ślepy i do tego mam kategorię wojskową "D". :pt36:
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 23:17 przez xxx666xxx, łącznie zmieniany 3 razy.
Laptop: Toshiba Satellite P75 / Intel i7 / 16GB DDR3 / 1TB SATA3 / Intel HD 4600 <= Debian 7.5 Wheezy MATE amd64.
namok
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1701
Rejestracja: 01 mar 2008, 12:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: namok »

1. Na forum toleruje się chamstwo, nie wszyscy mogą je okazywać ale są tacy którym uchodzi to płazem.
2.
igotit4free pisze:Zapraszam do wymiany poglądów wszystkich pokrzywdzonych, których wątki wyleciały bo nie umieli wpisać w Google "jak przywrócić grub po instalacji windowsa", wszystkich tych którzy nie wiedzą o tym, że po prawej u góry jest okienko "szukaj", a zwłaszcza tych którzy nie byli nigdy w dziale Poradniki, a jeśli już to tylko po to żeby założyć temat "Kilka pytań nowego".
Buziaki.
Problem w tym że nie wszyscy wiedzą co to grub i generalnie nie muszą wiedzieć. System ma działać a forum jest od tego aby pomagać.
3. Obserwuje lekką poprawę co do traktowania ludzi(tematów) ale nie oszukujmy się to czysty pragmatyzm - forum się wyludnia.
4. Reszta później.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: igotit4free »

@ namok:
1. Co lub kogo konkretnie masz na myśli?
2. Przykro mi. Kto umie się wspinać, ten je czereśnie. Kto nie umie albo mu się nie chce, ten chodzi głodny.
3. Zgadza się, wyludnia się. Starzy odchodzą. Młodzi przychodzą z innym nastawieniem. Są aroganccy, roszczeniowi. Ma być łatwo, szybko i przyjemnie. Najlepiej tak, jak na tym filmie na Youtubie. Albo kolorowych posterach na stronie Canonical. I zonk, bo życie to nie film. Ale może obecna formuła forum się przeżyła? Może pora pożegnać surową stylistykę lat 90tych, wpuścić tu hipstery i twittery?
A zauważ, że wyludniło się też z moderatorów. Kiedy ostatnio widziałeś kogoś stąd? Za wyjątkiem bear7 oczywista.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
xxx666xxx
Wygnańcy
Posty: 472
Rejestracja: 24 lut 2013, 16:36
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Jestem nomadem...

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: xxx666xxx »

igotit4free pisze:(...) stąd? (...)
Ja z tej listy znam tylko Szeryfa Mario_7 oraz Pana Prof. Bear7. Jestem kobieciarzem ale Pani Agi nie kojarzę :?: a miło by było poznać. Jedyna piękność z tutejszego forum jaka mi utkwiła w pamięci to Wspaniała Linuxozaurus. Swoją drogą wiele tu pań przemknęło przez forum (wiem bo widziałem) ale strasznie szybko się płoszą :-x Czemu :confused: Przypuszczam, że wiem ale boję się to tu powiedzieć :shut: by nie było źle odebrane i użyte przeciwko mnie.
Tak w ogóle czemu nikt tej listy nie aktualizuje i nie dodaje zasłużonych użytkowników/moderatorów jak np. Pan doktor od jąder linuksowych Ext73 oraz Mistrz Ethanak spec od spraw osób niepełnosprawnych? Myślę, że mają ogromny wkład w to forum i zasługują na to.
Laptop: Toshiba Satellite P75 / Intel i7 / 16GB DDR3 / 1TB SATA3 / Intel HD 4600 <= Debian 7.5 Wheezy MATE amd64.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4677
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: jacekalex »

igotit4free pisze:Miłe Panie i Panowie.
Poczułem się w obowiązku napisać kilka słów tytułem wyjaśnienia w związku z incydentem jaki miał miejsce wczoraj.
Otóż ja nie związałem się z tym Forum, bo nie mam życia w realu. Ani dlatego, że wklejanie Wam tabliczek w posty podnosi moją samoocenę. Ani nawet dlatego, że usuwanie Waszych postów wydłuża mi libido. Nie.
Zaangażowałem się w to Forum ponieważ uważam, że jego celem jest stworzenie funkcjonalnej i w miarę pełnej bazy wiedzy na temat Ubuntu, do której w razie potrzeby sięgać będą poszukujący rozwiązań swoich linuxowych problemów. I w tym chcę pomagać.
..........
To nie jest Twój problem, tylko całego forum.
Chora atmosfera.
Z jednej strony sporo ludzi, którzy nie wiedzą nawet, o co zapytać, albo jak sformułować pytanie, z drugiej zgraja moderatorów, którzy w większości bardziej złożonych tematów też nie czają bazy, ale wpadają na chwilkę, jeden rzut okiem, bach - ramka.

Wiąże się z tym pewne zachowanie quasi-patologiczne, ale znam tu co najmniej dwóch moderatorów, którzy celują w takim zachowaniu w znacznie większym stopniu, niż Ty.
Po prostu czasami na jakimś forum starcza netykieta, i użytkownicy sami potrafią pilnować porządku, czasami pisze się szczegółowy regulamin, i tworzy całą pionową strukturę czynowników, do egzekwowania tegoż regulaminu.
Jeśli ktoś zaczyna się "spełniać" w egzekwowaniu regulaminu, to nie trudno wpaść w pułapkę "Hansa, który gra na automacie, - przecież wypełnia rozkazy".
Wystarczy brak dystansu emocjonalnego do wykonywanego działania.
;-)
igotit4free pisze:Buziaki.
To chyba nie do mnie, jestem hetero. :twisted:

Pozdro
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
zovalik
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 212
Rejestracja: 16 gru 2006, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: zovalik »

Takie kilka słów ode mnie. Gó*no warte czy coś warte - bez znaczenia dla mnie ;)

Ktoś się rejestruje, zakłada temat nie zważając kompletnie na zasady jakie panują na tym forum i potem ma pretensje, że takie tematy lecą do śmietnika lub dostają wiadome "banery". Kogo to jest wina?
To tak jakbym komuś wszedł z butami do domu/mieszkania i miał pretensje, że dostałem w mordę.
Albo wpasowuję się w jakąś społeczność i akceptuje jej zasady/normy itp albo nie i tworzę sobie swój świat.
Mnie np. nie podoba się, że to forum nie ma obsługi Tapatalk ale nie płaczę nad tym w każdym temacie/poście, rozumiem że nikt nie zajmuje się tym forum na pełny etat i ma prawo myśleć inaczej niż ja i finito.
Awatar użytkownika
michas2224
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 308
Rejestracja: 22 mar 2011, 19:30
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: michas2224 »

@igotit4free nie jesteś modelowym moderatorem, ale to chyba z nadmiaru pracy, no i czasami masz gorsze dni: Moderator Globalny. Mimo wszystko dobrze że ktoś taki ogarnia to forum. No właśnie gdzie się podziała reszta moderatorków?? Od pewnego czasu widzę tylko 2 ogarniających to forum, a wiec Igot i Bear. Użytkownicy się wykruszają. Chciałbym przypomnieć że bodajże przed wczoraj użytkownik pavbaranov prosił na forum o usunięcie konta a powód podał jako jakiś problem z igotit4free.
I jeszcze raz współczuje nadmiaru pracy :D
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: ethanak »

michas2224 pisze:Chciałbym przypomnieć że bodajże przed wczoraj użytkownik pavbaranov prosił na forum o usunięcie konta a powód podał jako jakiś problem z igotit4free.
Jak dla mnie to ewidentny przykład tego, że niektórzy do forum nie dorośli (i nie mam wcale na myśli kolegi igi43). Pan moderator się nie podoba, będę tupać nóżkami, rozpłaczę się a jeszcze na złość tacie nas...m w gacie? To ma być dorosły (przynajmniej w miarę) człowiek czy rozpieszczona dwunastolatka? Dziwne - bo akurat ten użytkownik wydawał mi się w miarę inteligentny...

Pretensje przeróżnej maści do kolegi wątkotwórcy owszem miewam - i o pretensjach owych kolega jest skrzętnie informowany. A jakoś nie przypominam sobie, abym chciał z czegokolwiek rezygnować bo jakieś zachowanie moderatora mi nie odpowiada. Z koniem kopać się nie będę, moderatorzy przychodzą i odchodzą... ;)

A do kolegi igotit4free:
Szukasz Waść swych ofiar lubo adwersarzy? Jeśli już na szlachetny język przodków naszych wypowiedź swą stylizujesz, tedy i ja w onym stylu Waści odrzeknę:
Ofiary to Waść może i najdziesz - posiadanie adwersarzy wymaga prowadzenia dysputy, a Waść takowe in statu nascendi niszczysz, do purgatorium przenosząc pieczęcią niegodną pierwej obdarzywszy... ;)
Кто жопой родился, чижиком не помрёт
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: Dwimenor »

Forum.ubuntu.pl ma takie zasady a nie inne i szczerze mówiąc podoba mi się rygor. Dobre 6 lat temu, jeszcze zanim założyłem konto na forum, właśnie surowa polityka w sprawie nazewnictwa tematu sprawiała, że każde zapytanie na Google odnośnie problemów z Ubuntu kierowało mnie tutaj. 6 lat temu ciężko było cokolwiek znaleźć w sieci jeżeli miało się problem specyficzny dla Ubuntu a nie ogólnie Linuxa. I oczywiści nikt tutaj dla każdego problemu nie sugerował rekompilacji problematycznego programu;)

Moderator też człowiek i ma prawo aby poniosły go emocje. Jak ktoś chce, aby pomoc techniczna była zawsze uśmiechnięta i odpowiadała do znudzenia na najbardziej trywialne i niedokładnie sformułowane pytania to może sobie wykupić jakiś pakiecik od Canonicala.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Laos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 505
Rejestracja: 20 lis 2009, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 20.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: Laos »

Ja z igotit4free przypominam sobie dwie "przygody" :
1) Napisałem post o pewnym problemie, został wykasowany od razu i dostałem informację, że problem jest rozwiązany na forum. Ale pisałem dlatego, że jedno zaproponowane rozwiązanie nie działało i problem nie był rozwiązany.
2) Drugi post został wykasowany bez żadnej informacji dlaczego. Napisałem na priva do igotit4free. Odpisał mi, że nie pamięta by go zakasowywał.

Myślę, że to forum jest po to by dzielić się swoją wiedzą. By bardziej zaawansowani informatycznie i w znajomości linuxa dzielili się wiedzą z osobami, które mają z czymś problem. Po to by Ubuntu i linux się rozwijał, by firmą opłacało się opracowywać np. sterowniki, ilość osób go używających powinna rosnąć. Znajomość windowsa ludzie często wynoszą z domu czy szkoły. Ubuntu czy szerzej linuxa muszą się nauczyć.
W mojej ocenie, jest na forum miejsce dla takich pytań jakie lubi igotit4free
pożądanymi są IMO wątki tego rodzaju => Serwer VPS jak ominąć filtr po adresie IP,
jak i dla takich które igotit4free nie lubi.
Co do nazw tematów. Początkujący użytkownik może po prostu nie wiedzieć jak opisać swój problem, by pasował on do kryteriów moderatorów. A dlaczego moderator zamiast ubliżać autorowi od ślepców czy idiotów, po prostu nie doprecyzuje tematu sam. Będzie to szybsze i skuteczniejsze.
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: ethanak »

po pierwsze nikt tu nikomu nie ubliża.
po drugie użytkownik przed zadaniem pytania mógłby uprzejmie zapoznać się z regulaminem - byłoby to zapewne szybsze, a już na pewno skuteczniejsze niż tworzenie tematów typu "się nie włancza" i oczekiwanie, że moderator jako ta pani w przedszkolu pomoże delikwentowi w wytarciu pupci.
Кто жопой родился, чижиком не помрёт
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: igotit4free »

Laos pisze:...
1) Napisałem post o pewnym problemie, został wykasowany od razu i dostałem informację, że problem jest rozwiązany na forum. Ale pisałem dlatego, że jedno zaproponowane rozwiązanie nie działało i problem nie był rozwiązany.
Trzeba było napisać, że masz problem X i próbowałeś nieskutecznie rozwiązania Y. Ty o ile pamiętam sformułowałeś ogólne pytanie o banalny (nie dla zaawansowanych, ale ogólnie banalny z punktu zapytania pierwszej lepszej wyszukiwarki) problem, a takie zwykliśmy wysyłać do Purgatory.
Laos pisze:
2) Drugi post został wykasowany bez żadnej informacji dlaczego. Napisałem na priva do igotit4free. Odpisał mi, że nie pamięta by go zakasowywał.
Korespondowaliśmy w tej sprawie:
igotit4free pisze:Faktycznie znalazłem go w logach, 14go około 17:45 figuruje jako usunięty przeze mnie ... o tyle dziwne, że jak może zauważyłeś wątki raczej przenosimy do innych działów (także Purgatory), niż usuwamy. No i nie pamiętam tego wątku. Podejrzewam, że jakiś błąd wystąpił, albo ja omyłkowo dałem usuń zamiast przenieś? W każdym razie jakbym usunął, to bym pamiętał. Jeśli się nie uporałeś z tym to opisz raz jeszcze. Przepraszam, wypadki chodzą po ludziach.
Pozdr.
Nie mam dostępu do usuniętych wątków, napisałem co możesz zrobić, przeprosiłem. Będziesz nosił urazę do końca życia z powodu 8 linijek tekstu?
Laos pisze: Co do nazw tematów. Początkujący użytkownik może po prostu nie wiedzieć jak opisać swój problem, by pasował on do kryteriów moderatorów. A dlaczego moderator zamiast ubliżać autorowi od ślepców czy idiotów, po prostu nie doprecyzuje tematu sam. Będzie to szybsze i skuteczniejsze.
I tak właśnie często robimy. Aktywność moderatorów jest monitorowana. 11/12 tej aktywności to są niewidzialne dla ciebie korekty wielkości obrazków, nadawanie tagów, poprawki tematów, maskowanie wulgaryzmów, korekta co bardziej odrażających ortografów, etc itp. A ty widzisz tylko kolorowe tabliczki i posty w Purgatory ...

No i czasem kropla przebiera czarę goryczy. Początkujący użytkownik faktycznie może nie wiedzieć jak sformułować pytanie, ale może się chociaż postarać to zrobić. Uważasz, że ubliżam komuś pytaniem czy jest ślepy, kiedy przechodzi bez żadnej reakcji obok takiej purpurowej płachty?
Zmień tytuł tematu tak, aby w sposób możliwie precyzyjny przedstawiał sedno sprawy, w której piszesz. Miej na uwadze również zgodność z REGULAMINEMTytuł tematu zmienisz edytując pierwszy postW razie wątpliwości/zastrzeżeń odnośnie powyższej informacji skontaktuj się z moderatorem, który ją wstawił.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
rom
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1309
Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: rom »

igotit4free pisze:
Laos pisze:Uważasz, że ubliżam komuś pytaniem czy jest ślepy, kiedy przechodzi bez żadnej reakcji obok takiej purpurowej płachty?
Istnieje coś takiego jak ślepota na reklamy, zwana ślepotą bannerową. Dla mnie forumowe ramki bardzo przypominają okienka reklamowe. Napotykając reklamy mój wzrok przesuwa się nad nimi a mózg ignoruje ich zawartość.
Bardzo prawdopodobne,że nowi użytkownicy, nieprzywykli do forumowego stylu ostrzeżeń, biorą je za reklamy, zauważając obecność ale ignorując treść.
Przypuszczam, że wklejenie komunikatu ostrzeżenia w formie tekstu bez ramki było by bardziej efektywne w dotarciu do odbiorcy.

Z nadzieją, że przeczyta to ktoś nowy:
Niechlujnie napisane posty skutecznie zniechęcają do udzielania na nie odpowiedzi. Słowotok, żargon, skróty myślowe i błędy ortograficzne są męczące podczas próby zrozumienia o co, tak naprawdę, chodzi danej osobie.
Często warto samemu najpierw poszukać gotowego rozwiązania w sieci. Ma się natychmiastową pomoc zamiast czekania aż ktoś łaskawy odpowie na forum. Szczerze, ile razy można udzielać odpowiedzi na te same pytania? Największy twardziel wymięknie i zacznie ignorować takie tematy.
także = też
tak że = więc
Awatar użytkownika
michas2224
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 308
Rejestracja: 22 mar 2011, 19:30
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: michas2224 »

rom pisze:Bardzo prawdopodobne,że nowi użytkownicy, nieprzywykli do forumowego stylu ostrzeżeń, biorą je za reklamy, zauważając obecność ale ignorując treść.
Dobre spostrzeżenie sam z początku szukając odpowiedzi na forum przeoczyłem taki banerek.

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie według mnie użytkownik xxx666xxx jest tutaj zbytnio krytykowany i nie jest to czasami Krytyka merytoryczna i uzasadniona, więc nie zdziwiłbym się gdyby niedługo opuścił forum szczęśliwy :)
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: igotit4free »

@ rom & michas2224:
Co proponujecie? Podpinamy sygnał dźwiękowy do tabliczki? Ładujemy skrypt, który uniemożliwi używanie przeglądarki zanim się nie kliknie "OK". No bez żartów.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
mistrz1
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 893
Rejestracja: 16 kwie 2012, 17:18
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Związek Socjalistycznych Republik Europejskich. Dystrykt – Polska

Re: List otwarty do moich ofiar lubo adwersarzy.

Post autor: mistrz1 »

Tam, gdzie drwa rąbią, wióry lecą. Zdarzy się, że ktoś oberwie niezasłużenie albo mocniej niż należałoby się (subiektywna opinia). Takie rzeczy się zdarzają, nie ma możliwości ich uniknąć, dlatego nie ma o co kruszyć kopii. Sam parę razy oberwałem i według mnie niezasłużenie, ale cóż, zawsze trzeba się liczyć, że można oberwać nawet rykoszetem.

Patrząc tak obiektywnie, czyli z punktu kogoś, kto nie oberwał i szuka pomocy, rozwiązań, to forum jest dobrze prowadzone i mimo tych czasem niesłusznych (subiektywna opinia) krytyk nie czepiałbym się. Takie życie, jest to wpisane w angażowanie się w pisanie wątków, komentarzy. :)
"Jeśli robisz to, co zawsze robiłeś, masz to, co zawsze miałeś" – Sokrates
Popieram Rosję :) :clap:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości