Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
tristan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 333
Rejestracja: 04 maja 2005, 21:46
Wersja Ubuntu: 22.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: tristan »

Do kogo? Do Canonicala, do GNU, do twórcy motywu ikonek wykorzystywanych, to twórcy tapety itp. Nie widziałem zrzutu, więc nie powiem.

> Nie róbmy w tym przypadku wideł z igły, bo nie ma tu ani igły, ani wideł

To, że nikt się tym nie przejmuje i nikt tego nie ściga, nie znaczy że naruszenie nie nastąpiło. Tym musieli by się zająć biegli i sąd. Może nastąpiło, może nie, jest wiele niewiadomych. Ja tam bym się tym nie przejmował, ale i twierdzenie, że naruszenie nie nastąpiło uważam za fałszywe
kogus123
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 1
Rejestracja: 05 lip 2014, 09:40
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: kogus123 »

Cóż... Zdjęcie jest usunięte, a na nim było GNOME 2 i Firefox z otwartą stroną internetową.
Dalej nie wiem, czy to jest naruszenie.
Awatar użytkownika
rom
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1309
Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: rom »

Zarabiałeś na tym? Jeśli nie, to nie było nadużycie. Możesz robić kopie Ubuntu i je rozpowszechniać bez naruszenia licencji. Możesz modyfikować Ubuntu i je rozpowszechniać w zmienionej formie (vide wszystkie remiksy Ubuntu, Mint itd.).
także = też
tak że = więc
Awatar użytkownika
tristan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 333
Rejestracja: 04 maja 2005, 21:46
Wersja Ubuntu: 22.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: tristan »

Zarabianie co ma do rzeczy? Mógł zarabiać, licencja GNU i podobne na to pozwalają przecież. Natomiast wymagają aby podawać informacje o autorach oraz o licencji, co jak zauważył nasz ,,przestępca'' :) poważni publikatorzy robią. A on tego nie zrobił, więc naruszenia licencji nastąpiło.
Awatar użytkownika
rom
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1309
Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: rom »

Może to mały offtopic, ale jeśli ktoś dostanie taką płytkę od kolegi, nie zostanie poinformowany o tym, kto jest twórcą systemu, ani na jakiej jest on licencji? W czasie instalacji nie ma okienka „Czy akceptujesz warunki licencji? -Tak -Nie”. W każdym razie nie przypominam sobie. A po zainstalowaniu jest już za późno. I winowajcą jest wtedy ten kolega.
także = też
tak że = więc
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: Jusko »

tristan pisze:Zarabianie co ma do rzeczy? Mógł zarabiać, licencja GNU i podobne na to pozwalają przecież. Natomiast wymagają aby podawać informacje o autorach oraz o licencji, co jak zauważył nasz ,,przestępca'' :) poważni publikatorzy robią. A on tego nie zrobił, więc naruszenia licencji nastąpiło.
Wprowadzasz autora tylko w konfuzję oraz poczucie winy ;-)

Jest prawdą o czym mówisz, ale zbyt dosadnie się tego trzymasz i gubisz nieco różnicę między rozpowszechnianiem fizycznym a zrzutem ekranowym. Autor _niczego_ "zakazanego" fizycznie nie rozpowszechnia, a prawa Canonical nie ma tam do niczego niemal, co jest fizycznie w systemie widoczne (10.04 to nadal etap gdzie sfera wizualna była czyjaś, zatem ani GNOME 2 nie było ich, ani uruchomiony Firefox, ani załadowana witryna WWW).

Często informacje o licencji są publikowane z prostej przyczyny - bardzo często, wręcz w 98% kiedy to analizujesz, korzystają oni ze stocków. Często w darmowej licencji stocka jest, że warunkiem jego użycia jest podlinkowanie do oryginału. Taka umowa - autor daje stocka, ale w zamian chce aby go podlinkowano do źródła. Autor publikacji musi też zaznaczyć gwoli ścisłości, że grafiki nie są jego, więc wymienia źródła na końcu.

Jeśli chodzi o przymus powiadomienia o licencji, to zwyczajnie autorzy swoich dzieł siłą rzeczy podają na jakich warunkach publikują w internecie. Podobnie jeśli to aplikacja, to siłą rzeczy informacje o GPL znajdują się w kodzie czy dokumentach tekstowych dostarczonych z programem. To podstawowa informacja by było wiadomo, jak do danego tworu podejść.

Pomyśl tak - czy jak robisz zdjęcie swojego auta, roweru, skutera czy rolek, to piszesz do producenta o udostępnienie? Nie, bo nie łamiesz żadnych jego patentów, nie wyjawiasz tajemnic firmy. Po prostu dzielisz się zdjęciem, na którym jest akurat Twoje auto.

To, co w Ubuntu jest chronione to logo Caonical jak i samego Ubuntu. Same Ubuntu natomiast można rozpowszechniać, modyfikować, dystrybuować i dzielić się z kim chcesz.

Autor tematu niczego tu nie złamał, ponieważ licencja GPL nie zabrania tworzenia zrzutów ekranu i publikacji ich w intenecie, w tym nie ma nigdzie w licencji nawet znanych produktów komercyjnych, iż tych zrzutów publikować nie można. Dzieląc się zrzutem ze swoimi znajomymi nie musi pisać wszędzie o licencji, ale gdyby wsadził już na bloga czy www to warto dodać takie info.

Wszystko co mówisz sprawdza się idealnie w przypadku, że bierzesz jakiegoś licencjonowanego stocka, mp3 czy co tam, i bezpośrednio w formie plików rozpowszechniasz to dalej. Ale zrzut ekranu z użyciem tych rzeczy to co innego (np. nie ma problemu, aby ktoś miał na tapecie kupionego stocka i wstawił taki zrzut do działu pulpitów na forum).

Oczywiście sądem nie jestem tudzież prawnikiem, ale dla aplikacji/tworów zarówno swoich jak i tych z pracy - pisałem licencje oraz regulaminy uzgadniając je jednocześnie z prawnikiem. Stąd w jakimś promilu orientuję się w podstawowych wolnościach GPL/komercyjnych i nie widzę tu nagięć, o których mówisz. Dla mnie to "straszenie" autora tematu problemem stworzonym z niczego. Ale powtórzę - nie jestem prawnikiem, jednak na moje oko to użytkownik powinien zapomnieć o sprawie, bo stworzyliśmy mu tutaj problem, którego nie ma ;-)
Awatar użytkownika
tristan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 333
Rejestracja: 04 maja 2005, 21:46
Wersja Ubuntu: 22.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: tristan »

Nic nie mylę. To ty mylisz ;) Kod źródłowy lub wersja wykonywalna to jedno, a dzieło graficzne -- drugie. Oczywiście należy przyjrzeć się prawu cytatu itp. Ale rozpowszechnianie artystycznej strony oprogramowania należy oddzielić od strony informatycznej i sama artystyczna strona też jest dziełem. Ja np. używam świetnych ikonek gartoon-redux i jest Licence GPL. I ona chroni nie kod źródłowy, a projekt ikonek.

A ja nie mówię, że ma nie zapomnieć. Napisano mu już, że ma z tym żyć. Ja też napisałem, żeby olać. Ale olać ze względu na znikomą szkodliwość czynu oraz ze względu na zerowe szanse, ze ktokolwiek się czepi. Możliwe, że nawet ze względu, ze jest to legalne z uwagi na prawo cytatu albo coś w ten deseń, nie wiem jak autor użył.

Nawet jeśli autor użył niezgodnie z prawem, to ew. odszkodowanie przysługujące właścicielom będzie dążyło do zera, no chyba że mają dobrych prawników :). Kiedyś, lata temu, czytałem o przypadku gościa, który napisał soft do indeksowania zasobów udostępnianych w sieci uczelnianej przez studentów i beknął zdrowo za to, bo studenci udostępniali warezy. Niby bez sensu, jego soft tylko indeksował, ale RIAA miało lepszych prawników i więcej kasy na nich.

Podsumowując -- ja tam bym miał w czterech literach to, że puściłem gdzieś zrzut bez zachowania warunków licencji, ale przed sądem nie powiedziałbym, ze to legalne ...
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: Jusko »

Kod źródłowy jak i prace graficzne to coś innego - oczywiście. Ja tylko piję do tego, że co innego udostępnić projekt ikonek jako gotowe schematy do ustawienia w systemie, a co innego zrobić sobie zrzut ekranu z nimi i puścić w sieć, np. do działu pulpitów na forum.

Autor niczego nie przewinił - po prostu podzielił się zrzutem. Pewnie, dobra praktyka nakazuje poinformować również dla wiadomości na jakiej licencji jest zrzut, ale on podzielił się tym zrzutem ze znajomymi.

Ani w licencji Ubuntu, ani GNOME 2, ani Firefoksa nie stoi w licencji, że nie można opublikować tych zrzutów. Nie ma się po prostu za co przyczepić. W tym wypadku nie wziął niczego, za co można się przyczepić.

Ja rozumiem poprzednie posty tak, że nie może publikować zrzutów systemu bo pulpit, bo ikonki, bo tapeta itd - a przecież w tym przypadku tak to nie działa. Robisz zrzut, publikujesz, wsio - nic złego tym nie robisz, nie ma tam nic opatentowanego i niemożliwego do dalszej dystrybucji bo jak zostało wspomniane - Ubuntu można dystrybuować dalej, dzielić się, modyfikować (a jeśli ma coś niestandardowego na pulpicie to włos sobie dam wyrwać, że w licencji nie ma nic o zakazie publikacji zrzutów, bo nawet loga Windows są w Wikipedii jako domena publiczna z wyjaśnieniem dlaczego i dalsze info o pozostałych niuansach). Tym tokiem, to powinno się w Anielkę wyrzucić dział pulpitów na forum, który jest od lat - przecież ktoś mógłby uwiecznić na zrzucie jakieś tajne przez poufne ikony, kursory, tapety, motywy graficzne etc. Tym tokiem też powinny być niby zakazane zrzuty z Windows czy OS X (a nie są).

Nie widzę po prostu punktu zaczepienia, gdzie autor niby nie zachował warunków licencji. On nie stworzył żadnego dzieła, nie podpisuje się pod nim jako wyłączny właściciel, nie przywłaszczył niczyjej pracy. Ot, zwyczajnie podzielił się zrzutem ze znajomymi, przy czym nie podał tylko na jakiej licencji to opublikował, więc z oficjalnego punktu podmiot trzeci nie wie jak do niego podejść (czy może go zmodyfikować, czy na zasadach CC wspomnieć o bazowym autorze zrzutu, a może nie musi wspominać i tego typu dylematy).

Taka jest moja opinia, choć biorę pod uwagę, że mogłem niepoprawnie odebrać ogólny sens. Po prostu widzę rzekomy sens postów tak, że zrobił wielką zbrodnię bo opublikował zrzut, nie podał info że system to Ubuntu od Canonical i na licencji GPL, a sam zrzut na Creative Commons czy co tam jeszcze. Domniemam, że nie handlował zrzutem ani iso Ubuntu, więc to też nieco inna bajka (przy handlu płytkami już należy wspomnieć o licencji systemu itd).
Ostatnio zmieniony 01 gru 2014, 21:52 przez Jusko, łącznie zmieniany 1 raz.
kogus123
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 1
Rejestracja: 05 lip 2014, 09:40
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: kogus123 »

Zrzut był na Facebooku i został już usunięty.
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: Jusko »

No to po prostu niczym się nie przejmuj i zapomnij o jakiejkolwiek sprawie ;-) Choć podsunąłeś mi myśl, aby napisać do Canonical w tej sprawie, bądź przekopać ich www. Niemniej mam jakieś dziwne przeczucie, że mógłbym mieć rację - burza w szklance wody o problem, który nigdy nie istniał ;-) Aczkolwiek - to jest moja opinia :)
Awatar użytkownika
tristan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 333
Rejestracja: 04 maja 2005, 21:46
Wersja Ubuntu: 22.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: tristan »

Stworzył dzieło. Wziął cudzą pracę i zrobił swoją. Nieprogramistyczne dzieło i nieprogramistyczną, ale nadal wykonał pracę pochodzą z danego dzieła i dlatego miał zastosować warunki licencji. Jeżeli to była licencja GNU GPL, to miał zarazić swoje dzieło tą licencją, miał też dołączyć licencję do dzieła.
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: Jusko »

Spokojnie - napisałem już w tej sprawie do Canonical :-) Jednak gdyby było jak mówisz, to nie mogłyby powstać takie forki jak Mint (w końcu wzięli podstawę z Ubuntu, przerobili i puścili dalej).

Nie ujmuję Tobie racji, ale wszystko pasuje mi tu idealnie do stocków (w tym grafik), a nie zrzutów z pulpitu użytkownika. GPL jest wirusową licencją (aż do obrzydzenia za bardzo), ale zrzut ekranu niekoniecznie musi warunkować teraz, że to musi być GPL, bo równie dobrze mogę trzasnąć sobie Creative Commons.

Ostatni raz powtórzę siebie, bo nauczyłem się już tej frazy na pamięć :-D Idealnie pasuje to co mówisz, kiedy bezpośrednio bierzesz sobie te rzeczy i bezpośrednio tworzysz na ich bazie, po czym puszczasz dalej. Czyli wziąłeś ikony GPL i stworzyłeś z ich udziałem swój mockup. Wziąłeś kod GPL i włączyłeś go do swojego. Wziąłeś wolnościowy fragment muzyczny i go wcieliłeś w rytm. To jest natomiast zwykły pulpit użytkownika i mogę mieć na nim wszystko co sobie zapragnę (no, może prócz arcy tajnych projektów, nie mających światła słonecznego widzieć).

Owe ikony, GNOME, Firefoksa czy co tam jeszcze jest, to wziął sobie Canonical przy Tworzeniu Ubuntu, i to oni zobligowani są do udostępnienia licencji swojego tworu. User nic w tym momencie nie wziął, niczego nie przywłaszczył, on tylko "sfotografował" - całą robotę z licencją i na jakiej zasadzie odwaliło Canonical.

Jeśli szczęście dopisze, a temat nie zdąży spaść na setną stronę, to nie omieszkam podzielić się otrzymaną informacją (o ile takową otrzymam).
Awatar użytkownika
tristan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 333
Rejestracja: 04 maja 2005, 21:46
Wersja Ubuntu: 22.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: tristan »

Jednak gdyby było jak mówisz, to nie mogłyby powstać takie forki jak Mint (w końcu wzięli podstawę z Ubuntu, przerobili i puścili dalej).
Przecież wolne licencje pozwalają na forki. A własnościowe elementy, takie jak logo ubuntu czy canonicala zostały z minta usunięte. To, że coś PODLEGA prawu autorskiemu, nie znaczy że nie możemy wykorzystać zgodnie z prawem lub za zgodą właścicieli praw autorskich (zgodą wyrażoną tutaj np. w licencji GNU GPL i pokrewnych).

ja często biorę grafikę na licencji Creative Commons BY i wykorzystuję w moich prezentacjach, ale podając autora i licencję, więc robię to zgodnie z licencją. I choć licencja CC BY pozwala mi przerabiać, zarabiać i wykorzystywać, to nie znaczy że taka grafika nie podlega pod prawo autorskie. Podlega. I właśnie dlatego jest licencja łagodząca zarządzenia prawa. Ale nadal da się ją złamać, np. nie respektując BY.
Ostatni raz powtórzę siebie, bo nauczyłem się już tej frazy na pamięć :-D Idealnie pasuje to co mówisz, kiedy bezpośrednio bierzesz sobie te rzeczy i bezpośrednio tworzysz na ich bazie, po czym puszczasz dalej. Czyli wziąłeś ikony GPL i stworzyłeś z ich udziałem swój mockup
.

No więc wziąłeś i stworzyłeś swój zrzut.

Jest dzieło, jest pochodne i składa się z dzieł innych autorów. Nie twierdzę, że nie możesz tego zrobić. Możesz, ale zachowując pewne warunki wynikające z Prawa Autorskiego lub łagodzącej te prawo licencji.
on tylko "sfotografował" - całą robotę z licencją i na jakiej zasadzie odwaliło Canonical.
Powiedzmy, że idziesz do kina i nagrywasz film, przecież ty tylko nagrałeś swój film :)

Albo bliższe przypadkowi, idziesz na wystawę obrazów i robisz zdjęcie wiszącym obrazom i publikujesz potem reprodukcje... Przecież ty tylko sfotografowałeś.

Albo bierzesz te zdjęcia, robisz remiks i wręcz wydajesz jako swoje dzieło, bo wziąłeś głowę Monalizy, tyłek łasiczki itp.

Temat dzieli się na dwie części : podlega/nie podlega pod prawo autorskie. Oraz: mogę/nie mogę/mogę na pewnych warunkach.
kogus123
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 1
Rejestracja: 05 lip 2014, 09:40
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: kogus123 »

Mam 3 rozwiązania tematu:
1. Nawet jak stracę prawa do 10.04 i GNOME 2, to myślę, że mogę korzystać z 14.04. Myślę, że dana licencja obowiązuje na jedną wersję programu.

2. A pomyślmy o fair use. Jeśli serwery Facebooka są w USA, to przy oznaczeniu systemu ikonką Ubuntu na zrzucie i oznaczeniu Firefoxa nazwą okna "Firefox" to wszystko powinno być OK.

3. Albo np. w szkole mam pokazać prezentację, a na projektorze jest Ubuntu, bo muszę uruchomić program do prezentacji. Przecież wtedy nie będę mówił "na projektorze mamy system Ubuntu na licencji GPL" :). Czy to jest naruszenie? Chyba nie...

Jeśli żadne rozwiązanie problemu nie będzie dobre, to będziemy rozmawiać dalej.
Awatar użytkownika
mati75
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 266
Rejestracja: 30 maja 2008, 16:04
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: mati75 »

33 posty biadolenia o niczym właściwie.

1. Ubuntu w podstawowej wersji zawiera tylko elementy dostępne na wolnej licencji. Jak to się odnosi w poszczególnych pakietach można sprawdzić w ich źródłach w pliku debian/copyright.
2. Jeśli autor zrzutu ekranu przedstawił stronę internetową, która jest dostępna dla każdego to może być taki zrzut dystrybuowany dowolnie bez poniesienia żadnych konsekwencji.
3. Jeśli zrzut zawierał zrzut elementów środowiska Ubuntu i nie było na nim innych elementów np. pobranych z sieci, których licencja zabrania ich udostępnianie. Nie tutaj mowy o łamaniu żadnych praw autorskich.
4. W przypadku, gdy powyższe punkty nie są naruszone zrzut ekranu można potraktować jako dzieło, w końcu to obrazek. Może być rozpowszechniany jak się autorowi podoba.

W tym przypadku można mieć zastrzeżenia do Facebooka i można się domagać przywrócenia obrazka. Z doświadczenia mogę powiedzieć, ale w ich przypadku może być z tym duży problem.
Debian Developer
kogus123
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 1
Rejestracja: 05 lip 2014, 09:40
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: kogus123 »

Niestety, na zrzucie była strona o burzach chroniona prawem autorskim. Jeśli serwery Facebooka są w USA, to powinno być OK. To przecież fair use.
Awatar użytkownika
mati75
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 266
Rejestracja: 30 maja 2008, 16:04
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: mati75 »

W tym przypadku nie dziwię się, że zostało usunięte sam bym tak postąpił. Wszelkiego rodzaju mapy, mają dość mocne odniesienia do kwestii ich rozpowszechniania dalej.
Debian Developer
kogus123
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 1
Rejestracja: 05 lip 2014, 09:40
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: kogus123 »

To ja sam usunąłem :)
Co dalej? Czy licencja GPL na Ubuntu mi wygasła?
A i jeszcze to, że w książce informatycznej były zrzuty z openoffice i nic o licencji.
Dzisiaj też widziałem w internecie zrzut z Ubuntu z przeglądarką Opera i też nic o licencji.
Awatar użytkownika
mati75
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 266
Rejestracja: 30 maja 2008, 16:04
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: mati75 »

Licencja GPL nie wygasa. Przeczytaj jej zapisy, bo widzę dużą nie wiedzę.
Debian Developer
Awatar użytkownika
tristan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 333
Rejestracja: 04 maja 2005, 21:46
Wersja Ubuntu: 22.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

Post autor: tristan »

Przyganiał kocioł garnkowi

4. Poza przypadkami jednoznacznie dozwolonymi w niniejszej Licencji, nie możesz kopiować, modyfikować, sublicencjonować ani rozpowszechniać Programu. We wszystkich pozostałych wypadkach, każda próba skopiowania, sublicencjonowania lub rozpowszechnienia Programu jest nieważna i powoduje automatyczne wygaśnięcie twoich praw z tytułu Licencji. Niemniej jednak, stronom, które już otrzymały od ciebie kopie albo prawa w ramach niniejszej Licencji, licencje nie wygasają tak długo, jak długo strony te w pełni stosują się do nich.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości