Witam! Bardzo miło czyta się takie posty ( poleciałem lukrem)
Ja nie jestem juz nowy, bo z tego forum korzystam już od 2-óch lat i bardzo dużo skorzystałem czytając posty bardziej doświadczonych użytkowników GNU/Linuksa. Dzięki nim rozwiązałem wiele problemów.
Jednak najbardziej jestem wdzięczny mojemu kumplowi za to, że zaraził mnie GNU/Linuksem. Gdyby nie jego namowa, później jego wielokrotna pomoc, nie używałbym dziś tego systemu
Dlatego wszystkim początkującym życzę tak życzliwych kolegów (oraz uporu w dążeniu do celu) jakiego sam posiadam
Serdeczne "Dzień dobry" wszystkim miłośnikom Linuksa:)
To mój pierwszy post na tym forum, choć śledzę forumowe wątki już od prawie 4 miesięcy. Posiadaczem własnego komputera jestem od ponad roku, jednak dostęp do internetu mam dopiero od listopada. Ponieważ komputer dostałem w spadku - ma już 8 lat- w spadku otrzymałem również Windows XP. Niestety system nie był legalny, dlatego zacząłem szukać alternatywnego rozwiązania, w pełni legalnego. O Linuksie wiedziałem niewiele, naprawdę niewiele! Jeszcze 4 miesiące temu byłem przekonany, że jest to system płatny, tak jak Windows, choć może nieco tańszy. Moja wiedza na ten temat zmieniła się diametralnie odkąd zacząłem wypożyczać linuksowe magazyny od znajomej kioskarki - wtedy po raz pierwszy usłyszałem o dystrybucji... no i że wszystkie są darmowe... Niestety, nie jestem szczęśliwym posiadaczem napędu DVD, więc nie mogłem od razu instalować nowych systemów. Na początek zamówiłem sobie kilka płytek cd z Allegro za złotówkę.. Była tam Mandriva, Edu CD, Xubuntu. Instalowałem wszystkie po kolei:) Zamówiłem sobie jeszcze darmową płytkę Ubuntu. Zaczęły się instalacje... muszę przyznać, że na początku sprawiało mi to niezłą frajdę, przetestowałem wszystkie przysłane mi dystrybucje po kolei. Oczywiście Windows był cały czas systemem, na którym pracowałem na co dzień, o Linuksie nadal niewiele wiedziałem. Po miesiącu zabaw z instalacjami stwierdziłem, że Windows nie jest mi już potrzebny!!! Dzięki Wam, drodzy Forumowicze i dzięki innym stronom poświęconym Linuksowi pokochałem ten system:) i mogłem stać się w 100% legalnym użytkownikiem systemu operacyjnego, posiadaczem szybkiego Xubuntu. Jestem dumny z siebie, że nie zadając ani jednego pytania na żadnym forum potrafiłem w ciągu tych paru miesięcy dotrzeć do tego etapu, w którym praca z systemem Linux sprawia mi radość. Życzę wszystkim wytrwałości i cierpliwości w pracy z tym systemem, a na pewno efekty przerosną wszelkie oczekiwania. Cieszę się, że dołączyłem do tego Forum:)
Witam wczoraj wieczorem przezucilem sie na glowny system Ubuntu posiadam nadal Windowsa ale coaraz bardziej sie przekonuje ze lepiej mi bedzie z linem nie mam duzego doswiaczenia ale sie ucze ;]
Witam wszystkich forumowiczów, szczęśliwym użytkownikiem Ubuntu jestem od ponad 2 tygodni i choć nie obyło się bez zgrzytów, to im więcej czasu upływa od systemowej migracji z Windowsa, tym więcej zauważam pozytywnych różnic na korzyść Linuksa
Też chciałbym się przywitać
Przymierzam się do instalacji ubuntu więc dlatego tez tu jestm. Mam nadzieje że w razie jakichś problemów będę mógł liczyć na waszą pomoc.
Pewnie część z użytkowników forum mnie pamięta, bo jakiś czas temu korzystałem z Ubuntu, Kubuntu i Edubuntu. Musiałem, na jakiś czas, 'przejść' na system diabelskiej produkcji , ale znowu wracam do mojego ulubione OS'a. Jutro ściągam WindowsUBuntuInstaller (WUBI).
A w Windows istnieje przycisk Start, który zamiast zaczynać, kończy naszą przygodę z systemem.
Cześć witam wszystkich,
Nazywam się Zbigniew Zając i od 40 lat naprawiam pralki... (taki żarcik)
zainstalowane ubu 8.04, pierwsza styczność z linuxem jakieś 2 lata temu (suse) ale niewypaliło, był powrót do M$, od lutego znów linuxy przez ten czas instalowałem kilka różnych wersji, ale najbardziej spodobał mi się ubuntu, było 7.10 a teraz juz uroczyście i mam nadzieje że na długo 8.04.
Pozdrawiam
Witam wszystkich!
Ostatnio zainstalowałem sobie Ubuntu 8.04, wcześniej miałem już jakąś wersję, ale brat zakładał konto już jakiś czas temu, a ja nie pamiętałem hasła, więc nie obyło się bez formata . Prawie wszystko jest ok, oprócz tego że nie działają mi głośniki, a we wcześniejszej wersji Ubuntu nie miałem z tym problemów...
Pozdrawiam.
To i ja się przywitam:)
Do Linuxa robiłem już parę przymiarek, ale zawsze jakoś nie mogłem się do niego przekonać. Ale jakiś czas temu zamówiłem płytkę 7.10 z shipitu. W zasadzie jedyny problem jaki miałem to skonfigurowanie iPlusa. Po instalacji aż mnie zamurowało. System sam sobie ściągnął potrzebne sterowniki i miałem w zasadzie maszynę już gotową do pracy. Podoba mi się, że jeżeli programom czegoś brakuje same sobie dociągają potrzebne pliki. Zauważyłem, że Linux działa o wiele szybciej od windy a przy tym wygląda ładniej(choć to oczywiście kwestia gustu). Od dwóch dni nie mam już Windowsa i jakoś nie odczuwam potrzeby powrotu do niego. Już powoli zaczynam używać konsoli (faktycznie nie gryzie:P) i mam nadzieję, że za jakiś czas sam będę miał na tyle wiedzy, żebym mógł pomagać innym początkującym użytkownikom Linuksa.
I co sądzisz o tym techinku informatycznym bo ja tez chce pójsc, tylko słyszalem ze tylko sie tam uczy o oprogramowaniu biurowym,i nie ma nic programowania...Materiały do przerobienia w kazdej szkole jest taki sam tylko inny poziom...i czy idzie sie nauczyc matematyki aby puzniej sie dostac na studia oinformatyczn...jak to jest??Sorry wiem ze to nie ten temat ale jakos tak nie mogłem sie powstrzymac...
Ja juz jesem od paru miesięcy na ubuntu i nigdy juz bym nie zainstalowal sobie windowsa bo to jest szajs...linux jeszcze ani razu mi sie nawet nie zawiesil,kiedy pod windą musiałem formatowac dysk raz na 2 tygodnie-a komputer mam słaby.
Od mniej więcej tygodnia jestem szczęśliwym, jak na razie bardzo szczęśliwym użytkownikiem Ubuntu 8.04.
Muszę się przyznać, że to moje drugie pojdejście do Linuksa. Dwa lata temu próbowałem ze starszą wersją, ale cierpliwości starczyło mi jedynie na 2 dni
Na szczęście zdecydowałem się na kolejne podejście
A co takiego Cię zniechęciło w poprzednich wersjach? 2 dni to trochę mało . Ale gratuluję, że wytrzymałeś z tym NieSłusznymSystememOperacyjnym już tydzień
A w Windows istnieje przycisk Start, który zamiast zaczynać, kończy naszą przygodę z systemem.
i ja się chcę przywitać... Dzień dobry Państwu. świeży ubuNTowiec ze mnie... ale za sobą mam lat kilka z Mandrivą ( i jej poprzednikiem) spędzonych...tylko, że umysł mam tak bardzo oporny na wszystko, co wymaga ścisłego myślenia..
że na pewno będę wielokrotnie błagać o pomoc mimo linuksowej praktyki, którą sobie zresztą bardzo cenię... ( choć nie jest łatwo:) za mną już na przykład walka (przegrana) z orange ( o nie działajacy internet-poprzedzona prośbą o pomoc) )../"są różne sposoby, może pani na przykład zainstalować sobie windowsa, my nie wspieramy linuksa!" ...sialalalala..tak było!/
Akurat dostalem plytki z 8.04 wiec zaczyna sie moja przygoda z Ubuntu (pracowalem wczesniej na nim, ale ze wzgledow obslugi zrezygnowalem). Ubuntu bede uzywal do celow cwiczeniowych przed lekcjami Systemow Operacyjnych.
2 dni to trochę mało 
. Ale gratuluję, że wytrzymałeś z tym NieSłusznymSystememOperacyjnym już tydzień 
