Nośnik USB. Trwa zapisywanie danych "Nie należy go wyjmować"
: 11 gru 2018, 13:28
Nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie na tym forum, oraz na forum angielskojęzycznym.
Nie znam się na Linuksie za bardzo. Wiem co to SUDO, root, repozytoria itd.
Mam problem z kopiowaniem danych z pendrive-a USB.
Nośnik: pendrive WILK GOODRAM 32 GB, NTFS, jednostka alokacji 4KB.
Po skopiowaniu plików (zakończony pasek postępu w oknie systemowym), cały czas trwa zapis na nośniku (miga dioda zapisu). Czas tego nadmiarowego zapisu to ok. 200% tego co pokazywał GNOME.
Po próbie wysunięcia nośnika (ikonka "eject") pojawia się komunikat, że trwa zapis i nie należy go wyciągać. Kiedy dioda przestanie migać pojawia się komunikat "Można usunąć urządzenie".
Co może być przyczyną rozbieżności w pokazywaniu postępu kopiowania plików pomiędzy wskazaniem systemu, a stanem faktycznym?
Czy poniższa informacja w gparted może być tutaj tropem, czy to standard w przypadku NTFS na linuksie?
"Nie można wykryć systemu plików. Możliwe przyczyny:
- System plików jest uszkodzony
- System plików jest nieznany programowi GParted
- Brak dostępnego systemu plików (niesformatowany)
- Brak wpisu urządzenia /dev/sda5"
Niektóre pliki muszę kopiować jeszcze raz, ponieważ pod windowsem okazuje się, że są uszkodzone. Dzieje się tak średnio raz na 10 plików.
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Fajny teraz ten Linuks.
Nie znam się na Linuksie za bardzo. Wiem co to SUDO, root, repozytoria itd.
Mam problem z kopiowaniem danych z pendrive-a USB.
Nośnik: pendrive WILK GOODRAM 32 GB, NTFS, jednostka alokacji 4KB.
Po skopiowaniu plików (zakończony pasek postępu w oknie systemowym), cały czas trwa zapis na nośniku (miga dioda zapisu). Czas tego nadmiarowego zapisu to ok. 200% tego co pokazywał GNOME.
Po próbie wysunięcia nośnika (ikonka "eject") pojawia się komunikat, że trwa zapis i nie należy go wyciągać. Kiedy dioda przestanie migać pojawia się komunikat "Można usunąć urządzenie".
Co może być przyczyną rozbieżności w pokazywaniu postępu kopiowania plików pomiędzy wskazaniem systemu, a stanem faktycznym?
Czy poniższa informacja w gparted może być tutaj tropem, czy to standard w przypadku NTFS na linuksie?
"Nie można wykryć systemu plików. Możliwe przyczyny:
- System plików jest uszkodzony
- System plików jest nieznany programowi GParted
- Brak dostępnego systemu plików (niesformatowany)
- Brak wpisu urządzenia /dev/sda5"
Niektóre pliki muszę kopiować jeszcze raz, ponieważ pod windowsem okazuje się, że są uszkodzone. Dzieje się tak średnio raz na 10 plików.
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Fajny teraz ten Linuks.