Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Po pierwsze, witam wszystkich.

Najpierw trochę danych:
MSI GS43VR [i7-6700HQ / HD Graphics 530 / GTX 1060 6GB / 16GB RAM]
Obecnie Ubuntu 18.04, ale zmienić na coś innego to żaden problem w razie co.
Jak pierwszy system siedzi Win 10 home x64, wszystko na GPT i tylko UEFI.

Podchodzę do tematu linuxa po raz kolejny i może teraz mi się uda? Problem jest taki, że na jakimkolwiek linuxie (Ubuntu, Arch, Debian) jest problem z temperaturami, pracą wentylatorów i baterią..
Na windowsie 10 włącza się integra + silent option i w miarę nieźle wytrzymuje na baterii przy zachowaniu akceptowalnych temperatur i wyłączonych wentylatorach (lub minimalnie włączonych). Mam w Throttlestop ustawione -130mV na procku i to wszystko z modyfikacji.

A tutaj? No cóż.. Przy nic nie robieniu lub włączonym tylko Chromie tempy się kręcą przy ~50'C, a wentylatory szaleją jak głupie. Natomiast bateria spada dosłownie w oczach. Nie wiem czy ze 2h by dało radę wytrzymać..

lm-sensors, pwmconfig - nie działają. Zainstalowałem Bumblebee, niby wyłączona jest dGPU, ale pomarańczowy home wciąż się pali (pomarańcz = dGPU / czerwony = intel).

Da się mieć linuxa, trzymającego tak samo jak winda lub dłużej z normalnymi temperatury bez wyjących wentylatorów?
Obecnie uważam, że żadna distro jest nieużywalna na tym laptopie i skazanym się jest na windowsa..

Docelowo chciałbym żeby przy mało zaawansowanej pracy system siedział na integrze, a jeśli włączyłbym jakąś grę lub podpiął monitory (bo gniazda hdmi i dp są pod dGPU) załączył się dopiero GTX. Tak jak na windowsie, włączam coś wymagającego, to leci GTX, wyłączam - integra.

Zadowoli mnie 4-5h na integrze z odpalonym chromem, discordem, biurowymi aplikacjami i mniej wydajnymi programami. Obecnie jest to awykonalne z tego co widzę, bo po prostu bateria dosłownie leci procent po procencie w oczach..

https://wiki.archlinux.org/index.php/MSI_GS63VR
http://forum.notebookreview.com/threads ... ok.811031/
Poczytaj o powertop i jak nim kontrolować zużycie energii.

No całkiem sporo informacji, nie powiem Postawię na nowo ubuntu, żeby nie było zgrzytów już z tym co jest teraz. Ale najpierw proszę sprawdźcie, czy dobrze mam zamiar zastosować te zalecenia z powyższych linków, bo niestety ale jestem laikiem w linuxie jeszcze. Czyli zaraz po instalacji Ubuntu:

1. dodaję PPA nvidii (pytanie, czy tylko, czy też od razu instalujemy?)
1.1.
i reset
1.2. i tu jeśli również coś instalujemy, to w sumie jaka komenda powinna się pojawić (co dokładnie zainstalować z tego PPA)?

2. do gruba przy boocie daję: 3. Programem CompizConfig Settings Manager ustawiam rozdziałki dla wyjść pod monitory

4. Usuwam mcelog, bo podaje głupoty 5. POWERTOP _zdaję sobie sprawę, że to jest bez żadnego ustawiania, wchodzenia bez szczegóły, ale mniej więcej tak to ma wyglądać? Chyba, że coś robię źle, to proszę poprawcie mnie.

1.1
bez polecenia sudo nvidia-xconfig --initial - jest ono niepotrzebne, chyba że chcesz świadomie korzystać ze zdefiniowanego pliku xorg.conf (zakładam, że na razie nie chcesz).

1.2
Na początku tego repozytorium nie musisz dodawać.

3.
Pisałeś o Ubuntu 18.04, a tam domyślnie nie ma Compiza i nie ma Unity (chyba, że sobie zainstalujesz), więc ten punkt możesz pominąć.

4.
Ta paczka nie jest domyślnie instalowana, więc pewnie nie będziesz miał co usuwać.

5.
Takie info - kalibracja trwa kilka minut i w jej trakcie zgaśnie matryca i inne rzeczy będą się działy - miej to na uwadze i poczekaj cierpliwie do końca.
I ogólnie - tak, to powinno zmniejszyć zużycie energii.

Z rzeczy o których mógłbyś jeszcze poczytać, to na naszym forum jest użytkownik e X t 7 3, który tworzy własne kompilacji kerneli i chwali się ich wydajnością i energooszczędnością.