Strona 2 z 2

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 05 lis 2010, 11:08
autor: Heos
Interesujący pomysł, ciekawe co z niego wyniknie. Sam mam kilku znajomych z gimnazjum, którzy są zainteresowani Linuksem.

Chociaż skłoniłem ich do tego zacnym podstępem w postaci prezentacji najbardziej bajeranckich funkcji compiza to efekt został osiągnięty. Dodatkowo okazało się, że wiele gier, w które grają aktualnie da się odpalić pod Wine.

Szkoda, że jak ja byłem w podstawówce, gimnazjum, technikum to żaden nauczyciel nigdy nie wspomniał chociażby o istnieniu innych systemów operacyjnych. Nie mówiąc już o jakiś zajęciach poświęconych nie-windowsowi.

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 05 lis 2010, 22:51
autor: mafik5000
Tak, ciekawy pomysł, sam idę nową podstawą programową (tzn że mam obowiązek uczestniczyć w jakimś projekcie). Mam już wybrany projekt w jakim będę uczestniczył (jest on tylko w mojej szkole), ale z tego co wiem można uczestniczyć w kilku. Nie powiem, że ten pomysł wypali (bo w to wątpię). Np. w mojej szkole nie znam nikogo kto używałby Linuksa, natomiast w podstawówce miałem nauczyciela, który coś tam mówił o Ubuntu. Ale to nie od niego dowiedziałem się o tym systemie, i nie wtedy spotkałem się z nim po raz pierwszy. A miało to miejsce u mnie w domu. Mój tata jest informatykiem, odpalał z Live jakiegoś Knoppixa i w ogóle on to zrobił(objaśnił mi jakie są różnice między tymi systemami, SZCZERZE tak jak on to widział), że poczułem wtedy sentyment do tego systemu. Używałem cały czas Win$. W te wakacje postanowiłem się przerzucić na Ubuntu (wcześniej zainstalowałem Debiana na desktopie, notabene wersję stabilną. Ale później ją wywaliłem z powodu nowości pakietów i wróciłem do Win$). Przez wakacje się namyśliłem i w sierpniu zainstalowałem na laptopie Ubuntu 10.04 . Dalej nie pisze, bo nie chce zanudzać... Ważne jest to, że na lapku mam Ubuntu 10.10, a na desktopie XP, głównie z powodu CS'a, i niektórych najnowszych gier.
Z własnego doświadczenia na kolegach wiem iż oni nie wiedzą co to linuks (bo myślą, że jest bee), a wyrażają swoje opinie na jego temat(sami wiecie jakie: "Po co ci !to(coś)!"[oczywiście ja to trochę zmodyfikowałem ich wypowiedź, żeby brzmiała w miarę kulturalnie]).
Nawet jeśli, by się zgłosili ochotnicy to utrzymuję, że nie więcej jak 10. A czy nie lepszy by było wymienić się kontaktami (np. numerami gg) i wymieniać się doświadczeniami (zawsze gdy się mówi z rówieśnikiem to jakoś inaczej, niż gdy się ma przed sobą "starszą" (w sensie dorosłą) osobę, która uważa Cię za młodego wyrostka (czasem sami ich wyprowadzamy z równowagi, zapominając o takim jednym wujku, pytając ich o rzeczy banalne).
Aha, nawet jakbyś dał komuś te 3-4 miesiące, to jaką masz gwarancję, że nie będzie on oszukiwał. Np porozumiewając się z kimś bardziej doświadczonym?
Jeśli to ktoś przeczytał i nie rozumie czegoś to wynika to raczej z tego, że pisałem to co mi do głowy przyszło. Często jest to niestylistyczne i nie trzyma się kupy(w sensie całości)....

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 30 gru 2010, 22:43
autor: delusion
ddks pisze:Wybaczcie, że się wtrącam ale


Sam 4 lata temu byłem w gimnazjum i dobrze pamiętam, do czego mi i moim kolegom służył komputer a mianowicie tylko do jednego GIER. Trudno mi uwierzyć aby w tym wieku zmienił ktoś system na pingwina ale kto wie.

Pomysł najbardziej uważam za dobry. Możesz porównać różnego rodzaju dystrybucje Ubuntu, Debia, Fedora itd.
Ja sam jestem gimnazjalistą i na nowym notebooku (jeszcze nie kupiony) zamierzam zainstalować ubuntu. Choć nie powiem, że moi rówieśnicy są równie chętni do linuxa.

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 03 sty 2011, 20:34
autor: javazlaz
W maju 2003 roku będąc że tak się wyrażę "gówniarzem" zainstalowałem swojego pierwszego Linuksa - Mandrake 9.1 i przestałem grać w gry. Obecnie raz na miesiąc, może rzadziej odpalam sobie na pół godzinki Urban Terror i to jest moje granie ;)

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 03 sty 2011, 22:35
autor: Heos
javazlaz pisze:W maju 2003 roku będąc że tak się wyrażę "gówniarzem" zainstalowałem swojego pierwszego Linuksa - Mandrake 9.1 i przestałem grać w gry. Obecnie raz na miesiąc, może rzadziej odpalam sobie na pół godzinki Urban Terror i to jest moje granie ;)
Nie widzę powodu aby rezygnować z gier, można mieć Linuksa i mieć gry.

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 03 mar 2011, 21:33
autor: marek63
Po dłuższym czasie odświeżam wątek. Jutro mój projekt startuje. Mam 6 chętnych. Jak na trochę ponad 100 drugoklasistów w szkole to niby mało ale takie były warunki, że jeden nauczyciel nie mógł wziąć więcej. Prawdę mówiąc to wstępna liczba chętnych nie była wiele większa a zostali najbardziej uparci co dobrze wróży efektom.
Jeśli będzie zainteresowanie to obiecuję coś napisać w czasie realizacji projektu.

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 05 mar 2011, 10:08
autor: michal671
Pomysl swietny, sam jestem gimnazjalista i sprobuje namowic szkolnego informatyka na cos podobnego ;). Ale raczej nie oczekiwalbym zaskakujacej frekwencji (niestety) :(. Wczoraj sie poklocilem z kolega o Linux vs Windows. Oto argumenty, ktore mi przedstawil:
- Na Linuksie nic nie chodzi
- Linuks jest glupi
- Na Linuksa nie ma gier (ja chyba mam jakies cudowne repo :D).
A zakonczyl: Wyrzucilbym twojego Pingwina przez okno (kto nie rozumie pisac na PW ;)).
Podobnie moja 9-letnia siostra:
- Bo Linuks jest glupi (a dlaczego tak sadzi ? Tego mi nie powiedziala)...

W szkole na strone Linuksa udalo mi sie przeciagnac tylko kilka osob. Co prawda wszystkich klas nie znam.

Zycze Ci powodzenia w realizacji projektu :).

Odp: Projekty w Gimnazjum

: 05 mar 2011, 13:13
autor: zibiboniek1
po prostu ludzie powtarzają to co usłyszą,bez ówczesnego spróbowania,ja do niedawna też sugerowałem się wypowiedziami kolegów,do póki sam nie spróbowałem i już przy nim zostałem teraz windowsa nawet nie mam na kompie

Re: Projekty w Gimnazjum

: 13 maja 2011, 22:45
autor: marek63
Odświeżam wątek bo projekt jest właściwie ukończony.
Teraz tylko skrótowo opiszę co zostało zrobione. Jeśli będzie zainteresowanie to co postaram się odpowiadać na pytania.
W ramach projektu odbyły się 2 spotkania i kilka indywidualnych konsultacji.
Spotkanie 1 to:
a) krótki pokaz działania Linuksa gotowego do użytku,
b) pokaz instalacji Linuksa na dość starym i niezbyt dobrze zestawionym sprzęcie (udana choć nie przygotowana wcześniej),
c) rozdanie płytek CD z Ubuntu 10.04PL (pokazy były na tej samej wersji),
d) określenie zadań dla uczniów (miało to formę mini dyskusji z możliwością niewielkiego wpływu uczniów na te zadania).
ad d) Zadania to próba wykorzystania wolnego i otwartego oprogramowania do rozwiązania kilku przykładowych, typowo szkolnych problemów. Zakładałem, że minimum to użycie: edytora tekstu, arkusza kalkulacyjnego i programu graficznego. Zalecane było użycie tych programów pod kontrolą Linuksa samodzielnie zainstalowanego na prywatnym komputerze obok Windows ale dopuszczałem również wersję Live lub wolne oprogramowanie pod kontrolą Windows.
Konsultacje dotyczyły głównie pomocy w wyborze tematyki do rozwiązywanych problemów. Były robione wyłącznie na życzenie uczniów. Było ich tak mało, że obawiałem się dużego niepowodzenia.
Spotkanie 2
Polegało na odebraniu prac uczniów, ich opisowej ocenie i dyskusji na temat łatwości/trudności instalowania i używania wolnego i otwartego oprogramowania. Nie mogę jeszcze omówić tego spotkania bo jestem świeżo po nim. Przekazuję jedynie kilka wrażeń.
Wszyscy uczniowie wybrali wersję z instalacją Linuksa. Wszyscy wykonali w miarę przyzwoite przykładowe prace. Ocena pracy pod Linuksem była dość obiecująca choć ostrożna. Szczerze pisząc byłem zaskoczony całkowitym brakiem zniechęcenia i właściwie tylko jedną sprawą traktowaną jako duża wada: łatwo się domyślić, że chodziło o znane trudności z grami. Zaznaczam, że uczestnicy projektu używali Linuksa poraz pierwszy lub po bardzo krótkich samodzielnych doświadczeniach.

Re: Projekty w Gimnazjum

: 14 maja 2011, 18:08
autor: digger90
Nieźle, gratuluję przeprowadzonej "akcji" ;) i chętnie poczytałbym bardziej szczegółowy opis przebiegu całego Twojego projektu: szczególnie jak udało Ci się to zorganizować, jak przebiegała współpraca ze szkołą oraz inne ciekawostki :)

Dopiero teraz natrafiłem na ten temat i od razu zaniepokoiły mnie dwie rzeczy: tytuł zajęć oraz grupa docelowa.

Grupa docelowa: gimnazjaliści to na ogół trudni odbiorcy takich tematów no i zwykle zżyci ze swoim systemem a w szczególności z najnowszymi grami. Tytuł dlatego, że ciężko dobrać taki aby przekonać ludzi, którzy używają Windows'a, że może jednak go nie potrzebują. Pokazać im, że mogą używać innego oprogramowania (ze swoimi wadami i zaletami) legalnie i za darmo (a nie piracić jak to ma miejsce pewnie w 90% przypadków - jeśli nie sam Windows to programy, gry...) i jednocześnie nie urazić ich ego ani nie zniechęcić na starcie.

Linux to wciąż nic nie mówiące hasło dla wielu ludzi, zwykle o negatywnym wydźwięku. Niestety zwykle również nie wynika to z doświadczenia a raczej z plotek, niewiedzy i ogólnego przekonania, że "wszyscy mają Windows to ja też, każdy go używa, więc jest najlepszy a wszystko inne jest do kitu, co ja będę się wygłupiał z jakimś linuksem" itp. No i druga sprawa to społeczne przyzwolenie na piracenie gier, programów itp oraz praktyczny brak konsekwencji co jeszcze bardziej działa na korzyść Windows'a.

Jednak mimo to udało Ci się "coś" zdziałać w tym temacie, myślę, że potrzeba nam więcej takich ludzi z pomysłem i determinacją oraz więcej takich akcji, szczególnie w szkołach. Moim skromnym zdaniem powinno się zaczynać takie akcje już w podstawówkach gdy uczniowie mają pierwsze zajęcia z komputerem. Uczyć dzieci/młodzież dobrych nawyków oraz wpajać, że mają wybór i nie muszą biernie podążać za tłumem. Fajnie gdyby później wiedzieli chociaż, że komputer to nie Windows, systemów operacyjnych jest więcej, podobnie pakietów biurowych. No i przede wszystkim, że 95% z nich nie potrzebuje na co dzień takich programów jak Photoshop, MS Office i innych (aby napisać parę prostych dokumentów i obrobić parę zdjęć raz na jakiś czas), na które zwykle ich nie stać więc ściągną nielegalnie z netu bo przecież każdy tak robi i jest to bardzo proste.

Pozdrawiam

Re: Projekty w Gimnazjum

: 26 maja 2011, 14:21
autor: marek63
Odświeżam wątek jeszcze raz.
Dla zainteresowanych dałem w miarę pełną informację o projekcie tutaj:
http://www.fwioo.pl/article/121/czy-win ... potrzebny/
Niebawem powinien się ten artykuł pojawić również tu: mediologia.pl