Dysk SSD Samsung 840 Pro vs 840 EVO 120/128GB

[nemo595]

Witajcie. W końcu przyszedł czas na zakup SSD. Do boju o moje serce wkroczył dysk Samsung 840 Pro 128GB i Samsung 840 EVO 120GB. Moja płyta główna obsługuje SATA II. Czy jest sens dopłacać 100 zł do wersji Pro za dodatkowe 2lata gwarancji, oraz jakąś nieznacznie większą wydajność(w co wątpię)? A może macie jakiś inny dysk SSD którego cena nie zniechęca a jest dobry? Dysk ma mieć inny kontroler niż SandForce!

[Dwimenor]

Też ostatnio zbieram się na zakup ssd (bo stary hdd ma prawie 13k przepracowanych godzin) i też mam płytę główną z SATA II. Po poszukiwaniach doszedłem do wniosku, że:
a)Lepiej kupić coś nowszego z SATA III bo stare dyski na SATA II są...stare i bardziej awaryjne
b)Nie warto brać pod uwagę wydajności, bo i tak SATA II będzie wąskim gardłem i różnicy pomiędzy dwoma dyskami SSD nie będzie. Będzie za to różnica pomiędzy HDD i SSD.
c)Patrzyć po tym co ludzie w sieci piszą na temat awaryjności (a jednocześnie brać poprawkę na mroczny marketing konkurencji. Samsung został ostatnio ukarany za takie praktyki). Liczy się to czy dysk popracuje parę lat.

Po licznych poszukiwaniach zawęziłem wybór do Intela, ale jeszcze nie wiem który model. Pewnie coś 60GB (bo stary twardziej będzie na dane)

[nemo595]

Dzięki za odpowiedź. Rozważę ofertę Intela 120(8) lub 256GB w zależności od ceny i w jakimś stopniu opinii użytkowników. Też właśnie chcę twardziela zostawić jako magazyn danych i obrazu z partycją recovery, a SSD jako system "właściwy" z całym oprogramowaniem.

[Dwimenor]

Nie ma sprawy.
Ja planuję taką konfigurację (pc-desktop, nie laptop)L
1. SSD 60GB (bo Intele są jednak droższe od konkurencji).
2. HDD 500GB Seagate Barracuda (stary dysk)

SSD: root, swap i /home (jako oddzielne partycje). Root jakieś 20gb, swap 512MB (nie hibernuje, a ihmo czasem parę megabajtów się przydaje.) reszta na home
HDD: jedna duża partycja z trzema katalogami: Filmy, Muzyka, Pobrane. Wszystkie 3 podmontowane do odpowiednich katalogów na /home
W ten sposób rzeczy, które zajmują dużo miejsca nie trafią na SSD a na hdd, a jednocześnie w razie awarii nie będę płakał z powodu ich utraty (i tak mam backupy na osobnych nośnikach)

[nemo595]

Przeglądam dyski Intela i wszystko byłoby z nimi ok, gdyby nie to, że mają kontroler SandForce, o którym naczytałem się sporo niechlubnych rzeczy.
Aktualnie w oko wpadł mi Plextor M5S 120GB, o którym póki co nie znalazłem złego zdania poza tym, że w zestawie nie ma oprogramowania, sanek 3,5" lub 5,5".
Sanki? Po co do blaszaka? A oprogramowanie przy Ubuntu zwykle się nie sprawdza, bo producent myśli zazwyczaj o Windzie, a w ostateczności również o Mac OSX.
Także jeszcze raz dzięki za pomoc i czekam na opinie innych użytkowników SSD i osób zmagających się z "dobrym" zakupem dysku tego typu.

[zovalik]

Ja mam OCZ Vertex 4 128 GB i od ponad roku działa jak marzenie

Tylko szkoda, że firma zbankrutowała więc nie wiem jak będzie z deklarowaną 5 letnią gwarancją :/

[Laos]

Witam
W 2009r kupiłem dysk ssd Intela. Po 6 miesiącach zaczęły się pojawiać bluescreeny na Windowsie. Pod koniec co 30 minut. Po sprawdzeniu każdego elementu okazało się, że to wina SSD. Po dwóch tygodniach dostałem nowy SSD Intela i chodzi on bez najmniejszych problemów do dzisiaj czyli prawie 5 lat.