Grzejący się Asus 1001pxd
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Grzejący się Asus 1001pxd
Witam wszystkich.Jestem posiadaczem netbooka Asus 1001pxd (jak w temacie).
Na Ubuntu przesiadłem (z Windowsa 7 Starter) się relatywnie niedawno, w okolicach maja bierzącego roku.
Z początku zacząłem od polskiego remixu 11.04 i zaktualizowałem go do wersji 12.04 LTS. I zauważyłem pewną dość irytującą rzecz. Temperatura procesora podczas słuchania muzyki, konwersacji na Kadu czy też surfowania po internecie (używałem wtedy Chrome`a) potrafiła sięgać od 67 stopni po 76. Wentylatory działają sprawnie, słychać jak pracują i tylko gdy temperatura wzrasta zwiększają obroty. Nie przeszkadzało to w normalnym funkcjonowaniu netbooka, praca systemu operacyjnego jest stabilna i bezproblemowa (i znacznie szybsza od tego co się działo na Windows 7 Starter). Tylko te nieszczęsne temperatury.
Ostatnio postanowiłem przeinstalować system i przesiadłem się na kompletnie czystego Xubuntu 12.04. System działa jeszcze stabilniej od poprzedniego (musiałem mieć nieźle namieszane w poprzednim...). Wszystko działa jak wspomniałem sprawnie, ale... no własnie. Problem grzejącego się procesora dalej pozostał, co mnie jakoś specjalnie nie zdziwiło. Co natomiast mnie zdziwiło. Raz po oglądaniu anime zostawiłem podpięty monitor pod netbooka i go wyłączyłem (komputer). Uruchamiając go później z podpiętym monitorem... problem przegrzewającego procesora nagle znikł. Temperatury sięgają maksymalnie od 63 do 70 stopni. Następnego dnia uruchomiłem netbooka już bez podpiętego monitora i... problem znowu się pojawił. Z ciekawości wyłączyłem netbooka i podłączyłem monitor. Problem znikł.
Zastanawia mnie, czy da się to jakoś naprawić. Muszę nadmienić, że na monitorze wyświetlam rozdzielczość 1280x1024, a na netbooku 1024x600.
Dziękuje z góry za wszelką pomoc.
//brezniew: zainstaluj sobie słownik ortograficzny
Na Ubuntu przesiadłem (z Windowsa 7 Starter) się relatywnie niedawno, w okolicach maja bierzącego roku.
Z początku zacząłem od polskiego remixu 11.04 i zaktualizowałem go do wersji 12.04 LTS. I zauważyłem pewną dość irytującą rzecz. Temperatura procesora podczas słuchania muzyki, konwersacji na Kadu czy też surfowania po internecie (używałem wtedy Chrome`a) potrafiła sięgać od 67 stopni po 76. Wentylatory działają sprawnie, słychać jak pracują i tylko gdy temperatura wzrasta zwiększają obroty. Nie przeszkadzało to w normalnym funkcjonowaniu netbooka, praca systemu operacyjnego jest stabilna i bezproblemowa (i znacznie szybsza od tego co się działo na Windows 7 Starter). Tylko te nieszczęsne temperatury.
Ostatnio postanowiłem przeinstalować system i przesiadłem się na kompletnie czystego Xubuntu 12.04. System działa jeszcze stabilniej od poprzedniego (musiałem mieć nieźle namieszane w poprzednim...). Wszystko działa jak wspomniałem sprawnie, ale... no własnie. Problem grzejącego się procesora dalej pozostał, co mnie jakoś specjalnie nie zdziwiło. Co natomiast mnie zdziwiło. Raz po oglądaniu anime zostawiłem podpięty monitor pod netbooka i go wyłączyłem (komputer). Uruchamiając go później z podpiętym monitorem... problem przegrzewającego procesora nagle znikł. Temperatury sięgają maksymalnie od 63 do 70 stopni. Następnego dnia uruchomiłem netbooka już bez podpiętego monitora i... problem znowu się pojawił. Z ciekawości wyłączyłem netbooka i podłączyłem monitor. Problem znikł.
Zastanawia mnie, czy da się to jakoś naprawić. Muszę nadmienić, że na monitorze wyświetlam rozdzielczość 1280x1024, a na netbooku 1024x600.
Dziękuje z góry za wszelką pomoc.
//brezniew: zainstaluj sobie słownik ortograficzny
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2154
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
ja polecam kernel (jądro systemu) pana EXT73
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Mógłbym prosić o jakieś porady jak zaktualizować (deaktualizować?) kernel? Nigdy tego nie robiłem i nie mam zielonego pojęcia jak się za to zabrać. Z góry dziękuje za pomoc.
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2154
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
aktualizacje jądra system są robione tak samo jak innych programów a ja ci proponuję zainstalowanie zmodyfikowanej wersji jądra to nie to samo co instalacja jądra generic
Ja mam mam u siebie temperatury w granicach 46 stopni c przy obciążeniu procesora 10%
viewtopic.php?f=216&t=160361
Ja mam mam u siebie temperatury w granicach 46 stopni c przy obciążeniu procesora 10%
viewtopic.php?f=216&t=160361
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Udało mi się zaktualizować kernel, ale... Jakoś w niczym to nie pomogło specjalnie. Komputer włączał się dłużej, programy również, a temperatura w ogóle nie spadła (wiatraczki cały czas chodziły na pełnej mocy). Albo zrobiłem coś źle, albo sam już nie wiem.
Wróciłem znowu do czystego Xu. Jakieś porady?
PS. Może Jupiter mógł coś spartolić w tamtym kernelu ext73?
Wróciłem znowu do czystego Xu. Jakieś porady?
PS. Może Jupiter mógł coś spartolić w tamtym kernelu ext73?
- e X t 7 3
- Przyjaciel
- Posty: 4943
- Rejestracja: 07 maja 2009, 23:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 21.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Czy moje skrypty APM, cpufreqd, wpisy w GRUB wykonane ?Erebenov pisze:Udało mi się zaktualizować kernel, ale... Jakoś w niczym to nie pomogło specjalnie. Komputer włączał się dłużej, programy również, a temperatura w ogóle nie spadła (wiatraczki cały czas chodziły na pełnej mocy). Albo zrobiłem coś źle, albo sam już nie wiem.
Wróciłem znowu do czystego Xu. Jakieś porady?
PS. Może Jupiter mógł coś spartolić w tamtym kernelu ext73?
a Jupitera lepiej zostawić 'w spokoju' = wyłączyć .
Pozdrawiam
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko trudne do zrobienia
Moje kernele oraz skrypty:
NeteXt'73 - instalator kerneli i skryptów oraz optymalizator systemu w jednym > netext73.pl
Moje kernele oraz skrypty:
NeteXt'73 - instalator kerneli i skryptów oraz optymalizator systemu w jednym > netext73.pl
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Ojej, nawet nie wiem teraz czy to robiłem. Nie jestem pewien w stu procentach.
Jak wcześniej mówiłem, jestem w tym totalnie zielony i nie wiem czy przypadkiem czegoś nie spartoliłem. Mi to jakiś szybki i łatwy tutorial by się przydał co i jak. Przepraszam za problemy i prosiłbym o pomoc ^^'
Jak wcześniej mówiłem, jestem w tym totalnie zielony i nie wiem czy przypadkiem czegoś nie spartoliłem. Mi to jakiś szybki i łatwy tutorial by się przydał co i jak. Przepraszam za problemy i prosiłbym o pomoc ^^'
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 222
- Rejestracja: 17 sty 2012, 00:15
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Cinnamon
- Architektura: x86
- Kontakt:
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Posiadam tego Asusa i nie miałem nigdy takich problemów. Obczaj na Mincie jak to działa
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Na MINT`cie z MATE 2.0 wygląda na to, że wszystko działa sprawnie.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 222
- Rejestracja: 17 sty 2012, 00:15
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Cinnamon
- Architektura: x86
- Kontakt:
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
CHyba MATE 1.4 Na netbooka jest fajnyErebenov pisze:Na MINT`cie z MATE 2.0 wygląda na to, że wszystko działa sprawnie.
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Sprawdzałem jeszcze raz MINTa na LiveCD (raczej USB) i temperatury jednak trzymają od 62 do 70, w tym że wiatrak tak nie szaleje jak pod Xubuntu (czasami mam wrażenie, że netbook szykuje się na misje okołoziemską). Może coś z biosem, sterownikami jest coś nie tak?
-
- Przyjaciel
- Posty: 340
- Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Sprawdź, jak zachowują się wentyle i temperatury, gdy uruchomisz komputer dopisując w menu GRUB w linijce kernel (najeżdżasz na konkretny system, naciskasz e i edytujesz):
(gdzieś po quiet splash).acpi_osi=
Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 222
- Rejestracja: 17 sty 2012, 00:15
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Cinnamon
- Architektura: x86
- Kontakt:
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
zresetuj ustawienia biosa na domyślne. U mnie działa to na domyślnych normalnie bez niczego
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 19 paź 2012, 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
Re: Grzejący się Asus 1001pxd
Sprawdzałem Jupiterem temperature CPU. Po dłuższym wyłączeniu netbooka (na noc np) startuje od 48 i systematycznie rosnie do stałych 65. Temperatura w spokoju, czyli jak nie używam jakiś większych programów czy nie oglądam filmów stoi na 64 - 66. Natomiast podczas włączania Chromium, filmu czy czegoś "cięższego" temperatura skacze czasami do 70, momentami do 75.
Jakieś pomysły? Restart domyslnych ustawien w biosie nie zadziałał.
EDIT// Kiedy netbook chodzi na zasilaniu z baterii i nie jest podłączony do sieci, maksymalna temperatura kiedy go "męczę" dochodzi do 64 stopni.
-- 26 paź 2012, o 01:17 --
Panowie. Sprawdzałem na Ubuntu 10.04 (LiveCD). Nie ma różnicy, temperatury na tych samych poziomach. Może trzeba coś doisntalować, albo źle wykrywa mi sterowniki do płyty głównej. Naprawdę nikt nie ma żadnego pomysłu jak naprawić ten problem? Albo jakiś program mi blokuje, albo komputer ogolnie dostaje "za dużo" mocu do CPU i wariuje.
(dysk jest chłodny, 32 stopnie i nie rosnie).
-- 26 paź 2012, o 11:40 --
Dodaje jeszcze screena z TOP. Widzę, że mam jeden "zombie". Może to on coś psuje? Po restarcie systemu etc, dalej jest widoczny. Jak się tego procesu pozbyć?
-- 26 paź 2012, o 13:47 --
Tak marginesem. Home jak i root mam sformatowany w systemie ext3. Robi to jakąś różnice? Bo chyba raczej nie ma to wpływu na zachowanie CPU?
-- 26 paź 2012, o 15:40 --
Kolejny post. Sprawdzałem na MINTcie, Xubuntu i Ubuntu 10.04 live czy jest też i tam ten proces zombie. Jest. Może faktycznie to ten proces blokuje CPU?
-- 27 paź 2012, o 15:00 --
I jak panowie? Coś wymyśliliście? Ja doszedłem to tego, że proces zombie to... XFCE4 terminal.
Może konfiguracja GRUBA?
Jakieś pomysły? Restart domyslnych ustawien w biosie nie zadziałał.
EDIT// Kiedy netbook chodzi na zasilaniu z baterii i nie jest podłączony do sieci, maksymalna temperatura kiedy go "męczę" dochodzi do 64 stopni.
-- 26 paź 2012, o 01:17 --
Panowie. Sprawdzałem na Ubuntu 10.04 (LiveCD). Nie ma różnicy, temperatury na tych samych poziomach. Może trzeba coś doisntalować, albo źle wykrywa mi sterowniki do płyty głównej. Naprawdę nikt nie ma żadnego pomysłu jak naprawić ten problem? Albo jakiś program mi blokuje, albo komputer ogolnie dostaje "za dużo" mocu do CPU i wariuje.
(dysk jest chłodny, 32 stopnie i nie rosnie).
-- 26 paź 2012, o 11:40 --
Dodaje jeszcze screena z TOP. Widzę, że mam jeden "zombie". Może to on coś psuje? Po restarcie systemu etc, dalej jest widoczny. Jak się tego procesu pozbyć?
-- 26 paź 2012, o 13:47 --
Tak marginesem. Home jak i root mam sformatowany w systemie ext3. Robi to jakąś różnice? Bo chyba raczej nie ma to wpływu na zachowanie CPU?
-- 26 paź 2012, o 15:40 --
Kolejny post. Sprawdzałem na MINTcie, Xubuntu i Ubuntu 10.04 live czy jest też i tam ten proces zombie. Jest. Może faktycznie to ten proces blokuje CPU?
-- 27 paź 2012, o 15:00 --
I jak panowie? Coś wymyśliliście? Ja doszedłem to tego, że proces zombie to... XFCE4 terminal.
Może konfiguracja GRUBA?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości