moja przygoda z ubuntu, dlaczego warto zainstalowac linuxa.

[Dominbik]

dokładnie miałem tak samo. Na Windows g*** wiadomo czy coś działa czy nie. A Linux ma to do sobie, że na uszkodzonym HW odmówi posłuszeństwa. Miałem tak z kartą TV i dyskiem.

Wirus niszczący hardware? Ciekawe...

bezpośrednio nie, chociaż np. w przypadku dysku to możliwe. uszkodzenie np. BIOSu poczytaj sobie np. odnośnie czarnobyla

pozdro

[neo86]

bezpośrednio nie, chociaż np. w przypadku dysku to możliwe. uszkodzenie np. BIOSu poczytaj sobie np. odnośnie czarnobyla

A wirus podnoszący napięcie poprzez BIOS w portach USB i dysku twardym ??? Co to za menda ?? Tak z czystej ciekawości pytam ... bo teraz mając linux tego się nie boje ale co to za gadzina wbiła mi się na Windows ???

Pamiętam , że miałem wtedy AVG Antivirus Professional z aktualnymi bazami o wirusach ... a nic nie wykryło wtedy ....

Całe szczęście , że systemów linux nie imają się takie szkaradziejstwa ... bo bym się załamał nerwowo nie wiedząc na jaki już system przejść O.o ( ew. do wyboru pozostałyby mi jakieś z rodziny BSD lub Mac OS X )

Tak na marginesie Wszechmocna Linuxozarus ... jak na Niewiastę imponujesz mi swoją wiedzą na temat komputerów O.o WoW ...

[linuxozaurus]

Powyżej podany przykład z moim dellem pokazuje jasno ze nie prawdą jest, ze awarię dysku trzeba potwierdzać testem producenta. to samo dotyczy płyt gł, ponieważ wystarczy analiza logów systemu i SMART. Serwisanci z DELLa o tych rzeczach nie wiedzą bo uważają ze tak trzeba (pomijam przypadki awarii komputera takie które uniemożliwiają jakikolwiek test czyli są martwe). Oni nie sprawdzają płyt gł i zasilaczy.
@neo86 Jestem Informatyk i muszę znać inne metody diagnostyki komputera. Serwisanci się dziwili jak to możliwe ze na ich produktach może być linux (z góry zakładają ze ten kto kupi laptop della to będzie używał win). Jeden na czterech miał styczność z linuxem i do dawno (ci z DELLa). był zaintrygowany tym faktem. Prawie każdy serwisant popełnia błędy w obecności linuxa na dysku.