Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Plotki, ploteczki na temat Ubuntu
neo86
Wygnańcy
Posty: 137
Rejestracja: 25 wrz 2012, 09:40
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86
Lokalizacja: Kogo to obchodzi ?
Kontakt:

Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: neo86 »

Jestem człowiekiem który nie ma czasu bawić się z konfiguracją systemu od podstaw ... po prostu brak mi czasu na te bzdury ... Potrzebowałem sprawnego stabilnego systemu z podstawowymi programami na już a nie , żeby siedzieć przy nim godzinami i bawić się w te bzdurne ustawienia , poprawki itp ...przez wersje Ubuntu 12.04 LTS różnie przechodziłem ...

Linux Ubuntu 12.04 LTS ( Oryginał z http://www.ubuntu.com ) - System ogólnie taki sobie pod kątem działania ale strasznie dużo paprania się z doinstalowaywaniem spolszczeń , niewspółgrające ze sobą wtyczki flash i java ( jak jedno zainstalowałem to drugiego nie mogłem bo błędy jakieś wywalało ) ... no i Unity mi się nie podobało ... i jeszcze te mozolne doinstalowywanie kodeków jak jakiś film nie zadziałał ...

Linux Ubuntu 12.04 LTS PL ( Przyjazny Puchacz ze strony Ubuntu.pl ) - tu bardzo przepraszam , że się tak wyrażę ale totalna porażka ! Co drugie uruchomienie miałem kernel panic , co każde uruchomienie wynajdywał jakieś błędy na dysku , niewspółgrające ze sobą wtyczki flash i java ( jak jedno zainstalowałem to drugiego nie mogłem bo błędy jakieś wywalało ) oraz problemy z VirtualBox . Ogólnie klapa . No i Unity mi się nie podobało ... i jeszcze te mozolne doinstalowywanie kodeków jak jakiś film nie zadziałał ...

Linux Ubuntu Studio Edition 12.04 LTS ( ubuntustudio.org ) - tu bardzo przepraszam , że się tak wyrażę ale także totalna porażka ! Co któreś uruchomienie kernel panic , kiedy wyjmowałem pendrive z USB to był kernel panic , niewspółgrające ze sobą wtyczki flash i java ( jak jedno zainstalowałem to drugiego nie mogłem bo błędy jakieś wywalało ) , Problemy z dźwiękiem ( nieszczęsne Pulse Audio ) ... szkoda gadać ... i jeszcze te mozolne doinstalowywanie kodeków jak jakiś film nie zadziałał ...

Dałem zatem jeszcze jedną szansę innej wersji ubuntu czyli :

Linux Mint 13 MATE bazujący na Linux Ubuntu 12.04 LTS ( http://www.linuxmint.com/release.php?id=18 ) - I nareszcie jestem zadowolony . Zaraz po instalacji nic nie musiałem szczególnego robić bo wszystkie kodeki oraz wtyczki Java i Flash razem z systemem się zainstalowały ... ogólne super system ! Do tego jeszcze to środowisko MATE ! Przepiękne niczym stare gnome 2.x ... ohhh ...

Sprzęt Testowy nie był jeden ! Sprawdzałem na :
- Netbook MSI U123US
- Netbook MSI U100
- Komputer stacjonarny składak z Celeron 1,7 GHz , 1GB RAM , 40 GB HDD , GF MX400 64 MB ...


Aa i jeszcze jedno ... na koniec ...

Już kilka razy spotkałem się z zarzutami , że ja polecam system MINT . I , że niby co on ma wspólnego z Ubuntu i czepiacie się do mnie o niego ... otóż niesłusznie ! Bo jak takimi specami od ubuntu jesteście to powinniście wiedzieć , że Mint 13 MATE bazuje na Ubuntu 12.04 LTS i jest w pełni z nim kompatybilny !

Lepiej się czepiajcie osób polecającym innym systemy Linux typu Arch , Slackware , Red Hat , Fedora i inne takie które w ogóle nie maja nawet wspólnego z Debianem a co dopiero Ubuntu !!! Sorry ale zastanówcie o co czepiacie się do mnie !
Ostatnio zmieniony 02 lut 2013, 14:20 przez neo86, łącznie zmieniany 2 razy.
Sprzęt : Netbook MSI U123 ( Atom 1,6 GHz / 2GB DDR-2 RAM / 120 GB SATA / Intel GMA / OS: Mint 13 MATE 32Bit - Bazuje na Ubuntu 12.04 LTS )
- Router Wi-Fi : ZTE MF60 ( Aero2 ) , Nokia N82 + JoikuSpot ( Play Online ) , Zyxel P-320W ( Kablówka )
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: Jusko »

Nikt nie każe Ci używać Ubuntu :roll: Myślisz, że wszyscy na forum go używają i każdemu pasuje? Nie, wielu na tym forum kiedyś używało Ubuntu i z różnych względów uznało, że to nie to (np. ja). Używaj tego, co Ci wygodnie, lecz nie zapominaj, że summa summarum - to jest właśnie forum Ubuntu. Druga sprawa - distro sprzętowi nierówne, czyli Tobie się sypie, innemu działa idealnie - i nie znaczy to, że z Ubuntu coś jest nie tak (choć czasem to właśnie z Ubu coś nie halo :-D ).
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: ethanak »

bo polecasz tego minta jakby to było pacaneum na kaca. szczególnie cenne są porady typu "zainstaluj minta" gdy ktoś ma problem z konkretną aplikacją - nota bene w mincie pochodzącą z tych samych repozytoriów.
co do problemów z 12.04 - to chyba jakiś nietypowy jesteś, bo nikt akurat takich nie ma.
Awatar użytkownika
k2cl
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 3632
Rejestracja: 09 gru 2007, 12:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: k2cl »

Urocze jest to "kopiuj i wklej" widoczne w pierwszym wpisie tego tematu :rotfl:

Jeśli chodzi o błędy, o których wspominasz - nie spotkałem się nigdy z "niewspółgrającymi ze sobą wtyczkami flash i java", ale pewnie nigdy nie instalowałem żadnego Ubuntu i nie mam pojęcia, o czym piszę :P
Instalacja spolszczenia to faktycznie straszne wyzwanie, któremu nie podoła żaden użytkownik... powiem więcej - nie musi nawet próbować, bo system zrobi to za niego samodzielnie, o ile tylko podczas instalacji ma dostęp do Internetu...
Ubuntu cierpi Twoim zdaniem na problemy z PulseAudio? A bądź w takim razie tak miły i zobacz, z czego korzysta Mint :mrgreen:

Generalnie - używaj tego, co Ci odpowiada, ale nie nawracaj każdego na "jedyną-słuszną-i-prawdziwą-drogę". Skoro znalazłeś system, który idealnie trafia w Twoje potrzeby, ciesz się z jego użytkowania zamiast tracić czas na zabawę w kaznodzieję.

Ponieważ Twoje zarzuty o "czepianie się" są zapewne skierowane po części również i do mnie (a wystarczyło PM napisać...), od razu odpowiem:
1. To jest forum Ubuntu, a nie Minta.
2. Jeżeli ktoś w każdym wątku poleca jakąś dystrybucję, prędzej lub później zostanie mu zwrócona uwaga. Dziwnym trafem w większości przypadków osoby, które przerzuciły się na inną dystrybucję, mają też świadomość jej wad i zalet i nie polecają jej każdemu "w ciemno" jako panaceum na wszelkie problemy.
3. Odnośnie stuprocentowej kompatybilności Ubuntu i Minta... cóż, myślę, że tutaj można dyskutować. Niektóre aplikacje zostały stworzone dla jednej z tych dwóch dystrybucji i uruchomienie ich w "obcym" środowisku wymaga lekkiej gimnastyki...
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: ethanak »

1. ubuntu faktycznie cierpi na problemy z pulseaudio. na te same problemy cierpią wszystkie dystrybucje bazujące na pulseaudio. błędy są po stronie pulseaudio.

2. pacaneum (vide ewa szumańska) :-)
Awatar użytkownika
Tomfoc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2183
Rejestracja: 30 lis 2011, 21:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: Tomfoc »

Autor wątku bardzo słusznie zatytułował go "Moje subiektywne przemyślenia .." Ma do nich prawo.
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: ethanak »

Kod: Zaznacz cały

s/przemyślenia/odczucia/
o subiektywnych odczuciach to tam jest wiele (takoż w innych postach szanownego wątkotwórcy). niestety - z myśleniem ma to niewiele wspólnego.
fakt - miał prawo do zatytułowania wątku tak jak chciał. i gdyby znalazł się w dziale hyde park - nikt by nie miał pretensji...
tyle że się nie znalazł choćby z powodu nieistnienia takowego działu na tym forum.
Awatar użytkownika
zieeluu
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 69
Rejestracja: 29 kwie 2012, 11:09
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: zieeluu »

Trochę się dziwię że marudzisz na konfigurację. Przecież o to chodzi żebyś mógł skonfigurować pod siebie system. Jak tego nie lubisz wróć do windowsa a jak za trudny to mac os. Jak też za trudny to niestety Ci nie pomogę.

a co do...
Już kilka razy spotkałem się z zarzutami , że ja polecam system MINT . I , że niby co on ma wspólnego z Ubuntu i czepiacie się do mnie o niego ... otóż niesłusznie ! Bo jak takimi specami od ubuntu jesteście to powinniście wiedzieć , że Mint 13 MATE bazuje na Ubuntu 12.04 LTS i jest w pełni z nim kompatybilny !

Lepiej się czepiajcie osób polecającym innym systemy Linux typu Arch , Slackware , Red Hat , Fedora i inne takie które w ogóle nie maja nawet wspólnego z Debianem a co dopiero Ubuntu !!! Sorry ale zastanówcie o co czepiacie się do mnie !
To dla Twojej wiadomości.
Debian -> Ubuntu -> Mint
Fedora jest opisywana jako "poligon doświadczalny RedHata" nie bez powodu więc liczę że domyślisz się o co chodzi.

Poza tym temat jest w dziale "Pogaduchy" a nie w dziale "Wyrażę swoje zdanie ciekawe czy ktoś przeczyta" bo niestety takowy nie istnieje. Niestety nie widzę tutaj powodu do "pogaduch"
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: bear7 »

neo86 pisze:Zaraz po instalacji nic nie musiałem szczególnego robić bo wszystkie kodeki oraz wtyczki Java i Flash razem z systemem się zainstalowały ... ogólne super system !
W przeciwieństwie do Ciebie, nie będę stosował metody kopiuj-wklej. Każda jedna twoja wypowiedź, to ten sam bełkot. Tutaj odpowiedziałem Ci w innym wątku: viewtopic.php?f=215&t=164886&p=940041#p940041
Jak potrzebujesz więcej dowodów, że MINT taki "super system" nie jest i właściwie ma te same błędy, to koniecznie zaglądnij tutaj: http://tinyurl.com/38dgthd
neo86 pisze: Aa i jeszcze jedno ... na koniec ...

Już kilka razy spotkałem się z zarzutami , że ja polecam system MINT . I , że niby co on ma wspólnego z Ubuntu i czepiacie się do mnie o niego ... otóż niesłusznie ! Bo jak takimi specami od ubuntu jesteście to powinniście wiedzieć , że Mint 13 MATE bazuje na Ubuntu 12.04 LTS i jest w pełni z nim kompatybilny !
Pozostawiam bez komentarza...
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Awatar użytkownika
mistrz1
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 893
Rejestracja: 16 kwie 2012, 17:18
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Związek Socjalistycznych Republik Europejskich. Dystrykt – Polska

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: mistrz1 »

Komuś potrzebny ten wątek? Wnosi coś pożytecznego?
"Jeśli robisz to, co zawsze robiłeś, masz to, co zawsze miałeś" – Sokrates
Popieram Rosję :) :clap:
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: jacekalex »

Ja bym podsumował to pocieszne odczucia w odwrotnej kolejności:
Na początku jest Debian, jedna z najstarszych, stabilna dystrybucja Linuxa.
Debian ma trzy wydania:
Stabilne - "pachnie naftaliną", stabilny jak skała, z gruntownie przetestowanym softem.
Testing - ma zazwyczaj od 50 do 1000 różnych większych lub mniejszych błędów, jak je wszystkie naprawią i poprawią, stanie się następnym wydaniem stabilnym.
Sid - najnowsze, przeważnie w ogóle niesprawdzone paczki, które mogą powodować różne problemy, system przeznaczony wyłącznie dla bardzo zaawansowanych użytkowników. :twisted:

Ubuntu - "stabilny system" powstaje w ten sposób, że Developerzy biorą migawkę Debiana Sid, i przez 6 miesięcy miesięcy łatają jego błędy, po czym wydają nowe "wydanie stabilne".
Takie wydanie stabilne, to zawsze jest wielki sukces, Developerom Debiana w liczbie około 1000 (tysiąca) zrobienie z kolejnego Sida stabilnego systemu zajmuje co najmniej 2 lata,
około 150 Developerów Ubuntu "to samo" robi w 6 miesięcy. :boat:
Stabilność stabilnego Ubuntu nieźle widać w odczuciach autora wątku. :rotfl:

Linux Mint - ten bazował kiedyś na "stabilnym" Ubuntu, ostatnio zaczął bazować jednak na Debianie Testingu, dlatego wyszła wersja MInt LMDE.
Wydaje też dalej wersje bazujące na Ubuntu, które są łatane przez Developerów Minta.
Czasem, choć nie zawsze, udaje się połatać Ubuntowego Minta tak, że chodzi chwilami lepiej od Ubuntu.
LMDE natomiast bazuje na Debianie testing, i zazwyczaj działa, z większymi lub mniejszymi wpadkami, wynikającymi z błędów odziedziczonych po Debianie testing.
Zazwyczaj jednak Mint LMDE działa lepiej niż Mint Ubuntowy.

Jak jednak ktoś che mieć stabilny i przewidywalny system, to ja radzę stabilnego Debiana z backportami, zamiast jakiegokolwiek klona Sida czy testinga. :)

Pozdrawiam
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: ethanak »

jak mam być szczery - wybrałbym pld a nie te wasze debiany. lmde miałem i podziękowałem - niestabilny xubuntu działa mi bez problemu a pewnie pamiętasz jaki miałemm durny problem.
neo86
Wygnańcy
Posty: 137
Rejestracja: 25 wrz 2012, 09:40
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86
Lokalizacja: Kogo to obchodzi ?
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: neo86 »

jacekalex pisze: Jak jednak ktoś che mieć stabilny i przewidywalny system, to ja radzę stabilnego Debiana z backportami, zamiast jakiegokolwiek klona Sida czy testinga.
Tu Cię rozumiem ale weź pod uwagę to co w pierwszym poście pisałem ... nie mam czasu babrać się z takimi bzdurami jak budowa systemu od podstaw ( instalowanie wszystkiego po kolei ... )

Z pewnością wezmę się za czystego Debiana jak będę miał wolne jakieś kilka tygodni na dopracowywanie systemu ... tymczasem myśle , że dla ludzi bez wolnego czasu Mint jest wprost perfekcyjnym systemem !
Po instalacji Czystego Debiana w zasadzie nie ma nic prócz jądra systemu , otoczki graficznej wybranego śr. graficznego i podstawowych sterowników ( tak kiedyś sprawdzałem stabilnego Debiana 6.0.5 ) i gdyby nie fakt , że tam wszystko trzeba od podstaw robić to spoko system ... to jest jednak dobre dla tych co mają duuużo wolnego czasu na babranie się w tych bzdurach ... a w Mint to proste instaluje system i mam wszystko czego mi trzeba włącznie z już zainstalowanymi wszystkimi kodekami wideo oraz wtyczkami flash i java = zero problemów i zaoszczędzony czas !
Sprzęt : Netbook MSI U123 ( Atom 1,6 GHz / 2GB DDR-2 RAM / 120 GB SATA / Intel GMA / OS: Mint 13 MATE 32Bit - Bazuje na Ubuntu 12.04 LTS )
- Router Wi-Fi : ZTE MF60 ( Aero2 ) , Nokia N82 + JoikuSpot ( Play Online ) , Zyxel P-320W ( Kablówka )
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: ethanak »

poczekamy, zobaczymy.
w inym wątku obiecałem że cię sprawdzę. i jeśli kłamiesz... sam sobie wywnioskuj.
Awatar użytkownika
ilin
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 793
Rejestracja: 20 lip 2007, 21:49
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: ilin »

neo86 pisze:. nie mam czasu babrać się z takimi bzdurami jak budowa systemu od podstaw ( instalowanie wszystkiego po kolei ... )
Gdybyś czas stracony na pisanie postów w tym wątku poświecil na konfigurowanie debiana to już trzy razy byłby skonfigurowany. :)
ethanak pisze:jak mam być szczery - wybrałbym pld a nie te wasze debiany. lmde miałem i podziękowałem
PLD miałem i też podzękowałem. :)
Zbyt mało pakietów desktopowych w repozytorium.
To czego mi brakowało nie zawsze dało się skompilować.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: jacekalex »

neo86 pisze:
jacekalex pisze: Jak jednak ktoś che mieć stabilny i przewidywalny system, to ja radzę stabilnego Debiana z backportami, zamiast jakiegokolwiek klona Sida czy testinga.
Tu Cię rozumiem ale weź pod uwagę to co w pierwszym poście pisałem ... nie mam czasu babrać się z takimi bzdurami jak budowa systemu od podstaw ( instalowanie wszystkiego po kolei ... )

Z pewnością wezmę się za czystego Debiana jak będę miał wolne jakieś kilka tygodni na dopracowywanie systemu ... tymczasem myśle , że dla ludzi bez wolnego czasu Mint jest wprost perfekcyjnym systemem !
Po instalacji Czystego Debiana w zasadzie nie ma nic prócz jądra systemu , otoczki graficznej wybranego śr. graficznego i podstawowych sterowników ( tak kiedyś sprawdzałem stabilnego Debiana 6.0.5 ) i gdyby nie fakt , że tam wszystko trzeba od podstaw robić to spoko system ... to jest jednak dobre dla tych co mają duuużo wolnego czasu na babranie się w tych bzdurach ... a w Mint to proste instaluje system i mam wszystko czego mi trzeba włącznie z już zainstalowanymi wszystkimi kodekami wideo oraz wtyczkami flash i java = zero problemów i zaoszczędzony czas !
Pocieszny jesteś.
Konfigurowanie Squeeze ile trwa?
Ustawić repozytoria, dodać repo backports i multimedia, zaktualizować kernel i kilka pakietów do nowszych wersji.
Potem instalujemy kodeki, programy, itp.
Konfiguracja sieci (wpa_supplicant?, dhclient?, wvdial?, pppoe?), ustawienie firewalla, instalacja sterownika do grafiki (u mnie nvidia), ustawienie miksowania w alsie (u mnie dmix).
Najwyżej 2 godziny, i mam stabilny system.
Kłopoty? Ubuntowy sensors-applet (w Debianie nie obsługiwał nvidii, skompilowałem ze źródeł Emeralda bo nie było go w repo, a nie chciałem pożyczać z Ubuntu).
Dodatkowo najwyżej godzina roboty.
I do tego co najmniej rok spokoju, bez większych problemów.

Dla porównania Ubuntu czy Mint, nawet Debian Wheezy, w ciągu roku złapie co najmniej ze dwie czy trzy różne wtopy przy aktualizacjach, kombinowanie ze zwalonym Pulseaudio to pół dnia (jak ktoś wie, co robić, a nie płacze na forum że dźwiek we flashu nie działa), wywalający się Network-manager (czasem od razu, czasem po aktualizacji), to w ciągu roku ze dwa dni robocze co najmniej.
Jak używane przez pół roku Ubuntu znosi aktualizację do nowego wydania, pominę i uczczę minutą ciszy.

Kilka tygodni?
Gentoo czy Funtoo stawia się za pierwszym razem około tygodnia.
Dlatego, że jedno i drugie się "buduje od podstaw".
Debiana najwyżej dwie godziny - trzy godziny.
Jest 2 razy łatwiejszy od Ubuntu czy Minta, i przede wszystkim przewidywalny, czego o Ubuntu powiedzieć niestety nie mogę.

Pozdrawiam
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
rom
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1309
Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: rom »

jacekalex pisze: Pocieszny jesteś
...
Konfigurowanie Squeeze ile trwa?
...
Najwyżej 2 godziny, i mam stabilny system
...
skompilowałem ze źródeł Emeralda bo nie było go w repo
...
Dodatkowo najwyżej godzina roboty
...
Kilka tygodni?
...
Gentoo czy Funtoo stawia się za pierwszym razem około tygodnia
...
Debiana najwyżej dwie godziny - trzy godziny.
Jest 2 razy łatwiejszy od Ubuntu czy Minta...
Wiem, wypowiedzi wyrwane z kontekstu. Ale nie każdy potrafi kompilować "z marszu", ustawiać firewalla z pamięci, czy od początku wie jaki program zamienić innym, lepszym. Jednemu zajmie to 2 dni, a komu innemu 2 tygodnie i nie trzeba sie puszyć, że "ja to zrobię w 2 godziny".

pozdrawiam
:craz:
także = też
tak że = więc
Awatar użytkownika
JezdziecBezNicka
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: JezdziecBezNicka »

Z jednym się z OP zgodzę - domyślny kernel wydania 12.04 (LTS!) jest w moim doświadczeniu do tej pory jedynym osobnikiem, któremu zdarzał się kernel panic (1-2 razy tygodniowo).

Cała reszta zarzutów jest dobrana moim zdaniem losowo i mało przekonująco. Korzystałem z 12.04 nieco ponad miesiąc i nie miałem problemu z javą, flashem, ani kodekami (które nota bene bezboleśnie instalują się wraz z systemem). A VirtualBox hulał jak ta lala.

A propos:
neo86 pisze:Lepiej się czepiajcie osób polecającym innym systemy Linux typu Arch , Slackware , Red Hat , Fedora i inne takie które w ogóle nie maja nawet wspólnego z Debianem a co dopiero Ubuntu !!! Sorry ale zastanówcie o co czepiacie się do mnie !
Polecam Archa, jaki masz z tym problem?
ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
macios4x

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: macios4x »

Ubuntu jest dobre, ale moim zdaniem z wersji na wersję jest coraz bardziej rozpasione, choć z drugiej strony ma to ten plus, że domyślnie na starcie ma juz praktycznie wszystko co potrzeba i nie trzeba go zbytnio konfigurować. Troche się upodabnia do Windows.
Mimo to, zawsze można zrobić minimalną instalację (netinstall - jak na Debianie)
Awatar użytkownika
linuxozaurus
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2154
Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 20.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Moje subiektywne przemyślenia na temat Ubuntu 12.04 LTS i jego pochodnych .

Post autor: linuxozaurus »

Ja nie miałam kernel panic.
Do autora wątku nie sprawdziłeś jednego tajnego distro o nazwie Ultimate edition i Super OS.

Ja pisze to jako stabilny system w niecodziennej skórce. Natomiast Super OS to nic innego jak zwykłe Ubuntu plus kodeki oraz poprawki błędów takie same jak w Ubuntu.
Ja Super OS nie polecam na słaby sprzęt.
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.

🇺🇦Sława Ukrajini!🇺🇦
ODPOWIEDZ

Wróć do „... o Ubuntu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości