Ubuntu - warte przeniesienia?

[Kryszna]

Witam, obecnie jestem użytkownikiem Windowsa 7, przez krótki czas miałem jakąś styczność z Ubuntu ale zawsze wracałem do Windowsa. Coraz więcej słysze coraz lepiej o Ubuntu, mianowicie podobno między wydajnością w grze nie ma różnicy. Jestem graczem więc głównie chodzi mi o wydajność gry czy też samego komputera. Prosiłbym o opinie czy warto przenosić system pod względem gier, może jakieś drobne porównania od starych użytkownikach Windowsa? Z góry dziękuje i jeśli napisałem temat w złym dziale to przepraszam i prosiłbym o przeniesienie, ale właśnie tutaj wydawało mi się, że powinienem napisać ten temat.

[bear7]

Nie napisałeś, w jakie to gry pogrywasz. Ale IMHO jakie by to gry nie były, to jeżeli jesteś graczem, to pozostań przy Windowsie. Steam jest jeszcze w przedbiegach i trochę czasu minie zanim się to zmieni.

[igotit4free]

Nie znam gry chodzącej lepiej, czy choćby równie dobrze pod Ubuntu niż pod Sevenem. Podobnie rzecz się ma z ogólną wydajnością systemu.
O jakich konkretnie tytułach myślisz?

[Kryszna]

Nie znam gry chodzącej lepiej, czy choćby równie dobrze pod Ubuntu niż pod Sevenem. Podobnie rzecz się ma z ogólną wydajnością systemu.
O jakich konkretnie tytułach myślisz?

No niestety ale celuje w wielkie tytuły, BF3/4 Fifa 14, Wiedźmin 2 czy chodźby zbliżające się wielkie premiery.

[enedil]

Postaw Ubuntu na maszynie wirtualnej, np. Virtualboksie.

[jirajamgo]

No niestety ale celuje w wielkie tytuły, BF3/4 Fifa 14, Wiedźmin 2 czy chodźby zbliżające się wielkie premiery.

Zapomnij, jak chcesz się pobawić ubuntu lub odstresować się od windowsa to zainstaluj jako drugi system i tyle co to za problem.

[igotit4free]

No niestety ale celuje w wielkie tytuły, BF3/4 Fifa 14, Wiedźmin 2 czy chodźby zbliżające się wielkie premiery.

Zatem zapomnij w tym kontekście o Ubuntu, tytuły które wymieniasz nie mają linuksowych wersji, zaś dla osoby poważnie traktującej kwestie wydajności nonsensem jest uruchamianie ich w "emulatorze" albo maszynie wirtualnej.

[Orald]

Przy okazji: gra ktoś w Diablo 3 na linuxie?

[Rgl]

Nie znam gry chodzącej lepiej, czy choćby równie dobrze pod Ubuntu niż pod Sevenem. Podobnie rzecz się ma z ogólną wydajnością systemu.
O jakich konkretnie tytułach myślisz?

Co do gier to się zgadzam ale druga część wypowiedzi jest dla mnie lekkim zaskoczeniem. Czy Ubuntu jest takim mułem w porównaniu np do OpenSuse? Nie znam najnowszych wersji Ubuntu, kiedy zmienialem system na susła wydajność obydwu była porownywalna a w porownaniu do W7 to pod Linuksem sam system jak i aplikacje działają wydajniej nie ma takich problemów z pamięcią przy intensywnym używaniu systemu, emulator androida chodzi o wiele szybciej, krócej trwa zalogowanie jak i wyłączenie systemu.

[igotit4free]

Co do gier to się zgadzam ale druga część wypowiedzi jest dla mnie lekkim zaskoczeniem. Czy Ubuntu jest takim mułem w porównaniu np do OpenSuse? Nie znam najnowszych wersji Ubuntu, kiedy zmienialem system na susła wydajność obydwu była porownywalna a w porownaniu do W7 to pod Linuksem sam system jak i aplikacje działają wydajniej nie ma takich problemów z pamięcią przy intensywnym używaniu systemu, emulator androida chodzi o wiele szybciej, krócej trwa zalogowanie jak i wyłączenie systemu.

Przede wszystkim nie jest moim celem rozpoczynanie dyskusji w ramach odwiecznej świętej wojny między systemami. Na moim komputerze i w moich zastosowaniach Seven sprawdza się lepiej. Lepsza jest obsługa sprzętu, lepiej działa wideo (media, gry, przeglądarki), operacje dyskowe przebiegają szybciej i bardziej niezawodnie, gry i aplikacje których używam po prostu działają, nie spotykają mnie żadne nieprzyjemne niespodzianki jakich co i rusz doświadczałem używając Ubuntu, Debiana albo Arch Linuxa. Nie mogę się odnieść do OpenSuse, bo gdzieś z 12 lat tego nie używałem, nie mam więc porównania ani do Windowsa, ani do Ubuntu.