Strona 1 z 1

Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 11:47
autor: mario_7

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 12:22
autor: kszyhus
Wielka szkoda. Szkoda Unity.
A Ubuntu z Gnome już przecież jest i w rankingu
http://www.distrowatch.com
zajmuje dopiero 65 miejsce.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 13:17
autor: Tomfoc
Ja żałuję, bo Unity spełnia moje oczekiwania. W Gnome brakuje mi możliwości zastąpienia menedżera plików nautilus menedżerem nemo, a także indicatorów pokazujących gdzieś na panelu takie dane, jak temperatura procka, szybkość pobierania i wysyłania danych, temperaturę na zewnątrz itp. Z tego powodu moim drugim środowiskiem jest Cinnamon.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 15:37
autor: kszyhus
Tomfoc pisze:Ja żałuję, bo Unity spełnia moje oczekiwania. W Gnome brakuje mi możliwości zastąpienia menedżera plików nautilus menedżerem nemo....
@Tomfoc to tak jak ja. Podpisuję się pod Twoim postem.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 15:52
autor: Tomfoc
@kszyhus - zacytowałeś część mojego postu dotyczącą nautilusa. W związku z tym mam pytanie - Ty też próbowałeś zastąpić go menedżęrem nemo i krzaczył Ci się pulpit?
Ja próbowałem zaakceptować nautilusa. Nie jeden raz mówiłem sobie: "Tomek, cierpliwości, przyzwyczaisz się do tego szajsu". Niestety, na tym nie da się pracować. Całe szczęście, że istnieje nemo. Nadzieja w tym, że może znajdą się chętni by utrzymywać Unity 7 przy życiu.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 17:31
autor: kszyhus
Do Nautilus-a też nie mogłem się przyzwyczaić. Dla mnie jest szajsem nieopisanym (jak u Ciebie) dlatego używam tylko Nemo, chodzi super a przede wszystkim ma dwa panele i widok zwarty katalogów i plików (które ja preferuję).
Nie rozumiem gdzie Ci się krzaczył pulpit z Nemo, w Gnome, czy Unity?
U mnie w Unity jest w porządku a w Gnome nie próbowałem. Gnome i KDE jakoś mi nie leżą, już wolę Cinnamon oczywiście po UNITY.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 18:06
autor: enedil
Ja natomiast jestem szczerze zadowolony z decyzji. Unity, jakkolwiek wygodne jest zbiorem obrzdliwych hacków i rozwijanie stało się niemal niemożliwe. Natomiast warto zauważyć, że wraz z tą zmianą uśmiercono także Mira. Mark Shuttleworth nareszcie pozwoli na tworzenie najlepszego desktopu. Nie mówiąc o tym, że te wszystkie projekty zużywały niesamowicie dużo pieniędzy, które będzie można wykorzystać na zwiększenie zysków na serwerach i IoT.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 06 kwie 2017, 18:07
autor: enedil
Tomfoc pisze:W Gnome brakuje mi możliwości zastąpienia menedżera plików nautilus menedżerem nemo, a także indicatorów pokazujących gdzieś na panelu takie dane, jak temperatura procka, szybkość pobierania i wysyłania danych, temperaturę na zewnątrz itp.
A to w sumie brzmi jak lenistwo, a nie ograniczenia Gnome. Zobacz jak wiele dają rozszerzenia powłoki.

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 12 kwie 2017, 22:03
autor: makson
Witam,
Może dodam też trzy grosze ze swojej strony.
Pierwszy grosz - Canonical to firma, która musi zarabiać pieniądze. Nie można więc mieć do nich pretensje, że ucinają produkty, które przynoszą straty.
Drugi grosz - ze swoich obserwacji widziałem, że bardzo wielu użytkowników było niezadowolonych z wprowadzenia Unity (w tym ja). Liczę na to, że zakończenie tej poważnej schizmy w łonie desktopowego Linuksa przyczyni się do powrotu dynamiki wzrostu Ubuntu.
Trzeci grosz - mam nadzieję, że Canonical wyciągnie właściwe wnioski z tej sytuacji i będzie więcej uwagi poświęcać na rozwój głównych nurtów desktopowego oprogramowania, zamiast tworzyć od zera swoje własne zamienniki.
Pozdrawiam,

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 18 kwie 2017, 17:59
autor: mario_7
Ja używam Unity i nie znalazłem wygodniejszego środowiska. Duża szkoda, że nie będzie już rozwijane oficjalnie. Ale liczę na społeczność...

I mam nadzieję, że Canonical dalej będzie szło pod prąd, bo inaczej grozi stagnacja i wymarcie. ;)

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 18 kwie 2017, 19:22
autor: jacekalex
mario_7 pisze:Ja używam Unity i nie znalazłem wygodniejszego środowiska. Duża szkoda, że nie będzie już rozwijane oficjalnie. Ale liczę na społeczność...

I mam nadzieję, że Canonical dalej będzie szło pod prąd, bo inaczej grozi stagnacja i wymarcie. ;)
To nie jest złośliwość, po prostu przypominam, ze od "zawsze" dowolne środowisko można było skonfigurować do poziomu, jaki prezentowało Unity.
Przykład KDE4 AD 2011:
https://www.youtube.com/watch?v=EEXk-ClMO-8

Dlatego Unity nic nowego nie wnosiło (co zostało bardzo dobitnie zaznaczone przez inne distra jak Debian, Arch, Gentoo czy Mageia), a obecnie po kapitulacji Mira Cannonical nie ma ani sil, ani środków żeby Unity przetransportować samodzielnie na Waylanda, natomiast hejt, jaki rozpętali na linii Mir <> Wayland mocno skomplikował powstawanie sterowników dla tego ostatniego.

Przyszłość Unity Ubu przypieczętowało robiąc Mira w opozycji do Wayladna, a zakończył Intel nie wpuszczając łatek Mira do swoich sterowników.

Takie są skutki łamania konsensusu w sprawie domyślnego systemu wyświetlania obrazu, i to skutki stosunkowo łatwe do przewidzenia.
Dodatkowo w Ubu programiści nie mogli się w pewnym momencie nawet zdecydować, czy to Unity robić w oparciu
o Gtk czy QT, co już wyglądało wręcz zabawnie. :twisted:

Pozdro
:craz:

Re: Ubuntu 18.04 nie z Unity lecz z GNOME, projekt Ubuntu Phone kończy swój żywot

: 18 kwie 2017, 23:46
autor: mario_7
To prawie to samo, a prawie robi różnicę.

Co do Mira - nie śledziłem dokładnie o co poszło, ale nie widzę problemu w próbach wprowadzania własnych rozwiązań. Raz się uda a raz nie.

Wayland też swoje przeszedł zanim zaczął się nadawać do czegokolwiek.