Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Dyskusje o dystrybucjach niezwiązanych z Ubuntu
Awatar użytkownika
JezdziecBezNicka
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Kraków

Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: JezdziecBezNicka »

http://www.youtube.com/watch?v=5i_ew_ibLl8
Ten klip doskonale streszcza większość zarzutów, które mam do "innowacji" w nowych gnomach.

Nie wiem jaka jest motywacja developerów Gnoma i nie jestem fanem teorii spiskowych... ale jedynym logicznym wytłumaczeniem jest finansowanie owego projektu przez jakieś mroczne siły (Microsoft?:).
ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: Dwimenor »

GNOME 3.x (Shell) - "Jest jedna właściwa konfiguracja, user niech nic nie rusza, nie dotyka się bo popsuje nasze (arcy)działo. Jest mało opcji konfiguracyjnych, bo coś popsuje i będzie na nas. Jak chce sobie dopasować, to niech instaluje rozszerzenia"
KDE 4.X - "Jest domyślna konfiguracja, i gazylion opcji. Zmiana tapety? Weź ze sobą manual i termon na drogą Jak user się zgubi albo coś popsuje to jego sprawa."
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: jacekalex »

KDE-4.x od wersji 4.7 da się używać, wcześniej to była tragedia.

Gnome - 2.x było wygodne i stabilne, każdy mógł je sobie ustawić, jak chciał, nie było już co w nim poprawić? to trzeba było spieprzyć, trzeba było najpierw wymyślić PA, żeby się dźwięk sypał.
Nie starczyło? to wywalimy Compiza, zrobimy własne efekty.
30% możliwości, 2 razy większe obciążenie, 30% funkcjonalności, i koszmarna niekompatybilność gtk3 z gtk2.

Tak, jak w KDE kiedyś poszło w gwizdek XX programów z KDE3, tak teraz próbuje zrobić Gnome.

Ciekawe, kto będzie następny.
:rotfl:
Ostatnio zmieniony 21 sty 2013, 13:57 przez jacekalex, łącznie zmieniany 1 raz.
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: ethanak »

o koszmarach to będziesz mówić jak będziesz chciał napisać aplikację, która ma kompilować się (i działać) zarówno z gtk2 jak i gtk3.
co komu przeszkadzały table i vbox na przykład...
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: jacekalex »

ethanak pisze:o koszmarach to będziesz mówić jak będziesz chciał napisać aplikację, która ma kompilować się (i działać) zarówno z gtk2 jak i gtk3.
co komu przeszkadzały table i vbox na przykład...
Dlaczego? pisanie aplikacji równocześnie zgodnych z gtk2 i gtk3?
Nie ma takiej potrzeby.
Wystarczy przeportować schematy kolorystyczne z gtk2 na gtk3, żeby dało się ustawić jednakowy wygląd obu wersji.
Już jeden taki schemat powstał, choć powinny być wszystkie, jakie się instalowały domyślnie w Gnome2.

Taka aplikacja, która się kompiluje i działa zarówno na gtk2 i gtk3? - to banalna sprawa, wystarczy ją napisać w QT4. :rotfl:

Pozdrawiam
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: Jusko »

Czy tylko ja stanę w obronie GNOME3? Jakiś miesiąc, dwa temu dopiero podszedłem do niego, jeszcze niepewnie. Dziś wiem, że chyba zostanę na tym środowisku. Owszem - do używalności trzeba mieć dwie rzeczy, wtyczkę user-themes i program gnome-tweak-tool. Po ustawieniu motywu Elementary Mod i wstawieniu jakieś ładnej tapety faktycznie można rzec, że kurczę, nawet estetyczna ta bestia. Fakt - ich filozofia jest jak Unity (albo Unity ciągnie z GNOME?) - co niepotrzebne, to wyciąć. Niemniej po ustawieniu paru skrótów klawiszowych co by w kółko nie przełączać się na podgląd pulpitów bo potrafi to zmęczyć, jest całkiem całkiem. Sprzętowo też nie ssie (po starcie Fedory 17 mam ~350MB zajęte). Trzeba jednak przy jego użyciu przeprogramować się na jedno - to inna filozofia pulpitu niż tradycyjny. Ostatecznie w GNOME3 te buttony minimalizacji/maksymalizacji nie są potrzebne, nakierowanie na używanie wirtualnych pulpitów też w sumie nie jest złe. Trzeba tylko paru rzeczy, bo fakt...standardowo GNOME3 ich nie udostępnia i bez nich byłoby przekichane: user-theme, gnome-tweak-tool i obkucie się we wtyczki co jest dość proste z poziomu WWW. Kiedy jest się wyposażonym w te komponenty - można używać. Bez nich...cóż... niewiele by się dało.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2013, 16:07 przez Jusko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: ethanak »

imaginuj se wasze, iż różnica między 2 a 3 polega na czymś więcej, niż wygląd. poza tym opuściłeś jedną literkę: powinno być "nie mam takiej potrzeby" ;-)
dopóki istnieją używane powszechnie dystrybucje bazujące na obu wersjach (np. ubuntu) taka potrzeba istnieje. bo aplikacja ma działać z gtk2, ale o ile to możliwe powinna wykorzystać nowe możliwości gtk3. a przede wszystkim integrować się w pełni ze środowiskiem.
co do qt4 - to miał być dowcip rozumiem? jeśli tak to dość słaby. mam paru niewidomych użytkowników - ciekawe co by powiedzieli na to, że najnowsza wersja nie działa na vinuksie, a na sonarze nie mają dostępu do połowy funkcji.

-- 21 sty 2013 14:35 --

@jusko: używam gnome3, piszę w gtk3, uważam że da się tego używać - tak że nie jesteś osamotniony. co nie zmienia faktu, że autorzy gtk ostatnio bardzo mi przypominają dewelopierzów ubuntu :)
Awatar użytkownika
JezdziecBezNicka
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Kraków

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: JezdziecBezNicka »

Jusko pisze:Czy tylko ja stanę w obronie GNOME3?
Właśnie miałem nadzieję, że ktoś stanie w jego obronie - wady tego środowiska łatwo mi przychodziły na myśl, zalety już gorzej.

Ale z Twojego wpisu (według mnie) wynika, że Gnome-Shell jest w sumie ok, pod warunkiem, że zainstalujesz mnóstwo rozszerzeń i zmienisz swoje przyzwyczajenia.

Moim zdaniem Gnome-Shell jest idealnym ziszczeniem powiedzenia "lepsze jest wrogiem dobrego". Chłopaki za bardzo skupili się na tym, żeby "zrewolucjonizować" każdy aspekt tradycyjnego środowiska graficznego i wyszedł twór przedziwny, niespójny i nielogiczny. Przykład - niektóre aplikacje po maksymalizacji tracą górne obramowanie (a więc nie ma bezpośredniego dostępu do przycisku zamykania okna i nie da się ich wysłać w tło klikając środkowym klawiszem myszy w belkę). Losowo wybrane aplikacje posiadają ciemny wariant motywu graficznego (bo tak). Itp.
ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: Jusko »

JezdziecBezNicka pisze:
Jusko pisze:Czy tylko ja stanę w obronie GNOME3?
Właśnie miałem nadzieję, że ktoś stanie w jego obronie - wady tego środowiska łatwo mi przychodziły na myśl, zalety już gorzej.

Ale z Twojego wpisu (według mnie) wynika, że Gnome-Shell jest w sumie ok, pod warunkiem, że zainstalujesz mnóstwo rozszerzeń i zmienisz swoje przyzwyczajenia.

Moim zdaniem Gnome-Shell jest idealnym ziszczeniem powiedzenia "lepsze jest wrogiem dobrego". Chłopaki za bardzo skupili się na tym, żeby "zrewolucjonizować" każdy aspekt tradycyjnego środowiska graficznego i wyszedł twór przedziwny, niespójny i nielogiczny. Przykład - niektóre aplikacje po maksymalizacji tracą górne obramowanie (a więc nie ma bezpośredniego dostępu do przycisku zamykania okna i nie da się ich wysłać w tło klikając środkowym klawiszem myszy w belkę). Losowo wybrane aplikacje posiadają ciemny wariant motywu graficznego (bo tak). Itp.
Mam tylko jedną wtyczkę: user-theme. Wtyczek jest jednak sporo, a ich instalacja to przesunięcie przycisku na ON. Jak wspomniałem, wtyczek jest sporo i być może jeszcze nie wiem, co byłoby mi potrzebne: https://extensions.gnome.org/. Mam jeszcze gnome-tweak-tool w celu ustawienia motywu i hintingu czcionek - to wszystko.

Ja z GNOME3 korzystam w Fedorze, a jako że Red Hat wkłada swoją pracę w te środowisko, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że tutaj te środowisko jest dopasowane pieczołowicie. W Ubuntu - lubiło mi się nieco sypnąć (korzystam z 12.04 na służbowej maszynie). Na Fedorze nie uświadczyłem podobnych niedogonień i środowisko jest tu integrowane z resztą systemu dość dobrze. Programy zamiennie można zamknąć również przechodząc na podgląd pulpitu i wcisnąć przycisk X na okienku. Niemniej zgodzę się z jednym - dobrze, że gnome-tweak-tool jest, bo upraszcza parę rzeczy i można włączyć dzięki niemu przykładowo ikony na pulpicie. Niemniej aby go użyć - musi się po prostu komuś podobać ta koncepcja pulpitu. Jak ktoś lubi Unity, które jest takim GNOME na sterydzie, to G3 powinno mu się spodobać - Unity bardzo dużo ma z GNOME.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: jacekalex »

ethanak pisze:imaginuj se wasze, iż różnica między 2 a 3 polega na czymś więcej, niż wygląd. poza tym opuściłeś jedną literkę: powinno być "nie mam takiej potrzeby" ;-)
dopóki istnieją używane powszechnie dystrybucje bazujące na obu wersjach (np. ubuntu) taka potrzeba istnieje. bo aplikacja ma działać z gtk2, ale o ile to możliwe powinna wykorzystać nowe możliwości gtk3. a przede wszystkim integrować się w pełni ze środowiskiem.
co do qt4 - to miał być dowcip rozumiem? jeśli tak to dość słaby. mam paru niewidomych użytkowników - ciekawe co by powiedzieli na to, że najnowsza wersja nie działa na vinuksie, a na sonarze nie mają dostępu do połowy funkcji.

-- 21 sty 2013 14:35 --

@jusko: używam gnome3, piszę w gtk3, uważam że da się tego używać - tak że nie jesteś osamotniony. co nie zmienia faktu, że autorzy gtk ostatnio bardzo mi przypominają dewelopierzów ubuntu :)
Z QT4 nie żartowałem, to było stwierdzenie faktu.
Ani Gnome2 ani Gnome3 nie wytrzyma długo bez Kaffeiny, Smplayera czy Skypa.
Dlatego qt będzie miało jakieś wsparcie w schematach graficznych gtk3, tak, jak miało w gtk2.
Na razie wiele wskazuje na to, że lepsze, aniżeli Gtk2.

Wiem, że gtk2 i gtk3 nie tylko wygląd odróżnia.
Ale mimo wszystko, wprowadzenie jednolitego wyglądu (choćby tylko kolorystyki), dało by możliwość w miarę komfortowego użytkowania nowego środowiska w czasie, gdy nie wszystkie używane programy już są przepisane na Gtk3.
Tymczasem instaluję na Debianie Wheezym Gnome-3, odpalam G-shell, i wszystkie programy, które jeszcze nie mają wersji na gtk3, wyglądają jak jakiś horror.
Do tego sam G-shell zwalnia, prawie się zacina, choć na tym samym kompie w tym samym Debianie testuję jest też KDE i Xfce z Compizem, i żadnych kłopotów z nimi nie ma.
Wtedy zapisałem to na zwykle choroby wieku dziecięcego (to było Gnome 3.2).
Ale jak ostatnio widziałem 3.4.2, i np nowego Nautilusa, to już miałem dość.
I widzę, ze wersja 3.6 w niczym nie poprawi tej sytuacji.

Do tego chociażby edycja wyglądu.
Brak odpowiedniego narzędzia, w Gnome2 był prawy klik na pulpicie, a w Gnome3 szukam, szukam, i dopiero w internecie się dowiaduję, że żeby kolor obramowania zmienić, trzeba się $$$$$ w javascripcie.
Jak na środowisko w fazie beta-1, okay, ale stabilne i gotowe środowisko graficzne z takimi wtopami i brakami?

Mam teraz Gnome2, jestem gotów do przeprowadzki w razie czego na KDE lub Xfce,
Jak kiedyś Gnome osiągnie poziom starego poczciwego Gnome, najpopularniejszego środowiska w Linuxie, to być może do niego powrócę, ale na razie, dziękuję serdecznie.

Pozdrawiam
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: ethanak »

tak na szybciutko: skype wymaga instalacji przez osobę widzącą, z rozmowami są problemy (pozycja w kontach nie musi być ta sama, którą interfejs qt przekazuje do screenreadera). chciałbyś zadzwonić do żony będąc święcie przekonany, że dzwonisz do kochanki?
tyle o twoim czwartym kucie.
Awatar użytkownika
JezdziecBezNicka
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Kraków

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: JezdziecBezNicka »

Jusko pisze:Jak ktoś lubi Unity, które jest takim GNOME na sterydzie, to G3 powinno mu się spodobać - Unity bardzo dużo ma z GNOME.
Unity owszem, ma bardzo dużo (koncepcyjnie) z Gnome. Na szczęście więcej z Gnome 2 niż z Gnome 3. Twórczości Canonicala można zarzucić gdzieniegdzie słabą jakość wykonania, ale środowisko ma przynajmniej spójną koncepcję.

Przykład - górny panel:
  • Unity - można streścić rolę panelu tak: integracja z menu oraz paskiem tytułowym zmaksymalizowanego okna + zasobnik systemowy.
  • Gnome-Shell - najpierw guzik "activities" - w porządku. Następny element - żałosna, niespójna próba wrzucenia menu programu na pasek. Potem zegar z kalendarzem - ok. Następnie upośledzony zasobnik systemowy. I na końcu menu użytkownika - ok.
Tak ja to widzę.
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: ethanak »

czyli unity (w zależnościach g3) może a użytkownik g3 nie może? coś mi tu nie pasuje.
norvoles
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1113
Rejestracja: 04 sty 2008, 20:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: norvoles »

Tak jedziecie po GNOME3, a ilu ludzi je rozwija? Kilku? kilkunastu? Pamiętam, że był okres kiedy nad tym projektem siedziała jedna osoba... Narzekanie na G3 to bardzej narzekanie dla narzekania, bo jak dla mnie jest lepiej, niż można było sądzić po liczbie osób zaangażowanych rzeczywiście w projekt. Wydaje mi się, że największym problemem tego projektu była i jest mała moc przerobowa... a nie kiepski podobno design, czy inna filozofia środowiska.
Gnome - 2.x było wygodne i stabilne, każdy mógł je sobie ustawić, jak chciał, nie było już co w nim poprawić? to trzeba było spieprzyć, trzeba było najpierw wymyślić PA, żeby się dźwięk sypał.
Odczep się od PA. Z tych wszystkich wynalazków chyba jako jedyne działa sensownie. Wcześniej problemy były, nie powiem, ale to już wygląda na przeszłość. Czy jednak nie?
Awatar użytkownika
JezdziecBezNicka
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Kraków

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: JezdziecBezNicka »

norvoles pisze:Wydaje mi się, że największym problemem tego projektu była i jest mała moc przerobowa... a nie kiepski podobno design, czy inna filozofia środowiska.
No widzisz. A moim zdaniem nie brak mocy przerobowej jest problemem. Problemem jest na przykład lista zmian w nowym Nautilusie:
Nautilus changelog pisze:Compact View gone
‘Type Ahead Find’ gone
‘New file’ templates gone
Application Menu gone
‘Go’ menu gone
F3 split screen gone
‘Tree’ view gone
Bookmark menu items gone
Backspace shortcut to return to parent folder gone
No rzeczywiście, takiego "designu" nie da się nazwać kiepskim.
ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: ethanak »

pa nie działa sensownie. numerku buga mi się nie chce codziennie wypisywać - ale jeśli ekipa pa nie potrafi poprawić krytycznego buga o którym wie od dwóch lat, to niech spada sprzedawać pietruszkę
Awatar użytkownika
Czeslavus
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 295
Rejestracja: 25 maja 2011, 09:41
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: 3Miasto

Re: Gnome 3.6 - diaboliczny plan zniszczenia najpopularniejszego środowiska graficznego?

Post autor: Czeslavus »

JezdziecBezNicka pisze:...Przykład - niektóre aplikacje po maksymalizacji tracą górne obramowanie (a więc nie ma bezpośredniego dostępu do przycisku zamykania okna i nie da się ich wysłać w tło klikając środkowym klawiszem myszy w belkę). ....
Niektóre da się cofnąć (ześrednić) <Esc> Niestety nie wszystkie .... :(
------------------------------------------
Pozdrawiam
Czeslavus
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o Linuksie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 93 gości