Strona 1 z 5

Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 15 cze 2011, 21:49
autor: sylwester
No i macie :)

Jako, że wcześniej zdecydowaliście, że ma to być wersja "duża" (na płytę DVD lub klucz USB) poza plikami językowymi nie usunęliśmy niczego.

Za to dodaliśmy:
- pełną obsługę języka polskiego i angielskiego (po instalacji i tak zgłasza się błąd o niepełnej obsłudze języka, ale brakuje np. angielskiego nowozelandzkiego więc można spokojnie to zignorować - angielski angielski jest)
- jak sobie życzyliście: trochę gierek, żeby nie było nudno jeśli ktoś instaluje z poziomu środowiska live
- pełen LibreOffice (wraz z np. obsługą nowego paska menu)
- Java (wersja OS)
- Gnome Commander
- Pogodynka
- programy wspomagające dla osób niepełnosprawnych
- nagrywarkę pulpitu gtk-record-mydesktop
- konwerter dźwięku soundconverter
- obsługę kamer Cheese
- dodatkowe wtyczki do Totema
- konwerter video Transmageddon
- mnóstwo dodatków do Banshee
- Każdy może teraz zamienić swój komputer w centrum multimedialne dzięki programowi Moovida
- oczywiście Gimp
- edytor diagramów Dia
- edytor grafiki wektorowej Inkscape
- Filezilla - przedni klient FTP
- obsługę GG w Empathy
- klienta irca Xchat
- pełną obsługę Compiz, Emerald i nawigator okien Avant
- Htop
- Deja Dup - tworzenie kopii zapasowych
- HardInfo - można zajrzeć do wnętrza swojego komputera i systemu
- Ubuntu Tweak
- Aptitude
- Gufw - łatwa konfiguracja firewalla
- Startup Manager
- NdisGTK (narzędzie do instalacji windowsowych sterowników WiFi)
- kodeki prawie wszystkie (z płytki nie da się odtworzyć wyłącznie plików wmv)
- obsługę skompresowanych zipów, rarów i reszty
- "drukarkę" pdfów
- i wiele, wiele inncyh - odkrywajcie sami :D
- oczywiście jest tez nasz skrypt, który prosto i łatwo zainstaluje wszystko czego na płytce umieścić nie mogliśmy ze względów licencyjnych. Skrypt zmienił nazwę na PISKLAK - mam nadzieję, że Wam się spodoba :D

A dla kogo jest ta płytka?

Przede wszystkim dla tych, którzy zaczynają swoją przygode z Ubuntu. Nie bardzo wiedzą jak zmienić/dodać repozytoria, jakie programy warto zainstalować, co tam jeszcze dodać - tutaj wszystko jest gotowe.
Ale tez dla tych bez dostępu do Internetu. Dla tych, którzy chcą "ograć" komputer babci, stojący gdzieś w kącie, nikomu niepotrzebny. Owszem, można ściągnąć poszczególne deby, ale kto ściągnie wszystkie potrzebne biblioteki? zależności?
Tutaj jest wszystko co potrzeba :)

No i dla tych co chcą sie pochwalić możliwościami swojego systemu :) z poziomu live. Z naszej płytki zadziała wszystko (albo prawie wszystko ;)).

Mamy nadzieję, że będziecie zachwyceni :)


Obrazek Obrazek

Kod: Zaznacz cały

18d7eabec341388631426a279cffb161  Niebianska-Nimfa-11.04PL-DVD-32bit.iso
b505f6aa01c2ec5864cbbdfbb1720c6b  Niebianska-Nimfa-11.04PL-DVD-64bit.iso
ftp://ftp.vectranet.pl/pub/linux/ubuntu ... -32bit.iso
ftp://ftp.vectranet.pl/pub/linux/ubuntu ... -64bit.iso

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 15 cze 2011, 22:00
autor: linuxozaurus
pobieram nasz remix i Gratulacje dla Pana Sylwestra ale piekielnie długo trzeba było czekać.

polski remix nawet mi się podoba i bardziej zachęca do instalacji niż oryginał

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 07:27
autor: drake29a
A czy wasz remix jest kompatybilny z wubi?

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 07:42
autor: rafsiu
drake29a pisze:A czy wasz remix jest kompatybilny z wubi?
Tu masz odpowiedź:
sylwester pisze:No i macie :)

Jako, że wcześniej zdecydowaliście, że ma to być wersja "duża" (na płytę DVD lub klucz USB) poza plikami językowymi nie usunęliśmy niczego.


Oryginalne ubu zawsze miało wubi na płycie, więc i tu jest. Sprawdziłem również doświadczalnie, wystarczy, że odpalisz w windowsie i wubi samo wyskoczy :)

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 08:03
autor: Dwimenor
Bomba!

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 10:49
autor: etmoon
Wygląda ciekawie, chyba sobie ten remix wypróbóję. Panie Sylwestrze dołączam się do gratulacji.

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 11:11
autor: dooshpastesh
Może trochę za późno, ale nie myśleliście o tym, żeby umieścić na jednej płycie 32 i 64bit skoro już ma być to wersja "duża"?

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 12:06
autor: clostermann
Kurcze, na razie coś martwe te torrenty. Bedą serwery?

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 12:43
autor: linuxozaurus
clostermann pisze:Kurcze, na razie coś martwe te torrenty. Bedą serwery?
mylisz się bo ja wczoraj pobrałam z tych torrentów o działa mi ten remix z dvd Ja senduję nam 2 co ode mnie pobierają

licz innych sendów a nie narzekaj na torrenty

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 14:44
autor: clostermann
linuxozaurus pisze:
clostermann pisze:Kurcze, na razie coś martwe te torrenty. Bedą serwery?
mylisz się bo ja wczoraj pobrałam z tych torrentów o działa mi ten remix z dvd Ja senduję nam 2 co ode mnie pobierają

licz innych sendów a nie narzekaj na torrenty
Średnio zrozumiałem Twoją wypowiedź, ale w każdym razie na Deluge torrent ruszył, choć Transmission od rana pokazywał 0 seedów, 0 peerów... :)

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 15:07
autor: sylwester
dooshpastesh pisze:Może trochę za późno, ale nie myśleliście o tym, żeby umieścić na jednej płycie 32 i 64bit skoro już ma być to wersja "duża"?
To już byłoby chyba zbędne dublowanie. Jesli ktoś potrzebuje po prostu takiej płyty nagra sobie wersję 32 bitową, która jest zalecana do "normalnego" uzytkowania i uniwersalna: zainstaluje sie na każdym komputerze.
64 bitowa zaś sprawia więcej kłopotów, ale ..... niektórzy ja lubią.
Kazać ściagać obie na raz to byłaby chyba lekka przesada.

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 16:16
autor: linuxozaurus
ja senduję od 4 godzin

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 16 cze 2011, 17:04
autor: MasterMatan
zabieram się do ściągania, mam nadzieję że tym razem coś ruszy, official jakoś nie poszedł na mojej maszynie ni z live ni po zainstalowaniu

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 00:26
autor: linuxozaurus
Ja senduję i mam wysendowane 1,5% miłego ściągania

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 07:56
autor: bsl
sylwester pisze:No i macie :)

Obrazek Obrazek

Kod: Zaznacz cały

18d7eabec341388631426a279cffb161  Niebianska-Nimfa-11.04PL-DVD-32bit.iso
b505f6aa01c2ec5864cbbdfbb1720c6b  Niebianska-Nimfa-11.04PL-DVD-64bit.iso
Może udostepnic 2gb na hostingu ??
Wieczorkiem bede w domu wiec wrazie czego wolać

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 08:08
autor: sylwester
Zawsze, wszystkie dodatkowe źródła przyjmujemy z wdzięcznością.

Dzięki zaprzyjaźnionej Telewizji Vectra obrazy są już do pobrania w tradycyjny sposób. Szczegóły wyżej i na naszej stronie Pobierz

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 12:17
autor: k2U
linuxozaurus pisze:Ja senduję i mam wysendowane 1,5% miłego ściągania
linuxozaurus pisze:ja senduję od 4 godzin
Seeduje.Nie senduje tylko właśnie SEEDUJE.

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 14:08
autor: zyli
Ściągnąłem, wypaliłem, uruchomiłem.
Ponieważ mój laptop ma takiego dziwoląga jak chip Wifi firmy Broadcom (bcm43xx) byłem ciekaw czy z LiveDVD ruszy sieć.
Niebiańska Nimfa zgłosiła potrzebę zainstalowania sterownika (Broadcom STA) -zgodziłem się, po ponownym zalogowaniu, wyłączeniu i włączeniu sieci, miałem dostęp do internetu.
Dla mnie super!
Mało który LiveCD potrafi u mnie uruchomić sieć na tym Broadcomie.
Gratulacje dla twórców.
Poza tym: pliki rmvb Totem odtwarza prawidłowo (czcionkę do napisów trzeba ustawić ręcznie na win-1250).
Z plikami mp3, wmv, wma, 3gp, mkv, xvid, strumień radia itp. nie ma problemu.
glxgears pokazuje 261 fps (NVidia 8500).
Wszystko chodzi jak należy.
Bardzo dobra robota.
Oczywiście ten post jest pisany z odpalonego LiveDVD (64 bit) na laptopie z chipem Broadcom bcm43xx.
64 bit dlatego, że uważam, że przed systemami 64 bitowymi nie ma ucieczki, tak samo jak kiedyś było z systemami 32 bitowymi, gdyż PC-ty z 4 GiB RAM-u (i więcej) są coraz bardziej popularne.
Kłopoty z 64 bitami o których wspominano powyżej to wg mnie tylko niektóre instalacje, np. Flasha, Google Earth, Lightscribe, ale można to obejść w łatwy sposób.
PS.
Ale trochę narzekania musi być.
Myślę, że twórcy wybaczą.
1. Java w wersji u22 (jest już u26, a piszecie: "wszystkie aktualizacje wydane do dnia 15 czerwca").
2. Brak Flasha - na 64 bitowym systemie instalacja dla zwykłego śmiertelnika nie jest taka prosta.
3. GParted jest w wersji 0.7.0 (jest już 0.8.1) - to jednak ważne narzędzie.
4. W rozszerzeniach LibreOffice mógłby być LanguageTool.
Oczywiście jak jest dostęp do sieci można to wszystko dociągnąć.
5. Nigdzie nie mogę znaleźć skryptu PISKLAK o którym piszecie.
Pozdrawiam.

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 14:24
autor: mario_7
zyli, Twoje narzekanie wynika z niewiedzy. ;)

1 i 3 - pisząc "aktualizacje na dzień 15 czerwca" mamy na myśli to, co znajduje się w oficjalnych repozytoriach - stąd takie, a nie inne wersje programów.
2, 4 i 5 - skrypt Pisklak powinien być uruchamiany po instalacji (skrót pojawia się na pulpicie), ale w trybie live tez można go uruchomić - uruchom plik /opt/pisklak/pisklak.sh
Flasha na płycie nie ma, bo jego licencja na to nie pozwala, natomiast instalacja LanguageTool jest opcjonalna (plik oxt znajduje się na płycie) i oba te programy (oraz wiele więcej) zostały uwzględnione w Pisklaku. Podobnie ma się sprawa z polskimi napisami w Totemie - również to skrypt potrafi ustawić.

Re: Niebiańska Nimfa - czyli nasz remiks

: 17 cze 2011, 14:51
autor: zyli
U mnie po uruchomieniu LiveDVD nie ma ikony "Pisklaka" na pulpicie.
Moja wina - nie zajrzałem do katalogu /opt, chociaż mogłem się domyśleć.
Tymczasem ja szukałem "Pisklaka" w internecie.
W katalogu /opt jest też rozszerzenie LanguageTool w najnowszej wersji.
Po uruchomieniu Pisklaka pierwsze co zrobiłem to zainstalowałem Flash 64 bitowy.
Wszystko chodzi dobrze (chyba nie powinien być w gałęzi beta, tym bardziej że tam wyświetlają się takie groźne ostrzeżenia).

Po zapoznaniu się z "Pisklakiem" stwierdzam, że moje narzekania nie mają racji bytu.

Najważniejszy jest dostęp do sieci, a na to płyta Live pozwala.
Jeżeli poradziła sobie z moim opornym Broadcomem, to poradzi sobie z każdym innym chipem Wifi.

Pozdrawiam i dalszych sukcesów życzę.