Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam Ze względu, że miałem błędy w instalacji Ubuntu 11.10 uaktualniony do 12.04,o których pisałem na tym forum, postanowiłem zainstalować na nowo Ubuntu 12.04. Podczas rozruchu CD pojawia mi się komunikat: This kernel requires the following features not present on the CPU: pae Unable to boot - please use a kernel appropriate for your CPU. Czy jest na to jakaś rada

Instalujesz Ubuntu i386 na maszynie z procesorem, który wspiera 64 bit?
Ubuntu 12.04 u mnie domyślnie zainstalowało kernel PAE, co zdarzyło się pierwszy raz, bo zwykle instalował się zwykły generic (była to alfa chyba). Spróbuj wersji 64 bitowej - może to jest niejako sposób na przymuszenie użytkowników do używania wersji x64, gdy jest procesor do tego odpowiedni.

/usuń słowo "problemy" bo nie lubię jak się produkuję na marne

Nie no procesor w moim laptopie - Intel Pentium M Processor 725 (1.60 GHz) 32-bitowy.
Ciągnę wersję Ubuntu bez PAE. Coz tego wyjdzie , zobaczymy.

-- 27 kwi 2012, o 16:03 --

Nie no procesor w moim laptopie - Intel Pentium M Processor 725 (1.60 GHz) 32-bitowy.
Ciągnę wersję Ubuntu bez PAE. Coz tego wyjdzie , zobaczymy.

andrzej_k pisze:Nie no procesor w moim laptopie - Intel Pentium M Processor 725 (1.60 GHz) 32-bitowy.
Ciągnę wersję Ubuntu bez PAE. Coz tego wyjdzie , zobaczymy.

-- 27 kwi 2012, o 16:03 --

Nie no procesor w moim laptopie - Intel Pentium M Processor 725 (1.60 GHz) 32-bitowy.
Ciągnę wersję Ubuntu bez PAE. Coz tego wyjdzie , zobaczymy.

Nie nie... To raczej inny problem 64 na tym nie pójdzie!

-- piątek, 27 kwietnia 2012, 17:20 --

Tak jak się domyślałem Błąd kolegów z Canonical:
https://bugs.launchpad.net/ubuntu/+sour ... bug/930447
Tu pobierzesz wersję Beta bez PAE i sobie zaktualizujesz:
http://people.canonical.com/~diwic/12.0 ... 6-beta.iso

Mam dokładnie ten sam problem, instalacji z pendrive'a pojawia się komuniakat

This kernel requires the following features not present on the CPU
Unable to boot - please use kernel appropriate for your PC

Mam laptopa z processorem Pentium M 1,4 Ghz

Chyba już tego nie poprawia. Ubuntu jest wiekuistą betą. Czy wersja bez PEA dała sie zbootować?

Ja z kolei miałem po raz pierwszy problem z instalacją z płyty CD.
Ściągnąłem 2 razy obraz.Nagrałem po 2 razy na różnych kompach i komputer nie bootował z tych płyt.
Więc przerzuciłem instalator z tego samego obrazu ISO na pena i poszło.
Dziwne co.Clonezilla i kilka innych rzeczy bootują normalnie z napędu CD.

Z nośnikami to różnie jest. Miałem styczność z takim komputerem, który nie bootwał ani z cd, ani z pena. A rozwiązaniem okazało się sformatowanie pena w FAT16. Sorki za offtop.

U mnie system (12.04 wersja beta bez pea) doszedł do momentu, w którym mogłem wybrać, czy chcę wypróbować czy zainstalować. Wybrałem wypróbowanie, ale przez dwie godziny nie był w stanie odpalić się odpalić.
Dłubuntu coraz bardziej schodzi na psy.

Szacuneczek, 2h czekać aż się Live odpali, to się nazywa cierpliwość, ja po 10 minutach wiedziałbym, że coś nie teges.

Mówicie, że tamten obraz iso, co ktoś zrobił z kernelem bez PAE jest "kopnięty"?
Ja będę na pewno robił swoje iso na moje potrzeby i znajomych, ale nie wiem kiedy - to udostępnię.
Poszukajcie trochę w sieci obrazów iso bez PAE, może znajdziecie, pewnie już ktoś zrobił, nie wierzę, że nie - przecież wielu ludzi ma słabsze procesory w swoich komputerach.

Tam jeszcze ktoś zrobił, chyba wersję final Nie sprawdzałem - zobaczcie sami:

Linuxoholic pisze:Szacuneczek, 2h czekać aż się Live odpali, to się nazywa cierpliwość, ja po 10 minutach wiedziałbym, że coś nie teges.

Czytałem sobie w tym czasie książkę.
To jest pierwsza dystrybucja Ubuntu, która nie dała się odpalić na moim starym lapku. Z dystrybucji na dystrybucje coraz więcej niedoróbek i niechlujstwa.
Tutaj są podane rozwiązania
http://www.webupd8.org/2012/05/how-to-i ... n-pae.html
albo ściągnąć mini.iso albo iso lubuntu lub xubuntu.

alcek pisze:Dłubuntu coraz bardziej schodzi na psy.

alcek pisze:To jest pierwsza dystrybucja Ubuntu, która nie dała się odpalić na moim starym lapku. Z dystrybucji na dystrybucje coraz więcej niedoróbek i niechlujstwa.

Nie bardzo rozumiem twoje narzekania. Linux ma się rozwijać, tak aby dorównywał innym systemom operacyjnym, ale tak, aby nie było problemu z zainstalowaniem go na twoim starym lapku? Może pora przestać narzekać na "Dłubuntu" i zacząć narzekać na swój stary sprzęt? Może pora zacząć narzekać na siebie, że przez te x lat(kto wie, może nawet xx lat) nie modernizowało się sprzętu?
Niedoróbki, niechlujstwa? Uważam, że 12.04, choć nie jest idealne, prezentuje się najlepiej z dotychczasowych wydań. Ale co ja tam wiem...

bear7 pisze:Może pora przestać narzekać na "Dłubuntu" i zacząć narzekać na swój stary sprzęt? Może pora zacząć narzekać na siebie, że przez te x lat(kto wie, może nawet xx lat) nie modernizowało się sprzętu?

Biorąc pod uwagę, że każdy sprzęt od circa Durona z 2000r jest w stanie udźwignąć przeglądarkę i filmy divx, nie ma co się czepiać sprzętu. Linux kiedyś słynął ze swojej wstecznej kompatybilności i małych wymagań - także gdzieś pozostaje jednak druga strona medalu.

A swoją drogą kolega alcek powinien dać drugą szansę Ubuntu 12.04, bo wygląda dla mnie na dobrze zapowiadającą się wersję. Tak w okolicach 12.04.1.

Cieniek pisze: Biorąc pod uwagę, że każdy sprzęt od circa Durona z 2000r jest w stanie udźwignąć przeglądarkę i filmy divx, nie ma co się czepiać sprzętu. Linux kiedyś słynął ze swojej wstecznej kompatybilności i małych wymagań - także gdzieś pozostaje jednak druga strona medalu.

Kompatybilność to jedno, a wymagania środowiska graficznego to drugie.

Odpalilem lubuntu z livecd (nie ma polskich znakow, wiec) - wydaje sie, ze nie mam dzwieku - poprawka mam i dziala audacious. Kazda "premiera" Ubuntu uswietniana jest litania "gorzkich zali", a to dzwiek wysiadl po aktualizacji, a to wifi nie dziala - to ju.z pewien rytual, do ktorego mozna sie przyzwyczaic

Ja instalowałem Ubuntu 12.04 na AMD Athlon 2400+, 1.5GB RAM, GeForce 4 MX440, co prawda na tej grafice Shell ani Unity 3D nie wstanie, za to Classic działa prawidłowo. Dodam, że nie ściągałem obrazu non-pae, tylko zwykły i386 generic.

alcek pisze:Ubuntu uswietniana jest litania "gorzkich zali", a to dzwiek wysiadl po aktualizacji, a to wifi nie dziala - to ju.z pewien rytual, do ktorego mozna sie przyzwyczaic

Wybacz, ale zwalasz winę na Ubuntu, gdy wina leży po stronie producenta sprzętu, gdyż nie wydał sterowników na tą platformę, a skupił się tylko na platformie Windows. Nie mam zamiaru być obrońcą Linuksa, ale nie lubię, gdy ktoś używa epitetów typu "Dłubuntu" (które to, tak na marginesie, są niezgodne z regulaminem ).

Link do ISO, co podałem jest dead (za duży traffic).

-- środa, 2 maja 2012, 23:38 --

Obserwujcie bug na launchpadzie, aż ktoś zapoda nowy...

bear7 pisze:

alcek pisze:Ubuntu uswietniana jest litania "gorzkich zali", a to dzwiek wysiadl po aktualizacji, a to wifi nie dziala - to ju.z pewien rytual, do ktorego mozna sie przyzwyczaic

Wybacz, ale zwalasz winę na Ubuntu, gdy wina leży po stronie producenta sprzętu, gdyż nie wydał sterowników na tą platformę, a skupił się tylko na platformie Windows. Nie mam zamiaru być obrońcą Linuksa, ale nie lubię, gdy ktoś używa epitetów typu "Dłubuntu" (które to, tak na marginesie, są niezgodne z regulaminem ).

To nie epitet, ale lekko ironiczna i prześmiewcza korekta nazwy tego systemu nawiązująca do doświadczeń niektórych użytkowników. Bo jak określić stan umysłu osoby, która zwiedziona radosnym ogłoszeniem pojawienie się nowego wydania Ubuntu daje się skusić na aktualizację, w wyniku której coś zamiast działać lepiej, przestaje działać w ogóle... po czym przedziera się przez gąszcz forów w poszukiwaniu właściwego rozwiązania.

alcek pisze:Mam laptopa z processorem Pentium M 1,4 Ghz

alcek pisze:To jest pierwsza dystrybucja Ubuntu, która nie dała się odpalić na moim starym lapku. Z dystrybucji na dystrybucje coraz więcej niedoróbek i niechlujstwa.

To tak jakby do starego FIATA 126p próbować włożyć silnik od choćby Mercedesa. Po pewnym czasie, dochodzę do wniosku, że jego gabaryty są za duże i że się nie da, więc biorę się za zmianę wyglądu...