Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 294
- Rejestracja: 11 mar 2009, 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 18.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
Cześć.
Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
Dopytuję, ponieważ mi dosyć często pada synchronizacja. Podejrzewam, że wystarczy, że padnie bateria w telefonie podczas synchronizacji, albo jeden komputer zostanie zwyczajnie (poprawnie) zamknięty.
Wukorzystyję app ze sklepu play na androidzie, w Windows Suncthing jest automatycznie uruchamiany przez Harmonogram zadań ( https://docs.syncthing.net/users/autostart.html#windows ) podczas włączania systemu, na Ubuntu zadanie wrzucam do /etc/systemd/system na swoim userze (ale zdaje się, że to działa niezależnie od tego, czy mój czy inny user jest zalogowany -> https://docs.syncthing.net/users/autostart.html#linux )
A jakie są wasze doświadczenia? Co robicie, żeby nigdy nie padała wam synchronizacja między folderami?
Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
Dopytuję, ponieważ mi dosyć często pada synchronizacja. Podejrzewam, że wystarczy, że padnie bateria w telefonie podczas synchronizacji, albo jeden komputer zostanie zwyczajnie (poprawnie) zamknięty.
Wukorzystyję app ze sklepu play na androidzie, w Windows Suncthing jest automatycznie uruchamiany przez Harmonogram zadań ( https://docs.syncthing.net/users/autostart.html#windows ) podczas włączania systemu, na Ubuntu zadanie wrzucam do /etc/systemd/system na swoim userze (ale zdaje się, że to działa niezależnie od tego, czy mój czy inny user jest zalogowany -> https://docs.syncthing.net/users/autostart.html#linux )
A jakie są wasze doświadczenia? Co robicie, żeby nigdy nie padała wam synchronizacja między folderami?
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4674
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
Co to w ogóle jest ten syncthing?
Pytam, bo do backupu tabletu używam standardowego Rsynca przez SSH, i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów.
W Andku LineageOS na szczęście mam rsynca i sshd, także wystawienie z tabletu serwera ssh to żaden problem, podobnie jak wpuszczenie połączenia z kompa przez Afwall.
Pozdro
Pytam, bo do backupu tabletu używam standardowego Rsynca przez SSH, i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów.
W Andku LineageOS na szczęście mam rsynca i sshd, także wystawienie z tabletu serwera ssh to żaden problem, podobnie jak wpuszczenie połączenia z kompa przez Afwall.
Pozdro
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 294
- Rejestracja: 11 mar 2009, 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 18.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
W syncthing niby masz wszystko w jednym. Uruchamiasz na dwóch maszynach czy w LAN czy przez WAN i masz synchronizację bez kombinowania. Ale dopiero zaczynam tego używać wiec błędy mogą być po mojej stroinie. Na razie testy. Jak po jakimś czasie stwierdzę, że rozwiązanie stabilne, to będzie git. I zrobię sobie real time backup 10TB Samby na maszynie na drugim końcu Polski.
Po pierwsze rodzina będzie mieć szybki dostęp do danych (po localu nie przez łącze), po drugie, będę miał spokojną głowę (mało prawdopodobne, by oba 10TB dyski padły w tym samym momencie.
Po pierwsze rodzina będzie mieć szybki dostęp do danych (po localu nie przez łącze), po drugie, będę miał spokojną głowę (mało prawdopodobne, by oba 10TB dyski padły w tym samym momencie.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 294
- Rejestracja: 11 mar 2009, 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 18.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
PS. Ty potrzebujesz / masz roota na swoim Androidzie?
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4674
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jakie macie doświadczenia ze stabilnością / niezawodnością syncthing?
Ja do takich rzeczy używam CRONa, raz konfiguruję i zapominam, a robi się samo.mes mariusz pisze: ↑01 lut 2019, 15:33 W syncthing niby masz wszystko w jednym. Uruchamiasz na dwóch maszynach czy w LAN czy przez WAN i masz synchronizację bez kombinowania. Ale dopiero zaczynam tego używać wiec błędy mogą być po mojej stroinie. Na razie testy. Jak po jakimś czasie stwierdzę, że rozwiązanie stabilne, to będzie git. I zrobię sobie real time backup 10TB Samby na maszynie na drugim końcu Polski.
Po pierwsze rodzina będzie mieć szybki dostęp do danych (po localu nie przez łącze), po drugie, będę miał spokojną głowę (mało prawdopodobne, by oba 10TB dyski padły w tym samym momencie.
Backup z tabletu odpala się raz dziennie, nie ma z tym żadnych problemów.
Podobnie z kilku rożnych serwerów, którymi się opiekuję.
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość