Easylin - Konfigurator urządzeń w Ubuntu

[Bzyk]

Dwie rzeczy:
1. Na stronie niezależnie od wybranej wersji językowej treść strony "Home" jest po angielsku (oprócz "Witaj!")
2. Jak już będziecie tak daleko, że zechcecie mieć program/stronę również po niemiecku, to się zgłoście.

[Singel]

na ubuntu i kubuntu 7.10 meczylem sie i lipa:/ na xubuntu 7.10 podpiolem i tez nic

Pytałem czy próbowałes go uruchomic za pomoca programu dla scanerów Xsane.Ja mam 2 urządzenia HP wielofunkcyjne i wykrywa je ten program,ba nawet wykrywa kamerkę.Trzeba podpiąć scaner i uruchomić Xsane.

[wujciol]

Oczywiście, że niemiecka wersja językowa też się przyda.
A języki w końcu zrobię, jak tylko będę miał trochę czasu wolnego.

[skorupa]

Proponuję utworzyć osobny temat do zgłaszania propozycji obsługiwanego sprzętu bo się lekki bajzel zrobił. Projekt jak najbardziej potrzebny i dobry.
Proponuję dodać obsługę kamer Creative - pracują na tym samym sterowniku.

[ubuproblem]

pendejo, dzisiaj opublikuję wersję z PyGTK i PyQT, więc problem zniknie
skorupa, jeśli Twoja kamerka Creative działa na takich samych sterownikach jak ta, która jest już w projekcie i konfiguracja wygląda tak samo, to wystarczy, że podeślesz wynik lsusb i już program będzie ją wykrywał.
Bzyk, zacznijmy od języka niemieckiego w programie Napisz na Jabbera po szczegóły.
Singel, to nie znaczy, że każdy skaner zadziała od razu. Niekiedy bywa, że trzeba coś zainstalować, albo coś przestawić.
EDIT:
Jest już nowa wersja. Wyeliminowane jakiekolwiek problemy związane z GUI (nowe GUI w PyGTK i PyQT). Po więcej nowych rzeczy zapraszam do ChangeLoga.

Paczka .deb

http://easylin.ovh.org/down/easylin_0.0.1-4_i386.deb

Źródło .tar.gz

http://easylin.ovh.org/down/easylin-0.0.1-4.tar.gz

Aha. I czy możemy liczyć w końcu na przyklejenie wątku?

[none]

To jak wujcio mozemy coś razem zrobić skrobin do mnie na jabera i pogadamy o tym.

[wujciol]

Źródełka już na sf.net.
Stronka już gotowa na przyjęcie niemieckiego tłumaczenia (roboczo podpięte angielskie).
Ubuproblem zacznij wrzucać do /doc w źródłach pliki ABOUT, AUTHORS.

[ubuproblem]

Skoro niemiecki to ok. Do jutra zrobię też w programie, żeby można było dodawać niemieckie tłumaczenia.

PS. Kurrrcze!! Uczę się niemieckiego 8 lat i więcej umiem z angielskiego, z którego lekcji nie miałem nigdy, więc chyba potrzebny będzie tłumacz

[wujciol]

Pogadaj z Bzykiem. Mówił wcześniej, że może zrobić niemieckie tłumaczenie

[ubuproblem]

No więc sprawa wygląda tak:

Do wersji 0.0.2 pozostało -

* Uaktualnić dokumentacje
* Dokonać wszystkich tłumaczeń
* Usunąć ewentualne błędy (o ile się takie zdarzą)

Tymczasem publikuję wersję 0.0.1-4.9

http://easylin.ovh.org/easylin-0.0.1-4.9.tar.gz

Ruri - ok, przyklejam i przenoszę z offtopu do hardware. Powodzenia.

Zrzut ekranu na zachętę:

[swistakers]

Dlaczego powstaje ten program? Jaki jest problem z instalacją sprzętu w Ubuntu, który on obsługuje?
Jeśli jakiś sprzęt nie jest wykrywany to powinno się poprawić istniejące narzędzie, a nie tworzyć nowe. Chodzi mi o Jockey, który w menu widnieje pod "Sterowniki".

Pisanie tego programu i gui do GTK i QT to wynajdowanie koła na nowo. Jockey w tej chwili ma gui w obu toolkitach i do tego:
- informuje o konieczności restartu komputera po instalacji niektórych sterowników
- pozwala kontrolować to czy sterownik jest zainstalowany i używany
- wykrywa drukarki przy podłączeniu
- integruje się z zarządzaniem pakietami

Nie odbierzcie tego posta źle. Fajnie, że macie opracowane i przetestowane sposoby instalacji jakiś rzeczy, które nie działają od razu. Chodzi mi o skierowanie wysiłku w dobrym kierunku. Po prostu lepiej jest rozwinąć jeden dobry program, który obsłuży większość sprzętu niż kilka, które obsłużą tylko część. W dodatku Jockey to cześć domyślnej instalacji i używa go prawie każdy, kto ma Ubuntu, a nie tylko ten kto odnajdzie stronę z Easylin. Lepiej byłoby gdybyście skontaktowali się z twórcą Jockey (https://launchpad.net/~pitti) i zaproponowali współpracę. Jak widzę to narzędzie też jest napisane w pythonie, więc nie byłoby problemu.

Wrzucam jeszcze małą prezentację Jockey: http://www.youtube.com/watch?v=buoQ7BeY2YE

[mszubart]

swistakers: powiedz gościom od vima, żeby go nie rozwijali bo jest emacs.
We wszystkich projektach FLOSS podoba mi się ich mnogość - mam możliwość wyboru co mi się podoba, a nie jestem skazany na jedno rozwiązanie. Ale to tak wszystko IMO.

[ubuproblem]

swistakers, skoro to w całości Python, to ja odpadam, bo dopiero go poznaję i umiem tylko kilka sztuczek, które były mi potrzebne. W większości EasyLin to proste skrypty, a więc szybko może się rozwinąć, bo przy niewielkim wysiłku dodane zostanie wsparte urządzenie, ktoś przetestuje, zadziała, lub nie, poprawi się, albo nie będzie takiej potrzeby i tyle. Społeczność (zwłaszcza ta początkująca) będzie mogła w prosty sposób wykonać kilka operacji, bez koniecznej nauki systemu od podstaw. (Wiem, że to samo zło, ale przyciągnie wiele osób).

Zgadzam się z twierdzeniem mszubarta;
'Po co rozwijać Rhythmbox, skoro jest Banshee' albo jeszcze można 'Po co powstał JuK, skoro jest amaroK?'

Gdyby tak myślał każdy programista, to w Linuksie byłby dzisiaj jeden osobny program do każdej czynności. (Ok. 100-150 programów).
Tak samo jak każdy mój znajomy na Win miał zawsze Winamp'a, a mi się to nie podobało (bardziej zabawka niż odtwarzacz) i korzystałem z Foobar2000, no ale po co oni go robili skoro jest WinAMP?

[swistakers]

Ehh, nie rozumiecie. Zgadzam się, że powinno być kilka odtwarzaczy, edytorów itp. ale instalacja sprzętu to inna para kaloszy.
Zauważcie, że instalację sprzętu robi się raz, a potem już się go używa.
Ja chciałbym zarówno skaner, drukarkę jak i wifi zainstalować jednym programem, który wszystko dobrze obsłuży, a dopiero potem wybrać jeden spośród programów do skanowania i przeglądania internetu.
Potrzebny jest jeden spójny sposób (w ramach 1 dystrybucji) instalowania sprzętu, a nie 100 skryptów i programików. To gubi i zniechęca użytkowników.

Obejrzyjcie film, który zamieściłem i posłuchajcie jaka jest sytuacja ze sterownikami w Linuksie. Easylin jej nie zmieni.

Ubuproblem: Jeśli umiesz stworzyć taką aplikację, to czemu widzisz problem ze znajomością pythona? Warto zobaczyć jak wygląda bardziej zaawansowana aplikacja i się czegoś nauczyć. Prostota Easylin jest bardziej wadą niż zaletą. W skryptach bash-a brakuje obsługi błędów, nie wiadomo co ma się stać przy aktualizacji systemu itp.
Nie sądzę, żeby rozwijanie Jockey'a było wolniejsze, bo jest bardziej zaawansowany. Będzie prostsze ze względu na już stworzony kod, który zajmie się wieloma rzeczami.

Reasumując: Zachęcam was do zainteresowania się Jockey'em. Będzie to większy pożytek dla społeczności niż Easylin. Skutki odczuje każdy nowy użytkownik Ubuntu, nie tylko ten, który będzie miał wystarczająco dużo cierpliwości, żeby znaleźć, rozpakować i użyć Easylin.

[ubuproblem]

...
Zauważcie, że instalację sprzętu robi się raz, a potem już się go używa.
Ja chciałbym zarówno skaner, drukarkę jak i wifi zainstalować jednym programem, który wszystko dobrze obsłuży, a dopiero potem wybrać jeden spośród programów do skanowania i przeglądania internetu.

To co Jockey najwięcej dla mnie robi to uruchamianie sterowników własnościowych. Widziałem w nim tylko moją nVIDIA geForce 6100 i kiedyś na kartę Wifi Atheros. Wszystko co robi przy instalacji to instalacja jednej paczki i zmiana w xorg. W przypadku tej karty Wifi, to zarządzał tylko, czy ma być włączona, czy też nie. W sumie tą kartę mogę zainstalować poprzez instalację dwóch paczek i wydaniu jednego polecenia (Ja tutaj nie mówię, że jest nie pożyteczny, żeby nie było.

...
Potrzebny jest jeden spójny sposób (w ramach 1 dystrybucji) instalowania sprzętu, a nie 100 skryptów i programików. To gubi i zniechęca użytkowników.

100 skryptów? To już chyba nasz problem, żeby to wszystko ogarnąć.
A czy twórcy Jockeya do tej pory (widzę Jockey'a w Ubuntu od wersji 7.04) zrewolucjonizowali rynek OpenSource? Oczywiście, że to pomaga, ale czy ludzie chodzą z koszulkami z napisami "Jockey for Ubuntu is inspiration in my life" ?

...
Obejrzyjcie film, który zamieściłem i posłuchajcie jaka jest sytuacja ze sterownikami w Linuksie. Easylin jej nie zmieni.

A Jockey zmieni? Do tej pory niewiele zmienił. Spójrz. Jockey instaluje już kilka kart ATI, mimo wszystko ludzie używają Envy, który rzekomo też jest prostym shellowym skryptem.

...
Ubuproblem: Jeśli umiesz stworzyć taką aplikację, to czemu widzisz problem ze znajomością pythona? Warto zobaczyć jak wygląda bardziej zaawansowana aplikacja i się czegoś nauczyć.

No i ciekawe. Napiszemy do tego autora Jockeya, że chcemy pomóc w tworzeniu rojekta, słabo znamy pythona, ale chętnie się nauczymy

...
Prostota Easylin jest bardziej wadą niż zaletą. W skryptach bash-a brakuje obsługi błędów, nie wiadomo co ma się stać przy aktualizacji systemu itp.

Oj byś się zdziwił. Co skrypt ma wykonać, to wykona, a po operacji sprawdza, daną operację, czy przebiegła prawidłowo. np. ściąganie pliku, a potem

Kod: Zaznacz cały

 if [ -e plik ]
then
  echo "Plik ok" >> $logfile
else
  ....tutaj kilka poleceń, odwołujących się do funkcji wyświetlania błędu
  exit 0
fi

No i w czym jeszcze tkwi problem?

...
Nie sądzę, żeby rozwijanie Jockey'a było wolniejsze, bo jest bardziej zaawansowany. Będzie prostsze ze względu na już stworzony kod, który zajmie się wieloma rzeczami.

Skąd, tutaj się zgadzam. Może się rozwija szybko...

...
Reasumując: Zachęcam was do zainteresowania się Jockey'em. Będzie to większy pożytek dla społeczności niż Easylin. Skutki odczuje każdy nowy użytkownik Ubuntu, nie tylko ten, który będzie miał wystarczająco dużo cierpliwości, żeby znaleźć, rozpakować i użyć Easylin.

Ciekawe ile cierpliwości (w kilogramach, metrach, decybelach, czym tam chcesz ) potrzeba laikowi, żeby ściągnąć plik (paczkę .deb), kliknąć na nią dwa razy kliknąć przycisk zainstaluj, podać hasło, po zakończeniu zamknąć okno i kliknąć System > Administracja > Easylin.....

No i jeszcze coś dopowiem.
Jeśli nie chcesz, nie używaj EasyLin. Robimy to po to, żeby kilku osobom było łatwiej na start.
A do Jockey'a - przynajmniej ja nie mam zamiaru udzielać tam pomocy ze swoimi umiejętnościami, ale czy Tobie ktoś broni? Nie wiem, czy Ci ważni deweloperzy byliby tak wyrozumiali, bo przyjmować takiego 'Mnie' do projektu, a ja nic nie robię, bo nic nie umiem i tłumaczę się ciągle, że to, to, tamto, że nie mam czasu, że byłem u babci, że wywalałem gnój spod świń itp. Gdyby mięli mnie tak po prostu przyjąć do swojego grona to przyjęli by każdego. Dla nich jestem tylko 'Mr. X'. Równie dobrze mógłby się zgłosić oszust. Ok. kod otwarty, mogę strzelić popisówkę, ale nie zrobię tego, ponieważ nie potrafię.

[mszubart]

swistakers:

Idea powstania Arch Linuksa powstała w marcu 2002 roku, kiedy to Judd Vinet, zirytowany brakiem sposobu na łatwą aktualizację systemu, z którym przyszło mu pracować, rozpoczął pracę nad nowym systemem.
(Wikipedia:http://pl.wikipedia.org/wiki/Arch_Linux)

Przyjmij, że nie podoba nam się to w jaki sposób działa Jockey (o gustach się nie rozmawia).

Potrzebny jest jeden spójny sposób (w ramach 1 dystrybucji) instalowania sprzętu, a nie 100 skryptów i programików. To gubi i zniechęca użytkowników.

W takim Gentoo przykładowo możesz sobie zainstalować sterownik jak tylko chcesz- jeśli pierwszy sposób zawiedzie, mamy drugi i kolejny. EasyLin ma tylko ułatwić to zadanie.

I chyba mój ulubiony cytat z Twojej wypowiedzi:

Prostota Easylin jest bardziej wadą niż zaletą.

Reguła KISS - poczytaj zanim napiszesz, że prostota jest wadą.

[swistakers]

Wszystkie te argumenty można tak samo wytoczyć przeciwko Easylin. Przeczytaj co napisałeś i się zastanów. Jockey może wiele zmienić, bo jest częścią Ubuntu i zainteresowane są nim inne dystrybucje. Easylin nie zostanie zaadoptowany.

Obejrzałeś prezentację, którą podrzuciłem? Jest tam mowa o repozytoriach użytkowników, które mają współpracować z Jockey.

Nie wiesz jak wygląda pierwszy kontakt zwykłego użytkownika z Ubuntu. Instalacja takiego Easylin wbrew pozorom nie jest taka oczywista. Po co to komplikować, jak można prościej. Zobacz http://www.bspcn.com/2008/04/28/the-gre ... xperiment/ To ciekawa lektura.

Chętnie pomogę Wam, jeśli zdecydujecie się zrobić repozytorium ze sterownikami, które będzie można podpiąć pod Jockey (w przyszłej wersji). Może propozycja rozwijania Jockey była zbyt wygórowana. Cały czas chodzi mi o to, żeby pomóc w rozwijaniu Ubuntu jak najlepiej. Wiem, że fajnie mieć własny projekt, a ja wam truję d***, ale zastanówcie się jak w przyszłości powinna wyglądać obsługa instalacji sprzętu w Ubuntu.

EDIT:

swistakers:
Przyjmij, że nie podoba nam się to w jaki sposób działa Jockey (o gustach się nie rozmawia).

Czy przed zainstalowaniem sterownika wybierasz program, który to zrobi. Patrzysz jaki mają interfejs itp. ?

Oczywiście, że zbyt duża prostota jest wadą. Przykładowo po aktualizacji systemu sterownik przestanie działać i co wtedy zrobi Easylin? Nie twierdzę, że prostota jest wadą w ogóle.

EDIT:
BTW. Używałem Arch-a przez 3 lata i uważam go za dobrą dystrybucję. Ale w tej chwili mowa o Ubuntu, które ma trochę inne priorytety.

[mszubart]

swistakers

Wszystkie te argumenty można tak samo wytoczyć przeciwko
Czy przed zainstalowaniem sterownika wybierasz program, który to zrobi. Patrzysz jaki mają interfejs itp. ?

Tak robię to. Czy to źle ?

Podając Archa jako przykład miałem na myśli nie dystrybucję, a to dlaczego powstala - bo facetowi się nie podobało i chciał po swojemu.
My nie chcemy zastąpić/wyprzeć Jockey'a, poprostu dajemy alternatywę.

Idąc dalej Twoim tokiem myślenia: UnuNeo nie powinno istnieć. Trzeba było rozwijać istniejące narzędzia.

Dobra, koniec z tym, bo odchodzimy od tematu.

[swistakers]

swistakers
Tak robię to. Czy to źle ?
My nie chcemy zastąpić/wyprzeć Jockey'a, poprostu dajemy alternatywę.

To nie jest alternatywa, tylko dopełnienie. Czy Easylin instaluje jakiś sprzęt, który potrafi automatycznie zainstalować Ubuntu bez niego?

Idąc dalej Twoim tokiem myślenia: UnuNeo nie powinno istnieć. Trzeba było rozwijać istniejące narzędzia.

Chyba wtedy nie było istniejących narzędzi.

Fajnie, że powstał Arch i pacman itp. Ale w ramach jednej dystrybucji wypadałoby mieć tak ważną sprawę jak instalacja sprzętu bardziej zintegrowaną. Arch może nigdy nie użyje Jockey'a i chwała mu za to, bo on ma własną filozofię.

Zwracam uwagę na to, że piszecie soft na konkretną dystrybucję, która już podobny program ma. I w dodatku nie jest to soft z kategorii "zobaczę jakie są i wybiorę". Easylin dla Arch-a byłby niegłupim pomysłem, jeśli czegoś takiego w Archu nie ma.

[ubuproblem]

Instalacja takiego Easylin wbrew pozorom nie jest taka oczywista. Po co to komplikować, jak można prościej.

Pisałem już, że będą paczki deb. Wyobraź sobie - pamiętam swój pierwszy kontakt z linuksem - zgadnij, co robiłem najpierw? Podpowiem Ci - Zainstalowałem jedną paczkę *.deb (UbuNeo). To wcale nie było takie straszne. Kliknąłem 2x, pokazało się okienko w którym kliknąłem w jeden przycisk, wpisałem hasło, poczekałem moment i już To wcale nie było takie frustrujące.

Wiem, że fajnie mieć własny projekt, a ja wam truję d***, ale zastanówcie się jak w przyszłości powinna wyglądać obsługa instalacji sprzętu w Ubuntu.

Kiedy wpadłem na pomysł napisania czegoś, chciałem napisać coś przydatnego - coś co ułatwi początkującemu konfigurację. Instalacja sprzętu w Ubuntu w dużej mierze nie zmieniła się od lat. Do niektórych rzeczy nadal trzeba kompilować sterowniki. Nie sądzę, że tak szybko prze Jockey'a się to zmieni.

Przykładowo po aktualizacji systemu sterownik przestanie działać i co wtedy zrobi Easylin? Nie twierdzę, że prostota jest wadą w ogóle.

Tak dzieje się, gdy kompilowaliśmy moduł sterownika pod starym jądrem, a po aktualizacji do nowszego już to nie działa. Wtedy można znów odpalić EasyLin, który zrobi drugi raz to samo - skompiluje i zainstaluje sterownik.

Używałem Arch-a przez 3 lata i uważam go za dobrą dystrybucję. Ale w tej chwili mowa o Ubuntu, które ma trochę inne priorytety.

Zapewne nawiązanie do Archa było przenośnią.

Czy przed zainstalowaniem sterownika wybierasz program, który to zrobi. Patrzysz jaki mają interfejs itp. ?

Mówię Ci. Tyle jest tych konfiguratorów z ładnymi GUI, że nie wiem za który się chytać.
Owszem są automaty: EasyUbuntu, Automatix, Envy, UbuDSL - Idź do autorów tych projektów, niech się połączą w jedną całość, a potem tą całość połączą z Jockeyem.
Tutaj chodziło o sposób rozwijania. Nie podoba nam się to, że to i to jest pisane w tym i w tym więc nie będziemy się w to pchać. A jeśli masz taki zapał do pomocy przy Jockey'u to się zgłoś do nich i pomóż.