![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Mam wifi zabezpieczone wpa 128 itd. no i Ubuntu 7.04 i oczywiście nowy Applet NetworkManager. I teraz sytuacja wygląda tak, że wiadomo mam podać hasło wpa → podaje & working, ale robię restart systemu i .... znowu chce ode mnie hasło do rboutera! Więc wiadomo, jest menadżer bazy kluczy, ale to g... bo sorki już mnie to zaczyna wqrzać, chce również ode mnie za każdym razem hasło by teraz uruchomić wifi! Gdzie sens i logika tego? Przecież to moje konto na lapku po kiego diabła mam sam przed sobą coś zabezpieczać? Paranoja jakaś? A może jest jakieś proste rozwiązanie tej sytuacji? Jeśli tak, serdecznie proszę o pomoc, bo z tym hasłem przed samym sobą już mnie krew zalewa.