eMule odpalony pod Wine chodzi sobie pięknie, do czasu, gdy chcę czegoś większego od procesora... Dodam, że Athlona 1000+ łatwo zamordować, więc niestety eMule często kończy swój marny żywot.
RAM, hmm, sprawdziłem go niedawno, bo wyparował mi grający Audacious. Na 10 przejść MemTestem (ładnych kilka godzin!) był 1 błąd. Wyjąłem moduły, zamieniłem dla pewności miejscami, uprzednio wyczyściwszy styki. Oczywiście MemTest, i oczywiście po całym dniu mordowania już bez żadnych błędów, inaczej bym nie pisał tego wątku. Zresztą, problem dotyczy tylko eMule; może być eMule i Opera, i eMule znika; może nie być eMule i "sto" innych programów, i nic nie znika. Jednak ─ nie mogę na 100% wykluczyć błędów pamięci; MemTest to tylko jeden program testowy.
Tak, używam Compiza - jednak często nawet (sądząc po długotrwałości tej operacji) przeładowanie menedżera okien, lub jego zamiana na Metacity ─ lub z powrotem ─ nie ukatrupia Wine z eMule. W sumie, to ruska ruletka...
Poradzili mi już dobrzy ludzie z #ubuntu-pl odpalenie go z konsoli, tak więc... Różne fixme: oraz err: (rzadziej) się przewijają, jednak z punktu widzenia usera eMule, nie owocują niczym. Po wywaleniu się eMule, w konsoli można przeczytać:
Kod: Zaznacz cały
X Error of failed request: BadWindow (invalid Window parameter)
Major opcode of failed request: 20 (X_GetProperty)
Resource id in failed request: 0x8451818
Serial number of failed request: 483167
Current serial number in output stream: 483167