Ostatnio zauważyłem ciekawy "problem": ktorrent pobiera mi ze średnią prędkością ok. 110kB/s (1/3) mojego łącza (3mbit). Zdaża mu się czasem pobierać szybciej oraz wolniej, ale wypadkowa jest jak wyżej.
Sprawdziłem najpierw różne limity ilości połączeń ograniczenia uploadu etc. Bez rezultatów.
Dodatkowo generuje całkiem sporą aktywność dysku (wizualnie i słuchowo - dioda aktywności oraz odgłosy głowicy) oraz obciąża procesor (średnio ~15%).
Co do prędkości jeszcze dodam, że korzystam z routera oraz przekierowania portów i wszystko było dobrze ustawione po stronie routera.
Korzystam z laptopa HP z serii dv6000 (dokładnie dv6790) co może mieć na to jakiś wpływ, ale osobiście nie dostrzegam związku.
Z ciekawości wypróbowałem µtorrenta odpalonego z pod wine i okazuje się że:
- średnia szybkość jest na poziomie zadowalającym (ok. 300kB/s), te same torrenty!
- obciążenie systemu znacząco mniejsze: procesor do 1%, dysku wogóle nie słychać.
Zaznaczam, że nie robiłem żadnych specjalistycznych testów i jest to moja (może subiektywna) ocena.
Wnioski dla mnie są oczywiste i korzystam z µtorrenta.
Radzę więc, aby czasem spojrzeć na obciążenie systemu i wyłapać takie zasobo-żerne aplikacje i podzielić się tym z resztą świata

p.s.
Jeśli się komuś chce, to może podać ustawienia, jakie mógłbym wrzucić do ktorrenta, aby szybciej pobierał (moja czysta ciekawość).