Mam problem ze skype w ubuntu 8.10, polega on na tym, że podczas rozmowy nagle zawiesza się, a po zabiciu jego procesu pozostaje proces zombie który uniemożliwia ponowne uruchomienie komunikatora. Mogę go usunąć poprzez zabicie gdm który jest jego rodzicem, ale to niewygodne bo skutkuje restartem środowiska graficznego. Czy ktoś miał podobny problem, zna jego przyczyny i ewentualnie zna sposób na ich wyeliminowanie?:oops:
Z góry dziękuje za wpisy i pozdrawiam linuksiarzy.
![Woot :w00t:](./images/smilies/w00t.gif)