qduaty pisze:Co do Wolfensteina - można zainstalować directx z płytki, ale to trwa 20 minut więc zrobiłem link symboliczny. Co do problemów technicznych - są takie same jak na windows, więc nie zależy to od systemu. U mnie problem z szybkością powodował KTorrent zabierający 20% procka, a nie "emulacja".
Problemy techniczne są takie jak na Windows. To znaczy jakie konkretnie problemy techniczne występowały pod Windows? Jeśli chodzi o instalację directx - po prostu nie chce mi się tym bawić.
Windows jest najlepszym systemem do uruchamiania gier dla Windows. Jeśli przejmujesz się uruchamianiem gier z Windows. Moja odpowiedz jest prosta - kup wersje systemu Windows.
qduaty pisze:Raven zapewnił Wolfowi kompatybilność z Linuksem za pomocą Wine. Czy zgadywali i przypadkiem im się udało? Chyba nie. Na pewno odpalili grę w Linuksie, i dopiero po upewnieniu się że zadziała, przekazali ją do wydawcy. Ten tani ale efektywny gest należałoby docenić, wierząc że w przypadku sukcesu wszystkie przyszłe ich gry będą pisane przenośnie.
Niestety pracownicy Raven software raczej nie zdają sobie sprawy z istnienia WINE itd. Z tego co pamiętam Raven software jest własnością Activision. Wystarczy przeczytać W readme Quake 4 to co napisali pracownicy Activision na temat ich wsparcia technicznego do Quake 4. Poza tym wersja dla Linuksa Quake 4 zostałą stworzona przez pracownika id software. Podobnie byłą z grami Splash Damage w wersji dla Linuksa. Jednak teraz id software (dzięki ZeniMax Media) prawdopodobnie wycofa się z tworzenia gier dla Linuksa. Jedyne firmy którym zależy na rozwoju directx oraz Wine itd. są TransGaming oraz CodeWeavers.
Poza tym gra bazuje na id tech 4 i dlatego moższ ją uruchomić pod WINE.
qduaty pisze:Kwestia rozpaczliwej walki prawników Microsoftu z bezpłatnym wrogiem jest śmieszna, bo jeśli się na to zdecydują to udowodnią światu że "Games for Windows" są w istocie grami dla Wine. A zresztą, podobne walki cały czas trwają -
http://news.zdnet.co.uk/software/0,1000 ... 258,00.htm, z różnym skutkiem i chodzi o znacznie poważniejsze sprawy.
Gry dla WINE - obecnie coś takiego nie istnieje. Więc nie możesz tego udowodnić. Poza tym nie mówimy tutaj wyłącznie o bezpłatnym oprogramowaniu. Nigdy nie zastanawiałeś nad sytuacją w jakiej znalazłyby się firmy tworzące komercyjne wersje WINE? Bez tych firm rozwój projektu WINE praktycznie stanąłby w miejscu. Poza tym bez względu na to co mówią pracownicy Microsoft. Należy zawsze zachować ostrożność w przypadku tej firmy. Wiele firm się już o tym przekonało w przeszłósci
qduaty pisze:Edit. A co do EVE (nie gram ale widziałem, kolega linuksowiec ma na jednym kompie Vistę i gra na niej w EVE), silnik jako taki jest dupnie napisany i pewnie sporą część trzeba przepisać żeby śmigała w Linuksie, stąd argumenty.
Warto zapamiętać tą grę. Wersja dla Mac OS X korzysta z popularnego Cider i ciągle jest rozwijana. Natomiast wersja dla Linuksa korzystała z Cedegi:
http://www.linuxgames.com/archives/11565
To jest ostatnia gra tworzona w sposób o którym piszesz. Więc nie dostrzegam przyszłości dla projektów takich jak WINE oraz Cedega pod Linuksem. W przypadku gier natywnych dla Linuksa jest jakieś zapotrzebowanie. W przypadku gier tworzonych przy użyciu Cedegi rynek gier po prostu nie istnieje.
EDIT:
ati81 pisze:Sorki ale tu tez bowinna byc zmianka o takiej grze jak Call of Duty Medal of Honor itp tego gatunku to był bym za
Gatunku?
Przecież jest wiele fajnych gier komercyjnych FPP dla Linuksa.
Poza tym Medal of Honor: Allied Assault jest dostępny dla Linuksa:
http://liflg.org/?catid=6&gameid=8
Grałem w tą grę na Debian Sarge i były pewne problemy z dżwiękiem.
Jednak nigdy nie miałem żadnych problemów ze stabilnością pod Debian Sarge - więc możesz spróbować. Niestety ta gra na ws?ółczesnych dystrybucjach po prostu jest niegrywalna (cały czas w kilku miejscach po prostu się zawiesza i wyłącza). Gra nigdy nie wyszła ze stadium wersji beta i stąd wynikają te kłopoty.
Ryan Gordon pracował nad linuksowymi serwerami gry:
Medal of Honor: Allied Assault
Medal of Honor: Spearhead
Medal of Honor: Airborne
Prawdopodobnie Electronic Arts płaci mu wyłącznie za linuksowe serwery gier. Więc raczej o finalnej wersji Medal of Honor: Allied Assault dla Linuksa oraz innych częściach tej gry możemy zapomnieć Na pocieszenie podam że istnieje projekt OpenMoHAA:
http://pl.wikipedia.org/wiki/OpenMoHAA
Jednak nie liczyłbym na szybkie wydanie przynajmniej wersji beta:
http://www.youtube.com/watch?v=z71TEPeKuck
Jeśli chodzi o Activision i ich serię gier Call of Duty. Ryan pracował na linuksowymi serwerami tych gier:
- Call of Duty
- COD: United Offensive
- Call of Duty 2
- Call of Duty 4
- Call of Duty: World at War
Jednak nigdy nie było żadnych planów dotyczących wydania linuksowego klienta gry.
Poza tym Fran Earl pracownik Linux Game Publishing stwierdził że wydanie Call of Duty 4 dla Linuksa jest niemożliwe:
Dead Ends:
Call of Duty 4
http://www.phoronix.com/forums/showthread.php?t=17492
EDIT:
smogg pisze:Z calym szacunkiem, ale ta teza jest conajmniej absurdalna. Jesli gra ma byc na linuksa, to jest na linuksa, z gotowymi binarkami, instalatorem itd. nikt tworzac gre dla windowsa nie sprawdza czy przypadkiem nie dziala na wine i dopiero jesli dziala na wine to ja wypuszcza o.O
To tworcy wine pracuja nad tym, zeby ich dzielo uruchamialo coraz wiecej softu, ktory jest pisany z mysla o windowsie. Nie odwrotnie.
Poza tym to była dość zabawna sytuacja. Wyobraźcie sobie wypowiedz np pracowników Activision:
"W chwili obecnej nasza gra nasza nie może zostać wydana. Ciągle testujemy jej działanie pod WINE":)
Qduaty nigdy nie miała miejsca taka sytuacja. Ludzie korzystający z WINE to dla producentów użytkownicy Windows. Nikogo nie interesuje czy używasz Windows czy WINE itd. Ponieważ kupujesz wersję dla Windows i tak naprawdę oczekujesz większej liczby gier dla Windows. Nie możesz oczekiwać wydania wersji dla Linuksa płacąc za wersje dla Windows.
To nie miałoby większego sensu.