Dzięki uprzejmości tpsa.. zostałem szczęśliwym posiadaczem myszy Logitech RX 650. To bezprzewodowa mysz o pięciu przyciskach i ergonomicznym kształcie - szkoda tylko, że nie mogę z jej dobrodziejstw korzystać. Otóż po dziewięciu latach pracy na linuksie (zaczynałem od redhat 6.1 o ile się nie mylę; pamiętam, że kilka godzin zajęło mi skonfigurowanie skrola w myszce..) nie starcza mi umiejętności by to cudo zainstalować.. W końcu się poddałem i zapytałem google ; i nic.. Zatem niech będzie - poległem, mysz zwyciężyła, tysiące godzin na marne poszły = pytam na forum - jak to cholerstwo odpalić?
lsusb wyrzuca mi:
Bus 002 Device 005: ID 09da:0006 A4 Tech Co., Ltd Optical Mouse WOP-35 / Trust 450L Optical Mouse
Bus 002 Device 001: ID 1d6b:0001 Linux Foundation 1.1 root hub
Bus 001 Device 002: ID 148f:2573 Ralink Technology, Corp. RT2501USB Wireless Adapter
Bus 001 Device 001: ID 1d6b:0002 Linux Foundation 2.0 root hub
wpisy w xorg.conf typu:
Section "InputDevice"
Identifier "Logitech V220"
Driver "evdev"
Option "Dev Name" "Logitech USB Receiver"
Option "Dev Phys" "usb-0000:00:1d.0-2/input0"
Option "SendCoreEvents"
Option "evBits" "+1-2"
Option "keyBits" "~272-287"
Option "relBits" "~0-2 ~6 ~8"
Option "Pass" "3"
EndSection
kompletnie nic nie dają.. Instalowałem program btnx (http://ubuntuforums.org/showthread.php?p=2727025) i też kicha - po prostu nie rozpoznaje myszy..
A teraz proszę o uwagę - ważne pytanie:
czy udało się komuś z Was zmusić tę cholerną mysz do pracy?
wredne stworzenie..
pozdrawiam serdecznie;
ps. siedzę właśnie na kubuntu 9.10 beta (wszystko świeże) i testuję dla Canonical Ltd - tz. dla wszystkich
