system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Przenośne komputery i problemy z nimi związane
entuzja
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 22 paź 2009, 10:49
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: entuzja »

Cześć wszytskim, piszę z prośbą o pomoc.

W komputerze pojawia mi się poważny błąd. Zawiesza się co jakiś czas (zdarza się, że po pięciu minutach, a czasem po paru godzinach). Odwiesza się po chwili ale nie mogę juz korzystac z żadnego programu, ponieważ wyskakuje błąd input/output error. Wtdy gdy chce uruchomic ponownie komputer na czarnym tle napis: I/o error, dev sector xxxxx.
tych błędnych sektorow mam parę w 4GB, w 10GB i 24. Nie wiem czy dobrze to obliczylam, ale wyczytalam ze sektor to 512bajtów wiec pomnożyłam numer sektora i zamnielam na GB.

trochę z historii kompa: laptop HP pavilion, 2 lata. rok temu pojawily mi się bad sectory (jeszcze na Xp) w okolo 4GB, wówczas podczas formatowania kompa- wieszał się i pomoglo tylko przesunięcie pierwszej partycji. pierwszych pare giga pozostawilam jako nieuzywane. od wtedy błędy sie nie pojawialy

2 tygodnie twmu wgralam Ubuntu 8,10, wszytsko smigalo a po tygodniu zaczelo sie wieszać. Dodam, ze zainstalowalam ubuntu na calym dysku, nie zostawiając wolnego miejsca na te bad'y. błędów na początku ani widu ani slychu...

a teraz? co mam zrobic, zeby sie nie wieszał? Czy dysk dwuletni moze juz umierać? i dlaczego akurat po wgraniu linuksa? Moze jakis hdd regenerator?!
jak ktos ma jakis pomysł, to proszę piszcie.
pozdrawiam
dawidgarus
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 418
Rejestracja: 09 lut 2007, 23:17
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: system się wiesza

Post autor: dawidgarus »

nawet miesięczny dysk może się zepsuć. możesz spróbować fsck.
Awatar użytkownika
swarogu
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 105
Rejestracja: 20 lip 2009, 20:13
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza

Post autor: swarogu »

zainteresuj sie programem MHDD botujesz go,usunie ci bad sektory.Jak pisal kolega komenda fsck -fyC w terminalu.
IMHO dni twojego dysku sa policzone.
JerryG
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 923
Rejestracja: 28 lut 2008, 21:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: system się wiesza

Post autor: JerryG »

swarogu pisze:zainteresuj sie programem MHDD botujesz go,usunie ci bad sektory.Jak pisal kolega komenda fsck -fyC w terminalu.
IMHO dni twojego dysku sa policzone.
Przy takiej ilosci liczonej w gigabatow to szkoda pradu na uzywanie MHDD.
Za pare dni bedzie mial nastepne, przy obecnej cenie dyskow tylko wymiana.
entuzja
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 22 paź 2009, 10:49
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: entuzja »

dzieki za rady. jutro poddam dysk regeneracji. pozdrawiam:)

EDIT:
zło zło zło.
komp jeszcze na chodzie, ale nie udaje mi się nic zrobić z dyskiem, bo:
*MHDD się buntuje, nie widzi twardego dysku, odnajduje w zamian DVDram
*HDDregenerator zawiesza się przy pierwszym spotkanym zym sektorze.
*odpaliłam z live cd fsck z komendą -fyc coś tam zrobilo ale rezultatów nie ma, a zadne wyniki się nie pojawily w terminalu?! (choć przyznam ze nie za bardzo rozumiem fsck)

zadnych danych nie mam ważnych na kompie, wiec jesli ktos ma jakis pomysł łączący się z formatem, zerowaniem itd to zrobię co każecie;)

i jeszcze jedno: komputer wiesza się jak przez chwilę przestaje pracować, póki co odpalam sobie na osobnym pulpicie film zeby dysk nie przestawał pracować.
Czy te błędy związane są z parkowaniem glowicy? jeśli tak, to mozliwe jest ze wlasnie przez to pojawily mi sie teraz te bad sectory?

Bylam dzisiaj rozeznać się w cenach nowych dysków i mogę się nawet porwac na takie szalenstwo, ale chcialabym jakos ten moj dysk jeszcze odratowac... albo chociaż spróbować.
Awatar użytkownika
newJack
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 19
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: newJack »

Spróbuj z livecd :

Kod: Zaznacz cały

sudo fsck -t ext3 -vfn /dev/sda
Pod ext3 podstaw np. ext2, ext3, ext4 w zależności od posiadanego systemu plików.

Możesz też pokombinować z innymi opcjami.

Kod: Zaznacz cały

sudo fsck -t ext3 -vfp /dev/sda
sudo fsck -t ext3 -vncc /dev/sda
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4681
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: jacekalex »

Spróbuj http://www.hiren.info/pages/bootcd
Na tej płycie jest Norton Disk-doctor - nie usuwa co prawda bad-sektorów ale oznacza je tak - aby OS-y je omijały.
O ile się nie mylę Norton nie radzi sobie z partycjami Linuxa - ale być może w jakimś stopniu przywrócić dysk do stanu używalności - choćby do ntfs lub fat32.

Nigdy nie widziałem lepszego narzędzia do dysków - niż NDD.

Natomiast dziwi mnie fakt - ze 2 letni dysk się sypie.
Ekspertem nie jestem - ale w starym kompie miałem Quantum 12 lat i działa do tej pory, mam teraz seagate wersję serwerową do raid - chodzi dobrze ma 2 lata.

Moze trafiłaś na jedno z osiągnięć chińskich fabryk - gdzie były cyrki z dyskami między innymi 80 GB seagate -2,5 cala - siadały w laptopach i stacjonarnych Apple mini.
Tylko tam siadały łożyska.
Ale dysk - urzadzenie mechaniczne - jak jest źle zrobiony - to cały.

Jedno pytanie - czy w HP Pawillonach gwarancja nie obejmuje dysku?
Bo ja na seagate mam trzy lata -a siostra ma seagate 320GB AS - z 5 letnią gwarancją 2+3.
Roczny czy dwuletni dysk powinien mieć jeszcze gwarancję.

A w takim wypadku - wizyta w serwisie byłaby wskazana.
Natomiast HP to nie Compal na szczęście.

Zobacz - co z gwarancją na dysk.

Po za tym dobrze byłoby sprawdzić - czy są to bad-sektory logiczne - czy fizyczne.
Pierwsze można usunąć przez niskopoziomowe formatowanie dysku, drugie natomiast (fizyczne) kwalifikują dysk do reklamacji.

Czym zrobić niskopoziomowe formatowanie dysku z linuxa - nie wiem - nie musiałem nic takiego na razie robić - ale na pewno jest jakieś narzędzie lub sposób - wystarczy poszukać - po za tym - przed takim formatem odwiedziłbym serwis.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Formatowan ... opoziomowe
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odzyskiwanie_danych - różnica - uszkodzenia logiczne i fizyczne.

Pozdrawiam
;)
wafel007
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 24
Rejestracja: 16 sty 2008, 00:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: wafel007 »

ale czemu placzecie, jak nei wiadomo czy sie mleko rozlalo.
proponuje od sprawdzenia SMARTa wspomnianym juz hirensem on prawde nam powie

do kolegi wyzej bad sektory logiczne (chodz to nie bad sektory tylko poprostu bledy logiczne), usuwa sie np skandiskiem(win) lub fsck.
mechanicznych/fizycznych nie usuwa sie w zaden sposob. chyba ze talerz zmienisz.
elektronika dysku (sama lub jak ktos sprawdza softem) oznacza bad sektory i z pewnej puli rezerwowej wlaczane jest dodatkowe miejsce. ale tak w nieskonczonosc rzecz jasna sie nie da.

btw. dyski nowiutkie, prosto z hurtowni potrafia byc zepsute. szkoda, bo 10lat temu stawiano na jakosc.
ndd niestety juz odpadl z rywalizacji..
laptory hp w tamtych czasach mialy gwarancj 1 rok. chyba ze byl jakis carepack wykupiony
odpowadajac pytanie w tytule - TAK - z powodu BSow moze robic zwieszka i pare innych nieprzyjemnych rzeczy
JerryG
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 923
Rejestracja: 28 lut 2008, 21:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: JerryG »

wafel007 pisze:ale czemu placzecie, jak nei wiadomo czy sie mleko rozlalo.
proponuje od sprawdzenia SMARTa wspomnianym juz hirensem on prawde nam powie
A po co pod Ubuntu uzywac w sumie Windosowe oprogramowanie,
skoro jest Linuksowe do sprawdzenia co tam sie dzieje z dyskiem.
Znajduje sie w repo

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get install smartmontools
a po zainstalowaniu

Kod: Zaznacz cały

sudo smartctl -a /dev/sda
wafel007
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 24
Rejestracja: 16 sty 2008, 00:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: wafel007 »

slusznie! dobra mysl, poprostu w serwisie jak pracowalem, wszystkei kompy byly z winsyfem, i nawet nie szukalem odpowiednika :) az moze nawet sprawdze :)
bounty6killer
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 23
Rejestracja: 09 maja 2006, 15:00
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: bounty6killer »

Witam!
Ja z kolei muszę podejść do problemu z drugiej strony. Otóż po aktualizacji na czysto do 9.10 i w międzyczasie sporych machinacji z partycjami (usuwanie, tworzenie, zmiana rozmiaru, kopiowanie danych w te i we wte) system alarmuje mnie za pomocą programu Palimpsest o gigantycznej ilości bad sectorów i zaleca wymianę dysku :razz: . Jednak nie powoduje to żadnych objawów.
Da się to naprawić, a jeśli tak to jak?
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo może okazać się mądrzejszym od ciebie.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4681
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: jacekalex »

wafel007 pisze:ale czemu placzecie, jak nei wiadomo czy sie mleko rozlalo.
proponuje od sprawdzenia SMARTa wspomnianym juz hirensem on prawde nam powie

do kolegi wyzej bad sektory logiczne (chodz to nie bad sektory tylko poprostu bledy logiczne), usuwa sie np skandiskiem(win) lub fsck.
mechanicznych/fizycznych nie usuwa sie w zaden sposob. chyba ze talerz zmienisz.
elektronika dysku (sama lub jak ktos sprawdza softem) oznacza bad sektory i z pewnej puli rezerwowej wlaczane jest dodatkowe miejsce. ale tak w nieskonczonosc rzecz jasna sie nie da.

btw. dyski nowiutkie, prosto z hurtowni potrafia byc zepsute. szkoda, bo 10lat temu stawiano na jakosc.
ndd niestety juz odpadl z rywalizacji..
laptory hp w tamtych czasach mialy gwarancj 1 rok. chyba ze byl jakis carepack wykupiony
odpowadajac pytanie w tytule - TAK - z powodu BSow moze robic zwieszka i pare innych nieprzyjemnych rzeczy
Bzdura - z gwarancją 1 rok.
Dlaczego - dlatego - że Polska - o ile się nie mylę - dwa lata temu była w Uni Europejskiej.
Jeśli tak - to jest obowiązkowa rękojmia - dwa lata.
Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli kupujący stwierdzi tę niezgodność przed upływem dwóch lat od wydania towaru. W przypadku wymiany towaru na nowy termin dwuletni biegnie na nowo.
Cytat z: http://www.federacja-konsumentow.org.pl ... tory=139#4

http://www.audiostereo.pl/DLUGOSC_GWARA ... 29213.html

Pozdrawiam
;)
wafel007
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 24
Rejestracja: 16 sty 2008, 00:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: wafel007 »

ja tam sie na tych prawach nie znam, jak hurtownia daje gwarancje rok, to i sklep tyle daje.

i jeszcze jedno. gwarancja a rekojmia to nie to samo.
entuzja
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 22 paź 2009, 10:49
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: entuzja »

na 4 Giga mam jakis bład fizyczny bo wsyztskie programy jakie probowalam zawieszaja sie w tym miejscu, a cala reszta na szczescie okazały się być logicznymi, i juz się Udało. smarmoontools zainstalowane, skanowanie zrobione i naprawione co sie dało.

odpowiedź na pytanie o gwarancje. komputer kupilam w Niemczech, bo wyszło taniej o od razu gwarancja na dwa lata, ale minęła juz dawno. w Posle faktycznie dawano reklamacje tylko na rok.
sinat-ra
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 109
Rejestracja: 19 kwie 2007, 22:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: sinat-ra »

Natomiast ja mam pytanie odnośnie sprawdzania dysku podłącznego przez przelotkę
IDE/USB. W jaki sposób odszukać ścieżkę dostępu do dysku zamontowanego przez taką przelotkę ? Poza tym na ile bezpieczne jest manipulowanie partycjami na takiej przelotce?
widex
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 12 kwie 2008, 21:18
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Brodnica

Odp: system się wiesza z powodu bad sector'ów?!

Post autor: widex »

Według mnie jak dobrze działa przelotka to nie powinno być problemów.

Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych. Dostaje po raz kolejny ten sam komputer i kolejny raz siadł w nim dysk. Wydaje mi się, że to wina przepięć (nie jest używana żadna ochrona przeciwprzepięciowa).

Dysk dostał bad sectorów. Windows siadł. Chkdsk sprawdzi, ale nie potrafi naprawić. Palimpset raczej podobnie:
http://img51.imageshack.us/img51/703/zrzutekranupl.png
Smartctl chyba raczej też stawia krzyżyk:
http://www.przeklej.pl/plik/smartctl-txt-00063jaov40i

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Laptopy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 3 gości