Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Tylko tematy nie mieszczące się powyżej.
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

Witam

Mam laptopa Toshiba L300 1A8 i na nim miałem Vistę oraz Ubuntu. Potem coś się zepsuło z Vistą to ją wywaliłem (jestem legalnym posiadaczem XP. A co!:razz:) Zamiast dawnej partycji vistowej zostawiłem pustą przestrzeń plus partycje ubuntu plus jedną partycję w systemie fat32 by było miejsce na wymianę z windą.

Winda oczywiście krzyczała, że nie rozpoznaje systemu plików, gdy chciałem ją zainstalować. Zabackupowałem wszystkie dane i sformatowałem dysk, następnie utworzyłem na nim 3 partycje fat32. I od tamtego momentu nie mogę zainstalować ani Windows ani Ubuntu. Wywala się w momencie partycjonowania. O dane się nie martwię, tylko chciałbym stworzyć tam JAKĄKOLWIEK partycję na której zainstaluję którykolwiek system. Inaczej czeka mnie kupno nowego dysku - znajomi informatycy jak przetestwali go chkdsk i innymi windowsowymi, komercyjnymi narzędziemi to stwierdzili, że jest do wyrzucenia. Zaznaczam, że znajomi informatycy to nie pryszczaci gimnazjaliści tylko grupa gości, którzy opiekują się systemem informatycznym zarządzającym całkiem sporą firmą farmaceutyczną.

Gorzej być z dyskiem twardym nie może. Istnieje jakiś sposób, by go postawić na nogi narzędziami linuksowymi czy też muszę spisac go na straty?

z góry dzięki za odpowiedź
Awatar użytkownika
ulek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 106
Rejestracja: 18 lut 2009, 16:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: ulek »

Na to nic nie poradzisz, musisz kupić nowy dysk, bo zapewne namnożyły się bad sector'y.

P.S Ja już mam trzeci dysk w przeciągu roku, więc się nie łam.
ArchLinux | DWM
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Admc »

MHDD - narzędzie diagnostyczne dla dysków twardych. Użyłem go kiedy Windows MX wysypał się trzeci raz w ciągu miesiąca. Po earse i remapu dysk śmiga jak nowy. Poszukaj poradnika w google.
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

Z tego co zrozumiałem w goglach to MHDD służy do zerowania dysku. Czy zerowanie jest w stanie usunąc bad sectory i błędy? Dysk został uszkodzony pod wpływem partycjonowania a nie fizycznie, stąd moje pytania.
aleff
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 100
Rejestracja: 03 wrz 2009, 21:59
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: aleff »

Czy próbowałeś programu " Paragon Partition Manager 9.0 " ? Mam go na płytce CD - jest to bootowalne LiveCD. Kilka razy uratował mnie, gdyż nawet niezawodny linuksowy cfdisk nie umiał sobie poradzić.
Jest tam bardzo pożyteczna opcja "update MBR" która uporządkowuje wpisy w tym najważniejszym miejscu na dysku.
Awatar użytkownika
rafaloo
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 349
Rejestracja: 05 kwie 2008, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Openbox
Architektura: x86_64

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: rafaloo »

Nie bardzo rozumiem co i jak po kolei robisz/zrobiłeś (może się nie wyspałem) ale czy nie próbujesz kombinować z partycjami zamontowanymi? Z LiveCD też nie idzie?
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW. Niech inni na tym skorzystają.
Inny OS Gentoo/Debian/*BSD
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: bear7 »

Kiedyś miałem podobny problem, dysk (konkretnie to jedna z partycji) został uszkodzony podczas przenoszenia go na mrozie (zdarzyło się to kilka razy i w końcu dysk padł na dobre, ale swoje kilka lat wysłużył). Nie mogłem utworzyć partycji w wolnym miejscu, bo wywalało dziwne błędy w programie. A słuszny OS nie mógł odczytać pozostałych partycji. Dawno to było, ale pomocna okazała się (btw to żadna reklama) płytka Hiren's BootCD. Sporo ma softu do testowania HDD itp.
Wracając do tematu, to udało mi się go reanimować poprzez usunięcie wszystkich partycji. Następnie zrobiłem jedną dużą (nie wiedzieć czemu przy tworzeniu kilku partycji program dalej się wysypywał). Potem mogłem już zarządzać dyskiem (partycjami) normalnie (usuwać, kasować, rozszerzać itd). Dziwne ale poskutkowało.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

rafaloo pisze:Nie bardzo rozumiem co i jak po kolei robisz/zrobiłeś (może się nie wyspałem) ale czy nie próbujesz kombinować z partycjami zamontowanymi? Z LiveCD też nie idzie?
kombinowałem wyłącznie z live CD 9.04. Gparted jest na tyle głupoodporny, że by mi nie pozwolił kombinowac na zamontowanych partycjach.

Po kolei w skrócie:

1.Straciłem windowsa i wywaliłem partycje NTFS. Zostawiłem miejsce wolne plus partycję fat32 na części wolnego. Na dysku był sam Ubu 9.04
2.Postanowiłem wrzucić windows Xp który się sypał. Zabackupowałem dane i wywaliłem wszystko z dysku. Utworzyłem 3 partycje fat32 by windows je rozpoznał, bo puste miejsce na dysku tez mu nie pasowało
3.Pod wpływem tego manewru nie da się już na tym dysku utworzyć żadnej partycji. Chksdk twierdzi, że wypada statystycznie 80 błędów na sektor.

I moje pytanie brzmi: czy da się coś z tym zrobić oprócz wywalenia dysku i kupna nowego? Ubogi student potrafi przeżyć miesiąc za 400 zł a siedzenie na rzęcholocie jakim jest mój PC to mordęga.

Zaciekawił mnie ten program MHDD i zwracam sie z pytaniem: czy zerowanie dysku pozwoli pozbyć się tych uszkodzonych sektorów? A jeśli nie, czy macie jakieś inne sugestie? Bo partycjonowanie z live cd zupełnie się nie udaje.

Mój problem dotyczy całego dysku a nie pojedynczej partycji.
emeryt
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 42
Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: emeryt »

Jeżeli to są logiczne badsectory, to napewno je zniweluje tak samo, jak całą zawartość dysku.
Może to dość długo trwać, zależnie od wielkości dysku. Programem MHDD się nie posługiwałem, robiłem to innymi. Kilka razy tak odzyskiwałem dyski. Po takiej operacji dysk jest "surowy", i wymaga formatowania na niskim poziomie (formatowanie sektorów).
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

emeryt pisze:Jeżeli to są logiczne badsectory, to napewno je zniweluje tak samo, jak całą zawartość dysku.
Może to dość długo trwać, zależnie od wielkości dysku. Programem MHDD się nie posługiwałem, robiłem to innymi. Kilka razy tak odzyskiwałem dyski. Po takiej operacji dysk jest "surowy", i wymaga formatowania na niskim poziomie (formatowanie sektorów).
Co do długości trwania - żaden problem, mam jeszcze leciwego PCta który mi skutecznie zastępuje padnięty laptop, jesli chodzi o sprawdzanie poczty itp.

Wow... a czym potem go sformatować? Jakie programy polecacie (zwłaszcza Emeryt, który już przeszedł ten proces) Z tego co mi wyjaśniła wikipedia obecnie jest to trudne zadanie, a nie taka bułka z masłem jak zwykłe formatowanie pod gparted. Czy nie ryzykuję w ten sposób rozwalenia całego sprzętu z biosem włącznie, a nie tylko dysku twardego (który i tak się do niczego już nie nadaje)?

Wybaczcie, jeśli moje pytania są głupie:bag:, ale zdecydowanie wolę głupio zapytać i mądrze zrobić niż mądrze milczeć i zrobić głupio.
emeryt
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 42
Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: emeryt »

Podaj dane dysku. Spróbuję odpowiedzieć.
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

320 GB w systemie SATA, prędkość 5400 obrotów na minutę.

Domyślam się, że mam podać coś jeszcze.
emeryt
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 42
Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: emeryt »

No pewnie. Nazwę firmy i symbol (numer).
To tak, jakbyś powiedział: Samochód z silnikiem 1200 cm, skrzynia biegów automatyczna.
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

Laptop pracuje na chipsecie Intela Matrix Storage Manager .

A numer podam jak znajdę.
theus
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 33
Rejestracja: 16 gru 2007, 20:37
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: theus »

odpal lapa z livecd, w terminalu:

kod:

dd if=/dev/zero of=/dev/sda bs=1 count=1024


wystarczyłoby count=512 ale nie będziemy mu żałować:D
ostatnio takie wymazywanie mi pousuwało badsektory. jak masz farta to pomoże i tobie. polecenie w takiej formie spowoduje czyszczenie całego MBR i danych partycji.

kod:

cfdisk /dev/sda

i możesz ustawiać nowe partycje. lin powinien je założyć bez oporów.
dalej restart i:

kod:
mkfs.ntfs /dev/sdaxxx

to wyzeruje dysk i stworzy system ntfs ale mi tu chodzi o samo zerowanie, przy instalacji nowego sytemu sformatujesz na inny fs.
sdaxx to kolejne partycje xx zmieniasz na 1,2,3,4,5,...

wszystkie polecenia musisz wykonywać jako root albo przez sudo - skutek taki sam.
hakar
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 30 paź 2008, 15:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: hakar »

polecam MHDD tu masz linka do opisu programu, ale uważaj bo to niebezpieczne narzędzie, http://www.nirvanowiec.republika.pl/MHDD.html
bady Ci naprawi tylko pod warunkiem że ma jeszcze "zapas" ;) jak nie ma to jeszcze możesz pozakładać partycje w miejscach gdzie nie ma badów ;))
powodzenia

EDIT:
możesz jeszcze próbować fabrycznym programem diagnostycznym producenta dysku, wiekszość firm produkujacych dyski ma takie narzędzia na swoich stronach, no chyba że masz dysk "no name" , a wtedy TYLKO MHDD ;)
Awatar użytkownika
ulek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 106
Rejestracja: 18 lut 2009, 16:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: ulek »

Z tym usuwaniem bad sector'ów to nie do końca takie proste, bo podczas zerowania i stosowania magicznych programów, bad sector'y zostają realokowane do puli rezerwowej, a po wyczerpaniu tej puli, nie będzie można nic już zrobić...
ArchLinux | DWM
Damrok
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 31
Rejestracja: 23 lut 2008, 18:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: Damrok »

Zastosowałem na razie radę Theusa i wyskoczył mi input/output error

Czy to oznacza, że dysk jest już do wymiany kompletnej? Dał sie wyzerować ale nie chciał się sformatować.

Poprawka. Po zastosowaniu mkfs.ntfs cfdisk ani gparted nie widzą tego dysku. Jest szansa, by go jakkolwiek uratować?
hakar
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 30 paź 2008, 15:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: hakar »

Ściągnij obraz MHDD ( np. z tej stronki http://files.hddguru.com/download/Software/ - gdzie oprócz tego znajdziesz jeszcze wiele innych programów diagnostycznych ;) )
- wypal bootowalną płytkę i uruchom z niej komputer
- wybierz dysk - jeżeli go nie ma na liście to w zasadzie już koniec pracy
- wciśnij F8 - program odczyta parametry SMART ( co oznaczają znajdziesz w Googlach )
- wciśnij 2x F4 - uruchomisz test dysku - interpretacja wyników w opisie MHDD

tu masz jeszcze opis parametrów SMART
http://www.benchmark.pl/mini-recenzje/R ... -2189.html
emeryt
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 42
Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: Gparted nie jest w stanie stworzyć partycji

Post autor: emeryt »

Damrok pisze; Zastosowałem na razie radę Theusa i wyskoczył mi input/output error

Właśnie. Niektóre programy kompletnie wymazany dysk odczytują jako uszkodzony. Są też programy, które takiego dysku w ogóle nie widzą. Niema co się tym przejmować, po prostu zastosuj inny program.
Osobiście polecam programy ze strony; http://www.ultimatebootcd.com/
MHDD też tam jest.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości