igotit4free pisze:Nie wiem jak się sprawy miały u ciebie kilka lat temu. Piszę jak się mają u mnie.Jak masz podstawowe kłopoty to może zwróć się do kogoś o pomoc ?
Nie mam zamiaru zwracać się o pomoc za każdym razem ,gdy twórcy Wine coś zepsują
Dlatego korzystam z natywnych programów/gier by nie przejmować się fikcyjnymi problemami.
igotit4free pisze:Zapadło mi w pamięć twoje stwierdzenie "więcej czasu poświęcałem na konfigurację WINE, niż na grę".
![Crazy :craz:](./images/smilies/crazy.gif)
To co ty robiłeś ? Grałeś z LiveCD, czy usuwałeś WINE po każdej partyjce danej gry ?
Miałem pewien zbiór gier i próbowałem je uruchomić różnymi pod wersjami Wine/Cedega. Bogactwo różnych wersji Wine, Cedega , skutecznie utrudniało sprawę ,a przecież trzeba było rozwiązać problemy z niedziałającym instalatorami, wywalająca się w trakcie uruchamiania grami, czarnym ekranem po kliknięciu start, znikającymi postaciami w grze itp. Nie mam całego życia na czyjeś eksperymenty
igotit4free pisze:Z manualem z WineHQ WINE pod daną grę o statusie Gold lub Platinum konfiguruje się 5 minut, no może kwadrans ... no niech będzie, że ktoś ma dwie lewe ręce to niech mu to zajmie pół godziny. I robi się to raz. To coś ty robił z tymi grami ?
Manuale są nudne ,niezrozumiałe , a po ich przeczytaniu nie zawsze wszystko działało prawidłowo. Czy tak ciężko zrozumieć, że lubię grać, a nie przez kilka godzin czytać jakieś bzdury.
igotit4free pisze:Linuks jest domeną darmochy. Tutaj rządzi WiOO,GNU i pokrewne.
Nie. Ty piszesz raczej o GNU/Hurd i mylisz go z Linuksem.
http://www.gnu.org/software/hurd/
igotit4free pisze:Moim zdaniem nie da się budować bytu żadnej firmy na Linuksie. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to IMHO jest w błędzie i nie ma co strzelać fochów i obrażać się na użytkowników. Życie zweryfikuje jego błędne poglądy..
Przekonaj do tego firmy zaangażowane w proces tworzenia komercyjnych gier/programów
dla Linuksa.
igotit4free pisze:To znaczy, że w Polsce, w Krakowie, w Empiku, w ciągu kwadransa mogłem ją kupić za 19.90 ... nie byłem zainteresowany kupnem z płatnością przez Internet w Szwajcarii czy Pernambuko
Producent zapowiedział wydanie wersji dla Linuksa i nie powinieneś mieć do nikogo pretensji. Nie jesteś zainteresowany to nie kupuj tej gry ,ale nie wypisuj bzdur pod adresem producenta.
igotit4free pisze:za kwotę rzędu 120-160 złotych. Zrozumiałe?
Nie. Ta gra
nigdy tyle nie kosztowała.
EDIT:
Na temat tego projektu pisałem wcześniej.
EDIT:
igotit4free pisze:Nie widzę przeszkód. Mamy wolny rynek, jeśli produkt będzie potrzebny i będzie wart swojej ceny to znajdzie nabywców.
Ponawiam pytanie.
Jakie produkty obecnie twoim zdaniem są warte swojej ceny?
igotit4free pisze:Bzdury opowiadasz. Oceniam sytuacje w oparciu o znane mi fakty.
Jakie fakty?
igotit4free pisze:A to jest coś złego i mam się tego wstydzić, tak ?
Ta cała gadka o wolności to taki kit ?
Gadka o wolności? Nie wiem co mam przez to rozumieć.
EDIT:
igotit4free pisze:Po drugie w kwestii WoG napisałem co napisałem, a nie to co ty starałeś się włożyć w moje usta. Próba sprostowania twoich fałszywych stwierdzeń jest "odwracaniem kota ogonem".
To może warto przypomnieć twoje wcześniejsze informację dotyczące tej gry?
EDIT:
swarogu pisze:nie spodziewałbym się cudów po grach komercyjnych na linuxa bo po pierwsze nie widać (wszędzie jestem epatowany grami na winde)
Polecam poczytać i twoje ocena powinna się nieco zmienić.:
http://www.linuxgames.com/
http://www.liflg.org/
http://lgn.linux-hardcore.com/
http://debian.linux.pl/threads/7478-Lis ... temu-Linux
http://www.phoronix.com/forums/forumdisplay.php?f=22
EDIT:
salvadhor pisze:Trochę nie wiem o co się toczy ta dyskusja.
- natywnych gier na Linuksa jest mało, bo odbiorców jest mało,
Natywnych gier dla Linuksa jest całkiem sporo i porównuję to do sytuacji sprzed 5 - 10 lat.
Liczba odbiorców mogłaby być większa i ten sklep ma szansę poprawić sytuację.
salvadhor pisze:- odbiorcy pokazali, że są w stanie bez skrępowania kupować gry do 20 - 30 zł, przy wyższych cenach kupi jeden na dziesięciu, ba, stu,
To nie jest reguła, spójrz na niską cenę gry Shadowgrounds w sklepie Wupra.
salvadhor pisze:- masowi producenci komercyjni nie mają ochoty na eksperymenty jak twórcy serii Humble India Bundle,
Było wcześniej wiele podobnych promocji, ale zwiększone zainteresowanie użytkowników tego typu akcjami jest krótkotrwałe. W dłuższym okresie czasu staje się to mało opłacalne dla producentów. Dotyczy to także firm takich jak Microsoft.
salvadhor pisze:- 80% użytkowników Linuksa używa go 'turystycznie', w razie 'gdy czegoś nie ma', przełącza się na Windowsa - dlatego nie ma kto stworzyć presji na wydawcach do tworzenia pod Linuksa.
Jest pewna liczba osób zainteresowanych komercyjnymi grami/programami dla Linuksa.
Powstaje pytanie czy liczba tego typu użytkowników wzrośnie i czy niektórzy producenci to dostrzegą.
salvadhor pisze:Nie oczekiwałbym od zwykłego Kowalskiego, że będzie się w jakiś drastyczny sposób upominał o zauważenie wolnego oprogramowania w kręgach komercyjnych, skoro on Linuksa ma, bo mu kolega zainstalował 'takiego darmowego windowsa'.
To jest kwestia niewłaściwego przedstawiania tego systemu nowym użytkownikom.
salvadhor pisze: Nie oczekiwałbym też, że na tytułami retro zrobi się furorę.
Jakie gry masz na myśli?