Apache plus router=kłpot

[sun-netra]

Witam!

Mój problem polega na tym iż jako półlaik chcę postawić serwer www na własnej maszynie...

Posiadam kompa, ze skonfigurowanym już apachem, z wrzuconymi stronami które chcę serwować.
Na localhoscie wszystko działa świetnie. Mam też wykupioną nazwę domeny w az.pl.

Problem pojawia się przy routerze... Posiadam router TPLink który dzieli neta na dwa kompy, mój i brata.
Ale gdy wpisze w przeglądarce www nasze zewnętrzne ip pojawia się monit mojego routera o hasło.
Nawet gdy próbuję adres ip:80 (port apache)...
Oczywiście firewall w routerze jest wyłączony a swoje mamy porządnie skonfigurowane w iptables w kompach.

I tu moje pytanie: Czy muszę ustawić w routerze jakieś przekierowanie czy coś i jeśli tak to czego szukać wogóle?
I drugie: czy dla serwera lepszy jest obecny układ na routerze, czy też lepiej puścić na stałe neta do serwera, a dopiero z niego drugą sieciówką do brata bez użycia routera?



Z góry dzięki za wszelkie uwagi i pomoc, Maciek

[dam]

Ale gdy wpisze w przeglądarce www nasze zewnętrzne ip pojawia się monit mojego routera o hasło.

To jest akurat prawidłowe zachowanie. W takim układzie by sprawdzić czy serwer wychodzi na świat musisz sprawdzać go z "zewnątrz".

Kod: Zaznacz cały

Czy muszę ustawić w routerze jakieś przekierowanie czy coś i jeśli tak to czego szukać wogóle?

W routerze musisz mieć przekierowany port 80 na IP serwera.

Kod: Zaznacz cały

czy dla serwera lepszy jest obecny układ na routerze, czy też lepiej puścić na stałe neta do serwera, a dopiero z niego drugą sieciówką do brata bez użycia routera?

Ja bym router zostawił, przypisz serwerowi statyczne IP, przekieruj na nie port 80 i będzie ok.

[sun-netra]

O dzięki, juz sie uporałem z tym dzięki tej sugestii:)

A powiedzcie mi jeszcze jak sie robi DNS?
Otóż mam netię, a więc losowe ip zewnętrzne ale chcę by mój serwer był dla świata dostępny pod
jednym stałym adresem. Nazwę domeny mam wykupioną, ale u jej operatora muszę podać ip serwera swojego, a ze nie mam stałego...

Wiem że musze mieć coś jak dynamic DNS, tylko jak sie to ustawia?
Przypuszczam ze ten dynamic DNS nadaje mi jedno stałe ip które ja zaś wposuje u operatora domeny.
A co ja mam podać temu dynamic DNS by identyfikował on jednoznacznie moją maszynę?

Aha, i czy w przypadku serwera www także jest konieczne posiadanie dwóch serwerów( główny i dodatkowy) jak w przypadku zakładania serwerów DNS czy wystarczy jeden własny plus ew. backup na serwerach operatora domeny?

EDIT:
I małe pytanko dodatkowe odn. serwera FTP.

Chcę założyć stronkę plus kilka podstron jeśli chodzi o treść www.
Ale dodatkowo chcę też na tym samym adresie postawić ftp-a na którym ludzie mieliby prawa zapisu swoich dodawanych plikow nie mieliby jednak prawa usuwania dodanych przez innych ludzi.
Nie chcę jednak tworzyć setek kont i haseł a jedno dające uprawnienia "wrzucaj-ale nie morzesz usuwać"
Czy zakładając poprostu grupę ftp da się tak ustawić jej prawa dostępu do katalogu ftp-a?

I jak zapiąć FTP pod domenę?
Mam powiedzmy wykupioną domenę maciek.com, apacha umieszczam wtedy jako http://www.maciek.com,
a ftpa jako ftp.maciek.com.
Czy wymaga to powiadamiania/subskrypcji u operatora poddomen"www.maciek.com,ftp.maciek.com" czy też zawartość w obrębie domeny mogę tworzyć dowolnie sam?

[artk2]

Na Forum panuje zasada:
jeden temat = jeden problem
Zastosuj się do tej zasady i opisz w osobnych tematach niezwiązane ze sobą wątki z Twojej wiadomości

W razie wątpliwości/zastrzeżeń odnośnie powyższej informacji skontaktuj się z moderatorem, który ją wstawił.